kaszpir007 25.07.2019 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2019 No cóż ... Zabezpieczenie przesyłek to temat rzeka ... Czasami przesyłki są świetnie zabezpieczone a czasami tak że raczej jest mała szansa że dotrze to w całości ... Z kurierami jest różnie ... Bardzo często jeśli opakowanie jest całe i nie widać śladów uszkodzeń kartonu to dla kuriera paczka dotarła nieuszkodzona. Jak wewnątrz paczki towar jest uszkodzony to jest to wina osoby pakującej która nieprawidłowo zapakowała towar i firma kurierska nie uzna reklamacji , bo to sprzedawca musi zabezpieczyć należycie towar ... Tutaj ciężko to nazwać że sprzedawca zabezpieczył towar i chyba jedynie cud by sprawił jakby doszło to nieuszkodzone ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 25.07.2019 22:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2019 Eh, „polska porządka”, jakby powiedziała szwajcarska przyjaciółka mojej mamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mrufka_bum 31.07.2019 20:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2019 Sprawa wanny utknęła. Codziennie wydzwaniam a to do firmy kurierskiej a to do sprzedawcy. Ani jednych ani drugich nic nie interesuje. Decyzji na razie nie ma. Nieoficjalnie dowiedziałam się i u jednych, i u drugich, że żadni nie mają zamiaru uznać reklamacji. Czyli ja zostaję z nierozpakowaną paczką na kwotę 1145 zł i muszę wyłożyć kolejne pieniądze na te same towary w innym sklepie. Ale ja tego na pewno tak nie zostawię. Jeśli nie uwzględnią reklamacji sprawa trafi do Inspekcji Handlowej, a jeśli to też nie pomoże to do sądu. Przerabiałam już taki temat i wiem, że można dojść swego, tylko że czas zawieszenia 1145 zł będzie mega długi. Mąż zabrał się za ocieplenie dachu. Na razie pierwsza warstwa w schowku nad spiżarką (zdjęcia słabe, bo nie mamy tam na razie światła): A oglądając ogródek kaszpira stwierdziłam, że skoro u nas tak mało się dzieje, to ja też wrzucę kilka moich roślinek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mrufka_bum 31.07.2019 20:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2019 A na koniec codziennie nowa, świeża porcja na obiad : Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doli. 31.07.2019 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2019 Hej mrufka Współczuje przepychanek ze sprzedającym. Czy ja dobrze widzę, że nie macie tynków w tym schowku? Tylko tam czy gdzieś jeszcze? Tak to zostanie czy jaki jest plan? Własne warzywka - zazdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mrufka_bum 31.07.2019 20:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2019 Czy ja dobrze widzę, że nie macie tynków w tym schowku? Tylko tam czy gdzieś jeszcze? Tak to zostanie czy jaki jest plan? Nie, nie mamy. Mamy dwa schowki i jeden stryszek. W żadnym nie mamy tynków. Nie jest nam to tam do niczego potrzebne, więc po co wydawać na to pieniądze. Może kiedyś sobie zrobimy na tym jednym strychu dostępnym z korytarza. Jak już zamieszkamy i zacznie nam się nudzić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doli. 31.07.2019 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2019 Pytałam raczej pod kątem wilgoci w wełnie. Pomyślałam, że jak wełna przed tynkami, to wam zamoknie. Ale zawsze można płyty KG przykleić Tak jak mówisz, to jak już z budowy zostaną wspomnienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 31.07.2019 22:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2019 A wełna ładnie położona Wiem coś o tym jaka to okropna praca, bo sami kładliśmy drugą warstwę. Masz rację, że nie odpuszczasz łobuzom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 01.08.2019 05:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2019 A oglądając ogródek kaszpira stwierdziłam, że skoro u nas tak mało się dzieje, to ja też wrzucę kilka moich roślinek Zazdroszczę owoców ... U mnie mam drzewa owocowe ale zero owoców Zapewne brak zapylacza albo ... za sucho. Dodatkowo kilka drzew mi zjadł pies a kilka się nie przyjęło Na jesień robię nawadnianie kropelkowe sadu i warzywnika , bo u mnie gleba jest bardzo kiepska , bardzo mocno przepuszczalna i sucha. Muszę się tym zająć bo plony delikatnie mówiąc kiepskie Miałem trochę porzeczki czarnej i agrestu , ale i tak większość zjadły ptaki bo za długo zwlekałem z zerwaniem Borówki mamy dość młode , ale szału nie ma jeśli patrząc na ilość owoców Na jesień przenosimy borówkę i maliny w inne miejsce (mniej nasłonecznione) bo widzę że rośliny źle się czują w obecnym miejscu. W warzywniku lepiej . Mamy wiele odmian papryki , kilka odmian pomidorów i wygląda na to że będziemy mieli też bakłażany. Fasolkę też mamy i nie ma nic lepszego jak własna fasolka do obiadu Własne ogóreczki też lepiej smakują U nas widzę że musimy mieć nawadnianie bo jest sucho jak pieprz i nawet podlewanie co kilka dni mało co daje .. Myślę że nawadnianie bezpośrednie pomoże .. A co do wanny. To niestety większość sklepów internetowych nigdy nie uznaje reklamacji. Uważają że jak coś jest nie tak to wina kuriera i często mają racje , tyle że oni powinni tak zabezpieczyć paczkę aby dotarła w stanie nieuszkodzonym bo liczenie że kurier będzie jakoś inaczej traktował paczkę niż inne to raczej naiwność. Dla mnie kurier tej paczki nie powinien odebrać od sprzedawcy , bo ciężko to nazwać dobrze zabezpieczoną paczką ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 01.08.2019 06:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2019 Kaszpir, borówka uwielbia słońce. Raczej sprawdź czy ma dość kwaśną ziemię i jeśli nie, to na jesieni wymień ziemię. Samo zakwaszanie nic nie da. Przećwiczyłam. I woda oczywiście. Ona musi mieć wilgotno inaczej słabo kwitnie i daje mało owocu.Reszta sadu - sprawdź odmiany na jakimś portalu sadowniczym, bo możesz mieć rację z tym samozapylaniem. Niestety sprzedawcy często kit wciskają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mrufka_bum 07.08.2019 19:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2019 (edytowane) Zaczęło się! Nareszcie! Mam do pokazania tylko kawałek ścianki w kuchni, bo nic innego jeszcze nie ma ale jestem mega szczęśliwa, że coś ruszyło Co do reklamacji wanny - Sprzedawca reklamację odrzucił. Aktualnie trwa spór za pośrednictwem Allegro. Potem jeszcze UOKiK, a na końcu mam zamiar skierować sprawę do sądu i na pewno cwaniakom nie odpuszczę. Poniżej zamieszczam dokładną treść odmowy uznania reklamacji. Od razu podkreślam, że nie jest to jakiś fragment, wycinek pisma Sprzedawcy. Tak wygląda kompletna treść odrzucenia reklamacji (na fioletowo idiotyczne odpowiedzi Sprzedawcy): SPRZEDAWCA: "Witam , odrzucamy reklamację mechaniczne , ponieważ są one bezzasadne. Przyjęła Pani towar od kuriera i podpisała bez zastrzeżeń, więc jeśli coś się stało później , to stało się to po przyjęciu towaru od kuriera. Nie ma Protokól jest tylko alternatywą i próbą pomocy Pani. Otarcia i uszkodzenia wanien zdarzają się podczas praca remontowych, ale na to nie mamy wpływu. Decyzja jest podtrzymana. Reklamacje odrzucamy. Pozdrawiam, " JA: Szanowne Allegro, kontynuując i odnosząc się ponownie do dzisiejszej odpowiedzi Sprzedającego, pragnę poinformować Państwa, iż Sprzedający jest w posiadaniu nagrań wszystkich rozmów telefonicznych przeprowadzonych ze mną w związku z zamówieniem, w tym także rozmowy z dnia 23 lipca 2019 roku, z której jasno wynika że już w momencie dostarczenia przesyłki zgłaszałam telefonicznie kwestię uszkodzenia wanny do Sprzedającego. Dodatkowo informuję, że w dniu wczorajszym złożyłam najpierw prośbę telefoniczną o udostępnienie mi tychże rozmów, co natychmiast spotkało się z odmową ze Strony Sprzedającego (co w świetle RODO jest bezprawne), a następnie taką samą prośbę mailowo. Na prośbę mailową Sprzedawca na ten moment jeszcze nie odpowiedział. W dniu wczorajszym (6 sierpnia 2019 roku) po rozmowie z Konsultantką Allegro zdecydowałam o rozpakowaniu przesyłki w celu wyjęcia z niej brodzika BESCO AXIM. Opakowanie samej wanny nie zostało w dalszym ciągu naruszone, jednak po dokładnym przejrzeniu zawartości przesyłki stwierdziłam brak sprzedawanego w zestawie syfonu do brodzika McAlpine. W związku z faktem, iż Sprzedawca przesłał do mnie obudowę wanny, której nie zamawiałam, co zgłaszałam w pierwszym mailu reklamacyjnym, być może brak syfonu jest to spowodowany błędem osoby kompletującej paczkę i omyłkowym zapakowaniem obudowy zamiast syfonu. ALLEGRO: W przypadku niezgodności towaru z opisem Kupujący może złożyć do Sprzedającego reklamację z tytułu rękojmi i zażądać jednego z czterech działań:- wymiany towaru na nowy;- naprawy towaru;- obniżenia ceny;- odstąpienia od umowy – o ile wada jest istotna.Wybór żądania zależy od Kupującego. Jeżeli Sprzedający nie zgadza się z tym wyborem, może pod pewnymi warunkami zaproponować inne rozwiązanie, ale musi się to odbywać w ramach przesłanek dozwolonych prawem.Proszę Kupującego o przedstawienie swoich roszczeń, a Sprzedającego o odniesienie się do nich. SPRZEDAWCA: Wada wanny nie powstała u nas, wiec reklamacja jest odrzucona. Jeśli ma Pani inne zdanie , to możemy się spotkać w sądzie. Pozdrawiam JA: Szanowne Allegro, wnoszę o: - wymianę wanny na nową, - dosłanie brakującego syfonu McAlpine do brodzika BESCO AXIM, - odbiór na własny koszt Sprzedawcy obudowy wanny BESCO VITAE (odbiór możliwy po wymianie wanny na nową i dostarczeniu brakującego syfonu). Oczywistym jest, że w razie kolejnych bezpodstawnych odrzuceń i braku wymiany wanny na nową sprawę skieruję do sądu. Mój dodatkowy mail do Sprzedającego: W związku z brakiem reakcji na prośbę o udostępnienie nagranych przez Państwa rozmów telefonicznych z należącym do mnie numerem telefonu, z których to rozmów jasno wynika moment stwierdzenia przeze mnie uszkodzeń wanny i których ujawnienie obnażyłoby kłamstwa w Państwa wypowiedziach na stronie Dyskusji Allegro oraz po konsultacji z Urzędem Ochrony Danych Osobowych, wnoszę ponownie na mocy art. 15 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) zwanego dalej RODO o udostępnienie rozmów telefonicznych Państwa infolinii z numerem 505737448 z dnia 23 lipca 2019, 24 lipca 2019 oraz z 6 sierpnia 2019 roku. W razie bezskutecznego upływu terminu określonego w art. 12 RODO bezzwłocznie w Państwa sprawie zostanie skierowana skarga do Urzędu Ochrony Danych Osobowych. ALLEGRO: Jeśli zachodziło prawdopodobieństwo, że uszkodzenie nastąpiło z winy przewoźnika Kupujący może spisać protokół szkody, ale nie ma takiego obowiązku.Ponadto, jeżeli Sprzedawca wysyła rzecz Konsumentowi, to odpowiada za uszkodzenie lub utratę rzeczy (niezależnie od tego, czy nastąpiło ono z winy przewoźnika, czy też było niezawinione).Podstawą do odrzucenia reklamacji klienta nie może być odrzucenie reklamacji przez firmę przewozową lub brak protokołu szkody. Są to dwie odrębne reklamacje.Sprzedający jest odpowiedzialny za całość usługi, a więc za przedmiot i transport do klienta. Kupujący nie ponosi odpowiedzialności za uszkodzenia przedmiotu, jeśli powstały one w czasie transportu. Dodam, że jeśli wada przedmiotu została zgłoszona w ciągu roku od wydania, domniemywa się, że istniała ona w chwili wydania przedmiotu.Ponadto, w tej sytuacji, Kupujący nie zgłasza jedynie wady towaru, ale również otrzymanie niepełnego zamówienia. Proszę Sprzedającego o rzetelne odniesienie się do sprawy i rozwiązanie problemu. Dla rozluźnienia zebrałam z krzaków dużo potasu i magnezu Edytowane 7 Sierpnia 2019 przez mrufka_bum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 07.08.2019 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2019 Piękna dyskusja. Pomijając wszystkie twoje nerwy, ubaw po pachy. Sprzedawca sam sobie „kopie grób”. Nie popuszczaj, bo za samo traktowanie ciebie jak idiotki, należy im się po łapach. Pomidorki mam takie same. Pyszne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doli. 08.08.2019 05:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2019 @mrufko a reklamowałaś wannę z tytułu rękojmi? Bo to o czym pisze allegro to jest własnie zakres odpowiedzialności chroniony rękojmią. Taką reklamację pisze sie w ten sposób, że zaznaczasz, że to jest rękojmia i musisz podać swoje żądanie, np. zwrot pieniędzy lub wymiana na towar wolny od wad. Jeśli nie ma żądania to reklamacja jest złożona nieskutecznie. Mieliśmy podobny przypadek z reklamacją drzwi i UOKiK wtedy nam wskazał, że pierwsze reklamacja była nieskutecznie złożona, dopiero druga złożyliśmy skutecznie, ale ostatecznie obeszło się bez sądu czy czegoś takiego. Wracając do przyjemniejszych rzeczy Super juz wygląda ten kawałek płytek na ścianie, czekam na więcej :D No i pomidorki koktajlowe z własnego ogródka - mmmmm.... Babcia nam swego czasu dawała takie - bomba smakowa i witaminowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ig0r- 08.08.2019 06:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2019 Zaczęło się! Nareszcie! Mam do pokazania tylko kawałek ścianki w kuchni, bo nic innego jeszcze nie ma ale jestem mega szczęśliwa, że coś ruszyło [ATTACH=CONFIG]433354[/ATTACH] Hej, mogłabyś podać nazwę płytki, producenta i wymiary ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mrufka_bum 08.08.2019 06:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2019 Hej, mogłabyś podać nazwę płytki, producenta i wymiary ? Hej. Płytki są producenta Equipe, nazywają się "Chevron Wall White Matt", a wymiar to 18,6 x 5,2 cm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mrufka_bum 08.08.2019 07:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2019 (edytowane) Pytałam raczej pod kątem wilgoci w wełnie. Pomyślałam, że jak wełna przed tynkami, to wam zamoknie. Ale zawsze można płyty KG przykleić Nawet nie pomyślałam, ale faktycznie to dobry pomysł. Czysta, sucha robota. Muszę mężowi ten pomysł sprzedać A wełna ładnie położona Wiem coś o tym jaka to okropna praca, bo sami kładliśmy drugą warstwę. Dziękujemy Własne ogóreczki też lepiej smakują Wszystko własne lepiej smakuje Borówki mamy dość młode , ale szału nie ma jeśli patrząc na ilość owoców Na jesień przenosimy borówkę i maliny w inne miejsce (mniej nasłonecznione) bo widzę że rośliny źle się czują w obecnym miejscu. Kaszpir, borówka uwielbia słońce. Raczej sprawdź czy ma dość kwaśną ziemię i jeśli nie, to na jesieni wymień ziemię. Samo zakwaszanie nic nie da. Przećwiczyłam. I woda oczywiście. Ona musi mieć wilgotno inaczej słabo kwitnie i daje mało owocu. Kaszpir007 ja myślę, że pestka56 ma rację. U mnie nie ma na działce ani kawałka cienia. Borówki smażą się jeszcze na terenie nachylonym na południe przez cały okrągły rok. Tyle, że sporo je podlewam, a w tym roku podsypałam je takim nawozem ekologicznym (mam nadzieję) z wełny owczej: No i moje krzaki borówki mają już 4-5 lat. Piękna dyskusja. Pomijając wszystkie twoje nerwy, ubaw po pachy. Sprzedawca sam sobie „kopie grób”. Ja też mimo całej złości na nich, jak czytam te ich teksty, to zaczynam się śmiać. Jakbym z półanalfabetą korespondowała. @mrufko a reklamowałaś wannę z tytułu rękojmi? Bo to o czym pisze allegro to jest własnie zakres odpowiedzialności chroniony rękojmią. Taką reklamację pisze sie w ten sposób, że zaznaczasz, że to jest rękojmia i musisz podać swoje żądanie, np. zwrot pieniędzy lub wymiana na towar wolny od wad. Jeśli nie ma żądania to reklamacja jest złożona nieskutecznie. Mieliśmy podobny przypadek z reklamacją drzwi i UOKiK wtedy nam wskazał, że pierwsze reklamacja była nieskutecznie złożona, dopiero druga złożyliśmy skutecznie, ale ostatecznie obeszło się bez sądu czy czegoś takiego. Nie wspominałam o rękojmi. Fakt to błąd. Ale już w pierwszym mailu napisałam im, że proszę o szybką wymianę na nową lub zwrot pieniędzy. Jak Allegro nic nie wskóra i tak pójdę do UOKiK. Wracając do przyjemniejszych rzeczy Super juz wygląda ten kawałek płytek na ścianie, czekam na więcej :D Mam nadzieję, że efekt końcowy będzie taki jak sobie go wyobraziłam Edytowane 8 Sierpnia 2019 przez mrufka_bum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 08.08.2019 07:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2019 Kaszpir007 ja myślę, że pestka56 ma rację. U mnie nie ma na działce ani kawałka cienia. Borówki smażą się jeszcze na terenie nachylonym na południe przez cały okrągły rok. Tyle, że sporo je podlewam, a w tym roku podsypałam je takim nawozem ekologicznym (mam nadzieję) z wełny owczej: No i moje krzaki borówki mają już 4-5 lat. Wczoraj na kawałku ziemii gdzie mam problem z trawą , która nie ma ochoty kiełkować włączyłem podlewaczkę wahadłową. Podlewałem bardzo mały kawałek przez 1,5 godziny i szczerze mówiąc żadnej nawet kałuży nie było. Mamy bardzo chłonną glebę a słońce jeszcze szybciej ją wysusza i woda dosłownie znika Dlatego podjęłem decyzję że robię automatyczne nawadnianie sadu i warzywnika. W sadzie już teraz zaczynam działać a warzywnik wymaga pewnych zmian więc dopiero na jesień. U mnie rośliny mają za mało wody. Warzywnik podlewamy codziennie jak i szklarnię , ale o sadzie czasami sie zapomina Myślę że u nas poza kiepską glebą winny jest deficyt wody. Widzę po drzewach owocowych bo obajwy jakie są u nas właśnie z tego co wyczytałem wynikają z braków wody U nas pomidorów będzie mnóstwo bo mamy mnóstwo roślin , aż za dużo , tyle że u nas sądzę że najszybciej za tydzień , bo jeszcze niedojrzałe ... Za to mamy wysyp papryki (różne odmiany) i ogórków Na następny sezon chcemy się przygotować i mamy nadzieję że wreszcie plony będa takie jakie byśmy chcieli ... Robimy już nawet własne nawóz (z pokrzywy) , 100% ekologiczny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mrufka_bum 10.08.2019 19:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2019 Jeszcze nie całkiem gotowe, ale już coś więcej widać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 11.08.2019 07:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2019 No, tak myślałam, że to Equipe. Mają jedne z najciekawszych wzorów płytek. Kiedyś chciałam jedne do kuchni, ale wtedy zabiła mnie ich cena. Cóż, może za kilka lat uda mi się mojego J przekonać, bo wciąż to są najpiękniejsze płytki jak dla mnie. Kuchnię będziesz mieć boską Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 11.08.2019 07:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2019 (edytowane) Zażarło mi pół posta. Szag by tego tableta... Więc... Kuchnię będziesz mieć boską A co na podłogę położycie? Kaszpir, o podlewaniu kropelkowym słusznie myślisz. My trawnika nie podlewamy, ale na rabatach sukcesywnie kładziemy linie kroplujące. Ostatnio zmieniam rurki na taśmę. Rurki są znakomite jak kładzie się linie proste. Poza tym mnie nieco wkurzają, bo mają dziurki na obie strony i przy małym ciśnieniu nie widzę czy się któreś nie pozatykały. No, i taśmy nie dosyć, że są znacznie tańsze, to mają więcej opcji jeśli chodzi o odstępy między kroplownikami. Na rabatach dobrze mieć gęściej. Rurki przeniosę do warzywnika i mojego mini sadu. Edytowane 11 Sierpnia 2019 przez pestka56 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.