drza 02.03.2017 07:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2017 WItam, Postanowiłem założyć nowy temat bo sprawa jest dość dziwna. Mam już stan surowy zamknięty. W zimie do piwnicy dostała się woda. Wykonawca mówi, że to normalne: zamarzł drenaż bo jeszcze nie jest do końca zasypany. Później zrobił się lód, który przez 2 miesiące się utrzymywał i dopiero teraz stopniał. Teraz widać pęknięcia i wybrzuszenia w piwnicy w wielu miejscach. Co dalej z tym zrobić? Czy wykonawca powinien to jakoś poprawić? Moim zdaniem to jest jego wina bo budynek jeszcze nie ma izolacji piwnicy z zewnątrz i nie jest jeszcze zasypany. Powinna już być zrobiana przed zimą izolacja piwnicy i fundamentów (masa bitumiczna, styropian, folia kubełkowa)? Teraz wykonawca twierdzi, że nie ma problemu bo i tak jeszcze przyjdzie styropian i wylewka i to wszystko przykryje, a posadzka może jeszcze na wiosnę opaść. Doradźcie mi proszę co mogę teraz egzekwować od wykonawcy. Dodam, że jeszcze nie zapłaciłem za ostatni etap stanu surowego i chyba się wstrzymam dopóki tego jakoś nie poprawi. Tylko w jaki sposób? Poniżej zdjęcia: A tutaj brak izolacji: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 02.03.2017 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2017 Wybrzuszenia ??? A skąd woda pod chudziakiem ??? Jak dla mnie są dwa wyjaśnienia ... 1. Źle utwardzona warstwa ziemii pod chudziakiem , co by mnie nie zdziwiło bo sądze żę bardzo czesto jest źle utwadzony grunt pod chudziakiem , bo nie tak łatwo (i szybko) utwardzić grubą warstwę piasku odpowiednio. Grunt wysadzinowy , ale chyba rozumię że grunt został cały wymieniony i pod chudziak nie został użyty grunt rodzimy ??? Tak czy owak chudziak do skucia i sprawdzenie jak wygląda grunt ponizej chudziaka (wcale bym się nie zdziwił jak chudziak "wisi w powietrzu".Druga rzecz sprawdzenie gruntu ... Jak został użyty grunt rodzimy który ma właściwości wysadzinowe to cały grunt do wymiany + grunt naokoło domu też ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 02.03.2017 09:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2017 W Tak czy owak chudziak do skucia i sprawdzenie jak wygląda grunt ponizej chudziaka (wcale bym się nie zdziwił jak chudziak "wisi w powietrzu". Druga rzecz sprawdzenie gruntu ... Potwierdzam żadna inna opcja tylko skucie tego, wybranie gliny zasypanie piaskiem zagęszczenie i wykonanie od nowa chudziaka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek_Wisznia Mała 02.03.2017 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2017 ... W zimie do piwnicy dostała się woda. Wykonawca mówi, że to normalne: zamarzł drenaż bo jeszcze nie jest do końca zasypany. .... Nie to nie jest normalne - stan surowy zamknięty oznacza, że w domu woda już nie ma prawa stać i kropka! Te wybrzuszenia i pęknięcia powstały najprawdopodobniej jako wysadziny od lodu zamarzniętego pod betonem. Skoro woda była i zamarzła na chudziaku to i pod nim też. W mojej ocenie największym bólem jest to, że ta woda tam w ogóle napływa - może to i woda opadowa i niesprawny drenaż (ale nie sądzę) i jego naprawa załatwi problem. Mogą to być jednak takie warunki gruntowe, że lustro wody gruntowej okresowo podnosi się powyżej poziomu Twojej piwnicy - w takim przypadku drenaż niczego nie załatwi!!! Kucie chudziaka i ponowne jego wykonanie też nic nie da, bo kolejnej wiosny problem wróci. Robiłeś badania gruntu przed budową? Co geolog napisał o poziomie wody gruntowej? Jeżeli poziom wód gruntowych może podnosić się powyżej dna Twojej piwnicy to trzeba by było zrobić izolację ciężką czyli taką swoistą wannę. I nie chodzi tu tylko o izolację, ale i odpowiednie zaprojektowanie konstrukcji - w tym i odpowiednio wytrzymałą i szczelną płytę dna - na Twoim etapie budowy sprawa w rozsądnych pieniądzach awykonalna. Reasumując: nie masz badań to wołaj geologa niech ci je teraz zrobi - jeżeli stwierdzi, że woda gruntowa może (nawet tylko okresowo) mieć lustro powyżej poziomu piwnicy to wołaj konstruktora i niech Ci coś proponuje. Jedną z propozycji jest rezygnacja z tej piwnicy lub przynajmniej podniesienie poziomu posadzki (o ile oczywiście masz tam nieco miejsca pod sufitem). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
drza 02.03.2017 10:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2017 Dzięki za odpowiedzi. Jeśli chodzi o pdłoże pod chudziakiem to niebyło niczym sypane. Jest na rodzimym gruncie wylany beton B20. Jak wylewali ławy to wykonawca powiedział, że od razu możńa zalać podłogę - 10 cm warstwa. Najpierwa była wersja żeby sypać niesortem i układać warstwę z bloczków betonowych, ale chyba mu się spieszyło i zalał od razu wszystko. Trochę się zmartwiłem, że trzeba będzie skuwać chudziak i od nowa zalewać:/ W takim wypadku kto pokrywa koszty takiej operacji.? Ja czy wykonawca, który moim zdaniem zawinił źle przygotował grunt pod chudziak? Co mam mu teraz powiedzieć, to znaczy jak to powinno być prawidłowo wykonane? Jutro na budowie będzie także mój kierownik, ale wolę mieć opinię kogoś kto jeszcze się na tym zna. Poniżel zdjęcie z zalewania betonem. Widać zalewanie ław i później od razu zlewana posadzka na wysokość 10cm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ggdh 02.03.2017 10:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2017 Tak po prostu na tej ziemi między ławami? Tyle, że było podrównane? Jeżeli tak to ewidentna wina wykonawcy. Jest to jeden z tych, że "będzie Pan zadowolony"? Czy jakaś solidna firma, która powinna mieć ubezpieczenie od tego typu przypadków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
drza 02.03.2017 10:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2017 Tak po prostu na tej ziemi między ławami wylany beton. W kosztorysie miał zrobić podsypkę z niesortu, który zresztą kupiłem i potem ułożyć bloczki betonowe. Wykonawca sprawdzony i polecany przez wiele osób, ale widziałem, że nabrał sobie za dużo budów na głowę i chciał pewnie szybko. I tak to wyszło:/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wg39070 02.03.2017 11:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2017 Tak po prostu na tej ziemi między ławami? Tyle, że było podrównane? Jeżeli tak to ewidentna wina wykonawcy. Jest to jeden z tych, że "będzie Pan zadowolony"? Czy jakaś solidna firma, która powinna mieć ubezpieczenie od tego typu przypadków. Co ciekawe kiedyś, w zasadzie jeszcze nie tak dawno, chudziaki czy też posadki robiło się od razu na ziemi między ścianami. W domu moich rodziców tak jest i nic nie wysadza. Ze zdjęć z popękanym chudziakiem widać, że dom jest bardzo nisko posadowiony, praktycznie wyrasta z ziemi i tu doszukiwałbym się problemu a nie w wylaniu chudziaka na grunt. Grunt rodzimy jest o wiele bardziej ubity niż pospółka zagęszczona maszyną chyba, że wcześnie z jakiegoś powodu został "przeryty". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 02.03.2017 11:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2017 Ubity może być, ale jak jest wysadzinowy i złapie wodę, po po mrozach jest taki efekt.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 02.03.2017 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2017 (edytowane) Wow ... Tego się nie spodziewałem ... Zawsze wymienia się grunt , a tym bardziej humus. Należy wymienić grunt rodzimy na odpowiedni rodzaj gruntu który można dobrze zagęścic i nie jest "przyjazny" dla robactwa i gryzoni (popsółka , żwir) Pytający ma grunt w którym żyje robatwo , może mieć myszy , krety , szczury , które sobie robią sobie jamy i wszystko może opadać ... Na fundamencie się nie oszczędza !!! To jakaś masakra ... A badania gruntu były robione ? Kierownik Budowy nie widział problemu aby nie wymieniać gruntu i kłaść na humusie ??? Jak dla mnie cały chudziak do rozwalenia , do wymiany cały grunt i badania geologiczne co to za grunt , bo może się okazać że trzeba będzie zaypać piwnicę i wymienić także grunt wokół domu ... PS. Chudziak to jeszcze nic ...Ja bym szukał pęknieć na murach , bo jak na gruncie wysadzinowym jest posadowiony też fundament ... To wtedy będą koszty ... Edytowane 2 Marca 2017 przez kaszpir007 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wg39070 02.03.2017 12:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2017 A może podnieść dom do góry i wymienić grunt na całej działce, co? Aleś mu i pomógł. A że na fundamencie się nie oszczędza, to święte słowa. Jednak jak piszesz chudziak raczej do rozwalenia, wybrać ze środka, nasypać pospółki, zagęścić i chudziak z miksa - będzie idealnie równo do dalszych warstw a koszt podobny do gruchy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
drza 02.03.2017 13:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2017 Humus oczywiście był ściągany przed wykopem. Wykonawca zapewniał, że grunt jest porządny to znaczy glina i kamienie. Zresztą nade mną, trochę wyżej stoi budynek, który stawiał ten sam wykonawca i tam podobno problemu nie ma. Najpierw był ściągany humus ok 60 cm, może więcej. Potem kaparkowy robił wykop. Część domu będzie zasypana, a część będzie otwarta - garaż w piwnicy. Również mówił, że grunt stabilny i twardy. Badań gruntu nie robiłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 02.03.2017 13:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2017 A może podnieść dom do góry i wymienić grunt na całej działce, co? Aleś mu i pomógł. A że na fundamencie się nie oszczędza, to święte słowa. Jednak jak piszesz chudziak raczej do rozwalenia, wybrać ze środka, nasypać pospółki, zagęścić i chudziak z miksa - będzie idealnie równo do dalszych warstw a koszt podobny do gruchy. Ja się zastanawiam jak bez badania gruntu nawet jakiegoś prostego wykonana została adaptacja projektu ? Przecież rodzaj fundamentów jest mocno związany z gruntem i jego właściwościami i jak są np. wysoki stan wód to nie robi sie piwnic ... Tutaj jest glina , ale nie wiaodmo co to za glina i co jest dalej ... Jakie ma właściwości ta glina ? Bo glina fatalnie przepuszcza wodę a jak jeszcze jest wysoki stan wó gruntowych to podloże będzie niestabilne ... A jak wysadzinowy ma charkter to już wogóle będzie jazda ... Jak pomóc ? Rozwalić chudziak , wspypać pospółkę/żwir i dobrze zagęścić i znów chudziak ... Dodatkowo wymienić takze ziemię wokół domu i zrobić dobry dreenaż ... I mieć nadzieję że to starczy ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 02.03.2017 14:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2017 kaszpir07, daj juz sobie spokój... Jaka będzie "jazda" Możesz to sprecyzować ?To niby pierwszy dom wybudowany na glinie ? Gdzie TY tam widzisz HUMUS ?Pomyśl logicznie, jak można podłoge PIWNICY wykonać na HUMUSIE ??? Ty wiesz, dlaczego łąwy są posadowione poniżej poziomu przemarzania ? Właśnie dlatego, żeby mróz ich nie wysadził.Chudziak został spartolony i nadaje się do rozbiórki.Ty zaś przeczytaj co jest powodem - brak wymiany gruntu w piwnicy, niezasypany drenaż i BRAK IZOLACJI PIWNICY. W pobliży sąsiad miał podobną sytuację - piwnica i woda przesiąkająca do niej. Zrobił porządny drenaż, te dwie ściany uszczelnił iniekcjami i ma spokój... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
drza 03.03.2017 06:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2017 Dzisiaj lub w poniedziałek będę na budowie razem z kierownikiem budowy i wykonawcą i dam znać jak to się skończyło. Muszę się przygotować na niemiłą rozmowę. Napiszcie może jeszcze co mam dokładnie zarzucić wykonawcy, żeby ten się nie wykręcał. Jestem pewien, że wykonawca będzie mówił, że to nie jego wina, że po prostu taki jest grunt w tym miejscu, że wypycha i wysoko woda. Co powiedzieć jak on powie, że nie trzeba kuć chudziaka tylko kłaść styropian i wylewkę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 03.03.2017 07:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2017 (edytowane) Nie zabezpieczył obiektu na zimę. Nie wykonał izolacji, nie zasypał drenażu. Jeśli przy murach piwnicy miałeś jeszcze wykop, to tam zbierała się woda. Bez izolacji było tylko kwestią czasu, kiedy znajdzide sie nabi pod podłogą piwnicy. Edit: jeśli w projekcie, czy też kosztorysiebyła mowa o wymianie gruntu pod chudziakiem, a wykonawca tego nie zrobił , to masz kolejny argument... Edytowane 3 Marca 2017 przez fotohobby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 03.03.2017 07:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2017 Jestem pewien, że wykonawca będzie mówił, że to nie jego wina, że po prostu taki jest grunt w tym miejscu, że wypycha i wysoko woda. Ale to jest prawda ... Jak nie ma badań gruntu to nie wiadomo jakie ma włąściwości grunt .. Jak nie ma badań to nie wiadomo jaki jest stan wód .. Jak inwestor nie wykonał badań to jest to jego odpowiedzialność... Dla mnie chudziak jest juz do niczego. Do skucia i do wymiany gruntu na jakiś "pewniejszy" bo obecny widać że ma właściwości wysadzinowe ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
drza 03.03.2017 07:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2017 Ok dzięki. Takie argumenty przytoczę i mam nadzieję, że uda się go przekonać. Na szczęście nie zapłaciłem jeszcze ostatniej raty za robotę. Dopóki nie naprawi tego co się stało po zimie nie zapłacę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 03.03.2017 07:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2017 Ok dzięki. Takie argumenty przytoczę i mam nadzieję, że uda się go przekonać. Na szczęście nie zapłaciłem jeszcze ostatniej raty za robotę. Dopóki nie naprawi tego co się stało po zimie nie zapłacę. Jak w umowie/projekcie było że miał być wymieniony grunt pod chudziakiem a wykonawca tego nie wykonał , to koszt wylewki jest po jego stronie , tak samo jak wymiana gruntu ... Po prostu za swój "pośpiech" zapłaci ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
drza 03.03.2017 08:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2017 W kosztorysie są pozycje:1. Ściany fundamentowe z bloczków betonowych o gruności 25 cm na zaprawie cementowej obmiar - 15,4 m22. Izolacje przeciwwilgociowe powłokowe bitumiczne pionowe - wyk. na zimno z emulsji asfalt - pierwsza warstwa = 42m23. Izolacje cieplne z płyt styropianowych pionowe mocowane na zaprawie lub piance montażowej - 11 m24. Izolacje scian fund. folią kubełkową obmiar - 11 m25. Podkłady z ubitych materiałów sypkich na podł. gruntowym - 13.685 m2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.