podłączenie szafki łazienkowej z kontaktem i lampą ledową

[loesvir]

Witam serdecznie,

 

W związku z tym, że mam bardzo małe doświadczenie jeśli chodzi o podłączanie jakichkolwiek urządzeń do prądu, chciałbym się upewnić czy postępuję prawidłowo.

Otóż mam do podłączenia kable wychodzące z szafki łazienkowej (jest tam kontakt i lampa LED) i są one koloru: brązowego (zapewne faza), niebieskiego (neutralny) i zielonożółtego (pewnie ochronny). Natomiast ze ściany wychodzą: brązowy, czarny i niebieski. Sprawdzałem, że tylko w brązowym kablu wychodzącym ze ściany jest prąd. Szafka (ten sam model) już była przez elektryka kiedyś podłączona i działała, ale musiałem ją zareklamować i teraz chcę podłączyć z powrotem, natomiast nie jestem stuprocentowo pewien jak kable były podłączone.

Czy w takim razie powinienem w kostce połączyć brązowy kabel z brązowym, niebieski z niebieskim a czarny z zielono-żółtym?

 

Z góry dziękuję za pomoc.

 

Pozdrawiam.

[elpapiotr]

Nie, kolego.

Najpierw należy "zdiagnozować" przewody wychodzące ze ściany, by mieć pewność.

Prawdopodobnie w ścianie żyła barwy brązowej pełni rolę żyły ochronnej PE, ale by mieć pewność, wystarczy wykonać mały pomiar. Niebiueski powinien być neutralny.

Co do przewodu szafki, wątpliwości nie ma.

 

Bardzo pomocne dla laika jest fakt, czy w instalacji zasilającej łazienkę jest zamontowany wyłącznik ochronny różnocowoprądowy.

Edytowane 19 Lutego 2017 przez elpapiotr

[loesvir]

Dzięki za szybką odpowiedź. Sprawdziłem przewody ze ściany miernikiem i właśnie w brązowym jest prąd. Stąd moja interpretacja, że należy podłączyć jak napisałem powyżej. Czy może coś upraszczam?

[elpapiotr]

Co znaczy, że "w brązowym jest prąd" ?

Może jaśniej, może pomierzyć napięcia pomiędzy poszczególnymi zyłami ?

[loesvir]

Sprawdzałem próbnikiem napięcia (100-250V) każdy kabel i tylko przy brązowym kablu próbnik się świecił.

[elpapiotr]

Próbnik niewiele nam powie. On tylko wskazuje obecność potencjału o jakiejś tam wartości.

Potrzebny miernik do pomiaru napięcia. Pytałem również o obecność RCD w obwodzie oświetlenia tej łazienki, i cisza.

 

PS. Czy instalację robił górnik-elektryk ?

[loesvir]

Sorry przeoczyłem pytanie. Wyłącznik ochronny różnocowoprądowy jest w instalacji mieszkania mieszkania (jednofazowej z pięcioma obwodami) ale nie samej łazienki (nie wiem czy to odpowiada na Twoje pytanie). Co to miernika, jaki w takim razie byłby odpowiedni? Rozumiem że tylko w jednym z tych kabli ma być napięcie (tym fazowym)?

Czemu górnik-elektryk?

[Pablo_11]

Skoro zadajesz takie pytanie, to jednak poproś o pomoc elektryka. To jednak 230V i bywa niebezpieczne.

[elpapiotr]

Multimetr wystarczy, przełączony na woltomierz z odpowiednim zakresem.

Albo inaczej - wystarczy wziąć tzw. próbówkę żarówkową, i "pomierzyć" napięcie pomiędzy poszczególnymi żyłami. Skoro jest RCD, powinien on wyzwolić pomiędzy żyłami fazowa-ochronna. (czasami również neutralna-ochronna)

 

Czemu górnik-elektryk ? Bo u nich jak u Anglików - wszystko na opak, "zero" w instalacji jest koloru czarnego, jak ta ich ziemia.

Zalecam ostrożność, mimo wszystko. Żeby później nie było, że doradzam laikowi.

[loesvir]

OK, dzięki Panowie. Nie mam multimetra. Poproszę elektryka w takim razie chyba na wszelki wypadek, wydawało mi się że rozwiązanie co do podłączenia tych kabli jest jasne, ale po tym co napisaliście, nie będę ryzykował.

[Pablo_11]

Możesz na odłączonym (i sprawdzonym czy na pewno) zasilaniu podłączyć szafkę tak jak pisałeś. Przewód fazowy masz już pewny. Jeśli zamienisz dwa pozostałe, to w momencie załączenia zasilania powinna zadziałać róźnicówka.

Krytyka tego pomysłu jest mile widziana....

[elpapiotr]

Krytyka tego pomysłu jest mile widziana....

Z wielką chęcią.

Pomysłów jest mnóstwo, ale trzeba mieć pare gadżetów, takich jak "przedzwonka", omomierz, fazer 777 lub podobne. Zaraz się wyjaśni. A bez nich to kawałek drutu (izolowanego) i żarówka elektrykowi powie wszystko.