Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zakup domu w stanie surowym zamkniętym


Recommended Posts

Witam,

 

Przymierzam się do zakupu domu przeszukując oferty natrafiłem na odpowiadającą mi ofertę, jednak mam pewne wątpliwości które mam nadzieję chociaż trochę rozjaśnicie.

 

Mianowicie dom został postawiony w roku 2003 od tej pory stoi bez żadnych prac.

 

Moje pytanie czy taki dom to bezpieczna inwestycja, czy tak długi przestój prac jest szkodliwy dla budynku w stanie surowym zamkniętym?

 

Czy jest w ogóle sens zawracać sobie głowę takim domem? Wiem że trudno tu o jednoznaczną odpowiedź ale od tego zależą moje dalsze pytania.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy jest sens to już kwestia relacji oczekiwania/cena. Przede wszystkim sprawdź papiery, całkiem możliwe, że będziesz musiał ubiegać się na nowo o PnB. Stolarka okienna do przeglądu (2/3 szyby), drzwi wejściowe, brama garażowa - sprawdź czy wszystko się otwiera i zamyka bez problemu, ewentualnie sprzedający niech wyreguluje okucia stolarki. W sumie poza ewentualną wilgocią to od 2003 roku budynek już osiadł i wszelkie wady zapewne już by się ujawniły. Przerwa w pracach na taki okres czasu nie szkodzi budynkowi w mojej ocenie, gorsze byłoby użytkowanie przez tyle lat przez jakichś niechlujów. Teraz masz przynajmniej wybór co do instalacji, tynków, grubości ocieplenia elewacji. Przy tej okazji sprawdź ile masz miejsca na ocieplenie podłogi na gruncie i stropu nad ostatnią kondygnacją, czy wysokości pomieszczeń będą dla ciebie/was wystarczające, żeby się nie okazało, że dając np 15cm styro na podłogę wysokość pomieszczeń wyjdzie 220cm... W kontekście poszczególnych grubości ocieplenia zastanów się także nad sposobem ogrzewania pod kątem nowych wymagań Ep, ale to tylko w przypadku konieczności uzyskania nowego PnB. To tyle co mi przyszło do głowy tak na szybko. Edytowane przez michalck81
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są w domu wylewki, tynki czy tylko mury, dach i stolarka? Media? Za mało info do oceny.

Jak kupowałem taki dom - surowy otwarty. Na parterze piasek, bez ścian działowych. W domu tylko woda i kanaliza (dociągnięta - nie zrobiona) Przynajmniej dobrze się oglądało stan izolacji poziomej czy zagęszczenie zasypki wewnątrz. Jedyny minus to brak wpływu na projekt.

Może sprzedający ma (lub "uzupełni") wpisy o ciągłości budowy. To jest do przeskoczenia. Nowe pozwolenie też. Resztę zrobisz pod siebie.

Sumując: lepiej taki jak używany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli sprzedający dysponuje zdjęciami z budowy - poproś o nie. Mogą być bardzo przydatne. Warto o to zapytać, bo mogą na nich być udokumentowane ważne etapy prac - np. będzie widać coś co zostało już zakopane, zalane itd itp.

 

Nie no, bez jaj!

Myślisz, że 15 lat temu, ktoś robił zdjęcia poszczególnych etapów budowy, cyfrowym aparatem?

No wykluczyć tego nie można, ale szanse są nikłe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no, bez jaj!

Myślisz, że 15 lat temu, ktoś robił zdjęcia poszczególnych etapów budowy, cyfrowym aparatem?

No wykluczyć tego nie można, ale szanse są nikłe.

 

A co szkodzi zapytać? Ludzie robili zdjęcia do albumów rodzinnych - chyba każdy ma taki w domu. Szanse małe, ale warto spróbować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed cyfrowymi aparatami też ludzie robili zdjęcia.

 

Zdjęcia gołych ścian i pustaków na budowie? Szkoda kliszy.

Zresztą o czym w ogóle mowa - nawet jak sobie robili zdjęcia na tle nowobudowanego domu, to z tych zdjęć dowiesz się co najwyżej, jaką Pani Marlenka miała fryzurę 15 lat temu, a nie jak został zaizolowany dom!

Ludzie! Myślcie, zanim coś napiszecie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcia gołych ścian i pustaków na budowie? Szkoda kliszy.

Zresztą o czym w ogóle mowa - nawet jak sobie robili zdjęcia na tle nowobudowanego domu, to z tych zdjęć dowiesz się co najwyżej, jaką Pani Marlenka miała fryzurę 15 lat temu, a nie jak został zaizolowany dom!

Ludzie! Myślcie, zanim coś napiszecie!

 

Coś się tak zjeżył?

 

Przecież to jest tylko pomysł (jeden z wielu jakie można mieć) na uzyskanie informacji o domu na sprzedaż, który interesuje potencjalnego nabywcę. Co w tym bezmyślnego? 10 sekund rozmowy na zadanie pytania o zdjęcia zbawi kupującego? Nikt nie oczekuje 1000 zdjęć na budowie. Może będzie 1,2 może 50, może album... a może ni chu chu...

 

Zluzuj porty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no, bez jaj!

Myślisz, że 15 lat temu, ktoś robił zdjęcia poszczególnych etapów budowy, cyfrowym aparatem?

No wykluczyć tego nie można, ale szanse są nikłe.

 

Młodzieńcze.

15 lat temu robiłem kilkaset zdjęć rocznie. Aparatem kliszowym. Zdjęcia były kolorowe - popatrz popatrz - były kolorowe. I co więcej, zdjęcia skanowałem w salonach fotograficznych i nagrywałem na płycie CD w formacie .jpg Popatrz, popatrz... 15 lat temu robiłem remont mieszkania i też mam zdjęcia dokumentacyjne z tego okresu...

 

ps.

Młodzież zwykle uważa, że cywilizacja zaczyna się na nich. Przed nimi była ciemność (w ich umysłach).

Edytowane przez piotrek0m
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 lat temu robiłem remont mieszkania i też mam zdjęcia dokumentacyjne z tego okresu..

 

Dołączam się do odpowiedzi, mam kilka zdjęć z różnych etapów budowy - głównie fundamenty i więźba oraz nagrania wideo po kolei każdej surowej ściany z instalacjami przed otynkowaniem sprzed jakiś 15-18 lat, obecnie przegrane na dvd. Jak widać jakoś ludzie kiedyś też potrafili dokumentować budowę i nic w trym dziwnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...