Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kominek - który wybrać?


Marta Zet

Recommended Posts

Przeczytałem ale ten przepis tyczy się Małopolski i na tym koniec. Sprawność wkładów kominkowych to bardziej teoria i wiara w to co producent napisał, niż rzeczywisty tego stan, czyli w papierach jest 81% i gitara, ten stan jest nie do zweryfikowania w toku jakiej kolwiek kontroli. Czyli kolejny martwy w praktyce przepis.

 

Na tą chwilę obejmuje tylko Małopolskę ale jest duża szansa że do 2022 obejmie całą Polskie Unia Europejska ma ciśnienie na to. Niema znaczenia czy to wiara czy teoria,bzdura czy jakkolwiek to nazwiemy trzeba będzie mieć kominek którego producent daje mu kwit że ma 80% sprawności lub więcej. Za to czy to prawda czy nie odpowiada już sam producent.

Edytowane przez szach11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 50
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Na tą chwilę obejmuje tylko Małopolskę ale jest duża szansa że do 2022 obejmie całą Polskie Unia Europejska ma ciśnienie na to. Niema znaczenia czy to wiara czy teoria,bzdura czy jakkolwiek to nazwiemy trzeba będzie mieć kominek którego producent daje mu kwit że ma 80% sprawności lub więcej. Za to czy to prawda czy nie odpowiada już sam producent.

 

Mój ma sprawność deklarowaną 87%, a do roku 2022 to unia się raczej rozsypie, niż wyegzekwuje swoje chore wytyczne i nakazy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szara rzeczywistość jest taka dla przyszłości kominków , że trzeba będzie się uzbroić w anielską cierpliwość do naszych producentów ,a w konsekwencji do naszej branży.Ściemy już nie będą możliwe.;)
Mylisz się i to grubo....Najwięksi ściemniacze błyskawicznie dostosowali się do norm. W zasadzie wystarczyła im socjotechnika i po bólu....Takie czasy...Głównie liczy się ściema i kasa...Pani Józia napisze, że Batura jest gupi i ta informacja zyskuje zaraz zwolenników i przeciwników....;) Można partie zakładać....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.cebud.eu/index.php?page=news&kid=124&pkid=189

Widzę, że Cebud się postarał. Czyli mogę spać, a raczej palić spokojnie :) Do czasu, aż ekooszołomy znowu czegoś nie wymyślą :/

No właśnie. Dobry przykład. Jacek Ręka, dawno zainwestował w systemy odzysku energii z dymu, podobnie jak ja.......To że jakiś producent blaszanek napisze sobie w instrukcji 87% sprawności, nic nie oznacza. Jeśli to urządzenie zużywa np 10 m drewna na sezon, to co w takim razie można powiedzieć o urządzeniach Jacka czy moich, które w papiÓrach będą mieć 81 % sprawności, ale w porównywalnym domu i z porównywalnym wydatkiem cieplnym zużyją 5 m drewna?! Z jednej strony unijny spektakl regulacji wszystkiego co się da, z drugiej strony krociowe interesy producentów akwariów z szybką, zwanych "wkład kominkowy"....Tak szybko się nie poddadzą...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mylisz się i to grubo....Najwięksi ściemniacze błyskawicznie dostosowali się do norm. W zasadzie wystarczyła im socjotechnika i po bólu....Takie czasy...Głównie liczy się ściema i kasa...Pani Józia napisze, że Batura jest gupi i ta informacja zyskuje zaraz zwolenników i przeciwników....;) Można partie zakładać....

 

Witam.

Piotr rozumiem tylko ci co zainwestowali już j/w Pan w prawie 90 % sprawności niestety, a właściwie stety , będzie uważał ,że jego wkładowi z taką sprawnością do ogrzania jego chałupy ,żadne odzyski już nie będą potrzebne.Będzie miał w dupie eksperymenta bo już jednego w formie zakupu wkładu użył.ma go z tak zwanej "grupy "5" , pali prawidłowo,mało drewna mu idzie,ma ciepło w domciu kiedy chce , to co mu zrobisz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie. Dobry przykład. Jacek Ręka, dawno zainwestował w systemy odzysku energii z dymu, podobnie jak ja.......To że jakiś producent blaszanek napisze sobie w instrukcji 87% sprawności, nic nie oznacza. Jeśli to urządzenie zużywa np 10 m drewna na sezon, to co w takim razie można powiedzieć o urządzeniach Jacka czy moich, które w papiÓrach będą mieć 81 % sprawności, ale w porównywalnym domu i z porównywalnym wydatkiem cieplnym zużyją 5 m drewna?! Z jednej strony unijny spektakl regulacji wszystkiego co się da, z drugiej strony krociowe interesy producentów akwariów z szybką, zwanych "wkład kominkowy"....Tak szybko się nie poddadzą...

 

Piotrze sądzisz, że Unirol ściemnia? Jakieś podstawy ku temu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem cały watek i przyznam że się pogubiłem. Proszę mi powiedzieć czy aby kominek spełniał przyszłe wymogi ekologiczne wystarczy że jego sprawność będzie na poziomie 80% czy to nie wystarczy? Bo czytając dyrektywy ekoprojektu wypisują tam że ważne jeszcze są poziomy CO azotu itd. Czy możecie to jasno sprecyzować?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem cały watek i przyznam że się pogubiłem. Proszę mi powiedzieć czy aby kominek spełniał przyszłe wymogi ekologiczne wystarczy że jego sprawność będzie na poziomie 80% czy to nie wystarczy? Bo czytając dyrektywy ekoprojektu wypisują tam że ważne jeszcze są poziomy CO azotu itd. Czy możecie to jasno sprecyzować?

 

Moim zdaniem dni UE są policzone i nastąpił początek jej końca a później ...wróci normalność i wszelkie limity emisji CO2 (bez sensu zresztą) przestaną być brane pod uwagę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem dni UE są policzone i nastąpił początek jej końca a później ...wróci normalność i wszelkie limity emisji CO2 (bez sensu zresztą) przestaną być brane pod uwagę.

Może też limity PM10 , PM2,5 (dział kominków), limity prędkości w miastach i na drogach, limity "trucizn w żywności" i inne bzdety też ... ;)

Będzie pełna wolność i demokracja !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Greg11 to nie jest takie proste. To jak czysto spala kominek zależy od kominka, opału i od użytkownika. To, czy będzie w nim można legalnie palić po wejściu w życie norm unijnych zależy od stempelka. Jeżeli kominek będzie miał stempelek, że spełnia normy, to choćby dymił jak parowóz i tak możesz w nim palić. Teoretycznie czyste spalanie = stempelek, w praktyce nie zawsze. Chyba o to chodziło Piotrowi. Więc jeżeli chcesz spalać czysto i legalnie, to postaw sprawdzony, polecany kominek ze stempelkiem, używaj suchego drewna, albo brykietu i naucz się w nim czysto palić :)

ps.

A skład spalin, sprawność itp. to nie Ty masz znać, tylko producent i jednostka certyfikująca, ta od stempelka. Więc się tym nie kłopocz.

Edytowane przez Krakers70
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

W temacie parametrów, pomiarów i ściem...

Jak to wszystko jest mierzone i obliczane, określa norma PN EN 13229 - można poczytać i dowiedzieć się czy to wszystko ściema, czy nie.

To prawda, że czarny dym, jak ktoś się uprze, to może puścić i z kotła gazowego.

Stempelek nie bierze się oczywiście znikąd.

Zawsze, jak jest, jest jakaś gwarancja, że piec/kominek przy prawidłowej eksploatacji nie truje.

Generalnie, zanim przystąpi się do jakiegokolwiek pomiaru, musi być spełniony jeden warunek - żadnego widocznego dymu z komina, żadnego smrodu. Jak kopci, szkoda czasu na pomiary, szkoda urządzenia pomiarowego.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...