Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ile wylewki na podłogówkę?


yaro137

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 61
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

No i tu Cie muszę zmartwić bo właśnie tak jest a przynajmniej tak powinno być, niewielu o tym wie niestety. Przy benzynie można założyć wyższy profil opony i niższy profil felgi (np 205/55/15), a do takiego samego auta z silnikiem diesla robi się odwrotnie czyli niższy profil i większa felga (np 205/45/16). Powodem jest wysoki moment obrotowy diesla który na asfalt przenosić ma sama felga a nie profil boczny opony. Opona wtedy służy dłużej, a oplot/osnowa nie są narażone na zerwanie. Tak w woli wyjaśnienia. można wrócić do tematu ;)

 

Co z tego że silnik ma wysoki moment skoro pomiędzy silnikiem, a oponami jest jeszcze skrzynia biegów z długim przełożeniem. Zresztą liczy się MOC a nie jakiś tam moment. Ja nie wiem co dizlowcy mają z tym momentem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu mniej PEXa, tam niej spinek. Mniejszy rozdzielacz bo mniej pętli. Albo jeden zamiast dwóch. Albo brak konieczności stosowania dodatkowej pompy, bo krótsze pętle i mniejsze opory.

Nigdy nie mów nigdy.....

 

Żyj w przekonaniu że inwestycja w projekt kiedyś ci sie zwroci czego ci życze...

Kosztów spinek nawet nie skomentuje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co z tego że silnik ma wysoki moment skoro pomiędzy silnikiem, a oponami jest jeszcze skrzynia biegów z długim przełożeniem. Zresztą liczy się MOC a nie jakiś tam moment. Ja nie wiem co dizlowcy mają z tym momentem.

 

Ano to z tego że samą mocą nie pojedziesz, moment obrotowy się liczy, możesz mieć 200 KM a 160 Nm momentu i klops. Przełożenie skrzyni biegów, sprzęgło, półoś, przegub, nawet ilość śrub na piaście są dobrane właśnie do tego. Masz wysoki moment możesz mieć dłuższe przełożenia. Chyba wiesz jak jeżdżą dieslem 1500 do 2500 i zmiana biegu, wtedy moment się przydaje nie moc i szybko przyśpieszasz na każdym biegu, efekt wgniatania w fotel to właśnie moment obrotowy nie moc. Takie wgniatanie w fotel to męczarnia dla opon. Ale to nie jest temat na ten temat ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żyj w przekonaniu że inwestycja w projekt kiedyś ci sie zwroci czego ci życze...

Kosztów spinek nawet nie skomentuje :)

 

Już mi się zwrócił, bo projekt zrobiłem sobie sam.

Ty zaś żyj w przekonaniu, że na jego braku zaoszczędziłeś.

 

Przez trzy lata mieszkałem w domu, w którym radosny istalator zrobił wszędzie po 15cm. Nawet w pomieszczeniach, gdzie cztery trzy ściany były wewnętrzne, a strop pod pomieszxzeniem ogrzewanym. Widziałem też fakturę za kilometry Pexa, trzy rozdzielacze i sprzęgło hydrauliczne.

Założe się, że dobry projekt ściąłby te koszty dość znacznie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daj spokój jakie kilometry. Wszystko o co sie bijesz to max 100mb pexa różnicy. Jak wyjdzie z obliczen ze ma być np co 17 czy 18cm to i tak dasz 15. Smiech na sali.

Jakie to ci wyszly w projekcie odstepy skoro zaoszczedziles kilometry rurek? Dajesz je co 2 metry?

 

W domu którym mieszkałem zużyto 1950m rury PEX

O około 350-400m za dużo. Nigdzie nie napisałem o oszczędzaniu kilometrów rur. Czytaj uważniej.

 

Można było zrezygnować z 5 pętli.

Z jednego rozdzielacza, jednej szafki...

Oszczędność policz sam

 

 

Mnie instalator chciał robić 10/ 15 ze strefami brzegowymi.

Wychodziło prawie 900m rury, 12 pętli

U mnie jest teraz 680m rury, 8 pętli - jeden rozdzielacz, jedna szafka mniej.

Oszczędności policz sam

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W domu którym mieszkałem zużyto 1950m rury PEX

O około 350-400m za dużo. Nigdzie nie napisałem o oszczędzaniu kilometrów rur. Czytaj uważniej.

 

 

Tak wynika z kontekstu twojego zdania. Czytałem uważnie.

 

Mnie instalator chciał robić 10/ 15 ze strefami brzegowymi.

Wychodziło prawie 900m rury, 12 pętli

 

No własnie kwestia instalatora który ma doświadczenie i wiedze. Tez miałem kilka wycen na podłogówki z ilością materiału +30%

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś tego kontekstu nie zrozumiałeś, skoro napisałem:

 

Widziałem też fakturę za kilometry Pexa, trzy rozdzielacze i sprzęgło hydrauliczne.

Założe się, że dobry projekt ściąłby te koszty dość znacznie

 

Raczej kontekst nigdzie nie mówi o oszczędzaniu "kilometrów rur"

 

Co do instalatorów - większość robi dla świętego spokuju 10/15 bo płaci przecież inwestor....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Następny mit..... powiedz mi, co da rozstaw 10cm w podłodze sypialni o temperaturze obliczeniowej 21C i obciązeniu 30W/m2 , jeśli obok też będzie rozstaw co 10cm w łazience o temperaturze obliczeniowej 23C i obciążeniu 45W/m2 ?

Wytłu,acz, dlaczego dla kotła "według obliczeń", a dla pompy obligatoryjnie 10cm ?

Da to, że w sypialni będziesz mieć mniejszy przepływ niż w łazience. A łazienka wymusi określoną T zasilania (możliwie najniższą).

Następna teoria z kosmosu. Co za różnica, jakie źródło ciepła, skoro podłogówka jest zasilana zawsze taką samą temperaturą czynnika? Do samochodu z silnikiem Diesla zakładasz inne opony jak do benzyniaka?

Przy pompie ciepła T zasilania ma znaczenie dość istotne dla COP. Przy kotle gazowym różnica w sprawności pomiędzy T zas. 30 a 40 stopni możesz pominąć.

Trudno sobie wyobrazić sypialnie, salon czy kuchnie gdzie byłoby konieczne 10cm rozstawu. Przeciez obecnie każdy izoluje dobrze i zapotrzebowanie na ciepło jest dużo niższe. Wiekszość robi łazienki co 10cm, reszte domu co 15cm.

Przy pompie ciepła jest o co walczyć z T zasilania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Da to, że w sypialni będziesz mieć mniejszy przepływ niż w łazience. A łazienka wymusi określoną T zasilania (możliwie najniższą).

 

.

Nie wiem, po co ładować do takiego pomieszczenia niepotrzebne rury i i później znacznie skręcać tam przepływ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years później...
Rozumiem że zwiększanie grubości posadzki nad ogrzewaniem podłogowym zwiększa jego bezwładność i że potrzeba więcej energii żeby nagrzać grubszą posadzkę. Ale zastanawia się czy ma to wpływ na zwiększenie kosztów ogrzewania domu ? Chodzi mi o to czy w dłuższym okresie będzie różnica w kosztach ogrzewania jeżeli posadzka ma 10 cm zamiast standardowego 6 cm?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem że zwiększanie grubości posadzki nad ogrzewaniem podłogowym zwiększa jego bezwładność i że potrzeba więcej energii żeby nagrzać grubszą posadzkę. Ale zastanawia się czy ma to wpływ na zwiększenie kosztów ogrzewania domu ? Chodzi mi o to czy w dłuższym okresie będzie różnica w kosztach ogrzewania jeżeli posadzka ma 10 cm zamiast standardowego 6 cm?

 

ja mam 8 gdzieniegdzie, czy koszt sie zwieksza, chyba nie. Jedynie nagrzanie takiego kawałka betonu kosztuje wiecej, ale tez dłuzej taki kawałek betonu oddaje ciepło, wiec koniec konców bilans taki sam. Zasada zachowania energii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...