ckwadrat 22.09.2004 14:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2004 ckwadrat, Nie podoba mi sie Twoja wypowiedz - bo jest nieprawdziwa ...tak uzywajac eufemizmow. Chyba ten los w Twoim avatarze ma lepsze pojecie o odleglosciach niz Ty sam. Bo co to znaczy "smierdzi od niego na pare kilometrow" ? dwa ? trzy ? kilometry ... Informuje Cie, ze Chomiczowka jest w odleglosci 3 km od wysypiska a Boernerowo 2 km i tam nikt sie nie zastanawia nad tym, ze to tak bliksko wysypiska i jak powiedziales poetycko "smierdzi na pare kilometrow". Z Klaudyna pod lasem tez do wysypiska bedzie ponad 2 km i to na zachod. Dodajac do tego zachodnie wiatry + to, ze Klaudyn jest za lasem szerokosci okolo 1 km - w Klaudynie "nie smierdzi". Rownie dobrze wiesz jak ja, ze w Klaudynie jest zarabiscie a ceny dzielek w ladniejszych miejscach dochodza juz do 80 USD - chyba kupuja je ludzie, ktorych otumanil fetor wydostajacy sie z wysypiska . Pozdrawiam, Yoric, po pierwsze zaprzeczasz doświadczeniu mojemu, mojej żony i mojego dziecka, które miało miejsce co najmniej kilkakrotnie, jak przejeżdżaliśmy latem obok wysypiska. Smród w odległości kilkuset metrów od wysypiska (na drodze Wawa-Izabelin, na drodze Bemowo-Mościska i Babice-Mościska) był NIEMIŁOSIERNY. Ponieważ przejeżdżaliśmy szybko samochodem, dlatego śmiem twierdzić, że w stanie spoczynku smród czuć przynajmniej w promieniu paru kilometrów - pewnie 2-3, może dalej. Niby dlaczego miałem tego nie napisać? I co tu jest do podobania się lub nie. To fakt empiryczny. Ktoś, kto chce się osiedlić w takiej okolicy powinien wiedzieć o takich niedogodnościach. Jakiż miałbym interes w tym żeby pisać nieprawdę. Napisałem, że Klaudyn znajduje się w najbliższeh strefie rażenia, co nie oznacza, że śmierdzi zawsze i w każdym jego zakątku ale że jest w bezpośredniej bliskości tej góry śmieci. Las o szerokości 1 km jest mizernym zabezpieczeniem, tym bardziej, że ma tamtędy już niedługo być poprowadzony łącznik autostardy A2 z trasą gdańską, więc niewykluczone, że nawet i ten pasek zostanie odchudzony. Gratuluję też tego, że wiesz lepiej nie tylko to, co czują nosy innych, ale nawet to, że ja wiem, że w Klaudynie jest zarabiscie i ceny działek w Kludynie osiągają jakąś wartość . To już jest kłamstwo do kwadratu, używając eufemizmów. Nigdy mnie nie interesowało, jakie tam są ceny, bo nigdy w tej okolicy działki kupić nie zamierzałem. Z przyczyn jak wyżej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerzysio 23.09.2004 07:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2004 A czy ktoś może dokładnie wie w którym miejscu ma przebiegać ten łącznik ? Bo wg mnie to kilkaset metrów za skrzyżowaniem z Lazurową( w stronę Babic ) i omijać Groty z prawej strony, tak więc do Klaudyna ho, ho albo jeszcze dalej ! Ale może się mylę....? Czy ktoś zna trasę ?PozdroJ PSA ja obstaję że baza paliwowa to większe potencjalnie zagrożenie, a pod lasem smrodu nie czuć ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ckwadrat 23.09.2004 08:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2004 wysłało się 2 razy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ckwadrat 23.09.2004 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2004 Z tego co wiem (ale już nie pamiętam skąd), to łącznik ma się łączyć z drogą, która prowadzi do Dąbrowy Leśnej (tej która jest wyłożona betonowymi płytami) i omijać Dąbrowę od zachodu. Mapka samej obwodnicy od strony KPN poniżej, niestety łącznika na niej nie uwzględniono http://www.enter.net.pl/www/phantom/mix/A2_AK.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerzysio 23.09.2004 08:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2004 Wydaję mi się że ten łącznik będzie od węzła przy Lazurowej i potem pójdzie w Mościskach po prawej stronie, od skrzyżowania z Estrady, za 2gą linią zabudowy ( jest tam zarezerwowana trasa ) i dalej w stronę Dąbrowy. Chyba ?PozdroJ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yoric 23.09.2004 09:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2004 ckwadrat, I juz z Twoich "paru kilometrow" zrobilo sie "kilkaset metrow".A z kilkuset metrow moze sie zrobic 100 - 200 m zwazywszy, ze fetor pochodzi z kompostowni a nie z wysypiska smieci. Dlatego czuc "specyficzny zapach" na trasie W-wa - Izabelin, bo kompostownia jest na polnoc od wysypiska. Wysypisko jest od 10 lat nieczynne i rekultywowane - ponoc ?? juz sa konkretne projekty zagospodarowania gory na cele rekreacyjne.Juz powstal dom w odleglosci ...50 m od gory. Yoric Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rbit 07.10.2004 12:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2004 ckwadrat, I juz z Twoich "paru kilometrow" zrobilo sie "kilkaset metrow". A z kilkuset metrow moze sie zrobic 100 - 200 m zwazywszy, ze fetor pochodzi z kompostowni a nie z wysypiska smieci. Dlatego czuc "specyficzny zapach" na trasie W-wa - Izabelin, bo kompostownia jest na polnoc od wysypiska. Wysypisko jest od 10 lat nieczynne i rekultywowane - ponoc ?? juz sa konkretne projekty zagospodarowania gory na cele rekreacyjne. Juz powstal dom w odleglosci ...50 m od gory. Yoric tez czesto jezdze ta trasa i fakt ze nigdy smród mnie nie zabił czuć go w lecie na drodze bezposrednio przylegajacej do wysypiska. co do góry smieci to mój śp tata opisywał mi wyglad Szczęsliwic w latach 50 i do złudzenia przypomina mi to obecne Mosciska. A jak jest w okolichach górki szcześliwickiej??? ceny zaczynaj sie od 100USD i wysprzedane na pniu a park i oklice to miejsce spacerów Warszawiaków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rysiu 11.10.2004 07:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2004 Asiunia, I jak tam sprawy? Jak decyzje? Ciekaw jestem na co sie zdecydowalaś? PS. Czy ktos wie czy w Hornówku jest jakas minimalna wielkośc dzialki? W Izabelinie zdaje sie 1200 m2 a w Hornówku tez jest limit? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
peilin 14.10.2004 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2004 Co do Hornowka, to dzialki budowlane musza miec co najmniej 1000m2 (a te z lasem chyba 1500), tak przynajmniej bylo w grudniu zeszlego roku.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rysiu 14.10.2004 23:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2004 Co do Hornowka, to dzialki budowlane musza miec co najmniej 1000m2 (a te z lasem chyba 1500), tak przynajmniej bylo w grudniu zeszlego roku. Pozdrawiam HM, jesli tak, to jak rozumiec oferty na www. kampinos.pl dzialek mniejszych niz 1000 m zaznaczonych jako "bodowlane"??? Jaks podpucha? CHyb abiuro nie moze sobie pozwolic na takie wpuszczanie ludzi w maliny, co innego osoba prywatna, ale biuro nieruchomosci? Jak to jest? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yoric 15.10.2004 10:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2004 Rysiu, Dzialki mniejsze niz 1000 m2, ktore "powstaly" przed wejsciem "ustawy" ograniczajacej wielkosc dzialek sa jak najbardziej legalne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Coquelicot 20.10.2004 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2004 Asiunia, nie wiem jak tam Twoje decyzje, ale z różnych opcji, o których była tu mowa polecam... OTWOCK - a szczególnie jego leśne rejony. Otwock to tylko kawałek dalej od Warszawy - różniece w czasie dojazdu są pomijalne. Zresztą w kwestii dojazdu - zmienia się zdecydowanie na lepsze (dwupasmowy Wał Miedzyeszyński już lada moment). Poza tym: mam opracowane trasy dojazdu do/z Warszawy, na których nie jest wcale tak dramatycznie (niemniej różnica między latem a zimą jest ogromna - 35/40 minut z Otwocka do centrum vs. 50min.-1h). Plusy Otwocka: cudowne, zalesione działki w bardzo atrakcyjnych cenach. Sam taką mam i powstanie tam nasz dom. Zawsze kiedy tam wyjeżdżam, czuję się, jakbym był na wakacjach. Mikroklimat, powietrze - jak nad w nadmorskim sosnowym lesie. Poszukaj trochę działki, a na pewno znajdziesz coś w dobrej cenie. Izabelin się nie umywa Polecam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
infiniti 21.10.2004 11:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2004 Od razu powiem, ze nie mam zadnego interesu bronic lub faworyzowac zadnej z tych miejscowosci, gdyz buduje sie w innej, ale bylem i ogladalem obie. Porownywac Jozefow i Izabelin to tak jakby porownywac Konstancin-Jeziorne do Ząbek lub Kudowe-Zdrój do Karwii, czy Białogóry. Jozefow ma charakter rezydencyjny, podmiejski, uporządkowany, wrecz uzdrowiskowy, niczym Anin, Międzylesie. Izabelin i okolice KPN to miejscowosci urokliwe krajobrazowo, ale o charakterze wiejskim, ktore to wsie dopiero teraz zaczynaja sie unowoczesniac nową zabudową. Dlugo jednak będzie tu jeszcze panował chaos, misz-masz i eklektyzm urbanistyczny, w ktorym gustowna, nowa zabudowa sąsiadować bedzie z podupadlymi, zaniedbanymi gospodarstwami.W Jozefowie czuje sie jak na wczasach w przedwojennym kurorcie, w Izabelinie jak na wczasach agroturystycznych. Jak wiadomo są amatorzy i jednego i drugiego.-infiniti Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
peilin 21.10.2004 16:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2004 Infiiniti, Chyba nie byles w Izabelinie , bo ciezko go oskarzyc o 'wiejski charakter'. W niektorych innych miejscowosciach na obrzezach KPN rzeczywiscie zachowal sie dawny charakter, ale tez ciezko nazwac to miszmaszem mimo wszystko. pozdrawiam entuzjastka Izabelina Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katerhasser 22.10.2004 16:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2004 Izabelin i okolice KPN to miejscowosci urokliwe krajobrazowo, ale o charakterze wiejskim, ktore to wsie dopiero teraz zaczynaja sie unowoczesniac nową zabudową. Dlugo jednak będzie tu jeszcze panował chaos, misz-masz i eklektyzm urbanistyczny, w ktorym gustowna, nowa zabudowa sąsiadować bedzie z podupadlymi, zaniedbanymi -infiniti Jest Izabelin A,B,C. Haos to jest wszędzie w Polsce. W Izabelinie C natomiast rezydencji nie brakuje. Nowe drogi są b.szerokie choć jescze gruntowe - widać jednak, że będzie bardzo reprezentacyjnie. I jeszcze drożej (czy to możliwe?). Jeżdżę tam sobie rowerkiem czasem z Bielan i szukam inspiracji. Gdyby mnie było stać na Izabelin... Hornówek też jest super. "W razie Niemca" zawsze bliżej Kampinosu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ckwadrat 23.10.2004 05:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2004 Od razu powiem, ze nie mam zadnego interesu bronic lub faworyzowac zadnej z tych miejscowosci, gdyz buduje sie w innej, ale bylem i ogladalem obie. Porownywac Jozefow i Izabelin to tak jakby porownywac Konstancin-Jeziorne do Ząbek lub Kudowe-Zdrój do Karwii, czy Białogóry. Jozefow ma charakter rezydencyjny, podmiejski, uporządkowany, wrecz uzdrowiskowy, niczym Anin, Międzylesie. Izabelin i okolice KPN to miejscowosci urokliwe krajobrazowo, ale o charakterze wiejskim, ktore to wsie dopiero teraz zaczynaja sie unowoczesniac nową zabudową. Dlugo jednak będzie tu jeszcze panował chaos, misz-masz i eklektyzm urbanistyczny, w ktorym gustowna, nowa zabudowa sąsiadować bedzie z podupadlymi, zaniedbanymi gospodarstwami. W Jozefowie czuje sie jak na wczasach w przedwojennym kurorcie, w Izabelinie jak na wczasach agroturystycznych. Jak wiadomo są amatorzy i jednego i drugiego. -infiniti Infiniti - bardzo trafne spostrzeżenia ale nie do końca. Nie ma co kryć, że Izabelin to wieś ale moim zdaniem i tak najpiękniejsza wieś na zachód od Wawy (i bardzo blisko Wawy). Nie ma co prawda tyyylu i taaakich rezydencji co w Konstacinie ale po co one normalnym mieszkańcom? Wiadomo, że ostentycyjne bogactwo ściąga tylko złodziei. Dla mnie nie liczy się też miasto, czy wieś że tak powiem samo w sobie ale też okolica i dojazd. Nie zamieniłbym na pewno Izabelina czy mojej już zupełnej wsi 10 km dalej na Konstancin bo to te pierwsze leżą na obrzeżach Puszczy, po której do końca życia można sobie robić piesze czy rowerowe wycieczki i nie znudzić się okolicą. O świeżym powietrzu i skąd wieją wiatry nie wspomnę. Dojazd z kampinoskich wsi jest też jak najbardziej wiejski - mały ruch, praktyczny brak tranzytu, nie ma nawet linii kolejki dojazdowej (nie ma zbyt wielu nieproszonych gości..), co uważam akurat za wielki plus: jest bezpiecznie, spokojnie i urokliwie także na drogach prawie do samej Wawy. Nie ma na około całej Warszawy innych, tak spokojnych - o tak małym natężeniu ruchu - wylotówek, jak właśnie dwie do KPN: na Izabelin->Truskaw i Stare-Babice->Żelazową-Wolę. No i te porównania z morskimi kurortami są nie do końca trafne, no chyba że poza sezonem, i jeśli już to oczywiscie z Izabelinem można porównać urokliwie położoną w lesie i w miarę luźną nawet w środku sezonu Białogórę a nie obrzydliwą i zatłoczoną Karwię. Właśnie w kampinoskich wsiach nie ma jeszcze tłoku, który jest w Konstancinie - choćby już samych zwiedzających te rezydencje - czy w innych, bardziej zurbanizowanych miejscowościach podwarszawskich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hadzar 07.11.2004 13:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2004 ja wybrałam Józefow..lewa strona torow jadac z Wawki...dzialka prawie pod sama granica Mazowieckiego Parku Krajobrazowego, spokoj , cisza, las, gaz i prąd..dla mnie raj....co do dojazdu po oddaniu 2-pasmówki do Warszawy jade 20 minut. Mieszkam w okolicy Józefowa juz 15 lat..i bardzo sobie chwale:)))) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 12.11.2004 17:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2004 Nie zastanawialabym sie dlugo ze wzgledu na to, ze Jozefow jest po prawej stronie Wisly i codzienne przedostawanie sie do Centrum jest koszmarne. Wiem cos o tym, bo z lewobrzeznej wyladowalam po prawej stronie i mocno to codziennie odczuwam. Dlatego z budowa uciekamy wlasnie niedaleko Izabelina Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 12.11.2004 17:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2004 Yoric witam sasiada, my tez od wiosny rozpoczynamy budowe w Klaudynie, gdzie Ty sie budujesz????Ckkwadrat co do zapachow, to przez cale lato bywalismy tam bardzo czesto, mieszkaja tam nasi znajomi i szczerze mowiac nic nie czulismy, oni zreszta tez nie, wiec chyba troszeczke przesadzasz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ckwadrat 12.11.2004 21:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2004 Yoric witam sasiada, my tez od wiosny rozpoczynamy budowe w Klaudynie, gdzie Ty sie budujesz???? Ckkwadrat co do zapachow, to przez cale lato bywalismy tam bardzo czesto, mieszkaja tam nasi znajomi i szczerze mowiac nic nie czulismy, oni zreszta tez nie, wiec chyba troszeczke przesadzasz. Teraz jeżdzę i faktycznie nic nie czuć. Ale latem czułem. Nic na to nie poradzę . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.