reksgildo 13.08.2018 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2018 To pozazdrościć warunków. A u mnie znowu jakaś lipa. Byliśmy tydzień na urlopie i osad nadmierny(sterowany jeszcze ręcznie) był chyba nieprawidłowo zawracany. Po powrocie zauważyłem, że flotuje mi osad we wtórnym. Zacząłem go intensywnie zawracać do wstępnego. Tak od dwóch tygodni. Co ciekawe próbka w cylindrze flotuje dopiero po kilkunastu godzinach. Zwiększyłem czasy natlenieniania i zmniejszyłem postoje. dołożyłem w sekwencji drugą recyrkulację do reaktora(po pierwszym napowietrzaniu). Efektu to nie dało. Codziennie zbieram z góry 15-20l. osadu z wtórnego. Produkt jest cały czas taki jak był, bo osad pływa nad trójnikiem odpływowym.Już nie wiem co jej zrobić. Ja też już nie mam siły do tego dziadostwa. W przyszłym tygodniu biorę za kopanie i budowę filtra pomiędzy oczyszczalnią a studnią chłonną. W jaki sposób zbierasz ten osad pływający po górze we wtórnym? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
flisak 13.08.2018 14:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2018 Mam taki czerpak na kiju przykręcona wkrętami przecięta bańka 5l. po nitro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czystesrodowsko 13.08.2018 17:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2018 (edytowane) To pozazdrościć warunków. A u mnie znowu jakaś lipa. Byliśmy tydzień na urlopie i osad nadmierny(sterowany jeszcze ręcznie) był chyba nieprawidłowo zawracany. Po powrocie zauważyłem, że flotuje mi osad we wtórnym. Zacząłem go intensywnie zawracać do wstępnego. Tak od dwóch tygodni. Co ciekawe próbka w cylindrze flotuje dopiero po kilkunastu godzinach. Zwiększyłem czasy natlenieniania i zmniejszyłem postoje. dołożyłem w sekwencji drugą recyrkulację do reaktora(po pierwszym napowietrzaniu). Efektu to nie dało. Codziennie zbieram z góry 15-20l. osadu z wtórnego. Produkt jest cały czas taki jak był, bo osad pływa nad trójnikiem odpływowym.Już nie wiem co jej zrobić. Zakładam, że podczas urlopu oczyszczalnia pracowała, wiec przy mniejszym przepływie osad się spokojnie namnożył. Wróciliście z urlopu i to co się namnożyło zaczęło wypływać do wtórnego. Teoretycznie ściek przy większej ilości osadu powinien być lepiej oczyszczony ale w tej oczyszczalni ewidentnie szwankuje recyrkulacja. Wyflotowany osad można usunąć zgarniaczem, którego Delfin ani chyba żadna przydomówka nie ma wiec pozostaje recyrkulacja ręczna. Widziałem rozwiązania pomp mamutowych z zakończoną końcówką rury zasysającej wodę wyprowadzoną 2-3 cm pod powierzchnią toni ścieku. Ale to rozwiązanie działa raczej punktowo oraz musiałoby pracować bardzo często. Lepszym rozwiązaniem jest po prostu poprawienie recyrkulacji (częstotliwość, siła i obszar ssania) i niedoprowadzanie do zastoju osadu we wtórnym PS. Jak wyglądają w Twoim Delfinie pierścienie Białeckiego? Edytowane 13 Sierpnia 2018 przez czystesrodowsko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czysta woda 21.08.2018 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2018 Witam wszystkich walczących z tym g... Problem zaczął się chyba na początku upałów (nie wiem dokładnie kiedy bo nie było mnie wtedy w domu) i w osadniku wstępnym powstał gruby kożuch (ok 10-15 cm). Rozbiłem go wodą i wszystko znikło do następnego dnia. Przy systematycznym rozbijaniu wodą nie było już takiego sztywnego kożucha a tylko kilkucentymetrowa breja. Po tych zabiegach woda w reaktorze i osadniku wtórnym zrobiła się mętna w kolorze brązowym tak jakby wszędzie był surowy ściek. W reaktorze używam bakterii Trigger-1. W tej chwili przymierzam się do wywiezienia osadnika wstępnego choć oczyszczalnia pracuje dopiero 5 miesięcy. Wczoraj dodałem do osadnika wstępnego preparatu Biolatrin i może on spowoduje, że wszystko zacznie osiadać a nie pływać. Mam również wątpliwości co do zmiękczacza wody i jego popłuczyn lecz on również pracuje od samego początku pracy oczyszczalni. Dmuchawa i pompy mamutowe działają. Liczba użytkowników 3-4. Proszę o ocenę moich osadów i może ktoś coś doradzi. Osad z osadnika wtórnego po około 12 godzinach (poziom osadu był już taki po około 10 minutach lecz było za ciemno na zrobienie zdjęcia) https://m.fotosik.pl/zdjecie/484776715afc5196 Osad z reaktora po 10 min (pobrany w trakcie napowietrzania) https://www.fotosik.pl/zdjecie/0b63cd5258a46540 Osad z reaktora po 30 min (pobrany w trakcie napowietrzania) https://m.fotosik.pl/zdjecie/c4e90b2bbd5335c0 Ogólny widok https://m.fotosik.pl/zdjecie/2892ba845913672b Osadnik wstępny - przelew do reaktora https://m.fotosik.pl/zdjecie/39843c8e233f0e64 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czystesrodowsko 21.08.2018 15:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2018 Witam wszystkich walczących z tym g... Problem zaczął się chyba na początku upałów (nie wiem dokładnie kiedy bo nie było mnie wtedy w domu) i w osadniku wstępnym powstał gruby kożuch (ok 10-15 cm). Rozbiłem go wodą i wszystko znikło do następnego dnia. Przy systematycznym rozbijaniu wodą nie było już takiego sztywnego kożucha a tylko kilkucentymetrowa breja. Po tych zabiegach woda w reaktorze i osadniku wtórnym zrobiła się mętna w kolorze brązowym tak jakby wszędzie był surowy ściek. W reaktorze używam bakterii Trigger-1. W tej chwili przymierzam się do wywiezienia osadnika wstępnego choć oczyszczalnia pracuje dopiero 5 miesięcy. Wczoraj dodałem do osadnika wstępnego preparatu Biolatrin i może on spowoduje, że wszystko zacznie osiadać a nie pływać. Mam również wątpliwości co do zmiękczacza wody i jego popłuczyn lecz on również pracuje od samego początku pracy oczyszczalni. Dmuchawa i pompy mamutowe działają. Liczba użytkowników 3-4. Proszę o ocenę moich osadów i może ktoś coś doradzi. Witaj na forum. Szkoda tylko, że zaczynasz w tych okolicznościach. Patrząc na zdjęcie osadu czynnego i wody nadosadowej rewelacji nie ma. Osadu jest ok. 25% wiec mogło by być lepiej, lecz są tacy co go w ogóle nie mają. Sedymentuje dobrze. Mętna woda nadosadowa może być wynikiem małej ilości osadu lub mieszanką ze ściekiem surowym – ciężko to określić wyłącznie na podstawie zdjęcia. Popłuczyny ze zmiękczacza na pewno nie są dobre dla tego typu oczyszczalni bo to typowa przepływówka. Osadu pływającego we wstępnym masz tak dużo, że za chwilę będzie się przedostawał do bioreaktora i nic dobrego z tego nie będzie. Musisz go wypompować. Czy kontrolowałeś wcześniej jak wygląda ściek oczyszczony zwłaszcza w aspekcie współpracy ze zmiękczaczem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czysta woda 21.08.2018 16:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2018 Witaj na forum. Szkoda tylko, że zaczynasz w tych okolicznościach. Czy kontrolowałeś wcześniej jak wygląda ściek oczyszczony zwłaszcza w aspekcie współpracy ze zmiękczaczem? Wcześniej kontrola była tylko wizualna (bez badania sedymentacji) i w osadniku wtórnym przy powierzchni woda była mniej więcej klarowna. Dopiero po rozbijaniu kożucha w osadniku wstępnym woda zrobiła się mętna i z wyraźnym brązowym zabarwieniem. Muszę rozejrzeć się w okolicy kto świadczy usługi asenizacyjne i wypompować (w instrukcji jest co 9-12 miesięcy więc jestem zaskoczony). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inżH2O 21.08.2018 17:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2018 Ponieważ jest to mój pierwszy post, chciałbym się przywitać. Na co dzień mam dużą styczność z indywidulanymi systemami do gospodarki wodnej i ściekowej. Na dzień dzisiejszy oczyszczalnie przydomowe to główna działalność. Sprzedaż, montaż i serwis różnych typów urządzeń. W związku z powyższym, w miarę moich możliwości, będę starał się pomóc w różnych aspektach z nimi związanych. Oczyszczalnia MBBR firmy Delfin jest jedną z najbardziej nieprzewidywalnych oczyszczalni na rynku. Jest bardzo wrażliwa na wszelkie zmiany, głównie przez pracę w trybie przepływowym ale również przez klika rozwiązań technicznych, które do mnie nie przemawiają (np. mały kompresor, mały bioreaktor, dyfuzor rurowy). Pływający osad w osadniku wtórnym pojawiający się bez konkretnej przyczyny (drastycznej zmiany w czasie eksploatacji), niedziałająca recyrkulacja osadów z osadnika ale również sytuacje zablokowania pompy mamutowej przez osad to chyba często powtarzające się usterki. Niestety chyba nie ma złotego środka na tą oczyszczalnię. W przypadku innych typów oczyszczalni diagnoza braku działania jest po prostu łatwiejsza. W tym przypadku próba jakiejkolwiek regulacji pracy działa zawsze tylko do pewnego czasu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czystesrodowsko 22.08.2018 17:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2018 Wcześniej kontrola była tylko wizualna (bez badania sedymentacji) i w osadniku wtórnym przy powierzchni woda była mniej więcej klarowna. Dopiero po rozbijaniu kożucha w osadniku wstępnym woda zrobiła się mętna i z wyraźnym brązowym zabarwieniem. Muszę rozejrzeć się w okolicy kto świadczy usługi asenizacyjne i wypompować (w instrukcji jest co 9-12 miesięcy więc jestem zaskoczony). Czyli drastycznie obciążyłeś ładunkiem zanieczyszczeń bioreaktor. Może sobie z tym by bioreaktor poradził, jakby pochodził bez dopływu surowego ścieku przez kilka dobrych dni ale przecież używać łazienkę i kuchnie trzeba. Wypompuj i miejmy nadzieję, że zacznie pracować jak dawniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
samotnik 23.08.2018 11:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2018 Mam Delfina 6 PRO (bez MBBR), działa na pełen gwizdek od pół roku w rodzinie 2+1, bez wanny. Otworzyłem sobie go dzisiaj, pobrałem próbkę ze środkowej komory i po odstaniu widzę, że osadu jest w litrowym słoiku może na dwa palce, a chyba nawet mniej. Jeśli dobrze rozumiem instrukcję, powinno być go minimum 1/4. Pobierałem w trakcie napowietrzania, chwilę po ustaniu recyrkulacji. Co mogę zrobić, żeby polepszyć sytuację? Wrzucać więcej bakterii do kibla, używać mniej wody pod prysznicem (a może więcej)? Same ścieki jako takie nie śmierdzą, do przyjrzenia się oczyszczalni zmobilizował mnie przypadkiem jeden z forumowiczów w innym wątku. W ostatniej komorze (wybaczcie brak fachowej terminologii) nie ma kożucha. Filtr w kompresorze wyczyszczony (choć tego nie wymagał, nie było czego czyścić). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czystesrodowsko 23.08.2018 15:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2018 Mam Delfina 6 PRO (bez MBBR), działa na pełen gwizdek od pół roku w rodzinie 2+1, bez wanny. Otworzyłem sobie go dzisiaj, pobrałem próbkę ze środkowej komory i po odstaniu widzę, że osadu jest w litrowym słoiku może na dwa palce, a chyba nawet mniej. Jeśli dobrze rozumiem instrukcję, powinno być go minimum 1/4. Pobierałem w trakcie napowietrzania, chwilę po ustaniu recyrkulacji. Co mogę zrobić, żeby polepszyć sytuację? Wrzucać więcej bakterii do kibla, używać mniej wody pod prysznicem (a może więcej)? Same ścieki jako takie nie śmierdzą, do przyjrzenia się oczyszczalni zmobilizował mnie przypadkiem jeden z forumowiczów w innym wątku. W ostatniej komorze (wybaczcie brak fachowej terminologii) nie ma kożucha. Filtr w kompresorze wyczyszczony (choć tego nie wymagał, nie było czego czyścić). Najprawdopodobniej woda nad osadem jest na tyle mętna, że własnej dłoni przez słoik wyraźnie nie zobaczysz, a sam osad jest bardzo drobnej wielkości i jasno brązowy lub nawet nawet szarawy. To oznacza, że masz ściek niedoczyszczony lub wręcz nieoczyszczony. Przyczyną jest zbyt słabe natlenienie tego ścieku. Niestety poprawa natlenienia spowoduje ujawnienie innego problemu dla tej oczyszczalni mianowicie w działaniu recyrkulacji i w trzeciej komorze tzn. osadniku wtórnym zacznie się pojawiać wyflotowany osad na powierzchni. Kłopot u Ciebie jest taki, że masz studnię chłonną. Duża ilość drobnej zawiesiny, która jest odprowadzana do odbiornika oraz spory ładunek zanieczyszczeń organicznych spowodują kolmatację studni i w skrajnej sytuacji całkowity brak w odpływie ścieków. Kiedy? Trudno przewidzieć, w dużej mierze zależy to od ilości kruszywa w studni oraz od gruntu rodzimego. Jeżeli masz możliwość reklamuj urządzenie. Przygotuj się do rozmowy z producentem i przeczytaj jakich odpowiedzi udzielał dla innych użytkowników, którzy również tutaj opisali swoje sytuacje. Jak powiesz, że jest 2+1 bez wanny to z automatu usłyszysz – oczyszczalnia niedociążona i "klient odhaczony". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
samotnik 23.08.2018 16:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2018 Najprawdopodobniej woda nad osadem jest na tyle mętna, że własnej dłoni przez słoik wyraźnie nie zobaczysz, a sam osad jest bardzo drobnej wielkości i jasno brązowy lub nawet nawet szarawy. Opisałeś to dokładnie. Co gorsza, przyjrzałem się teraz na spokojnie i tego osadu ostatecznie jest jeszcze mniej, niecały 1cm w słoiku, czyli objętościowo może z 5%! Przeczytałem wątek od początku do końca i zdjęcia z osadem do połowy miarki to w tym kontekście nieosiągalna abstrakcja... Dobrze, ale co mogę zrobić, żeby poprawić sytuację, zanim zacznę wymieniać kompresory itd? Gwarancja się właśnie skończyła. Dosypywać bezpośrednio do reaktora jakiegoś środka z bakteriami tlenowymi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inżH2O 24.08.2018 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2018 (edytowane) Opisałeś to dokładnie. Co gorsza, przyjrzałem się teraz na spokojnie i tego osadu ostatecznie jest jeszcze mniej, niecały 1cm w słoiku, czyli objętościowo może z 5%! Przeczytałem wątek od początku do końca i zdjęcia z osadem do połowy miarki to w tym kontekście nieosiągalna abstrakcja... Dobrze, ale co mogę zrobić, żeby poprawić sytuację, zanim zacznę wymieniać kompresory itd? Gwarancja się właśnie skończyła. Dosypywać bezpośrednio do reaktora jakiegoś środka z bakteriami tlenowymi? Jeżeli środowisko pracy w bioreaktorze nie jest optymalne dla poprawnego rozwoju osadu czynnego to dodawanie biopreparatów nie jest rozwiązaniem. Na to środowisko wpływa duzo czynników i nie tylko konstrukcja oczyszczalni ale również skład ścieków odprowadzanych do oczyszczalni. Przy oczyszczalniach przepływowych, a taką jest Delfin, nawet jednorazowa ilość ścieków ma większe znaczenie niż w przypadku innych technologii np SBR. Większość biopreparatów jest dedykowana do warunków beztlenowych (osadnik gnilny), a tam są całkiem inne warunki niż w bioreaktorze natlenianym, wiec mikroorganizmy również są inne (są producenci oczyszczalni biologicznych, którzy wręcz zabraniają stosowania biopreparatów, bo to wynika z technologii pracy oczyszczalni). Generalnie osad czynny powinien sam się wytworzyć po ok. 3-5 tygodniach pracy oczyszczalni, ale warunki do rozwoju muszą być optymalne. Można skrócić ten okres zaszczepiając bioreaktor zdrowym osadem czynnym z innej oczyszczalni i po krótkim okresie zazwyczaj się on adaptuje do nowej oczyszczalni. Aczkolwiek tu ktoś chyba już to z Delfinem robił i chyba słabo to wyszło. Skoro osad Tobie się nie wytworzył przez 6 m-cy to zaszczepianie zdrowym pomoże tylko na chwilę. Oczywiście dla własnego przekonania możesz spróbować z biopreparatami ale nie nastawiaj się na rewelacje. Edytowane 24 Sierpnia 2018 przez inżH2O Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hipopotam 24.08.2018 11:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2018 Skoro osad Tobie się nie wytworzył przez 6 m-cy to zaszczepianie zdrowym pomoże tylko na chwilę. Oczywiście dla własnego przekonania możesz spróbować z biopreparatami ale nie nastawiaj się na rewelacje. A czy może to być spowodowane np zbyt dużą ilością zawracanego osadu przy małym obciążeniu, że nie może się on wytworzyć w odpowiedniej ilości? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gorog85 24.08.2018 12:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2018 Chciałbym spotkać jednego zadowolonego użytkownika. Ja po powrocie z urlopu mam ściek czarny jak smoła. Osad przy recyrkulacji jest jakiś, pierścienie też wyglądają dobrze. Nie wiem jak naciągacze te certyfikaty zdobyli, ale widać ile są warte. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inżH2O 24.08.2018 12:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2018 A czy może to być spowodowane np zbyt dużą ilością zawracanego osadu przy małym obciążeniu, że nie może się on wytworzyć w odpowiedniej ilości? Ta oczyszczalnia ma ok. 2,5m3 pojemności. Wprawdzie samotnik nie wspomniał ile wody zużywają ale zakładam, że nie odbiega zacznie od normy. Przy 3 osobach nie można mówić o niedociążeniu. Nawet jeżeli zużycie wody jest około 6 m3 na miesiąc to w bioreaktorze dojdzie do wymiany ok 1/3 pojemności dziennie. To nie jest niedociążenie. Dodatkowo, z tego co pamiętam, w Delfinie przed recyrkulacją do osadnika wstępnego wcześniej chodzi recyrkulacja do bioreaktora, także stężenie osadu w reaktorze by rosło. Osobiście uważam, że w Delfinie poza małą dmuchawą i niedopracowanymi mamutami w osadniku wtórnym, problem tez może leżeć w dyfuzorze rurowym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czysta woda 24.08.2018 14:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2018 Czyli drastycznie obciążyłeś ładunkiem zanieczyszczeń bioreaktor. Może sobie z tym by bioreaktor poradził, jakby pochodził bez dopływu surowego ścieku przez kilka dobrych dni ale przecież używać łazienkę i kuchnie trzeba. Wypompuj i miejmy nadzieję, że zacznie pracować jak dawniej. Witam ponownie, właśnie wypompowałem osadnik wstępny. W trakcie pompowania załączyłem pompę mamutową z wtórnego i bełtając dno odpompowałem trochę osadów. Później świeżą wodą uzupełniłem wtórny do pierwotnego poziomu i napełniłem wstępny do połowy. Nie wiem teraz czy napełnić wstępny całkowicie, czy poczekać aż się napełni z kanalizy? Czy mam dodać teraz Triggera-1, którego używałem dotychczas bo w międzyczasie zamówiłem aktywator Bio7 który otrzymam dopiero w poniedziałek? A może pozwolić reaktorowi popracować te trzy dni bez pożywki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inżH2O 24.08.2018 17:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2018 Witam ponownie, właśnie wypompowałem osadnik wstępny. W trakcie pompowania załączyłem pompę mamutową z wtórnego i bełtając dno odpompowałem trochę osadów. Później świeżą wodą uzupełniłem wtórny do pierwotnego poziomu i napełniłem wstępny do połowy. Nie wiem teraz czy napełnić wstępny całkowicie, czy poczekać aż się napełni z kanalizy? Czy mam dodać teraz Triggera-1, którego używałem dotychczas bo w międzyczasie zamówiłem aktywator Bio7 który otrzymam dopiero w poniedziałek? A może pozwolić reaktorowi popracować te trzy dni bez pożywki? Zbiornik napełnij do poziomu eksploatacyjnego wodą. Zbiorniki oczyszczalni przepływowych nie są przewidziane do pracy z częściowym napełnieniem i mogą ulec zgnieceniu pod wpływem naporu gruntu. Co do wszystkich biopreparatów – nie jest to środek, który w cudowny sposób spowoduje namnożenie osadu czynnego. Jak oczyszczalnia ma optymalne warunki pracy to osad sam się wytworzy ale nie w ciągu 3 dni – raczej 3 tygodni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ArturStadnik 25.08.2018 07:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2018 Witam, Spojrzałem dziś na całe forum, na podfora i temat związany z MBBR to już 11 stron !!!! Ależ to jest reklama dla Delfina. Na temat żadnej oczyszczalni nie jest napisane tutaj tyle co na temat MBBR :) No i oczywiście walka tych najbardziej zagorzałych użytkowników z kapitanem FLISAK" na czele !!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
samotnik 25.08.2018 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2018 Ta oczyszczalnia ma ok. 2,5m3 pojemności. Wprawdzie samotnik nie wspomniał ile wody zużywają ale zakładam, że nie odbiega zacznie od normy. Przy 3 osobach nie można mówić o niedociążeniu. Z ostatnich czterech miesięcy wyszło, że zużywam 160l wody dziennie. Liczone z faktur za wodę. W tym były dwa tygodnie urlopu kiedy nikogo nie było w domu, gdyby liczyć bez tego to średnio 180l dziennie. To chyba dość mało? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gorog85 25.08.2018 11:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2018 U mnie zmieniło się zużycie ze 180 na 400 l i nic to nie dało. Jak napisał czysteśrodowisko, to jest jedna z uniwersalnych odpowiedzi serwisu delfina. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.