Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Oczyszczalnia MBBR


gorog85

Recommended Posts

Pierwsze wnioski o podłączeniu dmuchawy 80tki:

1. Reaktor zmienił się w pralkę, trzeba powietrze puścić bokiem.

2. Organizmy na kształtkach zanikają, chyba je zmywa.

3. Recyrkulacja działa jak przy 40, nadmiar powietrze zamiast na pompę idzie na dyfuzor.

Zamierzam podłączyć 80 tylko do recyrkulacji, poza sterownikiem. Pytanie, jak ją ustawić? Czy 1 minuta, co 45 minut będzie ok? Wiem, że minuta to za długi czas podawania, ale taką dokładność ma mój programator.

Edytowane przez gorog85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 577
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Po tygodniu od wymiany dmuchawy i zaszczepieniu osadu wnioski :

1. Osadu w reaktorze jest jak na lekarstwo. Jest piana, ale chyba nie świadczy o przyjęciu się osadu.

2. W recyrkulacji nie ma go wcale.

3. We wtórnym nie tworzy się póki co kożuch, nic nie flotuje.

4. Po wprowadzeniu osadu ściek oczyszczony nie był klarowny. Teraz pomału zaczyna się klarować.

5. Reasumując, nie wiem czy warto było, czy cokolwiek to dało. Może jeszcze za wcześnie. Na pewno nie będę więcej dokładał do tego.

 

 

https://m.fotosik.pl/zdjecie/2897b1e55c384e0f

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po tygodniu od wymiany dmuchawy i zaszczepieniu osadu wnioski :

1. Osadu w reaktorze jest jak na lekarstwo. Jest piana, ale chyba nie świadczy o przyjęciu się osadu.

2. W recyrkulacji nie ma go wcale.

3. We wtórnym nie tworzy się póki co kożuch, nic nie flotuje.

4. Po wprowadzeniu osadu ściek oczyszczony nie był klarowny. Teraz pomału zaczyna się klarować.

5. Reasumując, nie wiem czy warto było, czy cokolwiek to dało. Może jeszcze za wcześnie. Na pewno nie będę więcej dokładał do tego.

 

 

https://m.fotosik.pl/zdjecie/2897b1e55c384e0f

 

Tydzień to niewiele. Jeżeli zdjęcie jest ze stanu obecnego to w bioreaktorze kolor ścieku nie świadczy o dużej ilości osadu czynnego. Co zresztą sam stwierdziłeś. Piana może wynikać z detergentów lub w wyniku intensywnego namnażania się osadu czynnego.

 

W osadniku wtórnym ewidentnie masz warunki beztlenowe. Całkowite odłączenie recyrkulacji do osadnika wstępnego (do czasu wytworzenia się osadu czynnego) oraz maksymalne zwiększenie recyrkulacji do bioreaktora powinno sytuację poprawić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Spostrzeżenia: osad w recyrkulacie leci tylko przez ok 5 sek, reszta zostaje na dnie. Ciecz w bioreaktorze jest taka, jakby ktoś tam kredę wrzucił. Do tej pory tego nie było.

 

https://www.fotosik.pl/zdjecie/dacbd2b6deb8163b

 

Może za dużo tlenu?

Edytowane przez gorog85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie minęło 1,5 miesiąca od wizyty serwisu i naprawy recyrkulacji. Efektów nie widzę. Żaden osad się nie wytworzył a w osadniku wtórnym ciecz jest nie oczyszczona i taka leci do studni chłonnej. Od wczoraj studnia chłonna znów nie odbiera. Myślę ze tak jak tu było napisane pompy mamutowe nie zasysają osadu i ten powoduje problemy. Na dziś nie mam pomysłu co dalej z tym robić. Nie bardzo mam miejsce żeby wjechać koparką i wymienić żwir w studni chłonnej. Zastanawiam się czy pojazdy do czyszczenia i udrażniania kanalizacji dały by radę pod ciśnieniem wzruszyć żwir i go wypompować. Nie mam tyle sił i zdolności co flisak zeby z tym dziadostwem walczyć. Myślę o zamontowaniu innej oczyszczalni a to zostawić jako osadnik wstępny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spostrzeżenia: osad w recyrkulacie leci tylko przez ok 5 sek, reszta zostaje na dnie. Ciecz w bioreaktorze jest taka, jakby ktoś tam kredę wrzucił. Do tej pory tego nie było.

 

https://www.fotosik.pl/zdjecie/dacbd2b6deb8163b

 

Może za dużo tlenu?

 

Osadu czynnego nie widać. Na pierścieniach Białeckiego też pewno nie ma. Ściek wygląda jak po osadniku gnilnym. Nie flotuje nic we wtórnym, bo może po prostu nie ma co flotowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie minęło 1,5 miesiąca od wizyty serwisu i naprawy recyrkulacji. Efektów nie widzę. Żaden osad się nie wytworzył a w osadniku wtórnym ciecz jest nie oczyszczona i taka leci do studni chłonnej. Od wczoraj studnia chłonna znów nie odbiera. Myślę ze tak jak tu było napisane pompy mamutowe nie zasysają osadu i ten powoduje problemy. Na dziś nie mam pomysłu co dalej z tym robić. Nie bardzo mam miejsce żeby wjechać koparką i wymienić żwir w studni chłonnej. Zastanawiam się czy pojazdy do czyszczenia i udrażniania kanalizacji dały by radę pod ciśnieniem wzruszyć żwir i go wypompować. Nie mam tyle sił i zdolności co flisak zeby z tym dziadostwem walczyć. Myślę o zamontowaniu innej oczyszczalni a to zostawić jako osadnik wstępny.

 

Przepłukiwanie górnych warstw studni pomoże ale tylko na chwilę. Z biegiem czasu coraz większa objętość studni będzie zakolmatowana, co będzie skracało okresy pomiędzy płukaniem/wzruszeniem kruszywa. Aż przyjdzie taki moment, że nic to nie da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepłukiwanie górnych warstw studni pomoże ale tylko na chwilę. Z biegiem czasu coraz większa objętość studni będzie zakolmatowana, co będzie skracało okresy pomiędzy płukaniem/wzruszeniem kruszywa. Aż przyjdzie taki moment, że nic to nie da.

 

Zdaję sobie z tego sprawę. Pytanie co z tym fantem zrobić? Wymienić oczyszczalnię i na nowo zrobić studnię?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdybyś po płukaniu na dno studni jakąś włókninę położył, która będzie pełnić rolę filtra? Po zapchaniu, wyjmujesz, płukasz lub wymieniasz.Gdzieś w sieci widziałem takie rozwiązanie.

 

Dzięki za zainteresowanie. Myślałem o tym, tyle tylko że instalator zrobił wyjście kanalizacji z budynku na głębokości 1 m. W związku z tym oczyszczalnia jest głęboko i studnia też. Studnia jest z Delfina w kształcie dzwona i ma 3 wąskie nadstawki. Strach tam wejść. Wczoraj poradzono mi aby pomiędzy oczyszczalnię a studnię zamontować filtr doczyszczający (np. Sotralentz SL-FD). Tylko że to dalej nie rozwiązuje problemu oczyszczalni. Powinni informować na stronie Delfina, że musi być minimum 5 mieszkańców

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdaję sobie z tego sprawę. Pytanie co z tym fantem zrobić? Wymienić oczyszczalnię i na nowo zrobić studnię?

 

Są metody chemicznego udrażniania drenaży/studni chłonnych ale w Twoim przypadku problem leży w oczyszczalni. Sama studnia chłonna nadaje się w tereny gdzie są grunty bardzo dobrze przepuszczalne. Także jeżeli będziesz przerabiał system i nie masz piasków to rozważ jednak drenaż.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za zainteresowanie. Myślałem o tym, tyle tylko że instalator zrobił wyjście kanalizacji z budynku na głębokości 1 m. W związku z tym oczyszczalnia jest głęboko i studnia też. Studnia jest z Delfina w kształcie dzwona i ma 3 wąskie nadstawki. Strach tam wejść. Wczoraj poradzono mi aby pomiędzy oczyszczalnię a studnię zamontować filtr doczyszczający (np. Sotralentz SL-FD). Tylko że to dalej nie rozwiązuje problemu oczyszczalni. Powinni informować na stronie Delfina, że musi być minimum 5 mieszkańców

 

Filtr taki jak wspomniałeś czy inny np. z puzzolany w jakiejś studzience na pewno doczyści ścieki z wypłukiwanego osadu czynnego, jednak trzeba będzie bardzo często go czyścić. Ale dalej problem tkwi w innym miejscu.

 

Nie wiem, którą otrzymałeś instrukcję Delfina bo jest kilka wersji ale znajdziesz w swojej zapewne opis, że obsługuje ona max 6 osób. W zakresie parametrów minimalnych to jest wskazany przepływ 0,45 m3/d (co jest oczywiście absurdalną wartością). Oczywiście zapis ten stanowi ewidentny zapis „ochronny” dla producenta.

W mojej opinii jak zaczniesz zużywać więcej wody ta oczyszczalnia nie będzie działała u Ciebie lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu nie o przepływy idzie. To tylko ich pier... Trzeba poprawić kilka rzeczy po "liderze rynku". A studnię chłonną u siebie wywaliłem. Mam do sprzedania. Jeśli masz wyjście z domu na 1m to wyjście z oczyszczalni pewnie ok. 1,5m. Musiałbyś mieć bardzo chłonny grunt i bardzo niski poziom wód gruntowych. W naszych rejonach(Podlasie) to raczej nieosiągalne. Ja u siebie w miejsce studni wstawiłem przepompownię a ściek wywalam do tuneli Soltlarenz postawionych na ok. 0,5m warstwie kamienia polnego. Tunele obsypane kamykiem 16-32 na to włóknina i piach. Jak na razie odbiera dobrze. Jak by się zapchało to drenaż albo przedłużanie tuneli. Edytowane przez flisak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Filtr taki jak wspomniałeś czy inny np. z puzzolany w jakiejś studzience na pewno doczyści ścieki z wypłukiwanego osadu czynnego, jednak trzeba będzie bardzo często go czyścić. Ale dalej problem tkwi w innym miejscu.

 

Nie wiem, którą otrzymałeś instrukcję Delfina bo jest kilka wersji ale znajdziesz w swojej zapewne opis, że obsługuje ona max 6 osób. W zakresie parametrów minimalnych to jest wskazany przepływ 0,45 m3/d (co jest oczywiście absurdalną wartością). Oczywiście zapis ten stanowi ewidentny zapis „ochronny” dla producenta.

W mojej opinii jak zaczniesz zużywać więcej wody ta oczyszczalnia nie będzie działała u Ciebie lepiej.

 

Instrukcja to: OCZYSZCZALNIA ŚCIEKÓW DELFIN PRO KSIĄŻKA EKSPLOATACJI ma 38 stron. Wiem że jest zapis ze max 6 osób natomiast powinni dać przedział 5-6 osób. Oczywiście jest zapis o minimalnym przepływie ale zgadzam się z tobą że to "dupochron" dla producenta. Zdaję sobie sprawę ze trzeba będzie często czyścic filtr ale to chyba poza wymianą oczyszczalni jedyne wyjście

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu nie o przepływy idzie. To tylko ich pier... Trzeba poprawić kilka rzeczy po "liderze rynku". A studnię chłonną u siebie wywaliłem. Mam do sprzedania. Jeśli masz wyjście z domu na 1m to wyjście z oczyszczalni pewnie ok. 1,5m. Musiałbyś mieć bardzo chłonny grunt i bardzo niski poziom wód gruntowych. W naszych rejonach(Podlasie) to raczej nieosiągalne. Ja u siebie w miejsce studni wstawiłem przepompownię a ściek wywalam do tuneli Soltlarenz postawionych na ok. 0,5m warstwie kamienia polnego. Tunele obsypane kamykiem 16-32 na to włóknina i piach. Jak na razie odbiera dobrze. Jak by się zapchało to drenaż albo przedłużanie tuneli.

 

U mnie na 3 metrach nie ma wód gruntowych do 3 metrów piasek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

To pozazdrościć warunków.

 

A u mnie znowu jakaś lipa. Byliśmy tydzień na urlopie i osad nadmierny(sterowany jeszcze ręcznie) był chyba nieprawidłowo zawracany. Po powrocie zauważyłem, że flotuje mi osad we wtórnym. Zacząłem go intensywnie zawracać do wstępnego. Tak od dwóch tygodni. Co ciekawe próbka w cylindrze flotuje dopiero po kilkunastu godzinach. Zwiększyłem czasy natlenieniania i zmniejszyłem postoje. dołożyłem w sekwencji drugą recyrkulację do reaktora(po pierwszym napowietrzaniu). Efektu to nie dało. Codziennie zbieram z góry 15-20l. osadu z wtórnego. Produkt jest cały czas taki jak był, bo osad pływa nad trójnikiem odpływowym.Już nie wiem co jej zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...