mrufka_bum 02.02.2018 21:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2018 Właśnie ze względu na trudność wciskania zaprawy w szczeliny - miałam duży problem żeby powciskać plastyczny klej do ytonga, a co dopiero zaprawę. A z pianą jest ten plus, że końcówka pistoletu jest cienka, a piana rozprężna. Mnie się super pianowało ubytki. A może zrobić tak: zapianować dziury, a potem tylko przeciągnąć klejem / zaprawą żeby się piana nie degradowała? Wiem, że z pianą fajnie się pracuje (pianowałam sama cały styrodur na fundamentach). Twój pomysł jest faktycznie dobry. Zobaczę co jutro uda mi się zrobić samej (mąż w delegacji). Może namówię mojego tatę do pomocy, bo nie do końca jestem przekonana, że samej uda mi się zamontować do wiertarki i uruchomić mieszadło... Prognozy na jutro nie nastrajają mnie optymistycznie, a jednak jeśli mielibyśmy zamontować wszystkie okna, to muszę zaciągnąć przynajmniej szpalety. Noo pogoda jak pisałem już się zmienia, na przyszły tydzień już planowane -4 Właśnie. Ja się ciągle zastanawiam czy nie odwołać tego montażu. Akurat 6-7 lutego ma być (przynajmniej u nas) najzimniej. Wcześniej prognozy pokazywały około 0 w ciągu dnia, a teraz już piszą, że ma być do -4 w ciągu dnia. Pytanie do wszystkich mądrych - Montaż ma być z pianą i z taśmami. Czy taka temperatura -4 spowoduje, że cały ten niby "ciepły" montaż będzie spełniał swoją rolę? Ja u siebie też pianowałem przed klejeniem ocieplenia (też na klej w pianie). Można gdzieś przeczytać Twój dziennik? Bo w stopce nie ma... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cob_ra 03.02.2018 07:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2018 Pytanie do wszystkich mądrych - Montaż ma być z pianą i z taśmami. Czy taka temperatura -4 spowoduje, że cały ten niby "ciepły" montaż będzie spełniał swoją rolę? ( Jak się będzie sprawował taki montaż nie wiem, ale mu czekaliśmy na temperatury jednak powyżej 0. Montowaliśmy w lutym ale było na plusie minimalnie. Wszystko się trzymało nie odklejało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
annatulipanna 03.02.2018 07:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2018 Mrufko, ja też nie ryzykowałabym montażu okien w minusowych temperaturach. W sumie bałabym się nawet tych "lekko" na plusie. Ale rozumiem, że zależy Wam na czasie. Nie rozumiem za to, dlaczego upierasz się na wypełnianie szczelin w pustakach już teraz?? Zostaw to na później. Przyjdzie czas ocieplania budynku, to kilka dni przed, uzupełnisz sobie szczeliny pianą. A jeśli sami zamierzacie wykonać ocieplenie, to w trakcie izolacji, możecie szczeliny uzupełniać na bieżąco. U mnie tak było.Wewnątrz, z kolei, zaprosiłam męża na budowę, dzień przed przyjazdem tynkarzy i poprosiłam go o uszczelnienie konkretnych szpar w bloczkach.Po co bawić się z zaprawą, skoro, ani ona lepsza, ani łatwiejsza w aplikacji?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
przemo1 03.02.2018 08:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2018 ... Można gdzieś przeczytać Twój dziennik? Bo w stopce nie ma... Niestety nie, też podczas budowy byłem w delegacji - tylko weekendy na miejscu - nie było czasu. Ale w razie czego pytaj tu, czy na priv - zawsze chętnie odpowiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mrufka_bum 03.02.2018 21:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2018 Jak się będzie sprawował taki montaż nie wiem, ale mu czekaliśmy na temperatury jednak powyżej 0. Montowaliśmy w lutym ale było na plusie minimalnie. Wszystko się trzymało nie odklejało. Mrufko, ja też nie ryzykowałabym montażu okien w minusowych temperaturach. W sumie bałabym się nawet tych "lekko" na plusie. Ale rozumiem, że zależy Wam na czasie. Nie zależy nam jakoś ekstramalnie na czasie. Znaczy zależy, ale nie aż tak, żeby robić to na gwałt i wbrew sztuce. Tak naprawdę sprzedawca się upiera na ten termin. Rozmawiałam już z nimi dwa razy. Twierdzą, że używają pianek do -10 stopni i że temperatura poniżej 0 nie przeszkadza montażowi na taśmy, że się na tym znają, że mają najlepsze ekipy montażowe w naszym rejonie (coś w tym musi być, bo każdy ich poleca), że nigdy im się nie zdarzyła żadna reklamacja związana z montażem w niskich temperaturach i że jeśli rano we wtorek uznają, że pogoda pogorszyła się na tyle, że montaż jest niemożliwy to go odwołają. No i jeszcze mój mąż... On też uważa, że montaż przy niewielkim minusie będzie ok Zaczynam myśleć, że jestem jakąś przewrażliwioną wariatką, która czyta za dużo Internetów Nie rozumiem za to, dlaczego upierasz się na wypełnianie szczelin w pustakach już teraz?? Zostaw to na później. Przyjdzie czas ocieplania budynku, to kilka dni przed, uzupełnisz sobie szczeliny pianą. A jeśli sami zamierzacie wykonać ocieplenie, to w trakcie izolacji, możecie szczeliny uzupełniać na bieżąco. U mnie tak było. Wewnątrz, z kolei, zaprosiłam męża na budowę, dzień przed przyjazdem tynkarzy i poprosiłam go o uszczelnienie konkretnych szpar w bloczkach. Po co bawić się z zaprawą, skoro, ani ona lepsza, ani łatwiejsza w aplikacji?? Chyba mnie nie zrozumieliście. Ja nie zamierzam uzupełniać teraz, w takiej temperaturze wszystkich szczelin w murze. Chodziło mi tylko o same szpalety. O ich wyrównanie, bo murarz otynkował nam wszystkie na parterze, a o górnych chyba zapomniał. Dodatkowo wymurował je tak beznadziejnie, że nie byłoby szans tak przykleić taśm, żeby piana montażowa nie wychodziła bokami spod taśmy. Dlatego chcieliśmy odroczyć montaż dwóch okien na poddaszu. Postaram się poniżej zamieścić zdjęcia, żeby pokazać o co mi chodzi. Niestety nie, też podczas budowy byłem w delegacji - tylko weekendy na miejscu - nie było czasu. Ale w razie czego pytaj tu, czy na priv - zawsze chętnie odpowiem. Miałeś jakiegoś generalnego wykonawcę czy żona budowała? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mrufka_bum 03.02.2018 22:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2018 (edytowane) Zamieszczam tu zdjęcia z tego co udało mi się dzisiaj zrobić. Mam nadzieję, że zdjęcia wyjaśnią moją upartość w kwestii wypełnienia szczelin przed montażem Szpalety przed poprawkami: Poszłam częściowo za pomysłem Doli. W miejscach, w których będzie montowana rama okna i dodatkowo z zewnątrz, gdzie też chyba będą przyklejane taśmy powciskałam w mniejsze szczeliny zaprawę. Większe wypełniałam pianką. Jutro poprzycinam i zaciągnę. Od środka, gdzie szczeliny są najszersze nic nie szpachlowałam, bo to mogę zrobić na wiosnę czy w lecie. A część gdzie mają być montowane okna, musiałam ogarnąć przed montażem, bo później nie będę mieć dostępu pod ramę. Po poprawkach: Nie mogłam "otynkować" całych szpalet, bo pomiar był robiony od cegły do cegły, a nie chcę mieć problemu z wymiarem okna, ale starałam się maksymalnie wyrównać powierzchnię tego tylko narożnika, w którym będzie montowane okno. Dodałam do zaprawy plastyfikator do -2 stopni. Na razie mamy +1, a warstwa zaprawy nie jest bardzo gruba, więc mam nadzieję, że będzie ok. Jakby ktoś potrzebował pracownika do pracy na wysokości około 5 metrów, to czekam na oferty Aktualnie przebywam na wychowawczym, więc jestem dyspozycyjna Edytowane 3 Lutego 2018 przez mrufka_bum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
annatulipanna 04.02.2018 07:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2018 Kurcze, Mrufko, chyba macie ducha na budowie A tak na poważnie, to szacun wielki Naprawdę! Rzeczywiście myślałam, że chcesz spoiny w ścianach uzupełniać A ty o szpaletach... Tutaj, to chyba rzeczywiście zaprawa lepsza. Masz, kobieto jaja, że się takich prac podejmujesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
przemo1 04.02.2018 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2018 ... Miałeś jakiegoś generalnego wykonawcę czy żona budowała? Żona budowała-ja byłem /jestem konsultantem d/s trudnych oraz generalnym wykonawcą prac weekend'owo - urlopowych. No i oczywiście psychologicznym wsparciem na żądanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mamik 04.02.2018 08:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2018 Mrufka :jawdrop: A te wykonane przez "fachowców" spoiny to nawet komentować trudno. Niby stać będzie, ale niechlujstwo jest straszne. I to tak ze wszystkim, a jak się im zwróci uwagę, to obrażeni. Powinno się w zasadzie pogonić ich do wypełniania tych spoin, albo obniżyć kasę przy rozliczeniu, ale 90% inwestorów odpuszcza!w bo nie chce się przepychać z partaczami. Dom z oknami - będzie super Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mrufka_bum 05.02.2018 13:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2018 Cześć Wszystkim. Mam szybkie pytanie i będę wdzięczna wszystkim za szybkie odpowiedzi Jutro mamy mieć montaż okien. Prognozy pokazują, że jutro o 7:00 rano ma być u nas -8 stopni Sprzedawca upiera się na montaż jutro i pojutrze. Wiem, że mogę go nie wpuścić na budowę, ale nie chcę się z nim "kopać", bo nie wiadomo czy później nie zemszczą się przy przełożonym montażu. Już takie rzeczy widziałam... Po kolejnej dyskusji sprzedawca stwierdził, że jak nie chcemy jutro uszczelniać pianą i taśmami, to on nie musi tego jutro robić. Że na początku zamontuje nam wszystkie okna na łącznikach, a jak zrobi się cieplej to przyjedzie i wszystko zapianuje i doklei taśmy. Wydaje mi się, że ten pomysł jest beznadziejny, ale nie umiem uzasadnić mojego przeczucia, bo się na tym nie znam. A może się mylę i można tak zrobić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doli. 05.02.2018 14:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2018 (edytowane) Cześć Wszystkim. Mam szybkie pytanie i będę wdzięczna wszystkim za szybkie odpowiedzi Jutro mamy mieć montaż okien. Prognozy pokazują, że jutro o 7:00 rano ma być u nas -8 stopni Sprzedawca upiera się na montaż jutro i pojutrze. Wiem, że mogę go nie wpuścić na budowę, ale nie chcę się z nim "kopać", bo nie wiadomo czy później nie zemszczą się przy przełożonym montażu. Już takie rzeczy widziałam... Po kolejnej dyskusji sprzedawca stwierdził, że jak nie chcemy jutro uszczelniać pianą i taśmami, to on nie musi tego jutro robić. Że na początku zamontuje nam wszystkie okna na łącznikach, a jak zrobi się cieplej to przyjedzie i wszystko zapianuje i doklei taśmy. Wydaje mi się, że ten pomysł jest beznadziejny, ale nie umiem uzasadnić mojego przeczucia, bo się na tym nie znam. A może się mylę i można tak zrobić? Mrufka - spokojnie Czyj to jest dom? Twój. Czyje to są (niemałe!) pieniądze? Twoje. Kto będzie mieszkał w tym domu? Ty. Kto będzie płacił rachunki za ogrzewanie? Ty. Rób tak jak Ci mówi przeczucie, bo ono zazwyczaj jest trafione. I tu nie chodzi o dyskusje z wykonawcą tylko prośbę (żądanie) o przełożenie terminu montażu bo nie zadowalają Was takie temperatury. No nie wierzę, że nie da rady zamienić klientów. Zemścić się nie mogą, bo wciąż masz "ich" pieniądze i na pewno (?) końcowe rozliczenie macie ustalone po wykonanej robocie. Myśmy tak się "kopali" z poprzednim wykonawcą naszych murów. Dopóki im nie zapłacisz to Ty masz przewagę. EDYTA: Masz jakiś zapis w umowie o terminie realizacji? O ewentualnych karach umownych za niezrealizowanie terminu montażu? Edytowane 5 Lutego 2018 przez Doli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mrufka_bum 05.02.2018 14:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2018 (edytowane) Mrufka - spokojnie Czyj to jest dom? Twój. Czyje to są (niemałe!) pieniądze? Twoja. Kto będzie mieszkał w tym domu? Ty. Kto będzie płacił rachunki za ogrzewanie? Ty. Rób tak jak Ci mówi przeczucie, bo ono zazwyczaj jest trafione. I tu nie chodzi o dyskusje z wykonawcą tylko prośbę (żądanie) o przełożenie terminu montażu bo nie zadowalają Was takie temperatury. No nie wierzę, że nie da rady zamienić klientów. Zemścić się nie mogą, bo wciąż masz "ich" pieniądze i na pewno (?) końcowe rozliczenie macie ustalone po wykonanej robocie. Myśmy tak się "kopali" z poprzednim wykonawcą naszych murów. Dopóki im nie zapłacisz to Ty masz przewagę. EDYTA: Masz jakiś zapis w umowie o terminie realizacji? O ewentualnych karach umownych za niezrealizowanie terminu montażu? Tak, w umowie jest ostateczny termin montażu 6 lutego... A pieniądze to raczej oni moje mają - 100% przedpłaty konieczne do załapania się na promocję zimową... Edytowane 5 Lutego 2018 przez mrufka_bum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doli. 05.02.2018 14:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2018 Tak, w umowie jest ostateczny termin montażu 6 lutego .. A pieniądze to raczej oni moje mają - 100% przedpłaty konieczne do załapania się na promocję zimową... Ups... nas też kuszono promocją 100% przedpłaty, ale to wychodziło dodatkowe 200-300zł rabatu i w jednej firmie podziękowaliśmy, a w drugiej nawet nie proponowali - chociaż też byśmy nie skorzystali. Zawsze dobrze mieć haka na wykonawcę. No ok, termin w umowie jest. A zapis o konsekwencjach jego niedotrzymania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mrufka_bum 05.02.2018 16:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2018 Ups... nas też kuszono promocją 100% przedpłaty, ale to wychodziło dodatkowe 200-300zł rabatu i w jednej firmie podziękowaliśmy, a w drugiej nawet nie proponowali - chociaż też byśmy nie skorzystali. Zawsze dobrze mieć haka na wykonawcę. No ok, termin w umowie jest. A zapis o konsekwencjach jego niedotrzymania? U nas oszczędność na promocji zimowej to ponad 6500 zł, więc jak dla mnie było warto zapłacić od razu 100%. Kary umowne za niedotrzymanie terminu dla obu stron to 0,1% należnego Wykonawcy wynagrodzenia za każdy dzień zwłoki. Ale nie o kary umowne mi teraz chodzi, tylko bardziej o ocenę rozwiązania, które mi zaproponował sprzedawca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jak_to_mozliwe 05.02.2018 17:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2018 Wstrzymałbym montaż do czasu, aż w mojej ocenie będzie to bezpieczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mrufka_bum 05.02.2018 19:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2018 Wstrzymałbym montaż do czasu, aż w mojej ocenie będzie to bezpieczne. Nie jestem znawcą w zakresie montażu okien, stąd myślę, że moja ocena może być błędna, bo podyktowana emocjami. Dlatego chodzi mi stricte o ocenę propozycji sprzedawcy okien. Tak sobie myślę, że np. w Norwegii też jakość budują domy energooszczędne i pasywne, a są takie miejsca w tym kraju, gdzie średnia temperatur jest duuużo niższa niż u nas. Zastanawiam się czy oni tam też czekają z montażem na dodatnie temperatury. Ale to takie moje luźne przemyślenia... Wolałabym przeczytać od kogoś jakiś konkret dotyczący tego co sprzedawca mi zaoferował. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojak65 05.02.2018 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2018 Nie ma problemu z montażem okien w takie temp jak teraz mamy (czyli ujemne) ważne jest tylko jaką zastosują pianę no i taśmy do ciepłego montażu (jeśli takie są) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mamik 05.02.2018 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2018 Mrufka, jeśli wiesz jakich materiałów będzie używał wyknawca do montażu (piana, taśma), sprawdź w necie kartę produktu - jaka jest temperatura aplikacji zgodnie z wytycznymi producenta. Jeśli ujemne temperatury są przeszkodą, to ja bym się na montaż etapami nie zgodziła bo:- nie zgadza się na to kierownik budowy,- nie chcialabym ryzykować kradzieży połowicznie zabezpieczonych okien,- nie chcialabym ryzykować wypaczenia okien, które nie wiadomo jak długo "wisialyby" zamontowane połowicznie,- w żadnej instrukcji nie piszą o możliwości takiego, etapowego montażu okien i nie masz pewności, że jest on dopuszczalny. swoją drogą ciekawe, dlaczego tak im zależy na tym szybkim montażu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mrufka_bum 05.02.2018 20:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2018 Mrufka, jeśli wiesz jakich materiałów będzie używał wyknawca do montażu (piana, taśma), sprawdź w necie kartę produktu - jaka jest temperatura aplikacji zgodnie z wytycznymi producenta. Sprawdziłam już wcześniej i dlatego myślę, że może nie powinnam się czepiać. Na karcie produktu taśm jest informacja "Brak ograniczeń temperaturowych przy montażu", no a co do pianek, to jak weźmiesz taką do -10, to nie ma co czytać. swoją drogą ciekawe, dlaczego tak im zależy na tym szybkim montażu Może boją się kar umownych. Chociaż z umowy wynika, że jeśli my nie udostępnimy miejsca montażu, to my mamy ponosić kary umowne, więc nie wiem. Może to z powodu tego jak są obłożeni. Kogo u nas nie zapytam, wszyscy kupują u nich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mamik 05.02.2018 20:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2018 Jaką konkretnie macie mieć taśmę ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.