jak_to_mozliwe 04.09.2018 17:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2018 Pachnie mi ściemą Na zasadzie "łojezu, co ona wymyśla, nie chce mi się teraz tego zmieniać, rzucę zaporową kwotę". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mrufka_bum 08.09.2018 20:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2018 Tadam!!! Tynki na poddaszu praktycznie gotowe. Niestety zdjęcia mam baaardzo kiepskie i tylko dwóch pomieszczeń. Zabrałam ze sobą na budowę aparat, ale bez karty pamięci... Zamieszczam, żeby było dla potomności Ściany w pokojach są na oko idealne. Łaty jeszcze nie przykładałam, bo wpadałam tam 10 minut po wyjeździe z budowy tynkarzy i wszystko było jeszcze bardzo mokre, ale na pewno mogę stwierdzić, że tynki w pokojach są zatarte porządnie, ładnie, gładko. Co poziomica pokaże zobaczymy. Na korytarzu zatarte jest trochę gorzej, bo widać tam jakieś takie jakby niewielkie wgniecenia. Prosiłam, żeby to jeszcze poprawili. W łazience i na klace schodowej niewiele widziałam, bo nie miałam odpowiedniego światła, a okna dachowe będziemy montować dopiero po tynkach. Trochę martwi mnie stan membrany: Czy to jej nie zaszkodzi? Jest też rzecz, która mi zmroziła krew w żyłach. W salonie oberwany jest kawałek folii zabezpieczającej okno. I kawałek ramy + jeden zawias oberwały obrzutką. Tynkarz mówi, że oni to doczyszczą i mam to zostawić. Myślicie, że dadzą radę? Obawiam się, że będzie z tym problem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kamila. 09.09.2018 06:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2018 Trochę martwi mnie stan membrany: [ATTACH=CONFIG]418445[/ATTACH] Czy to jej nie zaszkodzi? Jest też rzecz, która mi zmroziła krew w żyłach. W salonie oberwany jest kawałek folii zabezpieczającej okno. I kawałek ramy + jeden zawias oberwały obrzutką. Tynkarz mówi, że oni to doczyszczą i mam to zostawić. Myślicie, że dadzą radę? Obawiam się, że będzie z tym problem. Gratulacje, robi się coraz bardziej domowo Co do membrany, w innym wątku masz odpowiedź: https://forum.muratordom.pl/showthread.php?241763-zachlapana-tynkiem-membrana-dachową Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doli. 09.09.2018 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2018 Super! Mało co widać, ale nie widać struktury "cegły" na ścianie, więc jest dobrze Musze przyznać, że tynki na mokro wyglądają o wiele bardziej ekstra niż na sucho Ja obecnie skrupulatnie szpachluję ubytki lub źle zatarte tynki i jest tego cała masa, a jak odbieraliśmy tynki to się to nie rzucało w oczy Także dobrze pooglądajcie tynki przed odbiorem, bo wy zdaje się gładzić nie chcecie, a zaprawek na tynkach cementowo wapiennych też nie zrobicie. Co do membrany, to też się zastanawialiśmy, czy to ma wpływ na właściwości membrany, ale właśnie gdzieś na forum czytałam, że nie ma, żeby zostawić jak jest i się nie przejmować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mrufka_bum 13.09.2018 21:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2018 No to wrzucam lepsze zdjęcia. Chociaż i tak nie widać na nich szczegółów. Od razu uprzedzam pytania, co to za konstrukcja na środku salonu - z sufitu odpadł kabel do lampy. Tynkarze niby stwierdzili, że sami sobie z tym poradzą. Nie mam pojęcia jak to wyjdzie, ale na razie staram się ufać (choć po wszystkich zawodzących nas "fachowcach" jest mi dość trudno), że będzie dobrze. Jutro ostatni dzień tynkowania - poprawki i sprzątanie. Generalnie z ich pracy jestem naprawdę zadowolona. Wygląda to tak: Nie wygląda ten kabel zbyt ciekawie, ale postanowiłam, że jeśli mam się denerwować to zacznę od jutra, kiedy prace będą zakończone. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mrufka_bum 13.09.2018 21:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2018 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mrufka_bum 13.09.2018 21:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2018 Na koniec klatka schodowa. Wyszła niestety nienajlepiej a na pewno najgorzej ze wszystkich pomieszczeń: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doli. 14.09.2018 19:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2018 Fajnie, że już masz tynki Ze zdjęć to średnio jest co chwalić, bo mnie np. nasze tynki się bardzo podobały (na zdjęciach szczególnie ), a teraz się wściekam jak robię zaprawki, bo "tynkami gotowymi pod malowanie" to tego nazwać nie można... Ale tynki to duża radość i wrażenie zupełnie inne Jeszcze tylko wylewki zakryją te wszystkie ustrojstwa na podłodze i można czuć się jak w domu Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 14.09.2018 21:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2018 Wreszcie wdac jaką przestrzeń mają naprawdę pomieszczenia. Podłogi jeszcze to zweryfikują, ale już niewiele Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mrufka_bum 17.09.2018 13:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2018 Tynki powoli schną, a za nami kolejny pracowity weekend na budowie. Tynkarze niby po sobie posprzątali, pozamiatali, ale ilość tynku zaschniętego na podłodze przytłacza. Skuwaliśmy to cały weekend i nie zrobiliśmy nawet połowy parteru, a papę udało nam się zgrzać tylko w małej łazience. Jeśli jeszcze kiedykolwiek będę komukolwiek zlecać tynkowanie czegokolwiek, nigdy nie zgodzę się na rozpoczęcie prac bez zafoliowania podłogi. Może ktoś ma pomysł jak sobie szybko poradzić z takim problemem? Szczerze mówiąc nawet po oczyszczeniu podłogi i ponownym przejechaniu primerem średnio ta papa nawet po mocnym zgrzaniu się trzyma. Może lepikiem, na zimno? Przy zgrzewaniu uierpiał też jeden peszel od elektryki, ale na szczęście tylko peszel. Kabel nietknięty. Dlatego nie chciałam elektryki po podłodze na parterze puszczać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jak_to_mozliwe 17.09.2018 14:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2018 Może zagruntować przed położeniem papy? Nam na parter (ok 130m) wystarczyło ok 8l unigruntu od Atlasa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mrufka_bum 17.09.2018 16:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2018 Może zagruntować przed położeniem papy? Nam na parter (ok 130m) wystarczyło ok 8l unigruntu od Atlasa. Dzięki, to faktycznie może być dobry pomysł. A Wy zgrzewaliście papę na parterze? Szukałam u Was w dzienniku zdjęć, ale nie znalazłam. Jak wyglądały Wasze podłogi po tynkach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doli. 17.09.2018 17:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2018 Dzięki, to faktycznie może być dobry pomysł. A Wy zgrzewaliście papę na parterze? Szukałam u Was w dzienniku zdjęć, ale nie znalazłam. Jak wyglądały Wasze podłogi po tynkach? Nie, my nie kładliśmy papy. A podłogi u nas były zachlapanie, ale nie tak jak u was. Trochę poskrobalismy, ale 3/4 taczki to lekka przesada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mrufka_bum 17.09.2018 22:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2018 Elektrycy poprawili dzisiaj dwa wystające kable. Za nimi będą poprawiali tynkarze. W zeszłą środę na budowę dojechała cała partia styropianu podłogowego. Dojechał już też cały elewacyjny, ale na razie składujemy go poza budową. Dzisiaj w końcu ostatecznie wybraliśmy drzwi. Niestety zrezygnowaliśmy z tych, które chciałam od samego początku. Powód - na naszym terenie nie ma żadnej firmy z porządną ekipą montażową chcącej handlować drzwiami STOLPAW-u. Po STOLPAW-ie miał być PARMAX, ale z uwagi na to jak potraktowała nas firma montująca nam okna (okna za niskie, za wysoko zamontowane, bez ciepłej listwy, przepychanki przy konieczności poprawy montażu okna narożnego), zrezygnowaliśmy kompletnie z ich usług. Padło na drzwi firmy AGMAR. Mamy takie w aktualnym domu. Są ok. Wybrany model to LIGER z delikatną zmianą w podstawowym modelu - rezygnacja z INOX-a i przedłużenie w jego miejsce szybki. Nie są to moje wymarzone drzwi, ale na zrealizowanie drzwi mojego projektu nas nie stać. Zamówione wyglądają tak: Trochę miałam wątpliwości co do kolorystki, bo Winchester z AGMAR-u ma inny odcień niż Winchester z OKNOPLAST-u, ale decyzja podjęta i cieszę się, że mam to już z głowy Cena za całość drzwi z ciepłym montażem, VAT-em, klamką itd. - 5 140 zł. W weekend na budowie powitał nas taki oto kolega: Malutki, chudziutki, zabiedzony, poraniony. Totalny bidulek. Jest już po pierwszej wizycie u weterynarza. Dostał poduchę + miski na razie na naszym przyszłym ganku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 18.09.2018 00:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2018 To znaczy, że dom już jest domem skoro kot go wybrał by zamieszkać Garfieldowaty młody, ale widać że mądrala, a w spojrzeniu wiara, że trafił na właściwych ludzi, których będzie bronił przed myszami i którym szczęście przyniesie Super, bo dom bez kota jest pusty i nijaki. Sorry Mrufko, ale ja mam 2 koty, a czasami więcej, gdy pojawia się jakiś rezydent. Nie odzywam się, ale czytam i kibicuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e_gregor 18.09.2018 05:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2018 Kurcze, po co Wam ta papa? Czy nie macie już papy pod posadzkami? Czy to dopiero chudziak jest? Poza tym ta papa nie musi być przyklejona. Po co? Nawet jeśli trzyma sie podłoża byle jak co to zmienia? Do góry nie poleci. Jako izolacja musi być ciągła a nie super przyklejona. Z czasem z resztą jestem pewien, że sama się zwulkanizuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doli. 18.09.2018 07:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2018 Drzwi wyglądają bardzo porządnie Takie klasyczne ładne drzwi Przez chwilę myślałam, ze już wybierasz drzwi wewnętrzne, ale potem tak patrzę... i nie pasuje mi ilość zawiasów i taka masywność tych drzwi A potem okleina winchester utwierdziła mnie w przekonaniu, że to muszą być wejściowe. To jest cena za jedne drzwi czy dwoje? A kociak uroczy. Jak ze Shreka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kamila. 18.09.2018 10:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2018 W weekend na budowie powitał nas taki oto kolega: [ATTACH=CONFIG]418906[/ATTACH] Malutki, chudziutki, zabiedzony, poraniony. Totalny bidulek. Jest już po pierwszej wizycie u weterynarza. Dostał poduchę + miski na razie na naszym przyszłym ganku. Ale słodziak, cudowny! Zakochałam się w nim od pierwszego wejrzenia i wierzę w to że przyniesie Wam szczęście Co do budowy to fajnie że znowu do przodu. My po zawirowaniach na budowie ruszamy dalej, dążymy zgodnie z planem do osiągnięcia SSZ z instalacjami do końca roku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
annatulipanna 19.09.2018 09:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2018 Cześć mrufko Nadrabiam zaległości forumowe, to i Ciebie nie mogłam pominąć Ale pocisnęliście ostatnio z pracami Dopiero użeraliście się z elektrykiem-partaczem, a tu już wysprzątane po tynkach No super! Gratuluję kolejnego poważnego etapu! Nieźle Wam urządzili podłogi Co jest z tymi fachowcami nie tak Czekam na Wasze sufity z tymi belkami (strasznie mi się to podoba). Drzwi eleganckie wybraliście, zaczyna się poważne udomowianie tej budowy No i ten kociak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mrufka_bum 21.09.2018 19:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2018 (edytowane) To znaczy, że dom już jest domem skoro kot go wybrał by zamieszkać Garfieldowaty młody, ale widać że mądrala, a w spojrzeniu wiara, że trafił na właściwych ludzi, których będzie bronił przed myszami i którym szczęście przyniesie Super, bo dom bez kota jest pusty i nijaki. Ale słodziak, cudowny! Zakochałam się w nim od pierwszego wejrzenia i wierzę w to że przyniesie Wam szczęście A kociak uroczy. Jak ze Shreka Niestety, kot zniknął Nie ma go od środy. Także mieliśmy kota całe 4 dni. Myślę niestety pesymistycznie. Albo zabłąkał się do sąsiada zza drogi, który zrobił mu krzywdę..., albo nowi sąsiedzi, którzy widzieli że go dokarmiamy i zabieramy do weterynarza zabrali go z czystej złośliwości. Oczywiście mam nadzieję, że to ta druga opcja. No ale kot już pewnie nie wróci. Kurcze, po co Wam ta papa? Czy nie macie już papy pod posadzkami? Czy to dopiero chudziak jest? Poza tym ta papa nie musi być przyklejona. Po co? Nawet jeśli trzyma sie podłoża byle jak co to zmienia? Do góry nie poleci. Jako izolacja musi być ciągła a nie super przyklejona. Z czasem z resztą jestem pewien, że sama się zwulkanizuje. Hm, powiem tak - co kto woli. Papy pod posadzkami nie mamy, bo to jest jak napisałeś to dopiero chudziak. Co do samej tylko ciągłości papy bez zgrzania, to kompletnie się nie zgadzam. Nie mam pojęcia co miałaby dać luzem położona papa na chudziaku. Oczywistym jest, że jeśli bitum się odpowiednio nie wytopił albo wytopił, ale nie połączył z podłożem, które było niedokładnie oczyszczone, to w takich miejscach mogą być nieszczelności. Mówisz, że woda do góry nie poleci? A słyszałeś o podciąganiu kapilarnym? Jedną z głównych przyczyn zawilgocenia budynków może być brak, nieodpowiednio położona albo uszkodzona izolacja pozioma i pionowa. Z resztą nie muszę daleko szukać. W domu mojego taty w garażu na posadzce robią się wodne gejzery, mimo że dom ma drenaż opaskowy, ma izolacje pionową ścian fundamentowych i poziomą między ławą a ścianą fundamentową, za to nie ma papy na chudziaku. A my nie chcemy ryzykować kilku grubych tysięcy wydanych na styropian podłogowy i wilgoci w domu, stąd papa u nas musi być albo zgrzana, albo przyklejona choćby porządnie na zimno lepikiem. Drzwi wyglądają bardzo porządnie Takie klasyczne ładne drzwi Przez chwilę myślałam, ze już wybierasz drzwi wewnętrzne, ale potem tak patrzę... i nie pasuje mi ilość zawiasów i taka masywność tych drzwi A potem okleina winchester utwierdziła mnie w przekonaniu, że to muszą być wejściowe. To jest cena za jedne drzwi czy dwoje? Tak, to niestety cena za jedne drzwi. Ale to i tak nie wiele w stosunku do innych, które mieliśmy wyceniane. Parmaxy na przykład były między 7800 a 8800 zł, więc grubo więcej. Drzwi miały być bardziej rustykalne, ale wyszły tradycyjne, bo nie znalazłam w normalnej cenie takich jak chciałam. A co do drzwi wewnętrznych - tak, też już wybieram Edytowane 21 Września 2018 przez mrufka_bum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.