Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Oczyszczalnia MBBR


gorog85

Recommended Posts

A teraz wziął i spuchł mi osad. W sobotę było w miarę dobrze mniej więcej tak:

[ATTACH=CONFIG]413617[/ATTACH]

 

A dzisiaj było tak

[ATTACH=CONFIG]413618[/ATTACH]

 

w wekend trochę pozmieniałem program co by dociągnąć cała sekwencję do 90 min. Zwiększyłem napowietrzanie ale chyba za bardzo. Dobrze kombinuję, że za dużo powietrza i denitryfikacja we wtórnym zachodzi?

 

Wyflotowany osad na zdjęciu. Po jakim to jest czasie od poboru?

 

Najlepszym sposobem na zabezpieczenie przed flotowaniem osadu w osadniku wtórnym jest jego usunięcie. Zmniejszenie napowietrzania wpływa na wiele innych parametrów np. zmniejszenie skuteczności mieszania, utleniania azotu amonowego itp., co w konsekwencji wpłynie na pogorszenie pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 577
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam, dzisiaj zamontowano mi delfina i mam pytanie czy dodawać bakterii startowych a jeśli tak to jakich.Instalator powiedział że bakterie są w pierścieniach Białeckiego i będą aktywne w ciągu 24 h.Pytam bo wydawały się takie czyściutkie jakby prosto z wtryskarki.Ciekawe czy przepompownia ścieków surowych która podaje je po około 50l pomoże temu urządzeniu?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, dzisiaj zamontowano mi delfina i mam pytanie czy dodawać bakterii startowych a jeśli tak to jakich.Instalator powiedział że bakterie są w pierścieniach Białeckiego i będą aktywne w ciągu 24 h.Pytam bo wydawały się takie czyściutkie jakby prosto z wtryskarki.Ciekawe czy przepompownia ścieków surowych która podaje je po około 50l pomoże temu urządzeniu?

 

Okres wpracowania się oczyszczalni to ok 3-4 tygodnie. Można skrócić ten czas zaszczepiając bioreaktor osadem czynnym z innej, poprawnie działającej oczyszczalni z natlenianiem.

 

Większość biopreparatów dostępnych na rynku przeznaczona jest do osadników gnilnych (procesy beztlenowe). Bioreaktor w oczyszczalni z napowietrzaniem zawiera inną florę bakteryjną niż osadniki gnilne, dlatego jeżeli już koniecznie chcesz kupić jakiś biopreparat do bioreaktora to unikaj produktów, które zgodnie z opisem przeznaczone są „dla szamb i przydomowych oczyszczalni ścieków”. To są bakterie dla procesów beztlenowych (szamba, osadniki gnilne). Szukaj typowego dla oczyszczalni napowietrzanych i nie dodawaj tego do sedesu tylko bezpośrednio do bioreaktora.

 

Co do pierścieni Białeckiego - nie zawierają one żadnych bakterii tylko są podłożem dla bakterii, które dopiero tam będą się namnażały. Okres wpracowania również około 3-4 tygodni.

 

Przepompownia ścieku surowego, może zakłócać pracę osadnika wstępnego poprzez wzburzanie osadów z dna lub kierować ścieki surowe bezpośrednio do bioreaktora (nie pamiętam czy w Delfinie jest oraz jaki typ deflektora na wlocie).

Dbaj o pompę w tej przepompowni, bo jest to rodzaj urządzenia podatny na awarie zazwyczaj dzień przed świętami.

 

PS. Daj znać od czasu do czasu jak Tobie ten Delfin działa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, dzięki za podpowiedź.Mam dwie studzienki przed i za oczyszczalnią i ściek z przepompowni idzie najpierw do tej pierwszej więc może nie namiesza w pierwszej komorze.Delfin daje teraz (tak jak ma kolega Flisak) dwie pompy mamutowe,pompka Thomas o wydajności 46dm/min , elektrozawory Danfos.Kupię starter bio7 microstations.Napiszę za jakiś czas jak sprawy się mają.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie kolejna porcja wrażeń. Jakieś 2 tygodnie temu już miałem się pochwalić pięknym osadem złapanym w recyrkulacie. Było go ok 20%, ładnie sedymentował. Jakość ścieku też się bardzo poprawiła. Potem impreza w domu, 20 osób, zmywanie, itd. Kilka dni później cały osad wyflotował we wtórnym. Do dziś w recyrkulacie na próżno go szukać. Mało tego, wczoraj zauważyłem spadek wydajności mamuta, który wraca osad do reaktora i działające napowietrzanie podczas recyrkulacji.

W rozmowie z serwisem dowiedziałem się, że:

- Spokojnie, wszystko pod kontrolą. Różnica ciśnień hydrostatycznych - mniejsze ciśnienie jest na dyfuzorze i dlatego tam szuka ujścia powietrze.

 

Moje przemyślenia:

1. Czy nie nawalił elektrozawór i stąd dmucha w dyfuzor i jednocześnie mamuta?

2. Osad zniknął albo przez nagłe obciążenie (fosfor i bodaj wapń - nie pamiętam relacji, ale czytałem, że mogą powodować flotację osadu) lub walniętą recyrkulację.

3. Jak pisałem wcześniej co dzień przelewam ręcznie osad z wtórnego do gnilnego. Zacząłem się zastanawiać, czy nie lepiej do reaktora?

4. Kożuch, który występował we wtórnym odpuścił, teraz jest tam tylko wciąż flotujący osad. Skąd go tam tyle, skoro nie ma go w recyrkulacie?

Po tym wszystkim zgłupiałem już do reszty.

 

Aktualizacja:

08.06 sprawdzałem ściek i jest optycznie najlepszy do tej pory.

Edytowane przez gorog85
dopisanie treści
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie kolejna porcja wrażeń. Jakieś 2 tygodnie temu już miałem się pochwalić pięknym osadem złapanym w recyrkulacie. Było go ok 20%, ładnie sedymentował. Jakość ścieku też się bardzo poprawiła. Potem impreza w domu, 20 osób, zmywanie, itd. Kilka dni później cały osad wyflotował we wtórnym. Do dziś w recyrkulacie na próżno go szukać. Mało tego, wczoraj zauważyłem spadek wydajności mamuta, który wraca osad do reaktora i działające napowietrzanie podczas recyrkulacji.

W rozmowie z serwisem dowiedziałem się, że:

- Spokojnie, wszystko pod kontrolą. Różnica ciśnień hydrostatycznych - mniejsze ciśnienie jest na dyfuzorze i dlatego tam szuka ujścia powietrze.

 

Moje przemyślenia:

1. Czy nie nawalił elektrozawór i stąd dmucha w dyfuzor i jednocześnie mamuta?

2. Osad zniknął albo przez nagłe obciążenie (fosfor i bodaj wapń - nie pamiętam relacji, ale czytałem, że mogą powodować flotację osadu) lub walniętą recyrkulację.

3. Jak pisałem wcześniej co dzień przelewam ręcznie osad z wtórnego do gnilnego. Zacząłem się zastanawiać, czy nie lepiej do reaktora?

4. Kożuch, który występował we wtórnym odpuścił, teraz jest tam tylko wciąż flotujący osad. Skąd go tam tyle, skoro nie ma go w recyrkulacie?

Po tym wszystkim zgłupiałem już do reszty.

 

Aktualizacja:

08.06 sprawdzałem ściek i jest optycznie najlepszy do tej pory.

 

1. Moim zdaniem bez odcięcia dyfuzora za pomocą elektrozaworu w czasie recyrkulacji to zawsze będzie szło na dyfuzor. Możesz spróbować wywalić gumowy zaworek w sercu mamuta ale gwarancji nie ma , że to pomoże.

2.Ten fosfor i wapń to w głowach tych fahofcuf. Przy dużych przepływach to osadu szukaj w przepompowni lub w drenażu. A dobra recyrkulacja to podstawa. Ja zaszczepiałem przy takiej recyrkulacji jak u ciebie to po 2 dniach nie było osadu.

3. Zdrowy do reaktora zagniły i spuchnięty można trochę do reaktora a resztę do gnilnego.

4. Flotuje bo za długo przebywa we wtórnym bez powietrza. Spróbuj podczas recyrkulacji zruszyć kijem osad z dna złap i zobacz ile będzie osadu. Zamknij dyfuzor zaworkiem podczas recyrkulacji, porównaj siłę ssania.

 

Tak jak wcześniej pisałem ten dyfuzor nie da rady zassać osadu. Dobrze działająca recyrkulacja to podstawa. Bez tego możesz zaszczepiać przelewać i co jeszcze. Jak tak 3 lata tańczyłem.

 

Jak coś nie tak to niech koledzy mnie poprawią ale z moich doświadczeń to tak wynika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, dzięki za podpowiedź.Mam dwie studzienki przed i za oczyszczalnią i ściek z przepompowni idzie najpierw do tej pierwszej więc może nie namiesza w pierwszej komorze.Delfin daje teraz (tak jak ma kolega Flisak) dwie pompy mamutowe,pompka Thomas o wydajności 46dm/min , elektrozawory Danfos.Kupię starter bio7 microstations.Napiszę za jakiś czas jak sprawy się mają.

 

Nie wiem czy gratulować czy współczuć, ale zobaczymy. Możesz wrzucić fotki tych zaworów i sterownika? Jestem ciekawy jak to teraz wygląda. Czyli masz jakiś osadnik przed oczyszczalnią z którego przepompowuje po 50l.? Według mnie to te porcjowanie to mogłoby jej pomóc. Jeszcze jakby to było w odpowiednim czasie względem napowietrzania to mogłoby to działać. Jestem niezmiernie ciekaw jak to będzie działać.

Czyli kompresora nie zmienili. Obserwuj recyrkulację. Może cię spotkać to co mnie i Georga.

Az tymi bakteriami w kształtach to dobre :lol2:. Może są zatopione w plastiku? Tak jak kolego czysteśrodowisko pisze, to na nich mają się namnażać. Ale to kolejne hasło fahofcuf "...osadu nie musi być, bo są kształtki. A one to mają taką powierzchnię, że ho ho.."

Edytowane przez flisak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyflotowany osad na zdjęciu. Po jakim to jest czasie od poboru?

 

Najlepszym sposobem na zabezpieczenie przed flotowaniem osadu w osadniku wtórnym jest jego usunięcie. Zmniejszenie napowietrzania wpływa na wiele innych parametrów np. zmniejszenie skuteczności mieszania, utleniania azotu amonowego itp., co w konsekwencji wpłynie na pogorszenie pracy.

 

Przepraszam za przerwę ale byłem zarobiony. To było po ok. 30-40min. Teraz jest lepiej, bo sporo odprowadzam do wstępnego. Zauważyłem, że im mniej osadu tym lepiej sedymentuje. Na razie półręcznie zawracam. Muszę dokupić jeszcze jeden elektrozawór co by to zautomatyzować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie, zruszenie dna podczas recyrkulacji ukazało odpowiedź na pytanie - gdzie się podziewa osad.

1. Recyrkulat

https://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/2ZV8DfhJ0aHKukXLHB1ddc1QoD_S9Z

 

2. Recyrkulat po zruszeniu dna osadnika wtórnego.

https://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/fA~m9S3xcq1OR5CH_StN6J4KiCXgDq

 

3. Ściek oczyszczony wyciągnięty z tunelu rozsączającego.

https://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/OjKrjK9sCkD40o2nExAwHuZYpSLEhL

 

Osad wywalony na powierzchnię słoja po ok. 15 minutach. Czy wywoływanie ok 2 razy dziennie recyrkulacji do bioreaktora ze zruszeniem dna cokolwiek zmieni (do czasu naprawy recyrkulacji)? Czy kolega Flisak czyścił już dyfuzor? Do mojego jeszcze nie zaglądałem, a wydaje mi się, że słabiej dmucha, niż na początku.

Jedna rzecz in +, tj. recyrkulacja uruchamia się przy wyłączeniu nadmuchu.

Edytowane przez gorog85
korekta tekstu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://www.fotosik.pl/zdjecie/b102fa5fac6004e4

Dla kolegi Flisaka;

https://www.fotosik.pl/zdjecie/125a46f19e797bce

https://www.fotosik.pl/zdjecie/b241fd94a6149491

https://www.fotosik.pl/zdjecie/6783688f91a53a2f

https://www.fotosik.pl/zdjecie/6b0ba174c9835045

 

Witam,tam nie ma osadnika a jedynie studzienka o pojemności około150l z pompą ścieku surowego.Zawory są w sterowniku i bez jego rozkręcenia ich nie widać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie, zruszenie dna podczas recyrkulacji ukazało odpowiedź na pytanie - gdzie się podziewa osad.

1. Recyrkulat

https://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/2ZV8DfhJ0aHKukXLHB1ddc1QoD_S9Z

 

2. Recyrkulat po zruszeniu dna osadnika wtórnego.

https://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/fA~m9S3xcq1OR5CH_StN6J4KiCXgDq

 

3. Ściek oczyszczony wyciągnięty z tunelu rozsączającego.

https://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/OjKrjK9sCkD40o2nExAwHuZYpSLEhL

 

Osad wywalony na powierzchnię słoja po ok. 15 minutach. Czy wywoływanie ok 2 razy dziennie recyrkulacji do bioreaktora ze zruszeniem dna cokolwiek zmieni (do czasu naprawy recyrkulacji)? Czy kolega Flisak czyścił już dyfuzor? Do mojego jeszcze nie zaglądałem, a wydaje mi się, że słabiej dmucha, niż na początku.

Jedna rzecz in +, tj. recyrkulacja uruchamia się przy wyłączeniu nadmuchu.

 

Gorog85 ewidentnie u Ciebie mamut odprowadzający osad nadmierny nie działa. Osad leży sobie na dnie do czasu flotacji, a potem masz wszystko na powierzchni. 2 razy dziennie może nie wystarczyć aby zatrzymać flotację.

Naprawa tego puszczającego elektrozaworu niezbędna. Aczkolwiek oryginalne rozwiązanie nie jest najszczęśliwsze. Poproś Flisaka to pomoże Ci to rozwiązać aby działało poprawnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://www.fotosik.pl/zdjecie/b102fa5fac6004e4

Dla kolegi Flisaka;

https://www.fotosik.pl/zdjecie/125a46f19e797bce

https://www.fotosik.pl/zdjecie/b241fd94a6149491

https://www.fotosik.pl/zdjecie/6783688f91a53a2f

https://www.fotosik.pl/zdjecie/6b0ba174c9835045

 

Witam,tam nie ma osadnika a jedynie studzienka o pojemności około150l z pompą ścieku surowego.Zawory są w sterowniku i bez jego rozkręcenia ich nie widać.

 

Cała elektronika jest nowa i inna niż u kolegów Flisaka i Gorog85. Ponadto jest jeden mamut mniej. Jeżeli są to jedyne zmiany (nie widać co tam jest na dole) to niestety jestem sceptyczny do tych zmian.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://www.fotosik.pl/zdjecie/b102fa5fac6004e4

Dla kolegi Flisaka;

https://www.fotosik.pl/zdjecie/125a46f19e797bce

https://www.fotosik.pl/zdjecie/b241fd94a6149491

https://www.fotosik.pl/zdjecie/6783688f91a53a2f

https://www.fotosik.pl/zdjecie/6b0ba174c9835045

 

Witam,tam nie ma osadnika a jedynie studzienka o pojemności około150l z pompą ścieku surowego.Zawory są w sterowniku i bez jego rozkręcenia ich nie widać.

 

@pszczelarzyk czy ta przepompownia to jest wyrób w całości jednego producenta czy "składak" z podzespołów? Wykonawca dał Tobie jakieś papiery od niej?

 

Na szafie sterowniczej nie widać żadnego elementu informującego o awarii pompy. Czy tam faktycznie nic nie ma? Możesz wrzucić zdjęcie wnętrza tej szafy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cała elektronika jest nowa i inna niż u kolegów Flisaka i Gorog85. Ponadto jest jeden mamut mniej. Jeżeli są to jedyne zmiany (nie widać co tam jest na dole) to niestety jestem sceptyczny do tych zmian.

 

Zmiany których nie widać; mamuty kończą się 7-8cm nad dnem , dyfuzor jest chyba 60cm.Wszystki studzienki są delfina ,pompa ścieków omnigena ,montaż robi firma która wygrała przetarg w gminie(jest u nas tych oczyszczalni już 220).Sygnalizacji awarii przepompowni brak niestety.

Edytowane przez pszczelarzyk
dodatkowe informacjie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie, zruszenie dna podczas recyrkulacji ukazało odpowiedź na pytanie - gdzie się podziewa osad.

1. Recyrkulat

https://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/2ZV8DfhJ0aHKukXLHB1ddc1QoD_S9Z

 

2. Recyrkulat po zruszeniu dna osadnika wtórnego.

https://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/fA~m9S3xcq1OR5CH_StN6J4KiCXgDq

 

3. Ściek oczyszczony wyciągnięty z tunelu rozsączającego.

https://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/OjKrjK9sCkD40o2nExAwHuZYpSLEhL

 

Osad wywalony na powierzchnię słoja po ok. 15 minutach. Czy wywoływanie ok 2 razy dziennie recyrkulacji do bioreaktora ze zruszeniem dna cokolwiek zmieni (do czasu naprawy recyrkulacji)? Czy kolega Flisak czyścił już dyfuzor? Do mojego jeszcze nie zaglądałem, a wydaje mi się, że słabiej dmucha, niż na początku.

Jedna rzecz in +, tj. recyrkulacja uruchamia się przy wyłączeniu nadmuchu.

 

W zeszłym roku wyciągałem dyfuzor ale żeby go specjalnie czyścić to nie. Przeczyść raczej filtr kompresora. Jak już zauważyłeś mimo wyłączonego dyfuzora ten kompresor jest za słaby aby zassać osad.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmiany których nie widać; mamuty kończą się 7-8cm nad dnem , dyfuzor jest chyba 60cm.Wszystki studzienki są delfina ,pompa ścieków omnigena ,montaż robi firma która wygrała przetarg w gminie(jest u nas tych oczyszczalni już 220).Sygnalizacji awarii przepompowni brak niestety.

 

Rzeczywiście sterownik jest nowy. Dyfuzor to chyba i u mnie 60cm. A czemu tak ci ją podnieśli? Pewnie nisko wyprowadzenie z domu. W tym nasypie masz od razu rozsączenie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry.

Też jestem "szczęśliwym" użytkownikiem tego badziewia od 2015 roku. Po roku pracy przestała odbierać studnia chłonna. Pomyślałem że wykonawca który montował oczyszczalnię spieprzył swoją robotę. Nie chciał się do tego przyznać więc ręcznym wiertłem przewierciłem w studni 4 otwory o śr 20 cm i studnia zaczęła odbierać. teraz na wiosnę sytuacja się powtórzyła. Zacząłem szukać w internecie i tak trafiłem na ten wątek. Uzmysłowiłem sobie, że oczyszczalnia może nie do końca doczyszczać ścieki. Pobrałem próbki z 1 i 3 komory i wizualnie nie było żadnej różnicy. Zamówiłem analizę w laboratorium które ma akredytację i wyniki w ściekach oczyszczonych były następujące: ChZT 618 mg/l, BZT5 272 mg/l i zawiesina 139 mg/l. W ściekach surowych odpowiednio: ChZT 823 mg/l, BZT5 320 mg/l i zawiesina 129 mg/l. Od 3 tygodni próbuję ściągnąć autoryzowany serwis ale bez skutku. Montowała to firma bez autoryzacji bo nie było takiego wymogu dziś żałuję że tego nie uwzględniłem. Serwis przez telefon twierdzi, że to kwestia drobnych regulacji. Jak czytam posty kolegów to biorąc pod uwagę, że nie mam takich zdolności do unowocześniania Delfina pozostaje mi chyba kwestia zakupu nowej oczyszczalni a ta namiastka oczyszczalni zostanie zbiornikiem na deszczówkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zeszłym roku wyciągałem dyfuzor ale żeby go specjalnie czyścić to nie. Przeczyść raczej filtr kompresora. Jak już zauważyłeś mimo wyłączonego dyfuzora ten kompresor jest za słaby aby zassać osad.

 

Rozmawialiśmy już w kwestach naprawy, ale wygląda na to, że u mnie naprawa recyrkulacji może wystarczyć. Dozowania nie robię, uważam by nie robić gwałtownych zrzutów. Można osobny kompresor podłączyć pod mamuta i obecny sterownik, czy trzeba sterownik oddzielny kupić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry.

Też jestem "szczęśliwym" użytkownikiem tego badziewia od 2015 roku. Po roku pracy przestała odbierać studnia chłonna. Pomyślałem że wykonawca który montował oczyszczalnię spieprzył swoją robotę. Nie chciał się do tego przyznać więc ręcznym wiertłem przewierciłem w studni 4 otwory o śr 20 cm i studnia zaczęła odbierać. teraz na wiosnę sytuacja się powtórzyła. Zacząłem szukać w internecie i tak trafiłem na ten wątek. Uzmysłowiłem sobie, że oczyszczalnia może nie do końca doczyszczać ścieki. Pobrałem próbki z 1 i 3 komory i wizualnie nie było żadnej różnicy. Zamówiłem analizę w laboratorium które ma akredytację i wyniki w ściekach oczyszczonych były następujące: ChZT 618 mg/l, BZT5 272 mg/l i zawiesina 139 mg/l. W ściekach surowych odpowiednio: ChZT 823 mg/l, BZT5 320 mg/l i zawiesina 129 mg/l. Od 3 tygodni próbuję ściągnąć autoryzowany serwis ale bez skutku. Montowała to firma bez autoryzacji bo nie było takiego wymogu dziś żałuję że tego nie uwzględniłem. Serwis przez telefon twierdzi, że to kwestia drobnych regulacji. Jak czytam posty kolegów to biorąc pod uwagę, że nie mam takich zdolności do unowocześniania Delfina pozostaje mi chyba kwestia zakupu nowej oczyszczalni a ta namiastka oczyszczalni zostanie zbiornikiem na deszczówkę.

 

No to ładnie. Kolejny "zadowolony" klient. Jeśli chodzi o studnię to może być pozamiatane, z oczyszczalnią może mógłbym pomóc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...