loging 10.04.2017 19:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2017 Witam,W mieszkaniu mamy ułożoną deskę litą dębową lakierowana przez producenta. Sądzilismy, że jakość podłogi będzie ok i na okres kilku lat ,póki dzieci nie podrosną, będzie spokój. Mieszkamy 4 tygodnie i wgniecenia i rysy robią się dosłownie od wszystkiego- dziecko rzuci klocek drewniany ( dzieć roczny), upuszczę mały otwieracz do piwa, widelec, spadnie zawias do szafy. Pomijam cięższe rzeczy bo to jasne. A wgniecenia są Naprawdę głębokie i jest ich mnóstwo . U rodziców jest podloga bukowa lita lakierowana po ułożeniu i twardość oraz grubość powłoki jest bez porównania! U nas zdaje się że lakier chroni tylko przed wnikaniem brudu. Zastanawiam się czy to norma? Czy wszystkie deski lakierowane przez producenta mają tak słaba odporność na wgniecenia? I co zrobić? Przeczekać okres niemowlęco- przedszkolny i dopiero cyklinowac i lakierowac? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monkey222 11.04.2017 06:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2017 Witam, W mieszkaniu mamy ułożoną deskę litą dębową lakierowana przez producenta. Sądzilismy, że jakość podłogi będzie ok i na okres kilku lat ,póki dzieci nie podrosną, będzie spokój. Mieszkamy 4 tygodnie i wgniecenia i rysy robią się dosłownie od wszystkiego- dziecko rzuci klocek drewniany ( dzieć roczny), upuszczę mały otwieracz do piwa, widelec, spadnie zawias do szafy. Pomijam cięższe rzeczy bo to jasne. A wgniecenia są Naprawdę głębokie i jest ich mnóstwo . U rodziców jest podloga bukowa lita lakierowana po ułożeniu i twardość oraz grubość powłoki jest bez porównania! U nas zdaje się że lakier chroni tylko przed wnikaniem brudu. Zastanawiam się czy to norma? Czy wszystkie deski lakierowane przez producenta mają tak słaba odporność na wgniecenia? I co zrobić? Przeczekać okres niemowlęco- przedszkolny i dopiero cyklinowac i lakierowac? Witam . lakier nie chroni przed wgnieceniami bo to zagniata się drewno a lakier wraz z drewnem , lakier daje odpornos na scieranie i zabrudzenia. Ponadto nie ma co porównywać lakierów z lat 90 do obecnych . Jeśli nosisz się z zamiarem cyklinowania to oczywiście nalezy przeczekać okres gdy w domu są małe dzieci bo uszkodzenia będą się powtarzać .Przy następnym cyklinowaniu moze pan poprosić parkieciarza o użycie np domaluxa HARD . Będzie miał pan okropnie smierdzący lakier chemiczny z mało estetyczną powłoką ale jednak wytrzymałość godna sal gimnastycznych , remiz itp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sawadi 11.04.2017 06:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2017 Albo to nie dąb, albo dąb wyjątkowo kiepski. Drewno ma określoną klasę twardości. Dąb jest twardy, a wg tego co piszesz zachowuje się jak sosna. Jest kilka wyjść- reklamować u producenta - opłacić eksperta, który wyda opinie i sądzić się- albo pokochać to co jest i za jakiś czas wymienić Gdyby wgnieceń było mało, można by je prostować - robi to parkieciarz, albo własnoręcznie (mokry papier i żelazko). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 11.04.2017 18:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2017 Witam, W mieszkaniu mamy ułożoną deskę litą dębową lakierowana przez producenta. Sądzilismy, że jakość podłogi będzie ok i na okres kilku lat ,póki dzieci nie podrosną, będzie spokój. Mieszkamy 4 tygodnie i wgniecenia i rysy robią się dosłownie od wszystkiego- dziecko rzuci klocek drewniany ( dzieć roczny), upuszczę mały otwieracz do piwa, widelec, spadnie zawias do szafy. Pomijam cięższe rzeczy bo to jasne. A wgniecenia są Naprawdę głębokie i jest ich mnóstwo . U rodziców jest podloga bukowa lita lakierowana po ułożeniu i twardość oraz grubość powłoki jest bez porównania! U nas zdaje się że lakier chroni tylko przed wnikaniem brudu. Zastanawiam się czy to norma? Czy wszystkie deski lakierowane przez producenta mają tak słaba odporność na wgniecenia? I co zrobić? Przeczekać okres niemowlęco- przedszkolny i dopiero cyklinowac i lakierowac? grubość warstwy lakiru na tzw."gotowcu" to około 60-90mikr. na lakierowanym przez parkieciarza przy trzech warstwach nawierzchniowego to około 130-180mikr. w wazie suchej. Gotowiec jest utwardzany w promieniach UV ten parkieciarski oksydacyjnie/fizycznie. Parkieciarski jest gruby, ale mniej odporny na ścieranie... Poza tym po którym piwerku zaczynaja spadać otwieracze, widelce i zawiasy w szafach...? To był taki męski żart... Reklamacja nic nie nied ponieważ uszkodzeń mechanicznych producent nie uwzględnia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
loging 11.04.2017 18:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2017 (edytowane) Nie daje mi jednak spokoju fakt, że u brata również jest położony dąb lity lakierowany, ale firmy Koop. Podłoga po 6 latach wygląda lepiej niż nasza po miesiącu. I tu dzieci i tu Wiadomo, że rysy są, ale z tym każdy się liczy. Może mamy dziurawe ręce, ale strach wzbudza u mnie upadek książki w twardej oprawie, krem w słoiczku plastkiowym, bo brzegiem też robią wgniotkę. Załączam kilka zdjęć. Poza tym po upadku fragmentu drewnianego blatu stołu mamy po prostu krater w desce glębokości 7-8 mm (połowa grubości deski). Drugi róg spadł na palucha i oprócz bólu wyrwy nie zrobił Dziwi nas po prostu glębokość tych wgnieceń w porównaniu do wagi i wysokości z jakiej te przedmioty spadają. Edytowane 11 Kwietnia 2017 przez loging Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
loging 11.04.2017 19:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2017 Reszta zdjęć: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 12.04.2017 16:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2017 Nie daje mi jednak spokoju fakt, że u brata również jest położony dąb lity lakierowany, ale firmy Koop. Podłoga po 6 latach wygląda lepiej niż nasza po miesiącu. I tu dzieci i tu Wiadomo, że rysy są, ale z tym każdy się liczy. Może mamy dziurawe ręce, ale strach wzbudza u mnie upadek książki w twardej oprawie, krem w słoiczku plastkiowym, bo brzegiem też robią wgniotkę. Załączam kilka zdjęć. Poza tym po upadku fragmentu drewnianego blatu stołu mamy po prostu krater w desce glębokości 7-8 mm (połowa grubości deski). Drugi róg spadł na palucha i oprócz bólu wyrwy nie zrobił Dziwi nas po prostu glębokość tych wgnieceń w porównaniu do wagi i wysokości z jakiej te przedmioty spadają. To faktycznie wygląda nie ciekawie... Twardość dębu mieści się w granicach -60-70MPa według Janki i znajduje się w klasie IV i V twardości czyli przedostatniej. W 6 sa już tylko "twardziele" . Jest to sporo. Jedyna rada, to wypełnić te dołki woskami twardymi na gorąco. Ten dąb na zdjęciu ma trochę różowawy odcień... Dąb czerwony jest z dębów najmniej twardy. Reklamować raczej się nie uda, to jednak spróbować można... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
loging 14.04.2017 06:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2017 Dziękuję za wszystkie rady ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.