Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Przed kupnem działki- badanie gruntu pytanie


Recommended Posts

Witam, mysle o kupnie działki pod budowę mojego wymarzonego domu, chciałbym zapytac czy potrzebne bedzie przed kupnem zbadanie gruntu czy np nie jest to teren podmokły jeżeli w obrębie nie ma żadnej rzeki, bagien itd., a obok mam dwóch sasiadów ktorzy juz postawili domki? pytam ponieważ niedawno rozmawiałem z kolegą który nie wykonał zadnych badan geologicznych, sprzedawca zapewniał Go, ze teran w 100% nadaję sie pod budowe, a jak się później okazało - działka na terenie podmokłym i musi robić głebsze fundamenty co generuje wieksze wydatki..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Badanie gruntu to podstawa. Koszt takiego badanie jest znikomy w stosunku do kosztów, które trzeba ponieść w przypadku stwierdzenia niekorzystnych warunków gruntowych. Z mojego doświadczenia podam dwa przypadki. Pierwszy to stwierdzenie nienośnych warstw na głębokość 1,5m - konieczność wymiany gruntu. Drugi to stwierdzenie cieku wodnego pod budynkiem po wybudowaniu. Sytuacja była taka, że z pospółki zostały wypłukane drobne frakcje i wszystkie posadzki się pozapadały. Badanie gruntu trzeba zrobić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... warto zrobić badania gruntu przed zakupem działki ! z Opinii geotechnicznej w zasadzie wiadomo wszystko o nośności / rodzaju gruntu, ale też o wodach gruntowych, co ma wpływ i na posadowienie budynku, jak i na rodzaj izolacji wodochronnej przyszłych fundamentów budynku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opowiem Ci bajkę, chcesz?

Jest sobie ogłoszenie o sprzedaży działki. Jedziemy. Oglądamy.

Fajna okolica, niezbyt zaludniona ale bierzemy to in plus.

Kawałek dalej stoją dwa domy trzeci się buduje.

Cena ok, ale może uda się coś wynegocjować? Zostawiamy temat na kilka dni.

W międzyczasie przez przypadek wpada nam w ręce artykuł o badaniach gruntu. Dzwonimy do firm które zajmują się pobieraniem próbek.

Sprzedający twierdzi że marnujemy pieniądze, że "przecież obok budują się domy i nic się nie dzieje" itp. W końcu jednak wyraża zgodę na pobranie próbek tego co ukryte :cool:

 

Mija kilka dni, przyjeżdża ekipa z wiertłem. Pan w najbardziej zabrudzonych butach mówi z marszu "o działeczka pięknie przygotowana do sprzedaży" :p "Nie kupujcie tego terenu". Jeszcze nie wierzę, chcę zobaczyć wyniki badań.

 

Pobierają się próbki, musimy czekać około 10 dni. I jest.

Zamiast pięknego piaseczku na działce jest bagno. Torfowisko aż na 2,7 m głębokości od poziomu gruntu. Na gruncie nawiezione około 50 cm ziemi.

 

Pytasz się dalej czy warto? No to ja Ci mówię że jest to jeden z podstawowych punktów decydujących o zakupie potencjalnej działki.

Bez badań ani rusz, chyba że chcesz wtopić kasę albo marzysz o fundamentach palowych :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram przedmówców.

Ja tez robiłam badania gruntu przed zakupem dZialki. Ale zrobiłam to z działka , na która juz byłam zdecydowana.kosztowalo mnie 500 zł.

Miałam na oku działki blisko puszczy, potem okazało sie ze lezą na torfowisku .

Mało tego- niedaleko jest zbudowane osiedle z członem eko w nazwie. Biedacy którzy kupili szeregowki nie mogą sie ich pozbyć bo juz tajemnica poliszynela jest ze sa zbudowane na dawnych bagnach.

warto zrobic badanie gruntu bo i tak jest potrzebne do PNB.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie nie ma co dziadować na badanie gruntu. I to nawet jeśli kupujemy od kogoś, komu można zaufać - bo taka osoba, o ile grunty tylko ma a nie korzysta z nich i nie budowała tam domu, sama może nie wiedzieć, co sie kryje pod ziemią. Warto takie badania wykonać, bo to jedna z tych "oszczędności", które mogą cały plan budowy własnego gniazdka po prostu uniemożliwić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość grend
Idziesz na działke - patrzysz co rośnie i już prawie pewny jestes co to jest. Jak masz jeszcze jakies watpliwosci to wyciagasz łopate i kopiesz na 1,5metra i jak masz nadal watpliwosci to czekasz godzinkę, dwie i póżniej patrzysz czy przypadkiem basenu tam nie ma. To jet podstawa przed zakupem działki a nie po zakupie i sie zastanawianie później czy aby napewno przez przypadek nie kupiło sie torfowiska i co teraz zrobić ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idziesz na działke - patrzysz co rośnie i już prawie pewny jestes co to jest. Jak masz jeszcze jakies watpliwosci to wyciagasz łopate i kopiesz na 1,5metra i jak masz nadal watpliwosci to czekasz godzinkę, dwie i póżniej patrzysz czy przypadkiem basenu tam nie ma. To jet podstawa przed zakupem działki a nie po zakupie i sie zastanawianie później czy aby napewno przez przypadek nie kupiło sie torfowiska i co teraz zrobić ...

 

Dokładnie. Też tak zrobiłem, przed zakupem spytałem czy mogę wykopać dziurę, podjechałem ze szpadlem na działkę, wygrzebałem dziurę na 2 metry - na początku humus, później sam piaseczek, zero wody. Ale ja znałem okolicę, wiedziałem mniej więcej czego się spodziewać i to było tylko potwierdzenie moich przypuszczeń. Gdybym kupował działkę w nieznanym terenie ty chyba jednak odżałowałbym kilka stówek żeby nie wtopić. Zwłaszcza jak gdzieś w pobliżu jest rzeka, bagna itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No!

Także jeden łopatą, a drugi szpadlem se pogrzebał i obydwaj stwierdzili, że działka nadaje się do zamieszkania! Jeden z nich jeszcze miał wątpliwości, ale jak zobaczył, co na tej działce rośnie, to pozbył się wszelakich wątpliwości.

Mistrzowie! Jeden lepszy od drugiego.

Edytowane przez portaga
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No!

Także jeden łopatą, a drugi szpadlem se pogrzebał i obydwaj stwierdzili, że działka nadaje się do zamieszkania! Jeden z nich jeszcze miał wątpliwości, ale jak zobaczył, co na tej działce rośnie, to pozbył się wszelakich wątpliwości.

Mistrzowie! Jeden lepszy od drugiego.

:lol2:

Szpadlem to sobie można pogrzebać... na własnej działce :D

Badania gruntu robi się w co najmniej 3 różnych punktach planowanego posadowienia domu, my głębokość każdego odwiertu mieliśmy równą 3 m wgłąb ziemi.

Działka którą my odpuściliśmy miała piękny trawnik więc argument grenda dotyczący rosnącej roślinności można o kant tyłka potłuc.

Ktoś kto uważa że szkoda wydać ten 1000 zł na badania gruntu, moim zdaniem jest delikatnie mówiąc... bezmyślny :D

Edytowane przez Kamila.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idziemy do sąsiadów, pytamy, jak było z kopaniem fundamentów, jakie podłoże itd.

Pińcet złotych w kieszeni.

 

Proszę Cię, nie żartuj w taki sposób :D :D :D

Zdajesz sobie sprawę że nawet 5 metrów bieżących może mieć znaczenie?

I druga rzecz... czymże jest te twoje "pińcet" złotych czy nawet 4 razy tyle w porównaniu z kosztem całej budowy?

To nawet nie jest kropla w morzu kosztów :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, mysle o kupnie działki pod budowę mojego wymarzonego domu, chciałbym zapytac czy potrzebne bedzie przed kupnem zbadanie gruntu czy np nie jest to teren podmokły jeżeli w obrębie nie ma żadnej rzeki, bagien itd., a obok mam dwóch sasiadów ktorzy juz postawili domki? pytam ponieważ niedawno rozmawiałem z kolegą który nie wykonał zadnych badan geologicznych, sprzedawca zapewniał Go, ze teran w 100% nadaję sie pod budowe, a jak się później okazało - działka na terenie podmokłym i musi robić głebsze fundamenty co generuje wieksze wydatki..

 

Proponujemy naszym klientom proste rozwiązanie. Jeżeli sprzedawca zapewnia o jakości gruntów, to nie powinien mieć nic przeciwko wykonaniu badań. Jeżeli są zgodne z informacjami które otrzymali, nabywca płaci za badania i nabywa grunt. Jeżeli sprzedający wprowadził w błąd, płaci za badania a nabywca może zdecydować czy warto inwestować w dany teren.

 

Badania geotechniczne powinny być wykonywane dla każdej realizacji. Dają one wszelką niezbędną wiedzę na temat tego co będzie znajdować się pod planowaną inwestycją, oraz w jaki sposób najskuteczniej i najtaniej wykonać fundament. Zdarzają się sytuację w których w którymś narożniku budynku znajduje się pewna ilość gruntów nienośnych, i ten element wymagał wzmocnienia bądź wymiany gruntu. Uważamy badanie gruntu za niezbędne. Uważamy ponadto, że badanie powinno być pełne, czyli z badaniem sondą dynamiczną i płytową stopnia zagęszczenia gruntu.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 1 year później...
Naprawdę warto przed zakupem zrobić badanie gruntu, aby nie wkopać się w kupno bezużytecznej działki. Jak jest po prostu zbyt niskiej jakości żeby coś rosło to jeszcze nie tak źle. Ale jak pojawia się problem z postawieniem domu to tu dopiero zaczynają się wydatki. Zgadzam się z przedmówcami, że naprawdę warto wydać nawet te 500zł i mieć całkowitą pewność.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...