flisak 28.08.2018 17:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2018 (edytowane) Dzięki Arturze za słowa uznania:) Widzę, że w naszym wątku pojawiły się nowe twarze. Sypanie bakterii nic nie da ja wsypałem już parę opakowań łącznie z dwoma butelkami aktywatora Bio7. Żeby wyhodować osad trzeba zmodernizować te badziewie. Chyba jeszcze nie trafił się tutaj przypadek wyhodowania osadu na fabrycznej konstrukcji. Witam kolego inżH2O i liczę na twoje cenne rady. Dlaczego uważasz, że dyfuzor rurowy jest nieodpowiedni? Robiłeś testy na talerzowym? Jeśli talerzowy to jaki? Piszesz, że montujesz POŚki. Jakie najczęściej stosujesz? Masz doświadczenie z SBR Sotlarenza? czysteśrodowisko Umnie kształtki wyglądają tak Ta jasna kształtka to taka co poleżała na słońcu parę dni. Zdjęcie sprzed 2 tygodni. W między czasie wywaliłem osad z wtórnego. Zjechałem z osadem do kilku procent. Było trochę lepiej ale dzisiaj znowu zauważyłem, że osad flotuje. W cylindrez po pół godz połowa z 25% poderwana. Sedymentuje ładnie kłaki duże Może zmniejszyć napowietrzanie, o chyba nie zagniwa. Nie ma smrodu przy recyrk. , dwie recyrkulacje na cykl 90min.. Zastanawiam się też nad wywiezieniem wstępnego. Tak jak teraz zachowywał się podobnie osad przywieziony z miejskiej. Pisałeś wtedy, że to denitryfikacja, której chcielibyśmy uniknąć we wtórnym. Co możemy zrobić aby proces ten przebiegał w reaktorze? Mniej powietrza? Edytowane 28 Sierpnia 2018 przez flisak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
flisak 28.08.2018 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2018 Ta oczyszczalnia ma ok. 2,5m3 pojemności. Wprawdzie samotnik nie wspomniał ile wody zużywają ale zakładam, że nie odbiega zacznie od normy. Przy 3 osobach nie można mówić o niedociążeniu. Nawet jeżeli zużycie wody jest około 6 m3 na miesiąc to w bioreaktorze dojdzie do wymiany ok 1/3 pojemności dziennie. To nie jest niedociążenie. Dodatkowo, z tego co pamiętam, w Delfinie przed recyrkulacją do osadnika wstępnego wcześniej chodzi recyrkulacja do bioreaktora, także stężenie osadu w reaktorze by rosło. Osobiście uważam, że w Delfinie poza małą dmuchawą i niedopracowanymi mamutami w osadniku wtórnym, problem tez może leżeć w dyfuzorze rurowym. Recyrk. do wstępnego jest raz na dobę przez 15 sek. Nieźle jak na rozruch. Tylko tutaj rozruch można trzy lata robić i d..a. Co rozumiesz przez niedopracowane mamuty? Zaworek w sercu pompy czy opuściłbyś serca pomp o te 15cm odcinki do dołu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inżH2O 31.08.2018 13:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2018 (edytowane) Dlaczego uważasz, że dyfuzor rurowy jest nieodpowiedni? Robiłeś testy na talerzowym? Jeśli talerzowy to jaki? Piszesz, że montujesz POŚki. Jakie najczęściej stosujesz? Masz doświadczenie z SBR Sotlarenza? Tak robiłem test polegający na zmianie dyfuzora na rurowy. Bez zmiany algorytmu pracy oczyszczalni, wielkości dmuchawy oraz obciążenia hydraulicznego. Stężenie zanieczyszczeń w ściekach z oczywistych względów mogło się różnić ale nie były to różnice mogące wpłynąć na badanie. Poniżej przedstawiam zdjęcia z okresu bezpośrednio przed zmianą z talerzowego na rurowy, następnie po niecałych 4 tygodniach na rurowym (spadek ilości osadu i zmiana barwy na znacznie jaśniejszą, woda nadosadowa bardziej mętna) oraz ponownie na talerzowym po 4 tygodniach. Czasy sedymentacji zbliżone ok. 40 min. Nie była to oczyszczalnia Delfina wiec o innym kształcie komory ale rurowy dyfuzor ma inną skuteczność mieszania ścieków w porównaniu do talerzowego, a wiadomo że odpowiednie wymieszanie komory bioreaktora jest czynnikiem bardzo ważnym. W Delfinie dyfuzor rudowy + kompresor 40ka nie jest najlepszym połączeniem. Jest kilku producentów dyfuzorów talerzowych godnych polecenia – na pewno niemiecki Jager oraz polski Akwatech (ten jest na membranie Jagera). Jeżeli chodzi o moje doświadczenia z Actibloc Sotralentza to jakoś mnie ominęła ta oczyszczalnia. Miałem dużo do czynienia z BioDuo natomiast ich SBR zanim dotarł, to Sotralentz został wykupiony, a nowy właściciel ewidentnie stawia na własne rozwiązania. Recyrk. do wstępnego jest raz na dobę przez 15 sek. Nieźle jak na rozruch. Tylko tutaj rozruch można trzy lata robić i d..a. Co rozumiesz przez niedopracowane mamuty? Zaworek w sercu pompy czy opuściłbyś serca pomp o te 15cm odcinki do dołu? Chodzi Tobie o tą membranę gumową pod korkiem serca pompy mamutowej? Ona jest po to aby zabezpieczyć przed napływem ścieków do przewodu tłocznego powietrza. Ale badałem zmianę wydajności mamuta przez ten element i spadek wynosił od 7% dla mamutów o łącznie wysokości 2 m do 30-40% dla mamutów o wysokości ok 1 m (w zależności na jakim kompresorze). Osad czynny w osadniku wtórnym powinien przebywać jak najkrócej. Skuteczność ssania mamuta drastycznie spada wraz z odległością od miejsca ssania wiec te w Delfinie pozostawione oryginalnie kilkanaście cm nad dnem zapewne całego osadu nie wysysają. Edytowane 31 Sierpnia 2018 przez inżH2O Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
flisak 31.08.2018 16:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2018 (edytowane) Tak robiłem test polegający na zmianie dyfuzora na rurowy. Bez zmiany algorytmu pracy oczyszczalni, wielkości dmuchawy oraz obciążenia hydraulicznego. Stężenie zanieczyszczeń w ściekach z oczywistych względów mogło się różnić ale nie były to różnice mogące wpłynąć na badanie. Poniżej przedstawiam zdjęcia z okresu bezpośrednio przed zmianą z talerzowego na rurowy, następnie po niecałych 4 tygodniach na rurowym (spadek ilości osadu i zmiana barwy na znacznie jaśniejszą, woda nadosadowa bardziej mętna) oraz ponownie na talerzowym po 4 tygodniach. Czasy sedymentacji zbliżone ok. 40 min. [ATTACH=CONFIG]418154[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]418155[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]418156[/ATTACH] Nie była to oczyszczalnia Delfina wiec o innym kształcie komory ale rurowy dyfuzor ma inną skuteczność mieszania ścieków w porównaniu do talerzowego, a wiadomo że odpowiednie wymieszanie komory bioreaktora jest czynnikiem bardzo ważnym. W Delfinie dyfuzor rudowy + kompresor 40ka nie jest najlepszym połączeniem. Dyfuzor rurowy moim zdaniem nie jest optymalny do komory o dnie stożkowym. Opiera się on o skośne ściany dna i pozostaje pod nim ok. 30cm strefy słabo mieszanej. A który byś z oferty Akwatecha zastosował. U mnie jest kompresor 80 z upuszczaniem powietrza bokiem. Nie mam takiego raotametru ale myślę, że jest to ok. 60l/min Jest kilku producentów dyfuzorów talerzowych godnych polecenia – na pewno niemiecki Jager oraz polski Akwatech (ten jest na membranie Jagera). Jeżeli chodzi o moje doświadczenia z Actibloc Sotralentza to jakoś mnie ominęła ta oczyszczalnia. Miałem dużo do czynienia z BioDuo natomiast ich SBR zanim dotarł, to Sotralentz został wykupiony, a nowy właściciel ewidentnie stawia na własne rozwiązania. Chodzi Tobie o tą membranę gumową pod korkiem serca pompy mamutowej? [ATTACH=CONFIG]418163[/ATTACH] Ona jest po to aby zabezpieczyć przed napływem ścieków do przewodu tłocznego powietrza. Ale badałem zmianę wydajności mamuta przez ten element i spadek wynosił od 7% dla mamutów o łącznie wysokości 2 m do 30-40% dla mamutów o wysokości ok 1 m (w zależności na jakim kompresorze). Osad czynny w osadniku wtórnym powinien przebywać jak najkrócej. Skuteczność ssania mamuta drastycznie spada wraz z odległością od miejsca ssania wiec te w Delfinie pozostawione oryginalnie kilkanaście cm nad dnem zapewne całego osadu nie wysysają. Tak chodzi o tą membranę. Moim zdaniem jest zbędna. Odległość od dna moim zdaniem jest mniejsza, ale chodziło mi też o serca pomp. Zastanawiałem się czy nie przenieść ich na sam dół pompy pomijając te odcinki rury pod sercami. Mówisz, że przy recyrk. Powinien zostać wyssany cały osad? To trzeba by tak dobrać czas recyrk. aby na koniec już nie leciał osad. Dzisiaj zmniejszyłem porcje dozowanego ścieku do reaktora. Mogło być tak, że były cykle bez dozowania ścieku. Edytowane 31 Sierpnia 2018 przez flisak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czystesrodowsko 01.09.2018 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2018 Tak jak teraz zachowywał się podobnie osad przywieziony z miejskiej. Pisałeś wtedy, że to denitryfikacja, której chcielibyśmy uniknąć we wtórnym. Co możemy zrobić aby proces ten przebiegał w reaktorze? Mniej powietrza? Przeprowadzenie kontrolowanej denitryfikacji w przydomówce jest niemożliwe z powodu braku monitoringu parametrów. Dlatego można ją robić tylko i wyłącznie w sposób niekontrolowany na zasadzie przyjętych założeń. Brak monitoringu stężenia tlenu, potencjału redox oraz podtrzymywania osadu czynnego w toni bioreaktora utrudnia przeprowadzenie tego procesu w warunkach optymalnych. Wielu producentów przydomówek próbuje wprowadzić denitryfikację poprzez cykliczne wyłączanie napowietrzania w bioreaktorze. W zasadzie innego sposobu bez dodatkowego wyposażenia nie ma. Nie ma w tym zakresie sztywnej reguły napowietrzanie/brak napowietrzania w proporcjach 30/30 min czy 15/15 min ponieważ jest zbyt dużo czynników wpływających na skuteczność natlenienia ścieku oraz zużycie tlenu podczas fazy braku napowietrzania. Różne kształty oraz pojemności komór bioreaktora, wielkości dmuchaw, skład i ilość dopływających ścieków powodują, że ustalanie tych czasów w zasadzie powinno odbywać się zawsze indywidualnie dla każdego typu oczyszczalni (SBRy mają trochę łatwiejsze zadanie niż przepływówki), a niektóre typy wręcz indywidualnie u klienta. Zadanie generalnie proste nie jest. Jak w fazie napowietrzania stężenie tlenu osiągnie poziom 4-5 mg/dm3 to zanim w fazie braku napowietrzana spadnie do poziomu < 1 mg/dm3 w którym denitryfikacja zacznie przebiegać z zauważalną skutecznością, może się okazać że czasu na denitryfikację zostało np. 3 min, czyli tak jakby jej nie było. Aby denitryfikacja nie zachodziła w osadniku wtórnym wystarczy, że przypilnujesz aby osadu tam nie było. Natomiast w samym reaktorze możesz bawić się ilością powietrza lub proporcjami czasu napowietrzanie/brak napowietrzania – jednak do tego potrzebujesz przynajmniej sondy tlenowej, bo inaczej to jest niewykonalne. Flisak, skoro myślisz o przeprowadzaniu denitryfikacji – zobacz jaki etap masz już za sobą. Osobiście uważam, że denitryfikacja nie powinna zaprzątać Tobie głowy, bo bez drogiego sprzętu jest to po prostu niewykonalne w przypadku Delfina. Uważam, że jeżeli przepisy tego nie wymagają od Ciebie (a z tego co wiem nie wymagają) ilość azotu, a tym bardziej jego forma w ścieku oczyszczonym są tematem zbędnym, wiec po co tracić kasę na sprzęt i czas na regulację Delfina w tym zakresie? Kluczowy jest klarowny odpływ, bo to wpływa na odbiornik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
samotnik 01.09.2018 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2018 Czy można gdzieś zakupić same pierścienie Białeckiego i dorzucić do Delfina fabrycznie bez nich? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inżH2O 01.09.2018 11:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2018 Dyfuzor rurowy moim zdaniem nie jest optymalny do komory o dnie stożkowym. Opiera się on o skośne ściany dna i pozostaje pod nim ok. 30cm strefy słabo mieszanej. A który byś z oferty Akwatecha zastosował. U mnie jest kompresor 80 z upuszczaniem powietrza bokiem. Nie mam takiego raotametru ale myślę, że jest to ok. 60l/min Czyli ok 3,6 m3/h - no to HD270 wydaje się być optymalny. Powinien wejść, bo komora Delfina ma ok 40 cm pomiędzy ścianami komór. Zastanawiałem się czy nie przenieść ich na sam dół pompy pomijając te odcinki rury pod sercami. Mówisz, że przy recyrk. Powinien zostać wyssany cały osad? To trzeba by tak dobrać czas recyrk. aby na koniec już nie leciał osad. Obniżenie serca zwiększy siłę ssania, bo ona rośnie wraz z wysokością słupa wody w mamucie ale jakiegoś znacznego skoku bym się nie spodziewał. Za mała różnica. Niekoniecznie trzeba zwiększać czas pracy mamuta, można zwiększyć częstotliwość jego uruchamiania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inżH2O 01.09.2018 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2018 Czy można gdzieś zakupić same pierścienie Białeckiego i dorzucić do Delfina fabrycznie bez nich? Z tego co pamiętam pierścienie Białeckiego w Delfinie są od polskiego producenta tj. firmy Dolsin. Rozmiar fi 50. Niestety nie pamiętam teraz jaka ilość była przewidziana dla Delfina oraz czy były z PP czy z PE, a nie mam przy sobie instrukcji aby sprawdzić czy te informacje są tam zawarte. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
flisak 02.09.2018 18:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2018 Tak naprawdę to na denitryfikacji mi mocno nie zależy. Chcę zwalczyć tą flotację we wtórnym. Nie wiem czy to azot czy też powietrze podrywa osad. Po ok 1 godz. Zaczynają wypływać małe kłaczki, za chwile odrywa się wielki kłak i tak zostaje ok 10% na górze i ok. 25% na dole. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reksgildo 03.09.2018 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2018 Przeczytałem po raz kolejny(chyba szósty) cały wątek od pierwszej strony i nie bardzo wiem co dalej. Też jestem "szczęściarzem" użytkującym to cudo. Miałem na dniach brać się za założenie dodatkowego filtra pomiędzy oczyszczalnią a studnią chłonną ale teraz nie wiem czy warto. Jak pisałem wcześniej warunki mam takie że oryginalny filtr z Sotralenza się nie sprawdzi więc miałem go zrobić z rur 315 i puzzolany. Koszt ok 1500 zł. Czytam że dobrze było by wymienić kompresor. Polecany tu Thomas AP 60/80 to koszt z przesyłką ok 700 zł. Warto też wymienić dyfuzor na talerzowy. Koszt ok 200 zł. Do tego drobne przeróbki recyrkulacji i z własną robocizną robi się ok 3 tysiące. Nie ma oczywiście żadnej gwarancji ze to będzie działać. Ciągle się zastanawiam czy nie wywalić tego nagrodzonego złotym medalem cudu techniki, nie dołożyć do tych 3 tysięcy i zainwestować w coś np z Wobet-Hydret lub Biorock. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
flisak 03.09.2018 09:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2018 Właśnie zastanawiam się nad dyfuzorem na alle HD 270 za 163 z wysyłką. Na razie zmniejszyłem napowietrzanie i zwiększyłem recyrk. o 20%. Robiłem próbę recyrkulacji i po kilku minutach pracy cały czas pompuje osad. Chyba jest go za dużo we wtórnym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reksgildo 03.09.2018 09:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2018 Właśnie zastanawiam się nad dyfuzorem na alle HD 270 za 163 z wysyłką. Na razie zmniejszyłem napowietrzanie i zwiększyłem recyrk. o 20%. Robiłem próbę recyrkulacji i po kilku minutach pracy cały czas pompuje osad. Chyba jest go za dużo we wtórnym. Potrafisz wymusić recyrkulację? Robisz to na sterowniku? Masz do tego jakąś instrukcję? Sam bym to sprawdził. Wiedziałbym co czerpie z wtórnego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
flisak 03.09.2018 10:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2018 Wysłałem PRIV Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gorog85 03.09.2018 10:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2018 Ja wymieniłem kompresor, ale to na niewiele się zdało. Powietrze, podobnie jak u Flisaka idzie bokiem. Przy pełnym strumieniu (60l/min) ściek w reaktorze jest mętny, jasny, jakby z kredą. Natomiast oczyszczony jest czarny. Po zmniejszeniu powietrza w reaktorze we wtórnym pojawił się kozuch z bąblami (azot jak domniemam) i flotujący osad. Ściek zaczyna się klarować. A mamut przy recyrkulacji tylko nieznacznie mocniej szarpie przez ograniczenia elektrozaworu. Ale mam na co wydawać, nie kupuję nowych zaworów. Powinni się nimi zająć tak, jak ambergoldem! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reksgildo 03.09.2018 12:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2018 Powinni się nimi zająć tak, jak ambergoldem! Przecież producent jest w porządku. Dostał nawet nagrody za "to". My użytkownicy nie potrafimy tego obsłużyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inżH2O 03.09.2018 18:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2018 Tak naprawdę to na denitryfikacji mi mocno nie zależy. Chcę zwalczyć tą flotację we wtórnym. Nie wiem czy to azot czy też powietrze podrywa osad. Po ok 1 godz. Zaczynają wypływać małe kłaczki, za chwile odrywa się wielki kłak i tak zostaje ok 10% na górze i ok. 25% na dole. Przyczyny wynoszenia osadu we wtórnym są w zasadzenie dwie. Pierwsza w wyniku bardzo niskiego indeksu osadu spowodowanego rozwojem bakterii nitkowatych. Druga w wyniku wynoszenia przez pęcherzyki azotu. Osad pierwszy jest spuchnięty (duże jakby napompowane kłaki), wolno sedymentuje, bardzo słabo się zagęszcza. Bardzo często po wyflotowaniu osadu widać błyszczącą, brązową pianę. W przypadku wynoszenia przez pęcherzyki azotu, osad najpierw szybko sedymentuje i dobrze się zagęszcza. Po czym zaczyna pomału wypływać – czas wypływania jest różny bo zależy od ilości azotanów i prędkości denitryfikacji. Osad wyflotowany ma trochę strukturę pumeksu – wyraźnie widać przestrzenie między kłaczkami i bąbelki azotu. Wygląda to mniej więcej tak (czasy 0 min, 30min, 45min, 120 min i zbliżenie na osad, gdzie wyraźnie widać strukturę pumeksu oraz bąbelki azotu). Na moje oko masz opcję drugą. Rozwiązania są dwa: - zwiększenie częstotliwości wypompowywania osadu z osadnika wtórnego. Niekoniecznie pompowanie musi być długie. Pamiętaj, że jak pompujesz osad do bioreaktora to z powrotem woda przepływa do osadnika wtórnego – być może wynosząc kolejny osad. Lepiej jest po prostu mniej ale częściej. - korekta proporcji natlenianie/przerwa w bioreaktorze. Nadmierne napowietrzenie osadu może spowodować, że denitryfikacja w bioreaktorze nie będzie zachodziła bo „nie zdąży”. Pisał o tym Czysteśrodowisko w poście #265. W takim przypadku przybywa wyłącznie azotanów. Następnie gdy osad trafia do wtórnego i nie dostaje powietrza, osad zaczyna pobierać sobie tlen z azotanów tworząc azot w formie gazowej. Bąbelki zaczynają go wynosić. Rozwiązaniem jest korekta proporcji napowietrzanie/przerwa w bioreaktorze. Można skrócić napowietrzanie, wydłużyć przerwę lub obie opcje. Redukcja tempa nitryfikacji poprzez zmniejszenie intensywności natleniania (ilość powietrza) jest metodą bardziej skomplikowaną. Po pierwsze wymaga kontroli stężenia tlenu. Po drugie trzeba pamiętać o odpowiedniej skuteczności mieszania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
WojtekINST 04.09.2018 05:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2018 Przecież producent jest w porządku. Dostał nawet nagrody za "to". My użytkownicy nie potrafimy tego obsłużyć. Nie wiem co niby daje nagroda za wyroby tego typu ? Ktoś z komisji, która ocenia, czy jest "to" warte nagrody , na pewno sprawdza zalety produktu w stosunku do innych na rynku ? Raczej nie Inny problem, to w sumie kto się tak na prawdę zna na oczyszczalniach ? Oczywiście poza forumowiczami Pozdrawiam więc wszystkich obeznanych z tematem :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
flisak 04.09.2018 11:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2018 (edytowane) Wczoraj stwierdziłem brak flotacji w cylindrze a w osadniku było wyflotowane. Ciecz nadosadowa mętna biaława. Dzisiaj zrobię sesję foto. Jeśli chodzi o sekwencję to mam tak:- dozowanie i automatycznie odpływ z wtórnego- recyrk.- napowietrzanie + postój- recyrkulacja- napowietrzanie + postójCałość to ok. 90min.Nadmierny jeszcze ręcznie zawracam.Tak mnie zastanawia jak to jest z tym nadmiernym osadem co z nim się dzieje we wstępnym. Mi wychodzi, że powinienem go zawracać ok. 30l/dobę Po zagęszczeniu we wstępnym załóżmy będzie go 20l.To po 30 dniach mamy 600l. tj połowa osadnika wstępnego. Może dozując ze wstępnego dozuję już zdechnięty osad do reaktora. Edytowane 4 Września 2018 przez flisak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czystesrodowsko 04.09.2018 12:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2018 Mi wychodzi, że powinienem go zawracać ok. 30l/dobę A skąd taka ilość? Może dozując ze wstępnego dozuję już zdechnięty osad do reaktora. Masz możliwość pobrania próbki dozowanego ścieku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
flisak 04.09.2018 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2018 - Ta ilość z praktyki. Tak mi wychodziło, że ok. 1 minuty na dobę trzeba zawracać a wydajność mamuta zmierzona wychodziła mi 25l/min. W tym tygodniu wywiozę wstępny i zautomatyzuję recyrk. nadmiernego. - Mam możliwość pobrania dozowanego ścieku. Jutro mogę zrobić zdjęcie. - Postanowiłem wywieźć wstępny i dołożyć sterowanie recyrk. nadmiernego. Dzisiaj było tak: Po 10 min. I po 20min. Deszcz i noc przeszkodziły w sesji Osad stojący od wczoraj zczerniał w związku z tym zwiększyłem powietrze o 10%. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.