Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wanna akrylowa - skrócenie o 2cm


Recommended Posts

Witam, łazienka ma 180cm, ale po położeniu płyt GK i płytek wanna o długości 170 cm nie mieści się. zdecydowałem się skrócić o 2cm wannę akrylową - co o tym myślicie ? jak się do tego zabrać ? jak to zrobić ? wanna to dokładnie ten model:

https://www.leroymerlin.pl/wanny-i-kabiny-prysznicowe/wanny-i-akcesoria/wanny-prostokatne/wanna-rekord-170-cm-x-70-cm-x-42-cm-kolo,p255309,l2115.html

Oczywiście mogę oddać i wziąć krótszą, ale wolałbym jednak skrócić i zmieścić 170 centymetrową wannę bo zależy mi na tym. Bardzo proszę o pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, łazienka ma 180cm, ale po położeniu płyt GK i płytek wanna o długości 170 cm nie mieści się. zdecydowałem się skrócić o 2cm wannę akrylową - co o tym myślicie ? jak się do tego zabrać ? jak to zrobić ? wanna to dokładnie ten model:

https://www.leroymerlin.pl/wanny-i-kabiny-prysznicowe/wanny-i-akcesoria/wanny-prostokatne/wanna-rekord-170-cm-x-70-cm-x-42-cm-kolo,p255309,l2115.html

Oczywiście mogę oddać i wziąć krótszą, ale wolałbym jednak skrócić i zmieścić 170 centymetrową wannę bo zależy mi na tym. Bardzo proszę o pomoc.

 

Jakiej pomocy oczekujesz, chcesz by jakiś forumowicz obciął te zbędne 2cm?

Odmierz dokładnie długość, narysuj linię cięcia, flex do ręki i heja do przodu:). Od dokładności wykonania, będzie zależał późniejszy wygląd wanny. Jak zamontujesz, to oczywiście silikonem zamaskujesz łączenie wanny ze ścianą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiej pomocy oczekujesz, chcesz by jakiś forumowicz obciął te zbędne 2cm?

Odmierz dokładnie długość, narysuj linię cięcia, flex do ręki i heja do przodu:). Od dokładności wykonania, będzie zależał późniejszy wygląd wanny. Jak zamontujesz, to oczywiście silikonem zamaskujesz łączenie wanny ze ścianą.

 

Tak oczywiście tylko o estetykę chodzi.... A stabilność? Przecież to nie będzie w ogóle sztywne na tym brzegu....kąty będą się zaginały od byle nacisku. Poza tym sporo ktoś na ta zabudowę miejsca potrzebował :/. Nie ma możliwości wkuć wanny pod płytki?

Edytowane przez Emek81
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie tnij bo nie będzie miała stabilności. Wymień ją na mniejszą. FACHOFCY powinni przewidzieć ten montaż i w miejscu instalacji wanny glazurkę kłaść dopiero od linii górnej krawędzi wanny ( dopiszę że wannę instaluje się po ułożeniu glazury bo pewnie niektórzy fachofcy zainstalowaliby najpierw wannę :no:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomijam sensowność skracania wanny , ale tak gwoli ścisłości , to wanna stoi na stelażu . Jest podparta od spodu . Górna część wanny musi być zdylatowana . Nie ma więc wpływu na stabilność .

Jeżeli zaś chodzi o kolejność , co pierwsze : wanna do płytek czy pod płytki , to są dwie szkoły . I obie mają swoje racje .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomijam sensowność skracania wanny , ale tak gwoli ścisłości , to wanna stoi na stelażu . Jest podparta od spodu . Górna część wanny musi być zdylatowana . Nie ma więc wpływu na stabilność .

Jeżeli zaś chodzi o kolejność , co pierwsze : wanna do płytek czy pod płytki , to są dwie szkoły . I obie mają swoje racje .

 

Nie do końca masz rację. Owszem część wanny gdzie się siedzi stoi itp będzie ok ale narożnik po skróconej stronie straci sztywność i najzwyczajniej pęknie przy większym nacisku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest szkoła Falenicka i Otwocka.

Zależy, jaka wanna - każdy ogarnięty glazurnik będzie wiedział, jak się dany model wanny montuje! Ot, cała tajemnica.

 

Jeżeli chodzi o rozkład obciążeń , to w każdej wannie jest tak samo . Nacisk idzie z góry (woda + ludzie) na dół . Dlatego wszystkie wanny tego świata , podparte są od spodu . Różnią się jedynie kształtem stelaża . Nie wolno podpierać wanny na rantach . Tam stosuje się dylatacje . Ranty nie mają więc wpływu na statykę wanny .

Podpieranie rantów na sztywno , jest uznawane za błąd i grozi utratą gwarancji .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wyżej.

Wannę opiera się na dole, a nie zawiesza na górnej krawędzi, wanna to nie hamak.

U siebie wannę od spodu owinąłem folią stretch, a następnie przestrzeń wypełniłem pianką niskoprężną. Po zaschnięciu pianki wyrzuciłem stretch i mam idealną podporę i znakomite ocieplenie (izolację od spodu). Wanna ani drgnie, ani skrzypnie. I woda wychładza się bardzo długo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wyżej.

Wannę opiera się na dole, a nie zawiesza na górnej krawędzi, wanna to nie hamak.

U siebie wannę od spodu owinąłem folią stretch, a następnie przestrzeń wypełniłem pianką niskoprężną. Po zaschnięciu pianki wyrzuciłem stretch i mam idealną podporę i znakomite ocieplenie (izolację od spodu). Wanna ani drgnie, ani skrzypnie. I woda wychładza się bardzo długo.

Możesz pochwalić się zdjęciem jak to wygląda? jestem bardzo ciekaw.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie zlitujcie się .... nie chodzi o podpieranie wanny tylko o to że czasami na wannę się staje... (różne sytuacje się zdarzają) i w takim wypadku ta wanna pęknie jak ktoś zapomni i oprze tam rękę czy nogę. A nawet jak nie pęknie to się odegnie i cały sylikon czy inne uszczelnienie szlag trafi ;)

 

Tak czy siak obcinanie wanny jest nie profesjonalne i już !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie zlitujcie się .... nie chodzi o podpieranie wanny tylko o to że czasami na wannę się staje... (różne sytuacje się zdarzają) i w takim wypadku ta wanna pęknie jak ktoś zapomni i oprze tam rękę czy nogę. A nawet jak nie pęknie to się odegnie i cały sylikon czy inne uszczelnienie szlag trafi ;)

 

Tak czy siak obcinanie wanny jest nie profesjonalne i już !

 

Bez przesady, to nie jest jakiś wielki problem - kupujesz w sklepie(np z akcesoriami samochodowymi) żywicę epoksydową ("reperaturkę" do karoserii), wklejasz od spodu na żywicę jakąś listwę drewnianą lub profil aluminiowy z marketu i nic się nie stanie.

Śmiało może ciąć - pod warunkiem, że jest z czego. Po ucięciu musi zostać kawałek "poziomego" rantu i jeszcze musi zostać miejsce na korek/przelew.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie zlitujcie się .... nie chodzi o podpieranie wanny tylko o to że czasami na wannę się staje... (różne sytuacje się zdarzają) i w takim wypadku ta wanna pęknie jak ktoś zapomni i oprze tam rękę czy nogę. A nawet jak nie pęknie to się odegnie i cały sylikon czy inne uszczelnienie szlag trafi ;)

 

Tak czy siak obcinanie wanny jest nie profesjonalne i już !

 

Jeśli wypełni przestrzeń pod wanną pianką nic nie pęknie i nie odegnie się. Może nawet w niej skakać:rolleyes:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli wypełni przestrzeń pod wanną pianką nic nie pęknie i nie odegnie się. Może nawet w niej skakać:rolleyes:.
pokażesz zdjęcie jak to u Ciebie wygląda to wypełnienie pianką?? ile tej pianki zużyłeś mniej więcej? i jaka to pianka dokładnie?

prosiłem post wcześniej, może dasz rade wkleić tutaj to zdjęcie ? albo na priva. Z pewnością to wiele wniesie do tematu dla mnie i dla innych czytelników. Dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety ale przy montażu nie robiłem żadnych zdjęć, nie sądziłem że kogoś zainteresuje. Teraz zdjęć z wiadomych względów nie zrobię, musiałbym odciąć silikon na wszystkich krawędziach wanny, a następnie czyścić i znowu silikonować.

Pianka zwykła, niskoprężna, marka raczej nieistotna. Pianki zużyłem niecałą butelkę, z tym że pod wannę ułożyłem luźno kilka dużych kawałków suporka, pianka związała wszystko. Jeśli ktoś używał pianki, będzie wiedział ile jej podać, jeśli dasz za mało, możesz uzupełnić, tylko pamiętaj o folii na wannie.

Jeszcze jedna ważna rzecz, należy pamiętać o obciążeniu wanny, by pianka jej nie podniosła. Ja zapodałem 6 bloczków fundamentowych na podkładce z czystych kartonów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety ale przy montażu nie robiłem żadnych zdjęć, nie sądziłem że kogoś zainteresuje. Teraz zdjęć z wiadomych względów nie zrobię, musiałbym odciąć silikon na wszystkich krawędziach wanny, a następnie czyścić i znowu silikonować.

Pianka zwykła, niskoprężna, marka raczej nieistotna. Pianki zużyłem niecałą butelkę, z tym że pod wannę ułożyłem luźno kilka dużych kawałków suporka, pianka związała wszystko. Jeśli ktoś używał pianki, będzie wiedział ile jej podać, jeśli dasz za mało, możesz uzupełnić, tylko pamiętaj o folii na wannie.

Jeszcze jedna ważna rzecz, należy pamiętać o obciążeniu wanny, by pianka jej nie podniosła. Ja zapodałem 6 bloczków fundamentowych na podkładce z czystych kartonów.

Nie chodzi o dokładne zdjęcia, po prostu jak to wygląda jak zdejmiesz obudowę z wanny bo chyba masz jakiś dostęp do syfonu ? i spodu wanny?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też mam wanne na piance i folii stretch. Poszło około 2-3 pianki.

Trzeba poczytać instrukcję wanny - piszą że albo stelaż albo pianka.

Rozwiązanie o tyle dobre że się nie wychładza tak.

 

Do wanny też są zdaje się nóżki fabrycznie.

 

Podobnnie z brodzikami - brodzik nie moze sie trzymac tylko po obwodzie - musi być podparty na dole. jak wisi na krawedziach=gwarancji brak na popękanie akrylu.

 

Ogolnie to chyba mało wykonawców w praktyce wie jak montowac akrylowe wanny/brodziki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...