mrufka_bum 29.11.2019 08:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2019 (edytowane) Mrufka. Podaj przykładowe ceny frontów. Proszę.. Pan, który będzie mi robił kuchnie nie podawał mi ceny samych frontów jako takich. Mam od niego tylko wycenę całościową kuchni, która opiewa na 13400 zł. Pytałam u producenta tychże frontów i z tego co pamiętam to było to za fronty lakierowane 370 zł netto/metr 2 przy wzorach, których zdjęcia wyżej zamieściłam. A przy podobnym wzorze, jak Bologna, ale przy frontach drewnianych, gdzie faktycznie różnicę między nimi widać z kilku metrów od razu, cena to 580 zł netto/m2. U nas będą lakierowane. Pestka, nie chcę z Ikei, bo mam niestandardowe wymiary szafek. A co do frontów z ramką... Hmmm... Przez lata mówiłam, że tylko płaskie, bo mi się nie chce non stop tych ramek przecierać, ale też mam od lat takie z ramką i mimo wszystko się na nie decyduję Jednak przez te kilka lat mój gust ewoluował na tyle, że wiem już co lubię. A nie lubię nowoczesnych wnętrz, gdzie fronty szaf, kuchni, mebli td. są płaskie i nie mają uchwytów. Każdy ma swój gust To tak jak z trawnikiem - Doli chce mieć równy bez chwastów, a ja lubię takie łąkowe ogródki Dziewczyny co do dzieci, to jest temat rzeka Ja niedługo będę musiała ogarniać dwóch takich uciekinierów, to na jednego faktycznie chyba smycz mi się przyda Doli, nas mogłabyś zaprosić Ja jestem surową i bardzo konsekwentną mamą. Niestety jestem tym typem człowieka, który nie bardzo lubi czy wręcz znosi dzieci (oprócz swojego) i całe życie bolałam jak musiałam przebywać w towarzystwie takich właśnie małpiszonów, którym to rodzice nie zwrócą na nic uwagi. Nie toleruje dzieci, które przychodzą do mnie i zachowują się jak chciały mi zdemolować dom. I może właśnie dlatego moje dziecko nie ma prawa się tak zachowywać ani w restauracji, ani jak jesteśmy u kogoś. Wiadomo, trochę inaczej jest u dziadków i pradziadków, bo oni sami pozwalają sobie wejść na głowę. Ale mój synek wie, że jak go mama zmrozi wzrokiem, to nic dobrego z tego nie wyniknie. Oczywiście nie ma co przesadzać, bo wiadomo, że małe dziecko to nie dorosły i nie będzie siedziało bez ruchu przez godzinę spokojnie rozmawiając, ale między wiszeniem głową w dół z nogami na stole, a sztywnym siedzeniem jest jeszcze całe spektrum zachowań, które niekoniecznie muszą doprowadzić do zdemolowania czyjegoś domu Ooo! 1000 wpis. Wow Edytowane 29 Listopada 2019 przez mrufka_bum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doli. 29.11.2019 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2019 ale między wiszeniem głową w dół z nogami na stole, a sztywnym siedzeniem jest jeszcze całe spectrum zachowań, które niekoniecznie muszą doprowadzić do zdemolowania czyjegoś domu Otóż to! Najlepsze podsumowanie Ooo! 1000 wpis. Wow Gratulejszyn Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nayri 29.11.2019 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2019 Dziewczyny co do dzieci, to jest temat rzeka Ja niedługo będę musiała ogarniać dwóch takich uciekinierów, to na jednego faktycznie chyba smycz mi się przyda Jeżeli dobrze rozumiem, to gratulacje!!! Co do frontów kuchennych - my mamy uchwyty (płaskie, szerokie), bo przy bezuchwytowych obawiałam się czyszczenia tego rowka. I teraz tego żałuję trochę. Same uchwyty sa ok, ale córeczka używa ich, żeby się wspinać na blat, jak po drabinie... i tylko czekam kiedy zleci na twarde płytki:( A przy gładkich frontach nie miałaby jak się wspinać i została by przy przysuwaniu krzesła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mrufka_bum 29.11.2019 19:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2019 Jeżeli dobrze rozumiem, to gratulacje!!! Co do frontów kuchennych - my mamy uchwyty (płaskie, szerokie), bo przy bezuchwytowych obawiałam się czyszczenia tego rowka. I teraz tego żałuję trochę. Same uchwyty sa ok, ale córeczka używa ich, żeby się wspinać na blat, jak po drabinie... i tylko czekam kiedy zleci na twarde płytki:( A przy gładkich frontach nie miałaby jak się wspinać i została by przy przysuwaniu krzesła. Dziękuję A co do wspinających się dzieci, one i tak zawsze coś wymyślą. Mój synek się na szczęście nie wspinał po meblach, ale wszędzie podstawiał sobie krzesełko i też nie wyglądało to zbyt bezpieczenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nayri 29.11.2019 21:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2019 Dziękuję A co do wspinających się dzieci, one i tak zawsze coś wymyślą. Mój synek się na szczęście nie wspinał po meblach, ale wszędzie podstawiał sobie krzesełko i też nie wyglądało to zbyt bezpieczenie. Właśnie ja byłam negatywnie nastawiona do opcji "krzesełko", ale teraz to już za nią tęsknię. Wolę to, niż wspinanie sie po szafkach bez krzesełka:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mrufka_bum 29.11.2019 21:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2019 Płyta gazowa kupiona. Electrolux KGG6436K za 999 zł: Fronty kuchenne bo wielkich bólach wybrane. W końcu jednak CORDIA VeLMA TARANTO: Pojawiła się też w KOMFORCIE promocja na wybrane przez nas panele Quick Step Elite UE1491 z 99,97 na 89,97 zł i Eligna UE1491 z 89,99 zł na 80,97 zł, także niedługo wybieramy się zamówić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doli. 29.11.2019 21:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2019 Fajnie że ruszty się całe zdejmuje i jest łatwy dostęp do mycia płyty. Teściowie mają osobne ruszty dla każdego palnika i to jest koszmar przy czyszczeniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
annatulipanna 01.12.2019 09:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2019 Ja niedługo będę musiała ogarniać dwóch takich uciekinierów, to na jednego faktycznie chyba smycz mi się przyda No mrufeczko!!! Gratulacje ogromne!!! Ja tam żadnych smyczy nie potrzebowałam. A różnica między moimi chłopcami, to niecałe dwa lata. Jak się pojawił młodszy syn, to starszak już nie miał szans na wózek, musiał na nogach popylać Ale nauczony ładnie przy wózku, nie uciekał. W sklepach nigdy dzieci nie puszczałam na wybieg. Zawsze zamontowane w wózku sklepowym, nawet jak podrośli (2-3 lata) musieli siedzieć w wózku i wcale nie narzekali, bo nie znali innej formy robienia zakupów. A ja nie wyobrażam sobie latania za dziećmi i skupiania się na liście zakupów. To nie na moje nerwy. A poza tym, bardzo zgrabnie można omijać ryzykowne alejki (zabawki, słodycze) i unikać niepotrzebnych grymasów Ja tam zawsze dobrze się bawiłam z dzieciakami na zakupach Czasem dla urozmaicenia zajeżdżaliśmy w alejki z zabawkami i robiliśmy wspólnie przegląd z wielkim zaciekawieniem. Ale nie kupowałam wtedy zabawek, tylko jeśli coś nam się spodobało, to dostawali to przy innej okazji, żeby właśnie uniknąć później problemu, z wyjściem ze sklepu bez zabawki w dłoniach. Ehhh... dzieci... temat rzeka Czytam wasze wypowiedzi o rozwydrzonych, nie nauczonych podstaw zachowania, dzisiejszych dzieciach i aż mi ciśnienie skoczyło. Ale to przecież nie jest wina tych maluchów, na których skupia się cała złość i niechęć, tylko rozleniwionych do bólu, olewających rodziców, którzy znajdą wytłumaczenie na wszystkie złe zachowania dziecka, ale nie ruszą tyłka, żeby zareagować. I uwierzcie mi, chociaż zawsze uwielbiałam dzieci, od najmłodszych lat zajmowałam się dziećmi, dzisiaj, unikam gości z małymi dziećmi (nawet z najbliższej rodziny), bo to nie na moje nerwy. Rodzice siedzą, piją kawę, a ja latam z zawałem serca po domu, bo dwulatek wlazł na schody, bo wali zabawką w szybę, liże i ciapka brudnymi rączkami okna, albo próbuje wstać, ciągnąc zasłony Ja z wypiekami na twarzy biegam i myślę, gdzie jeszcze czyha zagrożenie dla dziecka, a mamusia z uśmiechem na ustach mówi, żebym usiadła, "on sobie nic nie zrobi, on jest ostrożny". Brak słów... A jeszcze 8 tal temu spotykałyśmy się z koleżankami na kawie w towarzystwie dzieci i było wspaniale. Dzieci wybawione, wspólnie z nami. Nigdy nie siedziałyśmy przy stole, bo jak? Trzeba było zejść do poziomu dziecka, zasiąść w zabawkach, zająć to dziecko, a jednocześnie chlipać kawkę i przegryzać ciacho, układając klocki, grając w piłkę, czy przeglądając książeczki. To były fajne czasy... A fronty szafek kuchennych bardzo mi się podobają No i płyta mojej ulubionej firmy Wybierałam w zeszłym roku płytę gazową dla mojej siostry i też zwróciłam uwagę, żeby ruszt był dzielony. Wydaje mi się to wygodniejsze, niż jednoczęściowy. Czasem trzeba tylko pod jednym palnikiem coś przetrzeć i wtedy nie ma konieczności zdejmowania wszystkiego z kuchenki. Wystarczy przestawić No i czarnej płyty gazowej jeszcze nie widziałam. Ciekawe, jak będzie z utrzymaniem czystości. Myślę, że lepiej niż ze srebrną płytą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doli. 01.12.2019 10:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2019 No i czarnej płyty gazowej jeszcze nie widziałam. Ciekawe, jak będzie z utrzymaniem czystości. Myślę, że lepiej niż ze srebrną płytą Rodzice Wojtka kupuli taką: http://dziennik.3triangles.pl/wp-content/uploads/2019/12/Przechwytywanie.png i są bardzo niezadowoleni. Ciężko się czyści, na czarnym wszystko widać, zwłaszcza kurz, o tłuszczu nie mówiąc. Z indukcyjną to nie problem, bo przetrzesz raz dwa, ale z tego to ciężko, nawet mimo osobnych rusztów do każdego palnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mrufka_bum 01.12.2019 11:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2019 Użytkowałam w poprzednim mieszkaniu przez kilka lat płytę gazową na czarnym szkle i byłam bardzo zadowolona. Nie pamiętam producenta, ale czyszczenie szkła szło dużo szybciej i wygodniej niż teraz mam z płytą stalową. Nie podobały mi się tam właśnie tylko osobne ruszty, bo przy postawieniu dwóch dużych garnków (nie mówiąc o większej ilości) traciły stabilność, a nawet musiałam je nie raz łapać. Dlatego dla mnie priorytetem był szeroki ruszt. Poza tym kiedyś w sklepie zrobiłam test. Ustawiłam na wszystkich palnikach patelnie i duże garnki pozbierane z działu obok Nic mi się nie chwiało. Ale mina pracowników działu kuchenek bezcenna Możecie sobie wyobrazić Co do czyszczenia rusztu... cóż no każdy kto decyduje się na płytę gazową chyba jest świadom, że to jednak nie indukcja i co takie gotowanie robi z rusztami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doli. 01.12.2019 11:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2019 Tu nawet nie chodzi o ruszty tylko o płytę. Teściowa zawsze miała białą i teraz z czarną przeżywa szok poznawczy, a że nie da się tak łatwo przetrzeć jak płaską, to ma spory kłopot z utrzymaniem czystości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 01.12.2019 18:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2019 A o z tą gazową gdzie ogień jest pod płytą ceramiczną? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doli. 01.12.2019 19:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2019 A o z tą gazową gdzie ogień jest pod płytą ceramiczną? Słyszałam od użytkowników że dramat. Łączy w sobie wady obu kuchenek: ceramicznej i gazowej (bezwładność cieplna, opalona płyta od spodu). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mrufka_bum 01.12.2019 19:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2019 Słyszałam od użytkowników że dramat. Łączy w sobie wady obu kuchenek: ceramicznej i gazowej (bezwładność cieplna, opalona płyta od spodu). Nie znam nikogo kto użytkuje. Wyglądają świetnie, ale skoro piszesz, że mają takie wady, to cieszę się, że nas na nią nie stać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 01.12.2019 23:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2019 Ja też nić o tym wynalazku nie słyszałam. Dlatego pytałam, czy to może nadaje się do użytku. Drzwiczki szafkowe mają ukośne podciącie, dobrze widzę, Mrufko? jeśli tak, to na pewno będą znacznie łatwiejsze do utrzymania czystości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mrufka_bum 04.12.2019 08:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2019 Ja też nić o tym wynalazku nie słyszałam. Dlatego pytałam, czy to może nadaje się do użytku. Drzwiczki szafkowe mają ukośne podciącie, dobrze widzę, Mrufko? jeśli tak, to na pewno będą znacznie łatwiejsze do utrzymania czystości. Producenci i opinie w necie chwalą, ale ja też uważam, że nie ma to jak opinia z pierwszej ręki. A fronty mają ukośnie ściętą ramkę, pod kątem 45 stopni. Obejrzałam te fronty na żywo i w zasadzie dopiero wtedy byłam się w stanie zdecydować. Płaskie fronty to co innego, ale wybierać takie przestrzenne w płaskim katalogu, to nie dla mnie. One wszystkie na żywo wyglądają inaczej niż się człowiek spodziewał. Gdybym wybrała z katalogu te, które obstawiałam, to by mi się nie podobały. A skoro ceną się nie różnią to warto było pojechać i zobaczyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mrufka_bum 23.12.2019 09:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2019 Powiedzcie mi czy to prawda, że czerpnię lepiej zamontować od północy niż od południa? Tak twierdzi nasz hydraulik. Że jeśli zamontuje się od południa, to będzie w lecie zaciągać gorące powietrze i to źle. Ja chciałam wstępnie czerpnię właśnie od południa (od ogrodu), a wyrzutnię od północy, bo to jest od strony drogi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PaRa 23.12.2019 11:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2019 Powiedzcie mi czy to prawda, że czerpnię lepiej zamontować od północy niż od południa? Tak twierdzi nasz hydraulik. Że jeśli zamontuje się od południa, to będzie w lecie zaciągać gorące powietrze i to źle. Ja chciałam wstępnie czerpnię właśnie od południa (od ogrodu), a wyrzutnię od północy, bo to jest od strony drogi. Tak, to prawda. Szczególnie kiedy mamy tak gorące lata. W naszym domu czerpnia jest od wschodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doli. 23.12.2019 11:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2019 U nas czerpnia jest od północy, wyrzutnia od zachodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mrufka_bum 03.02.2020 12:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2020 Z poślizgiem, ale dziękuję za szybkie odpowiedzi. Zostało zrobione tak jak radził hydraulik i Wy również.Mam kolejne pytanie. Co dajecie na dylatacje pomiędzy okno balkonowe a panele (pływające) i płytki a panele. Czy zawsze muszą to być listwy? Korek podobno się nie nadaje w przypadku kiedy jedna z podłóg jest zrobiona na pływająco, ale wkładać taką listwę między panele a drzwi balkonowe, to chyba też nie za ciekawie wygląda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.