Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pogoń za marzeniami - ruszamy!


Recommended Posts

Wiele osób zaczyna pracę przed uzyskaniem pozwolenia ;) Póki sąsiad Cię nie podpier*oli będzie OK :D

Słyszałem o przypadkach, gdzie zanim otrzymano pozwolenie to już ściany stały - pogadaj z kierownikiem a może będziesz mógł nieoficjalnie chociaż ze 2-3 tyg szybciej ruszyć. Jak ma jakieś znajomości w urzędzie to się dowie wcześniej czy będzie akceptacja a wtedy da Ci ciche przyzwolenie na budowę ;)

 

Pozdrawiam

Karol

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 904
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Tylko jak zwiozę drut na zbrojenie na działkę, zacznę skręcać to na 99% następnego dnia nie będzie ani drutu ani zbrojenia :(

Mam działkę można powiedzieć na razie w szczerym polu, bo zaczynam pierwszy dom po tej stronie ulicy :(

BUDOWA3.jpg

 

Ewentualnie zacznę to skręcać u rodziców (5 km dalej) i przewiozę jakąś lawetą czy coś :)

Jakie długie druty na zbrojenie używaliście? 12m czy 6m? Jest to jakaś różnica?

Cały czas korci mnie spawanie strzemion niż ich skręcanie. Opinie na ten temat są podzielone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja skręcałem zbrojenie 26km dalej :p Potem na raz wszystko przywiozłem i poukładałem już w szalunki.

Długość jaką kręciłem była taka jak w projekcie (czyli nawet po 12mb) ale potem z racji ograniczonej możliwości auta do przewozu ciąłem to na kawałki do max zdaje się 7mb (potem łączyłem metrowymi prętami - po 50cm zakładu na stronę). Na samym końcu wiązałem elki w narożach i wkładałem dystanse pod zbrojeniem.

Oczywiście szalunki, zbrojenie miałem zrobione zanim otrzymałem PNB...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... aaa no i właśnie do transportu to tylko spawanie! i to nie koniecznie każde strzemiono, chociaż co kawałek bo belki były mega sztywne - nic się nie składało. Pierwsza testowa bez spawania też się nie złożyła całkiem ale do połowy owszem :D Trochę jej butem pomogłem ale i bez tego była to galareta. Po przyspawaniu kilku strzemion było już dobrze. A jedna belka taka ok 8mb była prawie w ok połowie pospawana (ja wiązałem z tatą druty a brat spawał obok, każdy w co kawałek się zamieniał więc były te spawane strzemiona co kawałek po kilka sztuk obok siebie) - sztywność belki była ogromna. 100x przyjemniej się je potem układa ale prawda jest taka, że strzemiona są po to aby w czasie zalewania trzymały druty by nie opadły wiec nawet plastikowe możesz dać :p a potem to zalejesz betonem i po sprawie :p

 

Pozdrawiam

Karol

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmawiałem z kierownikiem budowy - konkretny gość :)

Mówił, że nie spotkał się z kimś kto na naszym rejonie spawał zbrojenia i nie kazał mi cudować! Mówił, że drucikami mam skręcać będzie git, bo przy wkładaniu puknę coś, spaw puści i będzie lipa :(

Najwyżej cyknę co piąte i dam drucik będzie OK!

 

Co do strzemion to powiedział, że mogę dać 25x20, 25x25 a nawet 30 x 30 czy tam 32x32 :)

Strzemiona gładkie 8 mm, pytałem się czy jak będą żebrowane czy będą OK, mówił, że żebrowane są ciut słabsze :(

A chcę kupić gotowca, bo nie opłaca się wyginać.

 

Pręt główny oczywiście żebrowany 12 mm, strzemiona mocowane co 25 cm. Zakład minimum 60 cm (narożniki, łączenia itp).

Kratownice pod kominy (nie będę budował ich prawdopodobnie, ale dla spokoju wyleję fundament) drut 12, oczko 12x12 :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dawałem strzemiona gotowe z Allegro z żebrowanego fi6 i były dużo sztywniejsze niż gładkie fi6 gięte samemu.

Mój kierbód kilkukrotnie mówił bym 'nie cudował' ale jakoś nie ma siły przebicia. Jak wiesz co robisz i robsz to dobrze to olej takie jego głupie gadanie. To Twój dom, Ty w nim będziesz mieszkał i Ty za to płacisz więc czyjeś widzimisie albo 'bo tak się nie robi/ bo tak nie potrzeba" miej w dupie. Sory ale agresja mi się włącza jak ktoś się robii głupio-mądry, bo myśli że wszystko widział.

Mój kierbud choć co roku ma kilka nowych (albo naście) budów nie widział żadnej by ktoś dawał np tak ładnie szalowane ławy, tyle xps'a na fundamentach (choć czy 15cm to coś wielkiego? no nie) albo perlitu w pierwszej warstwie. Co więcej jak mówiłem, że mi ława w jednym miejscu się skopała o 2cm i łamałem ręce to on, że to mega dokładna budowa. Staram się wszystko do milimetra robić i koniec! o drugi przyjdzie i powie, że to tylko budowa, wieniec wyrówna a jak nie to tynk wyrówna (czytaj dalej, jak nie tynk to farba przykryje a jak i farba nie da rady to się obraz powiesi...)

U mnie, mówiłem, że chcę ceramikę a kierbud łeee, to drogie, murarz weźmie więcej kasy bo to kaleczy i ogólnie droższy materiał... no i dupa tam, nie kaleczy, nie jest znacząco droższy (owy dryfix vs solbet) a murarza nie ma bo sam robię i już jestem na finiszu parteru ;p także wiadomo, kierbud sie podpisuje i jak coś ma się zawalić to nie ma co dyskutować ale jego pierdzielenie typu panie to nie potrzebne, łee tam olej to - to dosłownie olej jego gadanie, chcesz cos zrobić lepiej to to zrób lepiej tylko zawsze miej świadomość tego co robisz i po sprawie :)

 

PS. Jadę na budowę bo się podładowałem :D

 

Pozdrawiam

Karol

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK!

W piątek będąc u rodziców narzeczonej zakupiłem strzemiona żebrowane 30x30 cm :)

Cena za sztukę 1.13 zł :)

Kupiłem 300 sztuk (nie liczyłem dokładnie ile potrzeba).

 

http://obrazki.elektroda.pl/8746982900_1495894785.jpg

 

http://obrazki.elektroda.pl/9425904100_1495894787.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba się przyzwyczajać do odchudzania projektu, ja użyłem strzemion 6fi gładkich, co 25cm, Jak ci zostaną to może uda ci się wykorzystać resztę przy stropie.

 

PS. Nasze projekty są nad wymiar naszpikowane, zwłaszcza te indywidualne. Każdy deweloper pogonił by takiego konstruktora z siekierką, a przecież aspekt finansowy nie pozostaje również dla nas bez znaczenia, nie można popadać w paranoje, ja mam przykład dewelopera, akurat buduje w okolicy kilka bliźniaków. :bye:

Edytowane przez RysiekWLKP
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra!

Nareszcie się coś dzieje!

 

Znalazłem porządnego fachowca od wiercenia studni. (130 zł za metr z materiałem - porządne rury czerwone 110).

Średnio nasz rejon 8-12 metrów i wystarczy.

Fachowiec poprosił o około 500 litrów wody, dlatego była okazja wykorzystać ostatnie zakupy.

Nabyłem dwa pojemniki (130 zł sztuka - jak nówki) 1000 litrów na wodę oraz jak kupowałem agregat dokupiłem wąż oraz pompę zanurzeniową :)

 

Jeden baniak na auto (bus) drugi na działkę i wycieczka nad odrę (2km) :)

Pompę wrzuciłem do wody, agregat parę minutek i baniak pełny :)

Na działkę to samo tylko odwrotnie, pompa w baniak i pompujemy w drugi :)

Po około godzinie zabawy na reszcie ucieszony coś się dzieje!

Upał taki, że moja narzeczona myślała, że zwariuje tam.

Ale parcie, ze wreszcie są jakieś działania było większe niż moje wycieńczenie heh :)

http://obrazki.elektroda.pl/4708033200_1496082777.jpg

 

No to czekamy na fachowca :)

15 minut przed czasem telefon czy jestem i czy wszystko gotowe.

 

Przyjechał! Sprzęt naprawdę robi wrażenie:

http://obrazki.elektroda.pl/6547288000_1496082778.jpg

 

http://obrazki.elektroda.pl/4479474300_1496082779.jpg

 

 

Porządnie robiony "filtro-sączek" - nie wiem jak to się fachowo nazywa:

 

http://obrazki.elektroda.pl/1282606000_1496082781.jpg

 

http://obrazki.elektroda.pl/1020599500_1496082783.jpg

 

http://obrazki.elektroda.pl/5960783400_1496082784.jpg

 

 

No to zaczynamy!

Szło naprawdę rewelacyjnie humus, piaseczek...

 

http://obrazki.elektroda.pl/3911862300_1496082786.jpg

 

No i co raz ciężej, bo glina:

 

http://obrazki.elektroda.pl/8040669800_1496082787.jpg

 

http://obrazki.elektroda.pl/9984633700_1496082788.jpg

 

http://obrazki.elektroda.pl/9234651700_1496082790.jpg

 

Stanęło na 6 metrach i przyszła mega ulewa - jutro jedziemy dalej.

Ale coś mi się wydaje, że będzie bliżej 12 metrów niż tych 8, bo sporo, sporo gliny :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

I wykrakaliście mi :)

9 metrów i koleś odpuścił bo cały czas jakaś twarda glina jak kamień (taka szara).

 

Zrobił obok i na 5 metrach to samo :(

Mówił, że musi dokupić jakąś przystawkę, że będzie wiercił i pod dużym ciśnieniem będzie mu woda z wiertła leciała i pójdzie lepiej...

Ahhhh....

Czyli jestem na razie bez studni.

 

 

Wczoraj rano podjechałem na działkę, a raczej busz:

http://obrazki.elektroda.pl/2089050300_1497081381.jpg

http://obrazki.elektroda.pl/4975969800_1497081382.jpg

 

No to szwagra i tatę do pomocy i lecimy:

http://obrazki.elektroda.pl/3060431600_1497081383.jpg

http://obrazki.elektroda.pl/4742200400_1497081384.jpg

http://obrazki.elektroda.pl/1833615300_1497081385.jpg

http://obrazki.elektroda.pl/6116366600_1497081386.jpg

 

Więc się coś działo :)

 

 

 

 

 

Przymierzam się do robienia zbrojenia.

Co sądzicie o tym zestawie?

Wiązarka do zbrojenia +3000szt drut fi1,6mm 14cm

http://allegro.pl/wiazarka-do-zbrojenia-3000szt-drut-fi1-6mm-14cm-i6551838597.html

 

Edytowane przez Kamil_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kupiłem taki zestaw na allegro wiązałki plus 2500drucików ale takich 1mm. Potem właśnie kupiłem 1,6mm od tej firmy z filmu. Druty 1mm strasznie łatwo się rwały a te 1,6 były męczące i też potrafiły się zerwać bo ciężko było dopasować siłę. Tyle, że ja to używałem do kręcenia ław, które potem przewoziłem. Najepiej się spisał klasyczny kluczyk do wiązania z łożyskiem + drut wiązałkowy.

 

Do stropu chcę ponownie dać szansę tym wynalazkom jak na filmie bo będę kręcił zbrojebie już na docelowym miejscu więc chodzi tylko o to aby się druty nie przemieszczały przy układaniu betonu.

 

Pozdrawiam

Karol

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też używałem wiązarki, ale druty miałem zwykłe. Na PF nie wystarczyło mi drucików z zestawu i dokupywałem. Problem taki, że tego nie dokupisz w w lokalnym sklepie. Trzeba czekać aż przesyłka przyjdzie.

Jak się nie ma wprawy na początku to łatwo się zrywają te druty, ale później jest lepiej. Nie mam porównania do zwykłego kluczyka, ale ten automatyczny sobie chwalę.

 

Gościu na filmie pokazuje dobrą technikę wiązania w narożniku strzemiona - przez dwa ramiona strzemiona. Jak się robi przez jedno to potrafi się drut przesuwać podczas np przenoszenia skręconego już zbrojenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...