Ogrodzenie przy rowie melioracyjnym

[bieniek13]

Witam was serdecznie,

 

W ramach podpisanego aktu notarialnego, jestem właścicielem domu położonego na działce. Wedle zalaczonych planów od strony południowej dysponuje ogrodkiem o powierzchni 70 m2

 

Od tej również strony, Deweloper zamontował ogrodzenie demontowane na wysokosci 100 cm (znajduje się na 6,06 m), podczas gdy według map działka kończy się na 8,11. Powoduje to, iż aktualnie nie korzystam z okolo 20m2, których jestem właścicielem.

 

Chcialbym sie od was dowiedziec jak moge podejsc do tego tematu. Deweloper to ogrodzenie zamontowal w takim miejscu tlumaczac sie, iz w przeciwnym razie musial by to zrobic na terenie ochronnym wału melioracyjnego i ze prawo wodne zabrania czegos takiego. Wedle mojej opinii od miejsca w ktorym aktualnie znajduje sie ogrodzenie a osi wody jest ponad 11 metrów odstepu.

 

Udalem sie z tym do Urzedu Gminy, ci z kolei przekierowali mnie do wydzialu architektury i budownictwa. Po napisaniu pisma otrzymalem odpowiedz iz ten temat nie lezy to w ich gestii.

 

Chcialbym przesunac to ogrodzenie majac jakies potwierdzenie iz w przyszlosci nikt nie bedzie robil problemow. Zalezy mi na tym obszarze bo ogrodek mam bardzo mały. Odnosze wrazenie ze dopoki nie zaplace jakiemus architektowi to nikt sie w tej kwestii nie wypowie.

 

Pomozcie albo wskazcie prosze odpowiednie zapisy, ktore ta sytuacje moga regulowac i na ktora sie moga powolac. Dziekuje!

[rafhi]

Witam was serdecznie,

 

W ramach podpisanego aktu notarialnego, jestem właścicielem domu położonego na działce. Wedle zalaczonych planów od strony południowej dysponuje ogrodkiem o powierzchni 70 m2

 

Od tej również strony, Deweloper zamontował ogrodzenie demontowane na wysokosci 100 cm (znajduje się na 6,06 m), podczas gdy według map działka kończy się na 8,11. Powoduje to, iż aktualnie nie korzystam z okolo 20m2, których jestem właścicielem.

 

Chcialbym sie od was dowiedziec jak moge podejsc do tego tematu. Deweloper to ogrodzenie zamontowal w takim miejscu tlumaczac sie, iz w przeciwnym razie musial by to zrobic na terenie ochronnym wału melioracyjnego i ze prawo wodne zabrania czegos takiego. Wedle mojej opinii od miejsca w ktorym aktualnie znajduje sie ogrodzenie a osi wody jest ponad 11 metrów odstepu.

 

Udalem sie z tym do Urzedu Gminy, ci z kolei przekierowali mnie do wydzialu architektury i budownictwa. Po napisaniu pisma otrzymalem odpowiedz iz ten temat nie lezy to w ich gestii.

 

Chcialbym przesunac to ogrodzenie majac jakies potwierdzenie iz w przyszlosci nikt nie bedzie robil problemow. Zalezy mi na tym obszarze bo ogrodek mam bardzo mały. Odnosze wrazenie ze dopoki nie zaplace jakiemus architektowi to nikt sie w tej kwestii nie wypowie.

 

Pomozcie albo wskazcie prosze odpowiednie zapisy, ktore ta sytuacje moga regulowac i na ktora sie moga powolac. Dziekuje!

 

 

Błędne podejście do tematu od początku - w pierwszej kolejności należy udać się do instytucji zarządzającej terenem rzeki czy też wału - może byc to Wojewódzki Zarząd Melioracji lub Rejonowy Zarząd Gospodarki Wodnej - może też być tak że teren jest współdzielony przez obydwie instytucje tj. woda pod jurysdykcją RZGW a wał czy zawale pod Wzmiuw.

 

Jak już zidentyfikujesz właściciela działki a możesz numer działki odczytać na geoportalu, gdzie będzie ciek miał swój numer działki i zobaczysz czy działka ich czasem nie wchodzi te 11 metrów do tego płotka - bo jeśli tak jest tzn. że developer cię nabił w butelkę. Ale to tylko takie założenie jedno z wielu... No ale do rzeczy, idziesz do odpowiedniej komórki z tych instytucji i prosisz o info i interpretacje prawa wodnego - tam ic powiedzą ile możesz się dosunąć do wału - fakt jest taki że przy wale nie ma możliwości postawić płot ze względu na zabezpieczenie przeciwpowodziowe i dostęp służb do jego renowacji, utrzymania, wykaszania.

 

A tak wogóle gratuluje zakupu - nie mogę się nadziwić dlaczego ludzie budują się tuż przed walem przeciwpowodziowym, że też gmina pozwoliła na takie budownictwo, pozneij jak przerwie wał jest płacz i zrzucanie winy na każdego dookoła a w szczególności na instytucje typu RZGW i Wzmiuw no bo przecież jam jest pan i to moje zostało zalane bo nie dopilnowaliście...

 

Edit: poczytaj sobie - te prawo nadal chyba obowiązuje...

 

http://www.eporady24.pl/w_jakiej_odleglosci_od_rzeki_mozna_wybudowac_dom,pytania,8,112,3495.html

Edytowane 23 Lutego 2017 przez rafhi

[cactus]

A tak wogóle gratuluje zakupu - nie mogę się nadziwić dlaczego ludzie budują się tuż przed walem przeciwpowodziowym, że też gmina pozwoliła na takie budownictwo, pozneij jak przerwie wał jest płacz i zrzucanie winy na każdego dookoła a w szczególności na instytucje typu RZGW i Wzmiuw no bo przecież jam jest pan i to moje zostało zalane bo nie dopilnowaliście...

 

Jak to dlaczego? Bo jest kilka % taniej niż w bezpiecznym miejscu.

[doktorant]

Sprawdź w planach zagospodarowania przestrzennego ile musisz się odsunąć od osi rowu/wału i wtedy dopiero drąż temat dalej. Jest coś takiego jak nieprzekraczalna linia zabudowy.