Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Oczyszczalnia MBBR


gorog85

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 577
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

To dzisiaj kolejna porcja niusów z delfina. Wsypałem dawkę Bio choca ale zauwałyłem, że w reaktorze tworzy się sporo piany. Mniej więcej takiej jak podczas kąpieli. Wyczytałem, że jest to normalne zjawisko podczas tworzenia się osadu. Czy może za dużo mydła używamy?[ATTACH=CONFIG]410452[/ATTACH]::)

 

To typowe zjawisko w sytuacji intensywnego namnażania się młodego osadu – ta piana często pachnie proszkiem do prania, stąd zapewne obawa o ilość zużywanych detergentów. Do czasu zaprzestania pienienia całkowicie odłącz recyrkulację osadu nadmiernego i nie żałuj tlenu (chociaż z tym problemu nie miałeś).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj moje próby wyglądają tak

20180412_101016.jpg

 

Wygląda, że jest nieźle. Jeszcze trochę i będziemy pić .. szampana. Po lewej recyrkulat po prawej złapane z odpływu w przepompowni. Pobrane z przepompowni jest trochę bardziej mętne ale może wydłużę jeszcze przerwę po dozowaniu. Podczas sedymentacji zaobserwowałem sporo przezroczystych kłaczków dużo wolniej sedymentujących także zmniejszyłem napowietrzanie z 20 do 15 min w obu etapach każdego cyklu. Także może jeszcze będą z tego ludzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj moje próby wyglądają tak

[ATTACH=CONFIG]410994[/ATTACH]

 

Wygląda, że jest nieźle. Jeszcze trochę i będziemy pić .. szampana. Po lewej recyrkulat po prawej złapane z odpływu w przepompowni. Pobrane z przepompowni jest trochę bardziej mętne ale może wydłużę jeszcze przerwę po dozowaniu. Podczas sedymentacji zaobserwowałem sporo przezroczystych kłaczków dużo wolniej sedymentujących także zmniejszyłem napowietrzanie z 20 do 15 min w obu etapach każdego cyklu. Także może jeszcze będą z tego ludzie.

 

Po jakim czasie sedymentacji jest osad w naczyniach na zdjęciach?

 

Ewidentny progres - widać, że nowy osad się przyjął. Teraz w zasadzie zostaje monitorować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To było po 30 min. Wczoraj po 30 min było 30%. To co jest teraz to też dzięki Tobie i paru innym osobom, którym się chciało w przeciwieństwie do pseudofachowców co tylko potrafią ściemę walić. WIELKIE DZIĘKI Tobie, Arturowi, Panu Grzegorzowi za pomoc. Teraz tylko pilnować osadu i może będzie dobrze.

 

P.S.

Wczoraj zmniejszyłem powietrze z 1200s. na 1000s.,bo osad się rozjaśnia i widać przezroczyste kłaczki wolniej sedymentujące.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To było po 30 min. Wczoraj po 30 min było 30%. To co jest teraz to też dzięki Tobie i paru innym osobom, którym się chciało w przeciwieństwie do pseudofachowców co tylko potrafią ściemę walić. WIELKIE DZIĘKI Tobie, Arturowi, Panu Grzegorzowi za pomoc. Teraz tylko pilnować osadu i może będzie dobrze.

 

P.S.

Wczoraj zmniejszyłem powietrze z 1200s. na 1000s.,bo osad się rozjaśnia i widać przezroczyste kłaczki wolniej sedymentujące.

 

Czas sedymentacji bardzo ładny.

Pozostaje monitorować i trzymać kciuki. Ewentualne zmiany wprowadzać naprawdę stopniowo i przynajmniej kilka dni obserwować, co się dzieje po zmianie.

 

Jeżeli coś było nie tak co wpływało na tamten osad, może również wpływać i na ten. Ponieważ ten był zdrowy podczas wprowadzania, miejmy nadzieję że sobie poradzi z ewentualnym czynnikiem negatywnym. Tamten osad egzystował dodatkowo w niskiej temperaturze, co kumulowało trudne warunki pracy i mogło być czynnikiem przeważającym na „brak działania”.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i dzisiaj zrobiłem próbę osadu i po 30 min jest 90%. Chyba nie możliwe, że tak się namnożył od wczoraj. Pobrałem zaraz po zadozowaniu i recyrkluacji może to jest przyczyną.

Zaraz po zaszczepieniu obserwowałem, że po kilku godzinach postoju w cylindrze częśc osadu flotowała ale sedymentował dosłownie w 10 min. Teraz nic nie flotuje ale z kolei już zaczyna wolno sedymentować. Potraktować go koagulantem czy co?

Edytowane przez flisak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, może problem jest w użytkowaniu tzn wiem że starasz się maksymalnie jak możesz, ale może jakieś farmaceutyki, może środki hormonalne ktoś bierze może jeszcze coś innego - takie specyfiki potrafią "wywrócić" oczyszczalnie szybko.

Trzymam kciuki !!!!

 

No i dzisiaj zrobiłem próbę osadu i po 30 min jest 90%. Chyba nie możliwe, że tak się namnożył od wczoraj. Pobrałem zaraz po zadozowaniu i recyrkluacji może to jest przyczyną.

Zaraz po zaszczepieniu obserwowałem, że po kilku godzinach postoju w cylindrze częśc osadu flotowała ale sedymentował dosłownie w 10 min. Teraz nic nie flotuje ale z kolei już zaczyna wolno sedymentować. Potraktować go koagulantem czy co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i dzisiaj zrobiłem próbę osadu i po 30 min jest 90%. Chyba nie możliwe, że tak się namnożył od wczoraj. Pobrałem zaraz po zadozowaniu i recyrkluacji może to jest przyczyną.

 

Nie ma możliwości takiego przyrostu, a wręcz sklonowania się osadu. Może tak spuchł ale dynamiczny spadkek indeksu zazwyczaj związany jest z dopływem ścieków o parametrach ścieków przemysłowych (metale ciężkie, farmaceutyki, kwasy mineralne i zasady zmieniające pH itp.) – ale to na pewno u Ciebie nie wystąpiło.

 

Może pobór osadu nie był w powtarzalnych warunkach. Np. zbyt wcześnie po uruchomieniu napowietrzania i nie zdążył się równomiernie wymieszać. Najlepiej poczekać z 5 minut od czasu rozpoczęcia napowietrzania, osad się cały wymiesza, uśredni i wtedy pobrać. Pamiętasz jak pisałem Tobie o tym aby ilość cykli w ciągu doby była liczbą całkowitą. Jeżeli tak ustawiłeś czasy to nie będziesz miał problemu aby kilka dni z rzędu trafić na ten sam moment od chwili uruchomienia napowietrzania.

Pobierz osad do 3 słoików – jak wynik będzie powtarzalny to znaczy że osad jest pobierany już w momencie stanu wymieszanego.

 

Zaraz po zaszczepieniu obserwowałem, że po kilku godzinach postoju w cylindrze częśc osadu flotowała ale sedymentował dosłownie w 10 min. Teraz nic nie flotuje ale z kolei już zaczyna wolno sedymentować. Potraktować go koagulantem czy co?

 

Osad flotował przez pęcherzyki azotu, które powstały w wyniku denitryfikacji. Normalnie jest to zjawisko niekorzystne z punktu eksploatacji i się do niego nie doprowadza. Ale to, że wysedymentował w 10 min i zachodziła w nim denitryfikacja, świadczy że w tamtym momencie był okazem zdrowia. Mam nadzieję, że problem tkwi w poborze osadu.

Potraktować go koagulantem czy co?

Stosowanie koagulantu nie rozwiąże przyczyny problemu i będzie wymagało ciągłego jego stosowania, co będzie kosztować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

Jak masz rozdrobniony to może to być przyczyną to co napisałeś, zbyt mocne mieszanie - jeśli dobrze pamiętam masz chyba mocną dmuchawę, dodatkowo jak nie ma wielkich strat liniowych i miejscowych to możesz mieć spore ciśnienie na dyfuzorze.

Zapytam jeszcze z innej beczki, TY robiłeś jeśli dobrze pamiętam pomiar tlenu rozpuszczonego - po jakim czasie od wyłączenia napowietrzania i na jakiej głębokości (ile to było w cm od dyfuzora?) ile wtedy Ci wyszło?

pozdrawiam

 

Chyba jednak to była kwestia poboru, bo wczoraj wyszło 45% po 30 min. Jednak jest on dużo bardziej rozdrobniony niż po przywiezieniu. Chyba pobawię się ze zmniejszeniem przepływu na dyfuzor. Może jednak za mocno go rozbijają te kształtki przy tym przepływie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kompresor mam 80. Także miesza dość konkretnie.

Pomiar tlenu robiłem ale w trakcie padła sonda także nie były zbyt wiarygodne. Może niedługo uda się znowu pożyczyć sondę.Mierzyłem w połowie głebokości. Kiedyś robiłem próby na różnych głębokościach to dużych różnic nie było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybieram się do miejskiej oczyszczalni po osad. Ile tego wziąć? Ładuję go do komory napowietrzania, tak? Wiem, że powinno się zrobić reset, ale co mi szkodzi sprawdzić.

 

20-40% pojemności bioreaktora ale bioreaktor i osadniki muszą być zalany czystą wodą.

 

Zwykłe dolanie może przynieść odwrotny skutek od oczekiwanego. Istniejące parametry pracy oczyszczalni pozwalają namnożyć się dla osadu czynnego do konkretnych ilości. Jeżeli dolejesz osad, spowodujesz nagłe zwiększenie mikroorganizmów które będą konkurowały o tlen i pożywienie. Spowoduje to intensywne obumieranie słabszych osobników, co tylko dodatkowo zwiększy obciążenie bioreaktora ładunkiem zanieczyszczeń organicznych oraz zapotrzebowanie na tlen. Konsekwencją może być flotowanie osadu oraz niedotlenienie tego świeżego, który w szybkim czasie przestanie działać właściwie.

 

Osad można „dolać” jak do oczyszczalni przypadkowo/jednorazowo dostaną się duże ilości substancji wpływających na pracę osadu (dezynfekanty, farmaceutyki bakteriobójcze itd.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Witam po przerwie.

Ja trochę pofolgowałem sobie z osadem nadmiernym i trochę wyflotowało we wtórnym. Parę dni pozawracałem raz dziennie do wstępnego. Teraz jest go mniej ale znowu jest drobny i wolno sedymentuje. Puściłem trochę powietrza bokiem zmniejszając widocznie mieszanie w reaktorze. Zobaczymy to spowoduje zwiększenie kłaczków. Zauważyłem że oczyszczony jest klarowny ale ciemnożółty. Co to może oznaczać? Azot? Śmierdzieć to za bardzo nie śmierdzi. Był okres, że część osadu w cylindrze podrywało po kilku godzinach. Teraz jak jest go mniej to tak się nie dzieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz wziął i spuchł mi osad. W sobotę było w miarę dobrze mniej więcej tak:

20180519_143655.jpg

 

A dzisiaj było tak

20180522_120127.jpg

 

w wekend trochę pozmieniałem program co by dociągnąć cała sekwencję do 90 min. Zwiększyłem napowietrzanie ale chyba za bardzo. Dobrze kombinuję, że za dużo powietrza i denitryfikacja we wtórnym zachodzi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłem że oczyszczony jest klarowny ale ciemnożółty. Co to może oznaczać? Azot? Śmierdzieć to za bardzo nie śmierdzi. Był okres, że część osadu w cylindrze podrywało po kilku godzinach. Teraz jak jest go mniej to tak się nie dzieje.

 

Ciemnożółta barwa może wynikać z substancji rozpuszczonych. Ścieki spełniające najbardziej rygorystyczne wymogi dla RLM>100 000 rzadko kiedy są krystaliczne jak woda górska. Barwą bym się nie przejmował.

Zwróć uwagę, że większość producentów umieszczających zdjęcia czystego ścieku robi to pod światło. Nie widać wtedy tak tej barwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...