Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Rozstaw rur ogrzewanie podłogowego a COP ?


kaszpir007

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 731
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

To może inaczej :

jeśli mamy stały przepływ na dwóch kondygnacjach budynku i zakręcimy jeden poziom, to opór hydrauliczny na pracującej części będzie nadal ten sam.

 

Nie! Będzie wielokrotnie większy (przy obiegówce bez aut. regulacji przepływu).

 

Może zmienić się dostępna moc z pompy wodnej- i tu jest pytanie , czy właśnie ten "nadmiar mocy" nie poprawi trochę przepływu ( przy nie zmiennym oporze ) ?

Pzdr

 

No oczywiście, przepływ się zwiększy - na tyle, na ile pozwolą zwiększone opory przepływu.

Dokładnie jak w eksperymencie Pyxisa.

 

PS

Dotyczy tylko pompy bez regulacji prędkości obrotowej

 

Pozdrawiam

 

Pratchawiec

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A pamiętasz jakie to były temperatury GZ?

I dla porównania - jakie maksymalne temperatury GZ występowały podczas mrozów, gdy PC grzała obydwa poziomy?

Zmniejszając powierzchnię grzejnika zwiększyłeś równocześnie opory przepływu, co dodatkowo zwiększyło Tz.

 

Dokladnie nie pamietam, ale cos w okolicach 8K.

 

Tak, oczywiscie, ze zwiekszylem, ale delta nie wzrosla az tak dramatycznie jak Tz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pyxis

 

Ty jednak dalej nie rozumiesz dlaczego tak się stało w przypadku Twojego eksperymentu.

 

A problem z nierównomiernym ogrzewaniem kondygnacji świadczy wręcz p-ko twojej koncepcji równo rozłożonych gęsto rurek.

Nie same rurki ....

Liczy się również zrównoważenie obiegów.

Dołóż sobie odpowiedni zawór, Broń Boże nie sprzęgło czy bufor.

 

Pozdrawiam

 

Pratchawic

 

Nie, nie. Tak to nie dziala. Niestety naprawde silny wiatr wychladza mi mocniej pieterko. W normalnych warunkach na pieterku jest nieco cieplej niz na parterze. Taka specyfika samgo domu pewnie (wiekszosc nawuetrzakow mam na dole). Musi tak ostro wiac ze 2 dni, zeby to zaczelo sie ujawniac. To sa sporadyczne epizody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sensu może i nie ma ale Pyxis ma rację co ciężko mi przyznać:) Teraz można przytaczać różne przykłady ale prawa fizyki będą działały zawsze tak samo,

 

Jeśli w sypialni mam rozstaw co 20cm i skręcony przepływ na 66%, to jaki w tym sens dawać co 10cm i skręcać przepływ na 50%, czy jeszcze mniej ?

W mrozy nada będę potrzebował Tz=33C, żeby ogrzać łazienkę do 23C

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli w sypialni mam rozstaw co 20cm i skręcony przepływ na 66%, to jaki w tym sens dawać co 10cm i skręcać przepływ na 50%, czy jeszcze mniej ?

W mrozy nada będę potrzebował Tz=33C, żeby ogrzać łazienkę do 23C

 

Nie koniecznie bedziesz musial ograniczac przeplyw. Przy spadku Tz moc tez poleci w dol.

 

Zageszczenie dotyczy calej podlogowki. W lazience tez trzeba dac gesciej (dolozyc drabinke).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest tak, ze robisz gesciej tu, albo tam, albo jeszcze gdzies. Dajesz gesciej, spada Tz, ale nie licz, ze bedziesz mial w domu 21*C a w lazience 25*C. Tu podgrzanie lazienki jest mozliwe o 1,5-2*C poprzez rozkrecenie na maxa na rozdzielaczu.

 

U siebie, zeby osiagnac efekt cieplej lazienki zagescilem tam na tyle, na ile hydra mogl ulozyc rurki. W praktyce to wyszlo kolo 10cm. W reszcie pomieszczen mam co 15cm, z tym ze pod scianami zewnetrznymi jest nieco gesciej. W kuchni w polnocnym narozniku domu tez dali ciut gesciej. W sypialni w tej chwili mam przykryzowane do 1 l/min, zeby nie bylo za cieplo, bo nie lubie i walcze o to z moim zonkilem, bo ona by mogla miec jak w lazience. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest tak, że dam gęściej w sypialni, (gdzie nawet przy rozstawie co 20 musze przykręcać przepływ) i spadnie mi Tz.

Żeby mieć w łazience temperaturę podbitą o 1.5-2K mam tam rozstaw 10cm, przepływ na full i choćbym nie wiem co robił z rozstawem w sypialni, te 33C przy -20 mieć muszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pociesz sie tym, ze jak mial bys rzadziej rurki, to bys musial mie 35*C na zasilanu przy -20.

 

Z drugiej strony, jak bys nie ruszajac lazienek (bo gesciej sie nie dalo) zagescil w reszcie domu, mial bys wtedy na zasilaniu 31*C. Wada bylaby temparatura lazienki tylko nieco wyzsza od reszty pomieszczen.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprtowadze Cie: Opor przeplywu rosnie z kwadratem predkosci. Zobacz równanie Darcy-Weisbacha dla przepywu cieczy w przewodach.

 

To sobie sprawdzam (wg Wiki) :

 

dP=lambda x L/D x u2/2g

 

gdzie :

 

\Delta p – spadek ciśnienia [Pa], (czyli nasz opór hydrauliczny)

{\displaystyle \Delta h} {\displaystyle \Delta h} – wysokość strat ciśnienia [m],

{\displaystyle \lambda } \lambda – współczynnik oporu zależny od liczby Reynoldsa Re i chropowatości względnej rury [bezwymiarowy],

{\displaystyle L} L – długość przewodu[a] [m],

{\displaystyle D} D – średnica (ew. zastępcza) przewodu [m],

{\displaystyle \rho } \rho – gęstość płynu [kg/m3],

{\displaystyle u} u – prędkość płynu [m/s],

{\displaystyle g} g – przyspieszenie ziemskie[1] [m/s2].

 

Jeśli zmienimy długość przewodu L o połowę , to opór odpowiednio spadnie -tak wynika z równania.

Załóżmy tym razem ,że w układzie jest pompa elektroniczna-zadziałały głowice termostatyczne i odcięły kilka grzejników- wtedy zmniejszy się prędkość obrotowa pompy (i przepływ w układzie) , aby skompensować mniejszy opór hydrauliczny z zachowaniem dP.

Czy coś mi umknęło ?

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Z drugiej strony, jak bys nie ruszajac lazienek (bo gesciej sie nie dalo) zagescil w reszcie domu, mial bys wtedy na zasilaniu 31*C. Wada bylaby temparatura lazienki tylko nieco wyzsza od reszty pomieszczen.

Ale ja CHCĘ mieć w sypialni 20.5-21C, a w łazience 23C

Skoro, przy temperaturze zewnętrznej -20C i rozstawie rur co 10cm (plus drabinka) aby dogrzać ŁAZIENKĘ do 23C (a tak chcę) potrzebuję Tz=33C, to nic mi nie da dokładanie rurek w SYPIALNI

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja CHCĘ mieć w sypialni 20.5-21C, a w łazience 23C

Skoro, przy temperaturze zewnętrznej -20C i rozstawie rur co 10cm (plus drabinka) aby dogrzać ŁAZIENKĘ do 23C (a tak chcę) potrzebuję 33C, to nic mi nie da dokładanie rurek w SYPIALNI

 

No oczywiscie, ze nie. Jedyne wyjscie, to dac w lazience odpowiednio gesciej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No oczywiscie, ze nie. Jedyne wyjscie, to dac w lazience odpowiednio gesciej.

 

No właśnie, a rozmaitej maści instalatorzy, czy właściciele firm twierdzą (nie patrząc na obciążenia cieplne poszczególnych pomieszczeń), że trzeba "wszędzie po 10cm", to TZ spadnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic, jeśli zmiana długości, o której piszesz polega na zmniejszeniu.

 

Pratchawiec

 

Pratchawiec ,

jeśli pompa obiegowa będzie utrzymywać stałą prędkość w systemie i inne parametry będą stałe , a zmniejszy się o połowę długość rurek- to opór musi spaść (dP).

Tak wynika ze wzoru-oczywiście jest jeszcze kwestia realnej wartości (nie podstawiałem innych wartości- ale raczej to nie jest wpływ "trzepotu motyla")

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...