Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zmiana stropu monolitycznego w domu bez poddasza. Czy opłaca się?


Recommended Posts

Dzień dobry.

 

Zamierzam budować dom: http://www.dobredomy.pl/projekt/nela/ i prosiłbym o pomoc w sprawie stropu.

 

W projekcie jest monolityczny. Z tego co czytam wiele osób zmienia go na drewniany ze względu że u góry jest strych a nie poddasze użytkowe.

Ja do drewnianego nie jestem przekonany, podobnie jak do wiązarów.

Czy jest sens zmieniać na terive albo np akermana?

Czy w ogóle kalkuluje się taka zmiana?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry.

 

Zamierzam budować dom: http://www.dobredomy.pl/projekt/nela/ i prosiłbym o pomoc w sprawie stropu.

 

W projekcie jest monolityczny. Z tego co czytam wiele osób zmienia go na drewniany ze względu że u góry jest strych a nie poddasze użytkowe.

Ja do drewnianego nie jestem przekonany, podobnie jak do wiązarów.

Czy jest sens zmieniać na terive albo np akermana?

Czy w ogóle kalkuluje się taka zmiana?

 

niedawno kalkulowałem dla siebie takie zmiany to mogę Ci powiedzieć kilka rzeczy.

1. co do wiązarów kwestia właśnie jak jesteś do tego nastawiony (jedni narzekają na taki rodzaj stropu, inni sobie chwalą bo cenowo lepiej wyjdzie)

kwestia rozesłania do paru firm z prośbą o kosztorys i będziesz miał jasne (kwestia ceny to jak blisko masz producenta). U mnie wychodziło to bardzo niewiele taniej od innych stropów

2. akermana np. u mnie nie ma w okolicy w ogóle, więc koszty rosną jakbym gdzieś w Polsce znalazł.

3. teriva łatwiej może wykonać, mniej szalowania itp. kosztowo lekko drożej może wyjść niż monolit

4. monolit pewny - ale roboty sporo . Ja jednak taki wybrałem mimo parterówki ze strychem tylko.

 

to w moim przypadku kosztowo, ale kwestia co masz w projekcie monolitu (grubość, stal)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Coś tanio te wiązary Ci wyszły, mnie za 170 mkw dachu prostego dwuspadowego bez żadnych udziwnień wyszło lekko 24 tys (materiał, montaż, transport). No ale zapytania możesz złożyć do kilku producentów to będziesz miał porównanie. Co do monolitu to nad głową warto mieć coś solidnego, nawet cienka płyta będzie lepsza niż jakieś wiązary. Jak przyjdzie remontować dach za jakiś czas to będziesz musiał uważać żeby w salonie kałuży nie mieć. Przy monolicie się tego nie obawiasz. Zmiana na jakiś inny typu teriva czy ackermana chyba nie ma sensu. Pustaki ackermana podnoszą dach o jakieś 15 cm, przy terivie będzie pewnie podobnie. Owszem łatwiej te stropy wykonać bo korzysta się z gotowych elementów, ale cenowo chyba wyjdzie podobnie. Ważniejsze jest raczej ocieplenie stropu i łatwość osiągnięcia szczelności oraz dobrej izolacyjności. Na monolicie od góry kładziesz wełnę, od dołu tynkujesz i masz z głowy, przy wiązarach trzeba się sporo namęczyć z obiciem płytami, wypełnieniem izolacją, płytami KG itd i nigdy szczelny nie będzie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dach dwuspad 320m2, wiazary z montarzem 28-30 tys brutto. bez scian nosnych wewnatrz budynku. Pow zabudowy jest ok 215m2, sam dom 136m2 pow uzytk.

Policzmy monolit tylko nad czesc mieszkalna - 136x170 (jak nie wiecej przy dzisiajszych cenach stali)= ok 23 tys, do tego wiezba + robota ciesli oczywiscie wszystko bez papieru ;).

Kto chce strop betonowy to i tak go zrobi czy bedzie sie oplacalo czy nie. Argumenty ze jak dach zerwie to nie zaleje domu raczej malo wlasciwe jak na dachu bedzie folia :)

Wiec neich kazdy robi jak uwaza bo to jego pieniadze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie dach dwuspadowy 206 m2, wiązary z dwoma ścianami szczytowymi, transport i montaż 19500 brutto. Na górze jest wygospodarowany strych przez całą długość domu ok 50 m2. Dom parterowy 116 m2.

Generalnie już na etapie projektu zakładałem użycie wiązarów, dlatego budynek był do tego dostosowany. Dla mnie największym plusem jest certyfikowane drewno, szybkość i dokładność wykonania, na wszystko jest gwarancja i certyfikaty. Jeżeli nie planujesz wykorzystać góry i jesteś na etapie projektu, myślę, że użycie wiązarów wychodzi taniej niż przy stropie monolitycznym.

Edytowane przez ig0r-
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostałem dziś projekt i co się okazuje jest w nim przewidziany strop typu filigran - rozwiązanie w moim rejonie dość nie typowe a co za tym idzie pewnie droższe.

Rozmawiałem z architektem z biura projektowego i twierdzi że chcąc zastosować monolit, musiałbym kilka ścianek działowych przerobić na ściany nośne. Problem też byłby w salonie ponieważ jest dosyć duża rozpiętość, więc kolejne kombinacje i koszty.

 

Teraz rozumiem dlaczego wiele osób decyduje się na stropy drewniany bądź wiązary, sam staję przed takim wyborem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a po co komu szpecace podciagi ? juz wole sciane dzialowa na nosna zamienic, filigran to dodatkowa grubość stropu o prefabrykat i na taka mala budowe o o niejednorodnych podparciach nieoplacalne, niech autor watku pokaze ten swój dom to sie okaze czy architekt sciemnia czy nie - skan z projektu z wymiarami bo na stronie internetowej jest bez.

 

A tak przy okazji filigran to tez monolit jedyna roznica to zastosowanie prefabrykatu ktory zastepjue deskowanie, powoduje to ze konstrukcja stropu jest "grubsza" .

Jak strop wychodzi na filigranie to na zwykłym żelbecie przy tej grubosci z filigranem tez wyjdzie bez problemu.

Edytowane przez jacentyy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

^^

Troche slaba jakosc , ale tak jak pisalem jezeli da sie zrobic przy filigranach strop dla tych rozpietosci to dla zelbetu tez sie da zrobic.

Jakbys mial plyte fundmantowa to zamiana scian dzialowtych na nosne to pikus, u Ciebie dochodza jeszcze fundamnety pod nosne , ale zawsze wtedy strop wyjdzie "lepiej".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ważniejsze jest raczej ocieplenie stropu i łatwość osiągnięcia szczelności oraz dobrej izolacyjności. Na monolicie od góry kładziesz wełnę, od dołu tynkujesz i masz z głowy, przy wiązarach trzeba się sporo namęczyć z obiciem płytami, wypełnieniem izolacją, płytami KG itd i nigdy szczelny nie będzie.

 

Nie przesadzaj... sufit podwieszany pare dni roboty, na wdmuchnięta izolacja postaci granlatu wełny, czy celulozy.

Co do szczelności - najwięcej traci się na przepustach, oczkach oświetleniowych itp, ja mam wszystkie IP44, dodatkowe podkładki silikonowe, na szczelność nke narzekam - mam WM i nie czuję "lewego" powietrza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...