Woda w warstwach podposadzkowych!

[flora123]

witajcie,

 

Potrzebuję waszej pomocy, nie wiadomo z jakich powodów znaleziono wodę pod posadzką. Dokładnie pomiędzy styropianem, a folią. Nie jest jej dużo, nie tryska nie sączy się po porostu tam jest. Styropian nie jest cały przesiąknięty jedynie górna warstwa na styku folii. Rozkuto częściowo instalację, cześć rur sprawdzono - suche. Nie znaleziono miejsca wycieku. Instalacja podposadzkowa prowadzona w systemie trójnikowym, (nie wszystkie trójniki zostały sprawdzone). Instalacja wykonana z rur wielowarstwowych chybaTECE. Budynek nowy, szybko oddany do użytkowania, mieszkanie na 3cim piętrze (przedostatnim), na dole inne mieszkanie.

Czy ktoś z was drodze forumowicze ma jakąś teorię? Pomożecie?

[przemo1]

Pytanie, czy po osuszeniu woda ponownie się pojawia?

Próba ciśnieniowa pozwoli sprawdzić szczelność (powinna być zrobiona przed oddaniem budynku). Jeśli masz działającą instalację CO / CWU to możesz też nieszczelności poszukać kamerką termowizyjną (wyciek ciepłej wody z obiegu będzie widoczny).

[flora123]

Po rozkuciu części, posadzki na brzegach podsycha, natomiast wystarczy wlozyc palec pomiedzy warstwy i tam juz jest. Moim zdaniem to jest maly wyciek, natomiast jest rozlegly. Czy przy małym wycieku kamera termowizyjna sie sprawdzi?

[przemo1]

Jak będzie wystarczająco ciepłą woda w instalacji to wystarczy - poszukaj w okolicy, wszystko zależy jakich masz fachowców.

Natomiast jak podsycha, to może jest inne źródło wody. Zrób na początek próbę ciśnieniową.

[flora123]

Pod warunkiem ze rozszczelniła się ciepla woda lub c.o, zimnej wody nie znajdziemy. Myslalam jeszcze nad zastosowaniem higrometru i szukaniem gdzie jest wieksza wigotnosc materialow... W stylu po nitce do klebka. Jutro muszę zamknąć temat, deweloper bardzo zwinnie umył ręce....

[przemo1]

]Pod warunkiem ze rozszczelniła się ciepla woda lub c.o[/u]' date=' zimnej wody nie znajdziemy. Myslalam jeszcze nad zastosowaniem higrometru i szukaniem gdzie jest wieksza wigotnosc materialow... W stylu po nitce do klebka. Jutro muszę zamknąć temat, deweloper bardzo zwinnie umył ręce....[/quote']

 

Dlatego pisałem o próbie ciśnieniowej - wpinaj manometr po kolei na ciepłej, zimnej i CO - będzie widać, w którym układzie spada ciśnienie (oczywiście przy próbie trzeba odseparować poszczególne układy od siebie).

[flora123]

Zrobilismy próbę ciśnienia, jedynie lekko spadło o 2 kreski na cieplej wodzie ale to mogło się wiazac z wychlodzeniem wody i spadkiem cisnienia. To samo zaobserwowalam wczesniej na wodomierzu c. w. u. Po dobie zegar drgnął o 0,1 litra. Pol szklanki, wartosc znikoma. Nie wiem czy dobrze ale uznaliśmy ze widocznego wycieku nie ma. W miejscu podkutym po tygodniu wszystko ladnie podeschlo nie naplywalo....