jArti2 03.09.2004 15:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2004 Na co zwrócilibyście uwagę gdybyście wykonywali więźbę jeszcze raz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pagin 03.09.2004 15:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2004 Witam,W swoim wypadku zwrocilbym uwage na nastepujace rzeczy:- by platwie byly dluzsze i opieraly sie na scianach z obu koncow (w projekcie platew byla krotsza i opierala sie na scianie tylko zewnetrznej- tak rozstawil krokwie (lub dodal jedna pare krokwi) by okno polaciowe (jedno na polaci) wypadlo na scrodku polaci- by krokwie byly przybite do murlaty dwoma gwozdziami bitymi z boku- by podwojene jedtki laczace pare przeciwleglych krokwi byly w srodku swej dlugosci dodatkowo zbite z uzyciem klocka grubosci krokwiWiecej grzechow nie pamietam.Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
preev 03.09.2004 15:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2004 a ja bym zwrócił fachowcom uwagę żeby krokwie na końcach ucinali prostopadle do podłoża a nie do powierzchni krokwi nie miał bym teraz tyle problemu z mocowaniem rynien chociaż to było robione kilkanaście lat temu i nie wszyscy jeszcze słyszeli o plastikowych uchwytach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 03.09.2004 15:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2004 - by podwojene jedtki laczace pare przeciwleglych krokwi byly w srodku swej dlugosci dodatkowo zbite z uzyciem klocka grubosci krokwi Wiecej grzechow nie pamietam. Pozdrowienia Pagin - a co to praktycznie daje? Nie czepiam się tylko pytam, bo nie mogę jakoś załapać jaki będzie tego efekt? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pagin 03.09.2004 16:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2004 Pagin - a co to praktycznie daje? Nie czepiam się tylko pytam, bo nie mogę jakoś załapać jaki będzie tego efekt? Witam, Taki uklad jest sztywniejszy i wowczas para jetek pracuje jako jeden element Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
invx 03.09.2004 17:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2004 -polaczenie krokwi z murlata, najczesciej robi sie tak ze wycina sie w krokwi, trojkacik i przybija i to jest BLAD !!!!!, bo krokwia zsuwa sie z murlaty. Powinno byc albo wyciecie trapezowe w krokwi, i trojkatne w murlacie, albo najlepiej, trapezowe w krokwi i podwujne trojkatne w murlacie, niestety, zadko sie stosuje te metody, na budowach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mik99 05.09.2004 20:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2004 -polaczenie krokwi z murlata, najczesciej robi sie tak ze wycina sie w krokwi, trojkacik i przybija i to jest BLAD !!!!!, bo krokwia zsuwa sie z murlaty. Powinno byc albo wyciecie trapezowe w krokwi, i trojkatne w murlacie, albo najlepiej, trapezowe w krokwi i podwujne trojkatne w murlacie, niestety, zadko sie stosuje te metody, na budowach Święta prawda. Sam robiłem dach w garaż, a wycinanie takich zamków sprawiło mi niemało kłopotu, ale warto było. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JarL 05.09.2004 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2004 Mój teść doradza mi aby zastosować powiązania elementów konstrukcyjnych więźby na śruby. U niego w domu w więźbie nie ma ani jednego gwoździa. Co Wy na to? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pagin 05.09.2004 21:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2004 Mój teść doradza mi aby zastosować powiązania elementów konstrukcyjnych więźby na śruby. U niego w domu w więźbie nie ma ani jednego gwoździa. Co Wy na to? Witam, U mnie na sruby polaczone sa: - krokwie w szczytach - kleszcze do krokwi (oprocz tego 3 gwozdzie z kazdej strony) Natomiast pozostale polaczenia - na gwozdzie - krokwie do murlaty (plus wyciecie w krokwi) - krokwie do platwi (plus wyciecie w krokwi) Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jankes 06.09.2004 07:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2004 Gdybym mial zrobic to jeszcze raz, na pewno zaczal bym od zmiany ciesli. A na powaznie, co do sposobu mocowania krokwi do murlaty, to u mnie wprawdzie krokiew byla podcieta na trojkat, ale byl bity po pierwsze gwozdz prostopadle do krokwi przez krokiew i murlate, a oprocz tego z kazdej strony krokiew byla mocowana do murlaty katownikiem. pozdrawiamJankes Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
am00 06.09.2004 15:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2004 -polaczenie krokwi z murlata, najczesciej robi sie tak ze wycina sie w krokwi, trojkacik i przybija i to jest BLAD !!!!!, bo krokwia zsuwa sie z murlaty. Powinno byc albo wyciecie trapezowe w krokwi, i trojkatne w murlacie, albo najlepiej, trapezowe w krokwi i podwujne trojkatne w murlacie, niestety, zadko sie stosuje te metody, na budowach A mógłbyś to narysować, bo mój cieśla coś wspominał o kątownikach, bo chyba chce czasu zaoszczędzić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jprzedworski 06.09.2004 16:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2004 -polaczenie krokwi z murlata, najczesciej robi sie tak ze wycina sie w krokwi, trojkacik i przybija i to jest BLAD !!!!!, bo krokwia zsuwa sie z murlaty. Powinno byc albo wyciecie trapezowe w krokwi, i trojkatne w murlacie, albo najlepiej, trapezowe w krokwi i podwujne trojkatne w murlacie, niestety, zadko sie stosuje te metody, na budowach A mógłbyś to narysować, bo mój cieśla coś wspominał o kątownikach, bo chyba chce czasu zaoszczędzić. http://www.olszak.fst.pl/olszak2/html/budowanie.htm http://www.olszak.fst.pl/olszak2/html/konstrukcje/dach_mur.htm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Senser 06.09.2004 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2004 A ja bym tak umówił zrobienie drzewa na więżbe aby okres od jego przetarcia do dostawy na dom (i wykonanie więźby) był jak najkrótszy, najlepiej max 2 tyg. a im szybciej tym lepiej!! Kantówki się wtedy nie wypaczają, skręcają itp... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.