stres przedegzaminacyjny ;)

[preev]

jutro egzamin a ja zamiast się uczyć siedziałem na forum

[Majka]

na naukę trochę za późno, spokojnie mozesz jeszcze posiedzieć na forum

[preev]

do samiuśkiego ranka, hej

[maksiu]

No i jak sie mogłeś wyluzować :D

[kroyena]

preev jak tam egzam. Do przodu czy komis?

[Gość]

Może egzaminator też sie buduje i go (ją) zagadasz???Powodzonka

[preev]

zdałem na 3,5

 

czyli na wieczór 3 piwka i halba się kroi

[kroyena]

No to gratulacje i miłego powiększania wątroby.

[preev]

a tak a propos kroyena tobie chyba naprawdę ten odwyk nie pomógł bo Cię znowu zaczynam na każdym wątku spotykać

[Magośka]

Hej, gratulacje, miło mi, że nie tylko ja się tak "uczyłam" do egzaminu (2.09). Teraz przede mną obrona, a ja co? Buszuję po forum, czyli luzik

[preev]

Bóg postanowił sprawdzić we wrześniu, co też porabiają studenci. Zesłał więc na ziemię anioła, ten posprawdzał i wraca z raportem:

- Studenci medyka się uczą, studenci uniwereka piją, studenci polibudy piją.

Następną kontrolę zrobił w listopadzie:

- Studenci medyka ryją, studenci polibudy zaczynają się uczyć, studenci uniwerka piją.

Styczeń:

- Studenci medyka kują, aż huczy, studenci polibudy ryją, studenci uniwereka piją.

Początek sesji. Anioł wraca z ziemi i mówi:

Panie Boże, studenci medyka ryją dzień i noc, studenci polibudy ryją dzień i noc, studenci uniwerka się modlą.

A Bóg na to:

- i ci z uniwerka zdadzą!

 

ja też studiuję na uniwerku

[kroyena]

No wiesz preev, odwyk, odwykiem, a sprawiedliwość po stronie forum musi być.

[pattaya]

A to kawał z czasów moich studiów w Moskwie(to był ubaw!!)

 

Sesja w Moskwie.Jutro egzaminy.

Student pierwszego roku:

-Może by się pouczyć?

Student drugiego:

-Eeee tam,może iść spać?

Student trzeciego:

-A może jakaś wódeczka?

Student czwartego:

-A może na Rosjanki?

Na to student piątego roku:

-OK.Będzie jak zechce los-rzucamy monetą.

-Orzeł-na panienki

-Reszka-pijemy

-Jak stanie na sztorc idziemy spać

-A jak zawiśnie w powietrzu to się pouczymy.

[Gość]

[Gość]

Chyba muszę zacząć kolejny kierunek, bo sie czytając, stęskniłam za studencką atmosferką

[kroyena]

Potem są podyplomówki, doktoranckie niestety płatne no i pozostaje Uniwersytet Złotego Wieku.

[Funia]

Ja mam przed sobą egzzamin - powiedzmy - zawodowy.

 

Muszę kuć jak osioł i to już nie jest takie fajne jak na stuiach.

 

Teraz praca dom, wkuwanie gdzieś pomiędzy.

Nie porównam tego ze studiami i atmosferą przed sesją w akaddemiku

 

No i stres przedegzaminacyjny jakby inny