Prawie trzeci – więc (oby) najlepszy

[Tern]

Fakt. Niektóre historie jeżą włosy na głowie i budzą lepiej niż wiadro kawy Edytowane 15 Grudnia 2017 przez Tern

[Wojak65]

My tu o Mrufce a jej jak nie ma tak nie ma i nic nowego nam nie wkleja :D

 

PS. ja też normalnie codziennie wstaję o 5:00

[kaszpir007]

Robili to bardzo skrupulatnie i zrobiło to na mnie naprawdę pozytywne wrażenie Kaszpir007 panom bardzo podoba się Teviva Mówią, że z płaskich robili tylko na Domino i Kapstadt, i że ta jest o niebo lepsza Jeszcze raz dziękuję, że nas przekonałeś. Coraz bardziej cieszę się, że założyłam ten dziennik, bo tak jak pisałam mój mąż nie jest specjalistą od domków, tylko od mostów, a tutaj dostaliśmy od wielu osób cenne rady, dzięki którym nasz domek mamy nadzieję, będzie jeszcze lepszy Czekamy na więcej cennych rad .

 

Nie ma za co

 

Sami mieliśmy podobny problem , tyle że na początku miała być zwykła dachówka cementowa typu "eska" , bo najtańsza , ale żonie się podobała płaska ...

Na początku był Kapstadt bo najtańszy i wyglądał ładnie na zdjęciu ale jak zobaczyliśmy na żywo to mocno się rozczarowaliśmjy. Zobaczyliśmy też Tevivę w pobliskim składzie i wiedzieliśmy że chcemy Tevivę ...

 

Cieszę że że mogłem pomóc.

 

Co do klamki to mamy identyczne z wyglądu. Co do ciepłego montażu u nas jest w systemie Soudala ale ten co będziesz miała też jest bardzo dobry.

Najważniejsze aby nie odwalili fuszerki , bo po zakryciu taśmami braki w ociepleniu nie będą widoczne.

Ja brałem dzień urlopu i cały czas przy nich stałem i czasami kazałem im "nie oszczędzać piany"

[mrufka_bum]

Gratuluję wyboru okien - to będzie kolor winchester? Oglądaliśmy swego czasu te okna. Na zdjęciu wygląda jakby miały cienki zgrzew w narożnikach - tak jest faktycznie? Próg wyjdzie fajnie nisko

Tak, kolor winchester. Ale co do zgrzewu w narożnikach, to kurcze mnie zaskoczyłaś Nic tam takiego nie zaobserwowałam...

 

Jeśli zastanawiasz się nad tevivą gorąco polecam ! sam obejrzałem kilka różnych dachówek i ta bardzo mi się spodobała - na dachu wygląda pięknie !!!

Dach masz piękny

A co do nas - tak jak pisałam wyżej, Teviva już dojechała na naszą budowę Zastanawialiśmy się nad wyborem jakoś w sierpniu, bo we wrześniu miał być robiony dach. Od września Teviva była już zapłacona i czekała na nas na składzie.

 

My tu o Mrufce a jej jak nie ma tak nie ma i nic nowego nam nie wkleja :D

PS. ja też normalnie codziennie wstaję o 5:00

 

Mrufka nic nowego nie wkleja, bo mrufka aktualnie o tak wczesnych porach przewraca się z boku na bok Aktualnie mrufka przebywa na urlopie wychowawczym z racji sprawowania opieki nad najmłodszym inwestorem A ten inwestor jakieś dwa miesiące temu zmienił pory wstawania z 6:30 na 8:30, więc "matka Polka" się rano wyleguje Ale już nie długo. 1 kwietnia dołączam do Waszego klubu wstających o godzinie 5:00 Jestem sową, stąd często moje posty pojawiają się po północy. Nawet nie chcę myśleć, jak bolesny będzie powrót do wstawania o 5:00

 

Ja brałem dzień urlopu i cały czas przy nich stałem i czasami kazałem im "nie oszczędzać piany"

Mam dokładnie taki sam plan. Chociaż nie jestem do końca przekonana czy moje pilnowanie monterów nie skończy się tak jak np. pilnowanie ludzi od zgrzewania papy, układania belek stropowych itp.

[mrufka_bum]

Oczywiście u nas nic nie dzieję się w szybkim tempie, bo tak jak pisałam chłopaki pracują po dwie godziny dziennie, ale mamy już wymurowane do końca ściany szczytowe, więc zamieszczam zdjęcia. No i ciągle nie mamy rozszalowanego całego stropu, stąd na elewacjach ciągle są widoczne jakieś ściągi i płyty.

 

Od południa:

Z tej strony wygląda jakoś śmiesznie

 

Od północy:

Ciągle wkurzają mnie zygzakowate rdzenie

 

Od frontu (wschód):

 

Od frontu (południowy-wschód):

Różnica w stosunku do ostatnich zdjęć niewielka - przybyła tylko deska czołowa i zakończony został komin (ten od kominka). Chłopaki wymieniły już też belkę nad gankiem, która przyjechała za krótka, ale tego nie widać na zdjęciu. No i widać Tevivę.

 

Dopiero od ogrodu (południowego-zachodu) widać, że coś się dzieje na budowie:

Jest też gotowy drugi komin. Dla pieca gazowego.

[Doli.]

Tak, kolor winchester. Ale co do zgrzewu w narożnikach, to kurcze mnie zaskoczyłaś Nic tam takiego nie zaobserwowałam...

 

Cienki zgrzew to ogólnie na plus, bo jest bardziej estetyczny. W starszych oknach na 100% są szeroki zgrzewy, możesz zobaczyć na swoim obecnym oknie, że ma grubość ok 2mm i jest ewidentnie widoczny. U mnie takie właśnie są. A cienki polega na niemal idealnym złączeniu się okleiny na rogu. Pierwszy raz zobaczyliśmy to w oknach KMS, ale Vetrex, na którego się zdecydowaliśmy (o ile nas nie wkurzą doszczętnie montażyści) też go ma.

[Doli.]

Jaaa, jest więźba! :D Od frontu Wasz dom wygląda całkiem jak nasz. Przeciągnięta dłuższa połać dachu nad drzwi, po prawej garaz, po lewej okno kuchenne (tylko u nas nie narożne)

U nas słupy (ale na poddaszu) też są na zygzak.

[mrufka_bum]

W zasadzie niewiele się zmieniło od wczoraj, ale udało mi się wdrapać na poddasze i cyknąć zdjęcia, więc wklejam:

 

 

 

Chłopaki ułożyły membranę, łaty i kontrłaty na całej zachodniej połaci dachu. Teraz robią front. Niestety w związku z obecnością na budowie najważniejszego inspektora nadzoru inwestorskiego, który chciał iść za mną krok w krok, nie dałam rady zrobić zdjęcia skończonej, zachodniej strony dachu. Mam tylko standardowe zdjęcie z kupki humusu. Krokwie nad oknem kuchennym są już docięte na ostateczną długość.

 

No i najważniejszy inwestor:

[Doli.]

Jakie Ty masz ładne to drewno To tak tylko na zdjęciach wygląda, czy z bliska też?

[mrufka_bum]

Cienki zgrzew to ogólnie na plus, bo jest bardziej estetyczny. W starszych oknach na 100% są szeroki zgrzewy, możesz zobaczyć na swoim obecnym oknie, że ma grubość ok 2mm i jest ewidentnie widoczny. U mnie takie właśnie są. A cienki polega na niemal idealnym złączeniu się okleiny na rogu. Pierwszy raz zobaczyliśmy to w oknach KMS, ale Vetrex, na którego się zdecydowaliśmy (o ile nas nie wkurzą doszczętnie montażyści) też go ma.

Jestem w szoku i dalej nie wiem o co chodzi Ale może to dlatego, że moje obecne okna mają dopiero 3 lata i nie mają szerokich zgrzewów? A w poprzednim mieszkaniu nie zwracałam uwagi na takie rzeczy Możesz mi podrzucić jakieś zdjęcie? Najważniejsze, że to plus a nie minus bo już się wystraszyłam.

 

Od frontu Wasz dom wygląda całkiem jak nasz. Przeciągnięta dłuższa połać dachu nad drzwi, po prawej garaz, po lewej okno kuchenne (tylko u nas nie narożne)

Tak, tak Pisałam o tym u Was w komentarzach na samym początku Waszej budowy

 

U nas słupy (ale na poddaszu) też są na zygzak.

Ale mi nie chodzi o te betonowe rdzenie, bo one są w porządku, tylko o te z cegły, bo w jednym miejscu murarz takiego zygzaka zrobił, że zamiast dwóch cegieł w każdym rzędzie, to podpiera tylko jedna cegła. No, ale nieważne. Nic się z tym nie będzie działo, tylko mi to wizualnie przeszkadza. Dobrze, że będzie styropian.

 

Jakie Ty masz ładne to drewno To tak tylko na zdjęciach wygląda, czy z bliska też?

Jętki, płatew kalenicowa i słupy na tarasie, i ganku są świerkowe i heblowane z każdej strony, więc wyglądają o niebo lepiej niż inne elementy (np. krokwie). Uważam, że na żywo wyglądają jeszcze lepiej. Teraz kiedy już je widzę nad głową, jeszcze bardziej cieszę się, że uparłam się aby część elementów konstrukcyjnych dachu była widoczna Uwielbiam przytulne wnętrza, nie lubię połysku, jak już pisałam i takie elementy są zupełnie w moim klimacie. Aż zaczynam żałować, że za długo nie pomieszkam na poddaszu

[Doli.]

No to pokazuję o co mi chodzi z tymi zgrzewami:

Zwykły zgrzew:

http://static.pokazywarka.pl/g/g/7/347cdfc4984a2bc0c7bcb9bf656b4487_orig.jpg

 

Cienki zgrzew (V zgrzew):

http://static.pokazywarka.pl/5/8/g/05e0e87bc07c7705928d320ebf9511d6_orig.jpg

 

Drewnem będę się jeszcze trochę zachwycać Dobrze popatrzeć na ładne rzeczy

[mrufka_bum]

Aaaha No to moje aktualne okna mają ewidentnie cienki zgrzew. Myślę, że Pixel też ma taki, choć w salonie widziałam to okno tylko w kolorze antracyt, bez okleiny drewnopodobnej.

[Wojak65]

Brawo ! Wszystko pięknie wygląda - drewno szczególnie

Będą ładnie odsłonięte krokwie wyglądały na poddaszu.

Już jestem ciekaw jak pokryty dach będzie wyglądał.

 

Ps układasz w linii czy z przesunięciem dachówki ??

[mrufka_bum]

Brawo ! Wszystko pięknie wygląda - drewno szczególnie

Będą ładnie odsłonięte krokwie wyglądały na poddaszu.

Już jestem ciekaw jak pokryty dach będzie wyglądał.

 

Ps układasz w linii czy z przesunięciem dachówki ??

 

Krokwie nie będą odsłonięte. Jedynie jętki i częściowo płatew kalenicowa A dachówkę układamy z przesunięciem

[Wojak65]

Czyli "jakieś" drewno będzie widoczne w pomieszczeniach mieszkalnych

 

Moja też z przesunięciem, ale miałem trochę dylematów

[mrufka_bum]

Moja też z przesunięciem, ale miałem trochę dylematów

 

Dlaczego?

[mrufka_bum]

Więźba zakończona Noo, poza słupami na ganku, ale to już pikuś I powoli zaczęła się układać Teviva. Oczywiście jak to u nas - warunki nie sprzyjają

Wczoraj na dach wjechały wszystkie dachówki i panowie przykręcili rynny. To znaczy teoretycznie wszystkie ponieważ okazało się, że skład budowlany, który na podstawie otrzymanego .pdf-a z rzutem więźby przygotował nam wcześniej wyliczenie materiałów i wycenę pomylił się o 71 sztuk i tyle własnie zabrakło. A wcześniej twierdzili, że dachówka jest policzona z naddatkiem i na pewno nam jeszcze zostanie kilkadziesiąt sztuk na czarną godzinę... Nie powiem, żebyśmy się nie wkurzyli, bo trzeba znowu dopłacić. Kolejny wydatek, ale trudno. Cieszę się, że przynajmniej sprawa dachu zamknie się jeszcze w tym roku. Dzisiaj panowie zaczęli układać. Co prawda to dopiero początek, ale co tam, pochwalę się Jestem w niebo wzięta Kaszpir007 masz jeszcze jakieś dobre rady?

 

A tutaj się zastanawiam czy aby rynna, która idzie wzdłuż całej połaci, czyli ma też jakieś 14 metrów, na pewno ma odpowiedni spadek? Mąż jeszcze tego nie widział. Ale coś mi się wydaje na babski rozum, że na 14 metrach to chyba powinien być spadek zauważalny gołym okiem? Co myślicie?

 

I mój wyczekiwany duży okap nad tarasem :

[ATTACH=CONFIG]403599[/ATTACH]

 

A tutaj jakiś babol, którego co najlepsze w ogóle nie zauważyłam będąc na budowie. Zwróciłam uwagę dopiero przy przeglądaniu zdjęć. Cóż będzie znowu trzeba dokupić, bo wszystkie, które zostały uszkodzone podczas transportu i rozładunku skład wymienił na własny koszt. To znaczy, że uszkodziła się u nas. Ale i tak jestem zadowolona z tego jak to wszystko zaczyna ładnie wyglądać

Edytowane 21 Grudnia 2017 przez mrufka_bum

[mrufka_bum]

No właśnie i teraz jakieś dziwne zakończenie ścian szczytowych, które chyba należy uznać za fuszerkę? Co myślicie? Z zewnątrz, stojąc na poziomie parteru to nie rzuca się w oczy. Dopiero dzisiaj się temu lepiej przyjrzałam, bo udało mi się wejść na górę. Byłam tam już co prawda wcześniej, ale murarz miał wszystko co jest ponad nadprożem luźno poukładane, bez zaprawy, więc jakoś nie zwróciłam na to uwagi. Teraz kiedy to jest gotowe, to przyznam, że jestem trochę zszokowana. Murarz miał Dewolta - tą piłę (aligatora, krokodyla) ze specjalnym ostrzem do cięcia Porothermu, którą w dodatku my mu wypożyczyliśmy na nasz koszt, więc chyba to nie powinno tak wyglądać? Czy ja się czepiam? Chodzi mi o docięcie skosów.

 

 

 

[jak_to_mozliwe]

No troszkę krzywo, cu tu dużo pisać. Konstrukcyjnie to nie ma znaczenia, jedynie trudniej będzie dopasować tam styropian, o ile będziecie je ocieplać od góry? Jeśli ocieplacie to zniknie pod styropianem, ale wierzę, że to gryzie w oko. Mnie też "drażnią" wszystkie niedoróbki, które teraz widać, a docelowo znikną pod ociepleniem lub tynkami.

 

Aha, moim zdaniem spadku rynny nie będzie widać gołym okiem - przy takiej długości ten efekt się gubi. Wymagany spadek to zdaje się 2%, nie do zauważenia.

 

Bardzo sprawnie Wam to idzie, a jeszcze nie tak dawno wszyscy się martwiliśmy, co będzie dalej!

[the_anonim]

Hej mrufka bardzo duże postępy. Co do skosów to się nie przejmuj. Jak na ekipę jest dobrze jedna puszka piany załatwi sprawę (jak tam będzie styro) jak wełna to problemu też nie ma. Pamiętaj że "pan Heniek" jak nie musi użyć łaty żeby sobie kreskę zrobić to jej nie użyje tylko robi na oko. Musisz się do tego przyzwyczaić mając ekipy na budowie a jak chcesz to zminimalizować musisz być obecna podczas ich pracy i reagować na bieżąco tak jak np. tulipanna. Niestety takie realia. Obrazowo pytanie o efekty ekipy powinno brzmieć "czy nie jest źle?" bo jak zapytasz "czy jest dobrze?" to pewnie w 90% przypadku usłyszysz "jest ok ale można by to zrobić lepiej" .

 

Aha, moim zdaniem spadku rynny nie będzie widać gołym okiem - przy takiej długości ten efekt się gubi. Wymagany spadek to zdaje się 2%, nie do zauważenia.

hehe. 2% = 2cm na 1m. (dwa spusty) Dach ma 14 od połowy do spustu jest 7m czyli 7x2=14cm Myślę że zobaczysz gołym okiem. A tak na poważnie to 2% to spadek dla kanalizy. W przypadku dachu jest to niby 0,5-1% ale prawda jest taka że większość robi to na oko. Jeszcze nie widziałem ekipy żeby rozciągała sznurek i robiła haki do niego ale też nie widziałem wielu innych rzeczy więc możę

 

Jętki wyglądają pięknie. ME GUSTA.