Gość 25.07.2002 13:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2002 Po pol roku zastanawiani akupilismy typowy projekt, ktory jest prawie idealny... prawie, bo chcemy zmienic lokalizacje kuchni i salonu. Mamy pisemna zgode projektanta do dokonania tej zmiany, jak tez innych. Ale takie przeprojetkowanie u arhitekta kosztuje wiecej niz projekt. Moje pytanie jest wiec nastepujace: czy musimy przeprojektowywac dom, czy takich zmian wewnatrz budynku przy odbiorze nikt nie zauwazy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renata 25.07.2002 13:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2002 Jak dobrze zapłacisz to ..... nie zauważy.Tak czy tak poniesiesz koszty.Radziłabym nanieść zmiany na projekt. Można w ten sposób uniknąć dodatkowych kłopotów. Ja też kupiłam gotowy projekt, który miał przejść kilka małych poprawek. Wreszcie skończyło się tak, że kupiony projekt wylądował w szufladzie, a ja zatrudniłam projektanta i powstał dom moich marzeń. Teraz nie żałuję tej decyzji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
franekF 25.07.2002 13:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2002 Przeprojektuj. Taka zamiana ingeruje również w instalacje, położenie pionów, wentylacje. Na mój gust, to prędzej czy później za to i tak zapłacisz na późniejszych etapach. Chyba, że sam jesteś na tyle mocny i samodzielnie rozwiążesz wszystkie pojawiające się problemy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 25.07.2002 14:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2002 Najlepiej to zrobić z architektem w Urzędzie Miasta lub Gminy. Wtedy na 100% bez szemrania powinni przyjąć tak poprawiony projekt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jola_ 25.07.2002 14:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2002 Początkowo też chciałam dokonać niewielkiej korekty w gotowym projekcie. Zrobiłam nawet drobne podejście do tematu, ale wyłaniające się problemy związane z tak niewielką zmianą skutecznie zniechęciły mnie. W tej chwili robimy dach i jestem zadowolona, że nie dokonałam żadnych zmian. Dom, wprawdzie jeszcze nie wykończony, jest taki o jakim marzyłam.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maco 25.07.2002 21:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2002 A może ktoś o "niższych" uprawnieniach (ale też legalnie) zrobi taką zmianę taniej ? Na przykład komstruktor albo projektant z uprawnieniami ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 26.07.2002 06:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2002 Opowiem Wam historię. Dobrych kilka lat temu kupiliśmy prawie w ciemno , korzystnie cenowo działkę budowlaną. Jak się póżniej okazało teren ten był bagnisty - wybierano z tych rejonów borowinę do sanatorium. Jak się okazało na wiosnę krowy zapadały się po kolana na tej łące. Na szczęście następne działki w tym rejonie kupiła firma devloperska z zamiarem uruchomienia jakiegoś nowatorskiego projektu domków na palach???? Na szczęście nasza działka była im bardzo potrzebna. Sprzedaliśmy ją korzystnie i kupiliśmy inną. Jak teraz sobie pomyślę o tym bagnie....nie żałujemy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
finiszant 26.07.2002 08:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2002 jeżeli autor zgodził się na Twoje zmiany to musisz usiąść nad projektem z projektantem (nieważne jak utytuowanym) bo decydowanie samemu jest możliwe, ale ryzykowne. Sam najlepiej znasz swoje potrzeby i jeżeli czujesz się na siłach to zaproponuj zmiany, ale koniecznie je skonsultuj z kimś fachowym. Nie możesz przerażać się ceną adaptacji, porównaj ją raczej z ceną indywidualnego projektu. Dodatkowo, ktoś musi zrobić Ci zagospodarowanie działki - dobry argument do negocjacji cenowej -niech to zrobi jedna osoba i za to da Ci rabat. FiniszantPSTwój problem to jedynie preludium do techniczno finansowych dylematów, które Cię czekają, warto zastosować pewną prostą technikę uodparniającą (wyczytane), należy przyjąć mentalność nosorożca ponieważ ma grubą skórę i nie zważa na dokuczliwe przeszkody oraz z impetem tratuje każdą napotkaną trudność.Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.