Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Oczyszczalnia MBBR


gorog85

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 577
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Paaanie, tyle co w Tim cylindrze, to ja mam we wtórnym całym. Wiem już skąd biała woda. W moim szambie podczas napowietrzania cieknie z mamuta. Pacan w serwisie powiedział, że nie ma to wpływu na proces oczyszczania. Nie jestem tego pewien, skoro do reaktora wraca woda z wtórnego, ok. 3 l/min. A, że na dnie wtórnego jest wapno, to cienie cały czas biała woda. Nie wiecie jak ten mamut naprawić?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paaanie, tyle co w Tim cylindrze, to ja mam we wtórnym całym. Wiem już skąd biała woda. W moim szambie podczas napowietrzania cieknie z mamuta. Pacan w serwisie powiedział, że nie ma to wpływu na proces oczyszczania. Nie jestem tego pewien, skoro do reaktora wraca woda z wtórnego, ok. 3 l/min. A, że na dnie wtórnego jest wapno, to cienie cały czas biała woda. Nie wiecie jak ten mamut naprawić?

 

To właśnie daje d.. elektrozawór od pralki polar zastosowany przez producenta. Jeszcze mi przedstawiciel wisi piwo za spostrzegawczość. Obiecał.

Tak na serio to musiałbyś wymienić elektrozawór i coś do sterowania nim. Próbowałem stosować konkretne elektrozawory z ich sterownikiem ale niestety są duże spadki napięcia na tym ich sterowniku i zawór się grzeje. Zobacz czy elektrozawór nie wyjeżdża z obudowy sterownika z powodu przegrzania. U mnie tak było. Jak masz pytania służę pomocą , bo znam ten ból i podejście Delfina do klienta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paaanie, tyle co w Tim cylindrze, to ja mam we wtórnym całym. Wiem już skąd biała woda. W moim szambie podczas napowietrzania cieknie z mamuta. Pacan w serwisie powiedział, że nie ma to wpływu na proces oczyszczania. Nie jestem tego pewien, skoro do reaktora wraca woda z wtórnego, ok. 3 l/min. A, że na dnie wtórnego jest wapno, to cienie cały czas biała woda. Nie wiecie jak ten mamut naprawić?

 

We wtórnym masz na dnie wapno ? Kazali to wsypać na odczepne, czy coś to dało ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

U mnie znowu lipa. Osadu narobiło się tyle, że prawie w ogóle nie sedymentuje. Po dodaniu koagulanta jest ok.60%. To chyba za dużo. Ściek oczyszczony mętny jak cholera. Drugi dzień odwalam z wtórnego osad z dna na pole ale w reaktorze się nie zmniejsza. Osad nie flotuje. Czy możliwe, że przy zadużej ilości osadu ściek nie będzie oczyszczony.

Zmniejszyłem recyrkulację, zwiększyłem odprowadzenie nadmiernego.

Zastanawiam się nad dołożeniem jeszcze wstępnego 2000l. Lepiej żeby to był poziomy zbiornik? Wtedy może te gęste zostały by w tej pierwszej komorze a ja bym dozowaniem wybierał niżej aktualny osadnik wstępny.20181121_112203.jpg

Edytowane przez flisak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już u Ciebie po tych wszystkich przeróbkach lipa to ja już nadziei nie mam żadnej. Za Twoją radą(dzięki że zawsze masz czas żeby pogadać) obniżyłem serce mamuta przedłużyłem go o ok 15 cm i wywaliłem tą gumę z serca. Mamut fajnie ciągnie. Wywiozłem wstępny i wtórny. Studnię chłonną też wypompowałem beczkowozem i zalałem perhydrolem. Wypaliło muł do czystego piasku. Zobaczymy na jak długo będzie spokój. Piszesz że masz dużo osadu. Teraz chyba nie wciśnie Delfin kitu o niedociążeniu. Ja coraz bardziej dojrzewam do wymiany tego badziewia. Ty też trochę zainwestowałeś. Teraz jeszcze myślisz o dołożeniu wstępnego 2000 l. Koszt będzie ok 2 tys za sam zbiornik. Powoli kosztami zbliżasz się do ZBS 6C. Trzeba przestrzegać potencjalnych nabywców żeby nie popełniali naszego błędu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś ogłaszam koniec. Pitole się z tym szambem ponad 2 lata. Wode z wanny wypuszczam godzinę, żeby zawiesina ze ściekiem nie szła, żeby osadu nie wymyło. Zainstalowałem zawór za kompresorem, żeby dozować precyzyjnie powietrze. Zaglądam dziś, w reaktorze woda biała, ściek metny i capi. Walić to! Latem wykopie to szambo i kupię coś, co działa. Oszuści, jak ambergold. Żałuję tylko tego, że nie mam komu w mordę dać od delfina!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jest nas dwóch, a będzie więcej jak wejdą przepisy( podobno 2020) jak gminy zaczną wymagać badań ścieków oczyszczonych. Będzie nas więcej jak minie 4-5 lat od przyznania temu osiągnięciu polskiej myśli technicznej godła Teraz Polska i zaczną zapychać się drenaże. Powtórzę jeszcze raz: "Trzeba przestrzegać potencjalnych nabywców żeby nie popełniali naszego błędu" bo nadal są oferty na to cudo za 15-16 tys. Żałuję tylko że trzeba będzie rozkopać ogród i żałuję tego co Ty gorog 85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie znowu lipa. Osadu narobiło się tyle, że prawie w ogóle nie sedymentuje. Po dodaniu koagulanta jest ok.60%. To chyba za dużo. Ściek oczyszczony mętny jak cholera. Drugi dzień odwalam z wtórnego osad z dna na pole ale w reaktorze się nie zmniejsza. Osad nie flotuje. Czy możliwe, że przy zadużej ilości osadu ściek nie będzie oczyszczony.

Zmniejszyłem recyrkulację, zwiększyłem odprowadzenie nadmiernego.

Zastanawiam się nad dołożeniem jeszcze wstępnego 2000l. Lepiej żeby to był poziomy zbiornik? Wtedy może te gęste zostały by w tej pierwszej komorze a ja bym dozowaniem wybierał niżej aktualny osadnik wstępny.[ATTACH=CONFIG]422218[/ATTACH]

 

Im więcej osadu tym większe jest zapotrzebowanie na ilość tlenu oraz substancje odżywcze. Przy większym stężeniu osadu również łatwiej zachwiać całym procesem w przypadku wystąpienia jakiejś niekorzystnej sytuacji (np. braku pożywienia lub tlenu). Optymalne stężenie osadu wynosi 2,5-4,5 kg sm/m3, ale w warunkach domowych tego nie sprawdzisz.

 

Zwiększając ilość osadu w bioreaktorze automatycznie wydłużasz jego wiek. Osad z dużym wiekiem w sytuacji braku tlenu lub substancjo odżywczych często rozprasza się (powiedzmy, że bakterie się oddzielają od kłaczków w poszukiwaniu tlenu i pokarmu). To może być przyczyną tej mętności nad osadem.

 

Druga opcja to wpływ koagulantu. Ile i jakiego dałeś?

 

W przypadku Delfina recepta na ilość osadu jest „teroetycznie” prosta. W osadniku wtórnym jak najmniej, w bioreaktorze w przedziale 30-60% po 30 min sedymentacji – cała reszta musi lądować w osadniku wstępnym. Jak wiadomo od teorii do praktyki droga czasem się wydłuża, a zwłaszcza w tym przypadku, bo ma automatycznych analiz robionych w trybie ciągłym (to nie duża, miejsca oczyszczalnia).

 

PS. To w słoiku obok cylindra to ściek po osadniku wstępnym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jest nas dwóch, a będzie więcej jak wejdą przepisy( podobno 2020) jak gminy zaczną wymagać badań ścieków oczyszczonych.

 

Gminy od dawna powinny wymagać badań ścieków z przydomówek, bo to jasno wynika z obowiązujących przepisów. Dlaczego tego nie robią? Może dlatego, że przydomówki zostały podczepione pod badania praktycznie od początku 2015r i urzędnicy nie do końca są świadomi tych zmian. Może udają, że nie wiedzą, bo to oznacza dość sporo dodatkowej pracy.

Jakby nie patrzeć, przy respektowaniu przepisów przez urzędników, oczyszczalnie typu Delfin albo już nie byłyby sprzedawane, albo producent coś by z tym musiał zrobić.

 

Faktycznie w branży słychać informacje, że po 2020 roku ma wyjść nowa dyrektywa w UE, która ma zaostrzyć parametry ścieków oczyszczonych, a to powinno zamknąć temat podczyszczalni zwanych potocznie oczyszczalniami drenażowymi. Co ciekawe dyrektywa ma narzucać parametry również dla działających już drenażówek, czyli będą wymagały modernizacji. Przy okazji nowych przepisów może nasi urzędnicy zaczną wymagać wyników ścieków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może od końca. To w słoiku to ściek oczyszczony::(.

Już wiem co zepsułem. Miałem trochę gości ostatnimi czasy i zwiększyłem dozowanie z 40 na 60 sek.nie zmieniając napowietrzania, a przede wszystkim recyrkulacji. Osadu namnożyło się w cholerę i ciut ciut. Dodałem siarczanu żelaza do cylindra na zdjęciu ok.12ml.

Dodałem do rektora 100ml i do wstępnego 100ml. Efekt był taki

20181122_102122.jpg

 

Trochę zabiłem osad. Wyraźnie pociemniał. Sedymentuje lepiej.

Dwa dni z rzędu odwaliłem osad z wtórnego na zewnątrz.

Teraz jest 50-60% ale zejdę do 30. Zauważyłem, że tak jest chyba najlepiej. Mogło tak być, że im więcej osadu tym bardziej to mętniało.

 

Kolegom, którzy się załamali wstawiam zdjęcia z okresu kiedy było lepiej:D

24.06

 

20180624_205102.jpg

 

23.09

 

20180923_130245.jpg

 

Nie zmienia to faktu, że trzeba przy tym gównie(w przenośni i dosłownie) chodzić.

Nie poddawajcie się. Razem pokażemy tym pajacom, że się da. :D

 

Jak to zwalczę to chcę skupić się na dozowaniu. Tu liczę znowu na pomoc mądrzejszych kolegów. Przy zużyciu 400-500l/dobę jest raczej ok. Problem zaczyna się przy gościach. Trudno dobrać dozę. Czy dołożenie 1000-2000 przed wstępnym i wybieranie głębiej aktualnego wstępnego to dobry pomysł? Jak nisko teoretycznie można zasysać z wstępnego?

Edytowane przez flisak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, ja też miałem okres kiedy było lepiej, ale nie mogę odkryć od czego to zależy. Teraz, mimo różnych zabiegów, mam ściek jak z szamba. Nie będę w to ładował pieniędzy, bo efekt i tak bardzo niepewny. Życzę tym oszustom rychłego bankructwa.

 

Też myślałem nad wymianą tego badziewia, tylko co jak ta nowa też będzie miała problemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czysteśrodowisko a co może jeszcze powodować, że ciecz nadosadowa jest mętna? Zjechałem z osadem do 50-60% ale nad osadem nadal mętno. A jeśli chodzi o odmłodzenie osadu to tylko odprowadzanie nadmiernego czy jeszcze coś?

 

Ciecz nadosadowa może być mętna naprawdę z wielu przyczyn. Osad czynny nie lubi zmiennych warunków wegetacji, a małe przydomówki w technologii przepływowej są najlepszym tego przykładem, a już Delfin w szczególności.

Możliwe przyczyny zwiększonej mętności wody nadosadowej to najczęściej niedotlenienie, przetlenienie (deflokulacja), cała masa inhibitorów. Nie można wykluczyć przeciążenia dużą ilością ścieku surowego, którego osad nie zdążył po prostu oczyścić.

W dużych systemach przy diagnozie i znalezieniu rozwiązania pomaga cała lista analizowanych parametrów. Tu mamy tylko zdjęcie wiec trudno o trafną diagnozę.

 

W dużym uproszczeniu wiek osadu jest to parametr technologiczny, bezpośrednio związany z osadem nadmiernym oraz ilością osadu w bioreaktorze. Między tymi trzema parametrami jest współzależność. Wiec wiek osadu reguluje się w zasadzie tylko poprzez ilość osadu nadmiernego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciecz nadosadowa może być mętna naprawdę z wielu przyczyn. Osad czynny nie lubi zmiennych warunków wegetacji, a małe przydomówki w technologii przepływowej są najlepszym tego przykładem, a już Delfin w szczególności.

Możliwe przyczyny zwiększonej mętności wody nadosadowej to najczęściej niedotlenienie, przetlenienie (deflokulacja), cała masa inhibitorów. Nie można wykluczyć przeciążenia dużą ilością ścieku surowego, którego osad nie zdążył po prostu oczyścić.

W dużych systemach przy diagnozie i znalezieniu rozwiązania pomaga cała lista analizowanych parametrów. Tu mamy tylko zdjęcie wiec trudno o trafną diagnozę.

 

W dużym uproszczeniu wiek osadu jest to parametr technologiczny, bezpośrednio związany z osadem nadmiernym oraz ilością osadu w bioreaktorze. Między tymi trzema parametrami jest współzależność. Wiec wiek osadu reguluje się w zasadzie tylko poprzez ilość osadu nadmiernego.

 

To ja chyba też się poddaję niech idzie w glebę tak jak jest. Nie mogę tylko przeboleć, że tak się dałem wrobić. Chyba, że do wiosny mi się odmieni i pomyślę nad dodatkowym wstępnym. A jakie jest twoje zdanie na ten temat 2000 poziomego zbiornika to dobry pomysł?

A jeśli chodzi o mętnienie, to po wywiezieniu było klarownie po 2-3 miesiącach zaczęło mętnieć. To może zwiększył się ładunek i nie doczyszcza. Powietrze zwiększyłem z 1200s. na 1400s.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja chyba też się poddaję niech idzie w glebę tak jak jest. Nie mogę tylko przeboleć, że tak się dałem wrobić. Chyba, że do wiosny mi się odmieni i pomyślę nad dodatkowym wstępnym. A jakie jest twoje zdanie na ten temat 2000 poziomego zbiornika to dobry pomysł?

A jeśli chodzi o mętnienie, to po wywiezieniu było klarownie po 2-3 miesiącach zaczęło mętnieć. To może zwiększył się ładunek i nie doczyszcza. Powietrze zwiększyłem z 1200s. na 1400s.

 

Osadnik polepszy uśrednienie ścieku - to na pewno pomoże, tyle że system z osadnikami wstępnymi o pojemności łącznej ponad 3m3 już może powodować gnicie ścieku ze względu na zbyt długie przetrzymanie z czym mały bioreaktor Delfina raczej sobie nie poradzi. Jeżeli już to mniejszy osadnik ok. 1m3 jako dodatkowy - tyle że teoretycznie takich nie ma, bo zgodnie z normą najmniejsze osadniki gnilne mogą mieć pojemność 2000 litrów. Czyli pozostają Tobie wyroby niecertyfikowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodałem siarczanu żelaza do cylindra na zdjęciu ok.12ml.

Dodałem do rektora 100ml i do wstępnego 100ml.

 

Tego siarczanu to poszła spora dawka. Jeżeli to był PIX to normalnie daje się od 4 do 10 ml/osobę przy założeniu zużycia wody 100 l/osobę. 200 ml podane na raz do oczyszczalni o sposób gwałtowny zwiększyło zasolenie ścieków oraz wysoce prawdopodobne że obniżyło nagle pH, co na pewno nie zostało bez wpływu na osad.

 

Trudno dobrać dozę. Czy dołożenie 1000-2000 przed wstępnym i wybieranie głębiej aktualnego wstępnego to dobry pomysł? Jak nisko teoretycznie można zasysać z wstępnego?

 

Z dozowaniem jest tak, że najlepsza jest dawka powtarzalna w skłdzie oraz w ilości (byle nie za duża). Dlatego dawka jak najmniejsza dozowana jak najczęsciej jest dobrym rozwiązaniem. Świetnie to rozwiązał Kingspan w swoim Biodisc, gdzie dozowanie odbywa się małym kubeczkiem z każdym obrotem złoża – proste i skuteczne.

 

Z osadnika najlepiej zasysać mniej więcej ze środka wysokości - wiadomo poniżej magazynowane jest gęste, powyżej tłuszcze oraz inne pływające niespodzianki. Co do osadnika też mi się wydaje, że 1000l będzie lepsze niż 2000 l ale w Delfinie problem nie leży w osadniku wstępnym. Są oczyszczalnie przepływowe, które mają mniejszy osadnik wstępny, ale większy bioreaktor, inaczej rozwiązany osadnik wtórny i inny algorytm pracy - nie ma z nimi takich kłopotów jak z Delfinem.

 

Zjechałem z osadem do 50-60% ale nad osadem nadal mętno.

 

Z nagłą zmianą ilości osadu w bioreaktorze musisz uważać. Zmiana powyżej 10% na dzień powoduje zbyt dużą zmianę obciążenia ładunkiem zanieczyszczeń, co również wpłynie na pogorszenie skuteczności oczyszczania – możesz w ten sposób tylko zamienić przyczynę mętnienia ścieku. Niestety z Delfinem tak często bywa, że jest bardzo „wrażliwy” na jakiekolwiek zmiany i problem potrafi zniknąć tak samo szybko jak się pojawił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...