Tu powstaje forumowa kiążka z wariacjami kulinarnymi NS na potrzeby Forum Muratora.

[niktspecjalny]

Zbiór wariacji kulinarnych w jednym miejscu przede wszystkim dedykowana forumowiczom..Pozwoli to państwu na szybki podgląd tych nietuzinkowych, zwyczajnych przepisów.Postaram się by podzielić te wariacje w jakieś tematy ale bez zbędnej nonszalancji.Prosto i konkretnie o każdej wariacji.:yes:

[perm]

Próbowałem. Wiedząc, że to bez sensu ale próbowałem. Edytowane 16 Lutego 2017 przez perm

[niktspecjalny]

Od 2006 roku dziele się tu na FM moimi kulinarnymi wariacjami.Kolega perm jak zwykle nie zrozumiał i wywołuje niepotrzebną irytację , zresztą ze zrozumiałych względów by mi to uniemożliwić ponieważ nie ma nic w swoim dorobku. Wielokrotnie podpowiadał adwersarzom swoim by wreszcie dać mi spokój i nie zwracać im uwagi to co prezentuje na FM-kulinaria.Jak widać nie wytrzymał presji-parcia i po swojemu wybuchł.Ma za to swoje roszczenia odnośnie gotowania , a to niestety dyskwalifikuje go by spokojnie poruszać się po wątkach kulinarnych.Nie dubluję jak to niesłusznie zauważa moich wątków.Chce natomiast z całego swojego dorobku niekonwencjonalnego gotowania wyłapać te które zasługują by takową książkę o wariacjach kulinarnych powstałych na FM Państwu przekazać.Nazbierało się tego przez 11 lat bytności na FM.Nie widzę w tym nic zdrożnego by połączyć swoje stare wariacje w niekonwencjonalnym gotowaniu , z tymi nazwę to nowymi i delikatnie tuningowanymi .Po powstaniu owej książki dostępnej np.w PDF-e , każdy będzie mógł wybrać coś dla siebie.Po prostu połączę w jedność dodając nie istniejące instrukcje pod fotografiami także. Edytowane 14 Lutego 2017 przez niktspecjalny

[niktspecjalny]

By uspokoić włodarza -adwersarza p.perm.Tu będą gromadzone od 2006 roku do 2017 i dalej przepisy podparte fotkami.Zapewniam ,że wpisy będą z mojej archiwizacji FM bardzo ciekawe.:D:D

 

Tu powstają wariacje póki co w opracowaniu

 

http://wariacjekulinarneniktspecjalny.blog.pl/

[niktspecjalny]

Kogo to obchodzi? Ani to oryginalne ani smaczne. Oglądać się nie da, bo przez te idiotyczne fotografie ładuje się wszystko pół godziny, poza tym fotografie resztek na talerzu jak i złotych łańcuchów odrzucają tak od tematu jak i od założyciela.

 

Wiesz polemika z tobą mija się z celem ponieważ nie jesteś konsekwentny i dowodów na to by cie w tym utwierdzić przytaczał nie będę.Moja rocznica już 10 letnia pasuje by takie wariacje kulinarne pokazać na powstającym moim blogu.Będą tam także witaminki FM i powiedzonka tych którzy kiedyś mieli na to inne spojrzenie.Niestety ty tego nie zrozumiesz bo nie potrafisz gotować nawet choćby było to niesmaczne.Wybacz ale roszczenia to nie umiejętność gotującego. W mej subiektywnej ocenie poruszasz się li tylko po prostej.Tyle........a wariacje kulinarne powstałe przy udziale FM powstaną.Będzie także książka z tymi wariacjami.Wszak nie ominiesz jajka z majonezem kieleckim..Zapomniałem dopisać ,ze na blogu i w książce znajdzie sie mój mentor.Chef Paul Prudhomme's

Edytowane 15 Lutego 2017 przez niktspecjalny

[niktspecjalny]

No tak. Grochem o ścianę. Zero zrozumienia. W końcu wszyscy w domu mówią "jakie to fajne!", "dadi ty jesteś kul" a dadi chodzi napuchnięty z dumy. Niedobrze się robi. Kolejny śmietnik potrzebny jak wrzód na tyłku. Proponuję zacząć od steków z krowy mlecznej, tylko koniecznie niesezonowanych. No i jeszcze coś na puszczanie dużej ilości bąków i bekanie. Zdaje się, że to wasza regionalna rozrywka.

 

Nie podniecaj się tak.Powtarzam nie masz w swoim repertuarze tych (nawet niesmacznych według ciebie bo nie próbowałeś) dań.Nie chodzi by być kul tylko mieć umiejętność rozpoznawania.Nie po wyglądzie li tylko ale również organoleptycznie.Nie musisz tego komentować.Nie będziesz tego widział.Będzie tylko odnośnik - link do mojego bloga który powstaje z instrumentów zaczerpniętych z FM.Zakończ tą farsę ponieważ nie jesteś w temacie.

[niktspecjalny]

Link jak najbardziej. Nie chcę tu po prostu kolejnych kilometrowych postów o ziemniakach na talerzu.

 

perm mówisz jak właściciel tego zacnego FM.Brawo ty.Pisze już tyle abyś to wreszcie zrozumiał.Już po raz ostatni.Link-odnośnik do bloga.amen.I przy okazji ty i tu nic nie możesz chcieć.Możesz tylko ładnie poprosić.Poprosić.To nie twoje forum i nie masz w nim żadnego udziału oprócz tego czym zaskakujesz.Pamiętaj

Zazdrość niszczy na oczach wszystkich

Spójrz dookoła powiedz bliskim, by nie grzeszyli

Bo zazdrość jest grzechem, masz pociechę?

Niech to nie zostanie echem

 

Ja już się nawet na temat tego miszcza nie wypowiadam. Moim zdaniem, to jakieś nieszczęście. Piszę poważnie. Pozwolili mu pisać z litości. Niech sobie pisze co chce. Ignorujcie go i tak będzie najlepiej.

Edytowane 16 Lutego 2017 przez niktspecjalny

[niktspecjalny]

Prosić to ja mogę kogoś, kto zrozumie o co mi chodzi. Ty masz nie tylko problem z sensownym napisaniem paru zdań ale, przede wszystkim ze zrozumieniem, że kulinaria są domeną ludzi z klasą, dobrze wychowanych, skromnych i bywałych. Do każdej z tych zalet brakuje ci kilometrów. Przypominasz panią z magla próbującą pisać o modzie na podstawie tego co ma w szafie i co noszą jej złoto zębne koleżanki. Niedobrze się robi jak się to co piszesz czyta i ogląda.

 

Boże człowieku ile ty masz w sobie tego jadu.Twoje rozumienie kulinarnych zagadnień nie przedstawia oprócz roszczeń i niezadowolenia, niczego pozytywnego.

Niedobrze się robi jak się to co piszesz czyta i ogląda

ileż razy można tego wysłuchiwać.Nie masz końca???. Twoja farsa jest już obrzydliwa , a ja książkę w przeciwieństwie do ciebie stworzę.Nie chce już pod moim adresem wysłuchiwać tych obelg i pomówień.Proszę cię bądź konsekwentny jak to raczyłeś pisać.Wiem ,że zazdrość przesłoniła ci oczy i jesteś tak impulsywny.Tak reaguje człowiek który znalazł się na krawędzi i nie wie co zrobić.Pogrążasz się.Jest jeszcze czas byś to naprawił.Napisz więc książkę z tych twoich spostrzeżeń w temacie w którym masz aż tak dużo do powiedzenia.Rywalizujmy w sposób normalny.Zrób to i udowodnij ,że potrafisz lepiej niż ja wszak jak piszesz

kulinaria są domeną ludzi z klasą

.Pokaz ją.Udowodnij mi ,że jesteś w odpowiednim miejscu i o odpowiedniej porze.

[niktspecjalny]

Nie znoszę publicznego bekania i popierdywania. Tłumaczenie ci dlaczego nie ma sensu, Bekaj sobie i popierduj na własny rachunek..

 

Przecież sam tak robisz.Użalasz się jakie to w tych naszych sklepach wszystko jest niedobre wręcz nie do zaakceptowania.Zza wielkiej wody przepisami fascynujesz się jak małe dziecko. Zapytam więc wprost.Co jadasz dobry człowieku???. Cóż znaczy popierdywanie i bekanie???. Przedstawie twoją osobowość na spotkaniu gawędziarzy czyli ludzi pozytywnie zakręconych kulinarnie.Już ciekawi mnie jak się do tego odniosą.Sporo pod moim adresem, zarchiwizowałem tego ,jak to nazywasz bekaniem i popierdywaniem.:yes:.

[niktspecjalny]

Materiał się gromadzi i powiem ,że podpowiedziano mi by były także filmiki..Może będą.Jak na wariacje przystało będzie pełny spontanik .

[niktspecjalny]

Jeszcze raz powiem na temat książki.Będzie odnośnik link do przepisów z bloga na potrzeby FM.Tylko na potrzeby FM.Kontrowersyjne przepisy z krakersami,majonezem kieleckim włącznie.10 rocznica pitraszenia niekonwencjonalnego.Ze smalcem słoniną itp..Forum budowlane, niegastronomiczne dla każdego i na każdą kieszeń.Tłusto ale i dietetycznie,w sosie i bez niego,z owocami i warzywami,gotowanie na małym i dużym tłuszczu.Prosto i skomplikowanie.

[Greengaz]

Proponuję wcześniej

--------------------

 

Sztuka mówienia wg

Profesora Jerzego Bralczyka

21 marca 2017 r., Warszawa

 

Zapraszamy Państwa do udziału w szkoleniu prowadzonym przez

wybitnego językoznawcę - Pana Profesora Jerzego Bralczyka.

Szkolenie poświęcone będzie opisaniu osobnej celów, którym język służy lub może

służyć. W trakcie zajęć prezentowane będą praktyczne sposoby wykorzystania

funkcji języka i figur retorycznych zgodnie z zamierzonymi celami.

 

BIORĄC UDZIAŁ W SZKOLENIU:

• Uzyskają Państwo możliwość indywidualnej konsultacji z ekspertem,

• Nauczą się jak praktycznie wykorzystywać funkcje języka i figur retorycznych do zamierzonych celów,

 

CZĘŚĆ I: WYKŁADOWA

• Świadomość zasad a spontaniczność komunikacji.

• Podstawowe cechy dobrego mówcy i rozmówcy: umiejętność nawiązywania i podtrzymywania kontaktu z odbiorcami; wiarygodność; sprawność językowa.

• Różne poziomy kontaktu.

• Czynniki sytuacyjne; elementy artykulacji i prozodii; czynniki językowe: gramatyka i słownictwo.

• Poprawność językowa, zrozumiałość wypowiedzi i jej sugestywność. Czynniki ułatwiające zapamiętanie wypowiedzi.

 

CZĘŚĆ I: WARSZTATOWA

• Zajęcia personalne z uczestnikami szkolenia z użyciem kamery

 

 

EKSPERT: Prof. Jerzy Bralczyk

 

-------------------------------------------------------

Warto również zaliczyć kurs np.

 

http://www.akademiafotografii.pl/warszawa/kurs-fotografii-kulinarnej

[niktspecjalny]

Proponuję wcześniej

--------------------

 

Sztuka mówienia wg

Profesora Jerzego Bralczyka

21 marca 2017 r., Warszawa

 

Zapraszamy Państwa do udziału w szkoleniu prowadzonym przez

wybitnego językoznawcę - Pana Profesora Jerzego Bralczyka.

Szkolenie poświęcone będzie opisaniu osobnej celów, którym język służy lub może

służyć. W trakcie zajęć prezentowane będą praktyczne sposoby wykorzystania

funkcji języka i figur retorycznych zgodnie z zamierzonymi celami.

 

BIORĄC UDZIAŁ W SZKOLENIU:

• Uzyskają Państwo możliwość indywidualnej konsultacji z ekspertem,

• Nauczą się jak praktycznie wykorzystywać funkcje języka i figur retorycznych do zamierzonych celów,

 

CZĘŚĆ I: WYKŁADOWA

• Świadomość zasad a spontaniczność komunikacji.

• Podstawowe cechy dobrego mówcy i rozmówcy: umiejętność nawiązywania i podtrzymywania kontaktu z odbiorcami; wiarygodność; sprawność językowa.

• Różne poziomy kontaktu.

• Czynniki sytuacyjne; elementy artykulacji i prozodii; czynniki językowe: gramatyka i słownictwo.

• Poprawność językowa, zrozumiałość wypowiedzi i jej sugestywność. Czynniki ułatwiające zapamiętanie wypowiedzi.

 

CZĘŚĆ I: WARSZTATOWA

• Zajęcia personalne z uczestnikami szkolenia z użyciem kamery

 

 

EKSPERT: Prof. Jerzy Bralczyk

 

-------------------------------------------------------

Warto również zaliczyć kurs np.

 

http://www.akademiafotografii.pl/warszawa/kurs-fotografii-kulinarnej

 

Za lajka wielkie dzięki.Kurs praktyczny w linku.Tobie w tym wieku należy sie bezpłatny kurs ogłady.Grinek czytaj i ucz się.

 

http://www.instalator.pl/2015/01/instalacje-gazowe-2-kontrola-obowiazkowa/

http://przestrzenrozwoju.org/index.php/wydarzenia

http://muratordom.pl/instalacje/ogrzewanie-gazowe/ogrzewanie-domu-gazem-z-wlasnego-zbiornika,26_11284.html

http://dobre-wychowanie.blogspot.com/2011/07/kultura-osobista-savoir-vivre.html

 

ostatnie dedykuje tobie.np.

Co składa się na kulturę osobistą?

 

Na pojęcie kultury osobistej składa się wiele elementów. Jednym z nich jest ogłada towarzyska, czyli umiejętność prowadzenia rozmowy, pozdrawiania, zachowania się przy stole.

 

Może najważniejszym nawet wyróżnikiem osoby kulturalnej jest jej stosunek do drugiego człowieka. Życzliwość wobec innych, poszanowanie godności zarówno własnej, jak i osób ze swojego otoczenia, odpowiedzialne podejście do pracy czy dążenie do stworzenia dobrej atmosfery w domu i wśród znajomych, to także cechy człowieka kulturalnego.

Popatrz i ucz się bo na naukę już wiele ci nie pozostało.grinku.

 

np.

 

Jajka

Dawniej krojenie jajek było zakazane. Powodem tego były nie tyle surowe zasady etykiety, co fakt, że nóż po zetknięciu z jajkiem natychmiast ciemniał, a samo jajko też nieco zmieniało smak. Dzisiejsze sztućce są już jednak odporne na tego typu efekty, dlatego odkrojenie wierzchołka jajka ugotowanego na miękko jest dozwolone, choć kiedyś uznano by to za poważny nietakt.

 

a to do podusi.

Mimo że sens przysłowia: „Nie czyń drugiemu co tobie niemiłe "wydaje się taki oczywisty i dla wszystkich zrozumiały, jednak każdemu z nas zdarza się zrobi c przykrość innej osobie, nie udzielić pomocy, czy nawet oszukać. Dlatego w tej rozprawce chce spróbować jeszcze raz zastanowić się nad powyższym przysłowiem i znaleźć stosowne argumenty potwierdzające jego niezaprzeczalną, według mnie, słuszność.

Podstawową racją, przemawiającą za trafnością tego wiedzenia, jest jego logiczne rozwinięcie – jeśli np. sam nie chciałbym być pobity, dlaczego mam zbić kogoś drugiego? Innym siłowym, zanim komuś wyrządzimy jakieś zło, powinniśmy się na jego miejscu. Spis rzeczy „niemiłym nam” jest bardzo obszerny i zawiera wszystko, co krzywdzące i bolesne. Dla każdego kłamstwo jest tak samo przykre, a uderzenie wywołuje ten sam ból. Głupotą jest więc sądzić, że akurat tego, którego ja oszukam, przykre odczucie nie dosięgnie tym samym jeśli samemu nie lubi się być oszukiwanym. Innym argumentem przekonywującym do sensowności stosowania powyższego przysłowia w codziennym postępowaniu jest jego bliski związek z porzekadłem: Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie”. Postępując wbrew zasadzie: „Nie czyń drugiemu co tobie niemiłe”, ryzykujemy, iż skrzywdzona osoba odpłaci nam tym samym. Na przykład – jeśli przybyłej do nas z daleka cioci nie zrobimy nawet herbaty (bo: „taka jestem zmęczona”), jest bardzo możliwe, że nas też spotka podobna gościnność, gdy zawitamy do krewnej. A jeśli ciocia zmusi się nawet i poczęstuje nas herbatą, nie będzie dla nas taka miła jak kiedyś (!głupi przykład!). Trzeba też pamiętać, że zalecenie: „Nie czyń drugiemu co tobie niemiłe” znaczy również: „czynienie drugiemu” tego „co tobie miłe”. Jeśli np. lubimy, gdy podczas choroby ktoś nas odwiedzi (jest nam wówczas bardzo przyjemnie; czujemy, że ktoś się o nas troszczy), powinniśmy się zastanowić, czy nie uczynić podobnie, gdy zachoruje któraś z koleżanek. Z pewnością taka wizyta też również będzie jej miła. O.O Nieustąpienie miejsca miejsca starszej osobie w autobusie, mimo że na razie stanie nie jest dla nas jeszcze tak bardzo uciążliwe, jest wyraźnym odstąpieniem od zasady czyń drugiemu to, co tobie też sprawiłoby przyjemność. Jeśli nie teraz, to na pewno w przyszłości, będziemy przecież oczekiwać pomocy ze strony młodszych i sprawniejszych.

Mam nadzieję, że poprzez przedstawienie różnych argumentów i przykładów zdołałam przekonać wszystkich do realizacji w życiu przysłowia: „Nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe”. Dzięki temu możemy okazać sobie wzajemnie odrobinę ciepła i serdeczności, która tak niewiele kosztuje, a sprawia tyle przyjemności.

Data dodania: 2012-12-15

 

 

Mój kocioł trawa.

Edytowane 20 Lutego 2017 przez niktspecjalny

[Greengaz]

O mnie.

W zakresie przepisów instalacji gazowych posiadam wiedzę nie tylko teoretyczną uzupełnianą na bieżąco, ale również praktyczną.

Proponowane linki popularyzujące wiedzę, napisane prostym i zrozumiałym językiem są przeznaczone dla takich jak ty.

Nie sądzę abyśmy mieli kiedykolwiek spotkać się przy stole. Jeśli sobie życzysz mogę szerzej uzasadnić dlaczego.

 

Proszę o uzasadnienie w którym miejscu, w poprzednim poście, uchybiłem kulturze osobistej twojej lub swojej.

 

O tobie.

Nie rozumiem o co chodzi w tak wyrażonej reakcji na mój post.

Nawet jeśli zostało mi mniej, jak rozumiem w porównaniu z tobą, czasu na naukę, to stawiasz tezę nie do obrony. Odżywiam się znacznie lepiej niż prezentujesz na FM, tym samym moja perspektywa dożycia rysuje się znacznie lepiej niż twoja.

Post podyktowany był życzliwością i troska o ciebie oraz innych czytających. Po prostu obserwując nieporadność językową, brak estetyki i wyczucia sytuacji, proponowałem uczestnictwo w kursach, zaliczenie których, jak domniemam, pozwoli uniknąć śmieszności, docinków, wytykania błędów, kolejnych ataków, następnych banów.

Skorzystasz to może sytuacja się zmieni, nie skorzystasz, twoja sprawa.

Napisz proszę co ci sprawia przyjemność, a nóż widelec uda mi się sprostać.

Jednakże jeśli to mają być nieustające brawa, zachwyt i wspieranie rozbudowanego ego, na mnie nie licz.

[niktspecjalny]

O mnie.

W zakresie przepisów instalacji gazowych posiadam wiedzę nie tylko teoretyczną uzupełnianą na bieżąco, ale również praktyczną.

Proponowane linki popularyzujące wiedzę, napisane prostym i zrozumiałym językiem są przeznaczone dla takich jak ty.

Nie sądzę abyśmy mieli kiedykolwiek spotkać się przy stole. Jeśli sobie życzysz mogę szerzej uzasadnić dlaczego.

 

Proszę o uzasadnienie w którym miejscu, w poprzednim poście, uchybiłem kulturze osobistej twojej lub swojej.

 

O tobie.

Nie rozumiem o co chodzi w tak wyrażonej reakcji na mój post.

Nawet jeśli zostało mi mniej, jak rozumiem w porównaniu z tobą, czasu na naukę, to stawiasz tezę nie do obrony. Odżywiam się znacznie lepiej niż prezentujesz na FM, tym samym moja perspektywa dożycia rysuje się znacznie lepiej niż twoja.

Post podyktowany był życzliwością i troska o ciebie oraz innych czytających. Po prostu obserwując nieporadność językową, brak estetyki i wyczucia sytuacji, proponowałem uczestnictwo w kursach, zaliczenie których, jak domniemam, pozwoli uniknąć śmieszności, docinków, wytykania błędów, kolejnych ataków, następnych banów.

Skorzystasz to może sytuacja się zmieni, nie skorzystasz, twoja sprawa.

Napisz proszę co ci sprawia przyjemność, a nóż widelec uda mi się sprostać.

Jednakże jeśli to mają być nieustające brawa, zachwyt i wspieranie rozbudowanego ego, na mnie nie licz.

 

Grinek za nachalną reklamę bez PP.Ban.Wycofałeś się z adresów swojej działalności itp.Tylko pamiętaj ,że piszesz w wątku w którym powstaje moja książka.Choćby miała być przesadzona ale powstaje .Za twoje słownictwo w stosunki do mnie , którym się poruszasz po FM ban.Nikt ci nie zwraca uwagi ponieważ jesteś chroniony.Jesteś bywalcem salonów ale w twoim wieku powinien być jakiś umiar.:yes:Popatrz jak wielokrotnie i już nie ja ludzie pokazali ci miejsce w szeregu FM.Nie widzisz tego.

[Greengaz]

Bredzisz.

Jakie adresy, słownictwo, miejsce w szeregu?

Dlaczego nie jesteś przyjmowany na salonach?

Bywaj, też będziesz chroniony przed banami.