Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Humus - warstwa przeszło 1 metr


kurtz

Recommended Posts

Dziś musiałem wykopać drzewo z korzeniami, które rosło na trasie przyszłych fundamentów i odkryłem, że humus kończy się dopiero 110cm od poziomu terenu. Spotkał się ktoś z taką sytuacją?

Ławy mam na 1 metr, więc rozumiem, że muszę je pogłębić?

Planowałem wybrać cały humus pod dom, ale nie spodziewałem się, że będę musiał zrobić tak głęboki wykop.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz na myśli że grunt rodzimy masz głęboko ? Humus to warstwa do kilkunastu cm, ta która jest bogata w "życie" i to ją się zdejmuje i usypuje delikatnie na bok w odpowiedniej pryzmie. To co poniżej to już mniej wrażliwa część. Musisz się dokopać do gruntu rodzimego na którym można posadzić ławy. Jeśli grunt będzie kiepski to trzeba zmieniać rodzaj posadowienia fundamentów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz na myśli że grunt rodzimy masz głęboko ? Humus to warstwa do kilkunastu cm, ta która jest bogata w "życie" i to ją się zdejmuje i usypuje delikatnie na bok w odpowiedniej pryzmie. To co poniżej to już mniej wrażliwa część. Musisz się dokopać do gruntu rodzimego na którym można posadzić ławy. Jeśli grunt będzie kiepski to trzeba zmieniać rodzaj posadowienia fundamentów.

 

Na całej głębokości 1,1 metra mam czarną ziemie, dopiero potem zmienia się na piasek /glina, więc rozumiem, ze jest to ziemia żyzna, która muszę usunąc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ziemia która zawiera składniki organiczne, próchnicę itd nie nadaje się na podkład tj warstwę do posadowienia ław i podłogi na gruncie. Trzeba się dokopać do gruntu rodzimego a pod podłogę na gruncie wybrać i zastąpić piaskiem zasypowym. Inaczej będzie osiadać, a nawet może śmierdzieć spod podłogi, tak słyszałem. Warto zapytać kierownika budowy co on na to.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ziemia która zawiera składniki organiczne, próchnicę itd nie nadaje się na podkład tj warstwę do posadowienia ław i podłogi na gruncie. Trzeba się dokopać do gruntu rodzimego a pod podłogę na gruncie wybrać i zastąpić piaskiem zasypowym. Inaczej będzie osiadać, a nawet może śmierdzieć spod podłogi, tak słyszałem. Warto zapytać kierownika budowy co on na to.

 

Podobno kiedyś, żeby nie wybierać ziemi zasypywano ją grubą warstwą wapna i dopiero podłoga na gruncie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo nie dawno miałem podobne problemy. U mnie również przez metr ciągną się czarnoziem. Zdecydowałem się na wykopanie wszystkiego, pocieszając się faktem, że i tak planowałem podnieść trochę działkę i nawieść czarnoziemu. Teraz nie będę musiał kupować ziemi a piasek do zasypania jest tańszy niż to co wykopałem. Od poziomu ław to poziomu gruntu mam dokładnie 104cm.

Jeśli chodzi o wykop to proponuję zamówić koparkę z łycha i wywrotkę do odwożenia urobku te kilka metrów dalej. U mnie pierwszego dnia była koparko ładowarka i po 5 godzinach prawie nic roboty nie było widać. Gdy zjawiła się koparka z łychą na ramieniu i wywrotka robota była zrobiona w 2 godziny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś musiałem wykopać drzewo z korzeniami, które rosło na trasie przyszłych fundamentów i odkryłem, że humus kończy się dopiero 110cm od poziomu terenu. Spotkał się ktoś z taką sytuacją?

Ławy mam na 1 metr, więc rozumiem, że muszę je pogłębić?

Planowałem wybrać cały humus pod dom, ale nie spodziewałem się, że będę musiał zrobić tak głęboki wykop.

Koniecznie badania geotechniczne gruntu. To nie jest duży koszt a określą dokładnie ile trzeba wywieźć. Bez tego projektant będzie miał problem z posadowieniem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamiast kosztownych badań geodezyjnych sam wykop jeszcze ze dwa otwory w dwóch miejscach gdzie ma być fundament oddlaonych od siebie i jak tam też bedzie ponad metr to bedziesz miał prawie pewność że jest tak prawie na całym tym obszarze.
I na podstawie dziur wykopanych przez inwestora projektant dobierze posadowienie budynku? Już to widzę. Zastanów się co piszesz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamiast kosztownych badań geodezyjnych sam wykop jeszcze ze dwa otwory w dwóch miejscach gdzie ma być fundament oddlaonych od siebie i jak tam też bedzie ponad metr to bedziesz miał prawie pewność że jest tak prawie na całym tym obszarze.

 

Wbrew pozorom z takich dziur nic nie wynika. Poza tym że się ktoś oryje w ziemi. Badania robi się do mniej więcej 4m w głąb.

 

I robi się badanie GEOTECHNICZNE, geodeta to ten co tyczy budynek on nic nie bada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z wypowiedzi autora zrozumiałem że on ma miejsce posadowienia budynku dawno wytyczone przez geodete a teraz pojawila sie tlyko wątliwość czy grunt w tym miejscu nie jest zbyt niepewny. Na jego miejscu zrobiłbym dokładnie tak jak piszę. Sam miałem robione badania profesjonalne za 800zł i nie dowiedzialem sie z nich więcej niż po wykopaniu paru dziurek na dzialce. Projektant zalecił drenaż ktory i tak bym zrobił widząc jak wysoko jest woda gruntowa. A grubość humusa można właśnie określić kopiać pare otworów głębiej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z wypowiedzi autora zrozumiałem że on ma miejsce posadowienia budynku dawno wytyczone przez geodete a teraz pojawila sie tlyko wątliwość czy grunt w tym miejscu nie jest zbyt niepewny. Na jego miejscu zrobiłbym dokładnie tak jak piszę. Sam miałem robione badania profesjonalne za 800zł i nie dowiedzialem sie z nich więcej niż po wykopaniu paru dziurek na dzialce. Projektant zalecił drenaż ktory i tak bym zrobił widząc jak wysoko jest woda gruntowa. A grubość humusa można właśnie określić kopiać pare otworów głębiej.
Niepotrzebnie się upierasz. Badanie geotechniczne to podstawa dla projektanta domu. Zdziwiłbym się gdyby takich nie zażądał.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 metry dalej na działce stoi już 100 lat dom, który ma fundamenty na 40cm głębokości!!! wiec nie będę robił badań gruntowych bo to bez sensu.
A 30 km dalej stoi dom, który w ogóle nie ma fundamentów. Zrozumiałbym jeszcze, gdybyś miał normalne warunki gruntowe ale ta ponad metrowa warstwa humusu o czymś świadczy. Nanos? Nasyp? Torfowisko? Rób jak chcesz tylko po co pytasz na forum? Wyciągnąłeś korzeń, jest dużo humusu, pytasz co zrobić a na jedyną sensowną odpowiedź czyli badania gruntu stwierdzasz, że to bez sensu. Rób co chcesz tylko nie zawracaj innym głowy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...