Fuga epoksydowa ATLAS - trudność położenia, a efekt.

[_PiotR_]

Witam,

chciałem położyć w łazience płytki z białą fugą. Wiedziałem, że są impregnaty i w ten kierunek chciałem pójść. Podczas poszukiwań wyczytałem, że bardzo dobre właściwości trwałości fizycznej i koloru posiadają fugi epoksydowe. Nie jestem zawodowym płytkarzem, ale kilka pomieszczeń mam już za sobą, więc zupełnie zielony nie jestem. Niestety opinie o fuga epoksydowych są odstraszające. Dodatkowo znajomi też odradzili mi tę fugę. Zostawia ślady pomimo mycia, a wiadomo, że jak zaschnie to amen. Nie wiem jak to się ma do tego filmu:

https://www.youtube.com/watch?v=6S5d91hH5Ho

 

wygląda to dość prosto i przyjemnie. Płytki mam końskie - Oxford. Miedzy innymi taka:

http://ceramikakonskie.pl/data/mp/164_oxford-mix-20x50.jpg

gdzie trzeba wejść fugą pomiędzy te 18 pasków. Fuga pomiędzy nimi to 1, natomiast między innymi płytkami 1.5.

 

Pytanie czy gra warta świeczki. Może ktoś używał i ma wyrobione zdanie na temat ATLAS fuga epoksydowa.

Taką kupiłem i nie wiem czy jednak oddać i wybrać zwykłą cementową czy robić. Proszę o pomoc.

[Gość grend]

używałem i zaleta podstawowa jest taka że kolor jest identycznyjak na wzorniku i nie ma wykwitów jak to bywa w cementowych. Używałem w prysznicu bo jakoby nie zamaka.

Z opakowania mieszalem 1/4 i nakładałem i później od razu zmywałem, czas czekania to czas fugowania. Nie można przeczekac bo póxniej jest walka aby usunąć fugę z płytek gdzie jakość fugi schodzi na drugi plan. Nie jest tez prawdą że wyschniętą fugę nie mozna usunąc, tylko trzeba delikatnie zeskrobac bo woda tutaj nie pomoże - bo jakby nie było ma chronić przed woda

 

Czy bym używal na cała łazienkę ? Raczej nie....