Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Padnięte zabezpieczenie przedlicznikowe?


Recommended Posts

Mam dom z drugiej ręki i nie do końca go jeszcze znam. Poprzedni właściciel chwalił się, że jest elektrykiem. Jakie było moje zdziwienie, kiedy ostatnio podczas sprzątania odkryłem niezaizolowany przewód w kącie pod gratami. Chwila nieuwagi, zwarcie i padł mi bezpiecznik w zabezpieczeniu przedlicznikowym. Szybki demontaż głównej tablicy wykazał pająka jakich mało. Przewód na oko obchodzi mój główny bezpiecznik i jest zapięty od razu do licznika... Zdemontowałem z k@#@# na ustach. Szewc bez butów chodzi... Ale dalszy ciąg mnie dobił bardziej.

 

IMG_3300_new.jpg

 

Padł "korek" na fazie L1. Otworzyłem, sprawdziłem moc, kupiłem nowy do wymiany (D02 i w sumie to 5 - tak na wszelki wypadek). No i ku mojemu zdziwieniu po wykręceniu uszkodzonego i włożeniu nowego nie pomogło. L1 była ciemna. Ale po paru próbach i przekręcaniu bezpieczników między fazami efekt mam taki, że L1 i L3 mam ciepłe ale L2 jest ciemna. I nic nie pomaga. Przełożenie dobrego korka z L1 na L2 nic nie zmienia.

 

Jakiś pomysł? Da się coś źle wkręcić albo jest jakiś patent? Nie wygląda, że uszkodziłem.

 

PS Wiem, że nie mam plomby na zabezpieczeniu. Szewc bez butów i tak dalej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję zaprosić znajomego i dobrego elektryka niech wszystko posprawdza bo mi się nasuwa mały brzydki wniosek co do poprzedniego właściciela ale nie napiszę. Pamiętaj, pomimo iż sam nie wykonywałeś instalacji ( nawet jakiejś pajęczynki przedlicznikowej) jesteś aktualnym właścicielem i w razie << W<< Ty odpowiadasz. Nie wzywaj ZE bo nie daj <
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...