link2jack 25.12.2017 13:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2017 Nie dziwię ci się, i nie myślę tu o oszczędnościach finansowych. Mimo fajnie że ktoś ma inne zdanie i sensownie pogadac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pratchawiec 25.12.2017 15:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2017 Kaszpir Witam A dlaczego bronić inverterowej PC by "taktowała" przy pracy ciągłej?Po osiągnięciu docelowej temp.zasilania sprężarka musi się wyłączyć, bo brak jej odpowiedniego odbioru ciepła.Taki model pracy, wbrew obiegowym opiniom lansowanym na tut. forum przez lobby wyłączności pracy w II taryfie, jest immanentną cechą inverterowej PC. W taki dzień jak dziś mój T-Cap zasilany na wejściu temp.30* włącza się zapewne nie częściej niż co dwie godziny.Nieograniczony przez termostat trzyma stabilną temp. w domu w zakresie 22,6-22,8. Wyłącz termostat, ustal stałą temp. zasilania (nie niższą niż 29* ( bo wtedy pompa naprawdę zacznie taktować ) i spokojnie obserwuj.Będzie Ci za zimno - podbij temp. zasilania o 1, za ciepło - obniż też o 1.Na tydzień lub dwa zapomnij o istnieniu II taryfy.Obserwuj częstotliwość wł/wył sprężarki oraz ew. defrostów. Wtedy wyciągnij wnioski Pozdrawiam Pratchawiec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stnley 25.12.2017 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2017 Ja i siebie ostatnio robię podobny eksperyment. Puściłem pompę w samopas bez względu na porę. Bo eksperymenty z 2T nie wyszły mi za ciekawie w ostatnich 2 tygodniach. Nie mam aktualnie elewacji, a dom jest z silki. Jedynie poddasze i fundamenty są ocieplone. Woda potrafiła się w ostatnim tygodniu tak wychłodzić, że pompa ciągle pracowała na grzałce, żeby wystartować. Ustawina była stała temp. 35oC ale tylko w tanich godzinach. Aktualnie włączyłem krzywą i już widzę poprawę w pracy pompy. mniejsze użycie grzałki i praca z mniejszą częstością. Zobaczę jak to będzie po tygodniu ze zużyciem ale sądzę,że na jedno wyjdzie ale z plusem dla kultury pracy pompy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JTKirk 25.12.2017 20:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2017 Ja i siebie ostatnio robię podobny eksperyment. Puściłem pompę w samopas bez względu na porę. Bo eksperymenty z 2T nie wyszły mi za ciekawie w ostatnich 2 tygodniach. Nie mam aktualnie elewacji, a dom jest z silki. Jedynie poddasze i fundamenty są ocieplone. jaki sens robić eksperymenty w takich warunkach?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stnley 25.12.2017 21:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2017 jaki sens robić eksperymenty w takich warunkach?? Ogólnie muszę jakoś grzać, bo instalacja jest zalana a dodatkowo byłem w trakcie robienia zabudowy gk poddasza i innych sufitów. Stąd takie eksperymenty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dar3k 25.12.2017 21:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2017 Ogólnie muszę jakoś grzać, bo instalacja jest zalana a dodatkowo byłem w trakcie robienia zabudowy gk poddasza i innych sufitów. Stąd takie eksperymenty. Ustaw pompę tak by utrzymywała swoje minimum na powrocie całą dobę wtedy chyba będzie najekonomiczniej (u mnie to 18*C dla powrotu bo odladzanie idzie odwróconym obiegiem i potrzebna jest taka temp na powrocie do odladzania). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 25.12.2017 22:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2017 (edytowane) Kaszpir Witam A dlaczego bronić inverterowej PC by "taktowała" przy pracy ciągłej? Po osiągnięciu docelowej temp.zasilania sprężarka musi się wyłączyć, bo brak jej odpowiedniego odbioru ciepła. Taki model pracy, wbrew obiegowym opiniom lansowanym na tut. forum przez lobby wyłączności pracy w II taryfie, jest immanentną cechą inverterowej PC. W taki dzień jak dziś mój T-Cap zasilany na wejściu temp.30* włącza się zapewne nie częściej niż co dwie godziny. Nieograniczony przez termostat trzyma stabilną temp. w domu w zakresie 22,6-22,8. Wyłącz termostat, ustal stałą temp. zasilania (nie niższą niż 29* ( bo wtedy pompa naprawdę zacznie taktować ) i spokojnie obserwuj. Będzie Ci za zimno - podbij temp. zasilania o 1, za ciepło - obniż też o 1. Na tydzień lub dwa zapomnij o istnieniu II taryfy. Obserwuj częstotliwość wł/wył sprężarki oraz ew. defrostów. Wtedy wyciągnij wnioski Pozdrawiam Pratchawiec No dobra. Czyli uważasz że "olać" taktowanie pompy i krzywą ustawić na np. 26 , co oznacza że u mnie pompa będzie mocno taktowała bo osiągnięcie 26 stopni w podłodze obecnie nie jest jakimś wielkim problemem bo pompa 9KW zapewne nie potrafi zejść baaaaaardzo nisko z mocą .. Jak miałem "taktowanie" to średnio 3-4 razy na dobę włączała się sprężarka ? Rozumiem że nie jest to szkodliwe i to normalne ? U mnie pompa się w nocy włączyła (22,2 stopnia) i przez cały dzień dziś się nie wlączyła bo temperatura w domu jest cały czas 22-22,2 stopnia. Być może w nocy się włączy jak spadnie poniżej 22 stopni ... Jaki więc sens było by gnać cały dzień pompę jak dom nie potrzebuje ciepła bo ma skumulowane i z tego "akumulatora" czerpie ? Jak by się grzało to nastąpiło by przegrzewanie czyli bezsensowna strata ciepła. Tak miałem przez 2 poprzednie dni gdzie przegrzałem dom i później mimo że nie grzałem to temperatura mi rosła i mimo ustawionych 22,4 po wyłączeniu grzania (przy 22,6) doszlo mi do 23 stopni .. Druga rzecz. Jak ustawię sobie sztywną temperaturę w podłogę to szansa aby mieć komfort w domu jest zerowa bo temperatura na zewnatrz się zmienia i wymagania energetyczne budynku także i tylko zmienna krzywa jest w stanie nad tym zapanować albo termostat , albo termostat + krzywa Co do termostatu , to nie po to płaciłem coś chyba prawie 300zł za bezprzewodowy termostat aby go wyłączać i nie korzystać .. Ale czemu mam "zapomnieć" o drugiej taryfie ? Co ma to na celu ? Nie widzę żadnego sensu aby pompa cały dzień działała jak nie ma takiej potrzeby , tym bardziej że 2 dniowy test ani nie przyniósł jakiś oszczędności (wyższy COP i nizsze zużycie ciepła) ... Być może jak okaże się że te 2 dodatkowe godziny z drogiej taryfie nie zapewnia mi komfortu cieplnego to zapewne skoryguje ustawienia albo nawet puszę pompę bez żadnych "kagańców" ale na razie nie widzę żadnych plusów pracy nonstop Edytowane 25 Grudnia 2017 przez kaszpir007 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dar3k 25.12.2017 22:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2017 Nie wiem jak u Ciebie jest sterowanie podwyższeniem i obniżeniem, a nie możesz np. zrobić podwyższenia tej temperatury dla T2, np. 2-6, po czym 6-13 obniżyć tak aby się nie włączyła pompa - masz dość dużą bezwładność z racji silikatów i cementowych wylewek (u mnie jest podobnie), po czym dogrzać w okolicy południa tak aby po powrocie z pracy mieć ciepło, które wliczając zyski bytowe do kolejnego wieczoru się utrzyma (problem będzie w większych mrozach gdy zapotrzebowanie będzie wieksze). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pratchawiec 25.12.2017 22:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2017 Kaszpir Po co ustawisz temp. zasilania na 26*, jak chcesz mieć w domu np 22,5?To musi prowadzić do taktowania, przynajmniej w takich jak ostatnio temp. zewn..A wiesz Ty co to jest tzw samoregulacja podłogówki? Ustaw krzywą. grz. płasko -15/30, +15/30.Jak będzie zimniej, PC troche dłużej pogrzeje - dalej z temp. 30*.Nie obawiaj się - nie ogrzeje do 26.Jeśli zrobi Ci się za ciepło, zastąp działanie krzywej grzewczej i obniż temp. zasilania o 1.Poczekaj aż temperatura się ustabilizuje.Jak już będziesz wiedział, jakich temperatur zasilania potrzebujesz przy danych warunkach zewnętrznych, wtedy zacznij bawić się w definiowanie krzywej grzewczej. U mnie przy pracy ciągłej działa to znakomicie, z podziwu godną precyzją.Zmiana temperatury zasilania o 1* powoduje zmianę temp.wewn, o 0,3-0,4*.Oczywiście wszystko w odpowiednim czasie.Termostat staje się z zupełnie zbędny, harmonogram grzania CWU i inne nastawy -wyłącznie ze sterownika PC. Pozdrawiam Pratchawiec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 25.12.2017 23:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2017 (edytowane) Kaszpir Po co ustawisz temp. zasilania na 26*, jak chcesz mieć w domu np 22,5? To musi prowadzić do taktowania, przynajmniej w takich jak ostatnio temp. zewn.. A wiesz Ty co to jest tzw samoregulacja podłogówki? Ustaw krzywą. grz. płasko -15/30, +15/30. Jak będzie zimniej, PC troche dłużej pogrzeje - dalej z temp. 30*. Nie obawiaj się - nie ogrzeje do 26. Jeśli zrobi Ci się za ciepło, zastąp działanie krzywej grzewczej i obniż temp. zasilania o 1. Poczekaj aż temperatura się ustabilizuje. Jak już będziesz wiedział, jakich temperatur zasilania potrzebujesz przy danych warunkach zewnętrznych, wtedy zacznij bawić się w definiowanie krzywej grzewczej. U mnie przy pracy ciągłej działa to znakomicie, z podziwu godną precyzją. Zmiana temperatury zasilania o 1* powoduje zmianę temp.wewn, o 0,3-0,4*. Oczywiście wszystko w odpowiednim czasie. Termostat staje się z zupełnie zbędny, harmonogram grzania CWU i inne nastawy -wyłącznie ze sterownika PC. Pozdrawiam Pratchawiec Mam ustawioną krzywą 28/36 , +15/-15. Te 26 stopni to chodziło o krzywą przy +15. Przy takim ustawieniu wiadomo że nie pójdzie obecnie 26 stopni w podłogę , pompa wyliczyła chyba wtedy 28 stopni i było to za mało aby pompa działała bez taktowania. Ale zupełnie inne temperatura jest potrzebna jak jest +10 , inna jak np.+5 a inna jak np. - 20 . Czyli co mam co chwilę zmienić a szukać temperatury "idealnej" jaka ma być danego dnia ? Bo jak ustawię na 30 stopni i wyłączę termostat to pompa będzie grzała cały czas i się nie wyłączy bo skąd pompa ma wiedzieć jaka jest temperatura powietrza w pomieszczeniu ? Dojdzie na 100% do przegrzania domu.. Zawsze mi się zdawało że właśnie po to jest krzywa aby można bylo z wyprzedzeniem kontrolować jaką temperaturę w danym czasie trzeba puścić w podłogę a tutaj widzę sugerujesz aby całą automatykę olać i dać na sztywno ... W starym domu miałem kocioł na ekogroszek i podłogówkę + sterownik pogodowy bez termostatu. Bylo grzane nonstop i sterownik sterował temperaturą jaka szła w pogłogę i było to od 26stopni do aż 34 stopni i widać było że przez cały dzień ta temperatura jaka szla w podłogę lekko się zmieniała. bez termostatu miałem dość stabilną temperaturę (+/- 0,4 stopnia). Ale po co "odkrywać po raz drugie Amerykę jak została już odkryta ?" Po to jest krzywa którą się co najwyżej lekko koryguje i po to jest termostat aby jeszcze ustawić prezyzyjniej temperaturę w domu aby nie trzeba było szukać "ideału" . Naprawdę nie wiem co takiego "zyskuję" jak wywalę termostat , pompa będzie działałał cały czas , łącznie z taktowaniem i będę szukał "idealnej" temperatury ? Co zyskam ? Będę mniej płacił za ogrzewanie ? Czy co ??? Edytowane 25 Grudnia 2017 przez kaszpir007 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pratchawiec 26.12.2017 02:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2017 Co zyskam ? Będę mniej płacił za ogrzewanie ? Czy co ??? Zyskasz spokój i komfort, Zapomnij o krzywej. Przynajmniej na tym etapie. i przestań na ten czas onanizować się kosztem. To przysłowiowe grosze. Pozdrawiam Pratchawiec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stnley 26.12.2017 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2017 Ustaw pompę tak by utrzymywała swoje minimum na powrocie całą dobę wtedy chyba będzie najekonomiczniej (u mnie to 18*C dla powrotu bo odladzanie idzie odwróconym obiegiem i potrzebna jest taka temp na powrocie do odladzania). Wydaje mi się, że 18oC to może być za mało zwłaszcza jak będą większe mrozy i dom się szybciej będzie wychładzał. Dałem krzywą 27/10 i 40/-10. Ale zastanawiam się czy nie za wysokie te temperatury? Ale z tego co czytałem najbardziej optymalna temp do pracy to 27oC na powrocie przy 0oC na zewnątrz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JTKirk 26.12.2017 11:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2017 Ogólnie muszę jakoś grzać, bo instalacja jest zalana a dodatkowo byłem w trakcie robienia zabudowy gk poddasza i innych sufitów. Stąd takie eksperymenty. tak, musisz, tylko wyciągasz z tego jakieś wnioski, które są delikatnie mówiąc od czapy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stnley 26.12.2017 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2017 tak, musisz, tylko wyciągasz z tego jakieś wnioski, które są delikatnie mówiąc od czapy To może powiedz dlaczego, bo pisząc w ten sposób nic do tego wątku nie wnosisz. Próbowałem grzać w 2T i przy niższych temp. się to nie sprawdziło dlatego o tym piszę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
plusfoto 26.12.2017 11:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2017 Jak chcemy różnicować temp. zasilania w zależności od temperatury zewnętrznej to nie mamy wyjścia i musimy bazować na krzywej. Inaczej ma się sprawa gdy w instalacji jest bufor. Wtedy doskonale sprawdza się prosta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pratchawiec 26.12.2017 12:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2017 Jak chcemy różnicować temp. zasilania w zależności od temperatury zewnętrznej to nie mamy wyjścia i musimy bazować na krzywej. Inaczej ma się sprawa gdy w instalacji jest bufor. Wtedy doskonale sprawdza się prosta. Witam A po co różnicować temp. zasilania w zależności od temperatury zewnętrznej? Dla minimalnych oszczędności wynikających z ułamkowego wzrostu COP? Chyba, że walczymy o każdą kWh w taniej taryfie. Podłogówka jest największym buforem. I w odróżnieniu od baniaka ma znakomitą zdolność samoregulacji. Pozdrawiam Pratchawiec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 26.12.2017 12:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2017 Zyskasz spokój i komfort, Zapomnij o krzywej. Przynajmniej na tym etapie. i przestań na ten czas onanizować się kosztem. To przysłowiowe grosze. Pozdrawiam Pratchawiec Nie mogę się zgodzić z Tobą ... Nic nie zyskam ,a na pewno nie komfort ani spokój ani niższy koszt ogrzewania .. Jak ustawię temepraturę na pompie na sztywno to na 100% dom przegrzeje i będę do chwilę latał aby znaleźć "optymalną" temperaturę na dany dzień , bo jak będzie zimniej to trzeba będzie zwiększyć a jak ciepło to zmniejszyć ... Dla mnie to zero komfortu , żadnej oszczędności a jedynie dodatkowo nie potrzebna robota ... Po to jest termostat , po to jest krzywa aby zapewnić komfort ... A bieganie co chwilę do kotłowni aby regulować pompę to żadnen komfort , tak samo jak przegrzane lub niedogrzane pomieszczenia .. Dziś np. pompa w nocy pompa się wyłączyła od 20.00 do teraz zużyła jedynie 7kWh i od wielu godzin się nie włączyła , bo słońce nagrzało mi dom i mam 23 stopnie ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pratchawiec 26.12.2017 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2017 I jak słonko zajdzie, pompa na pare godzin włączy się by nadgonić utraconą przez bezczynność temperaturę wylewki. A w domku zrobi się jakoś mało przytulnie.Słonko grzeje Ci powietrze, podłogę jedynie na wierzchu i to w minimalnym stopniu. Skąd pogląd, że dom na 100% się przegrzeje?Jak nie będzie odbioru ciepła przez wylewkę, sprężarka po prostu zatrzyma się.Uruchomi się ponownie, gdy temperatura wody na powrocie da sygnał do automatyki PC. Pozdrawiam Pratchawiec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość TwojPan 26.12.2017 14:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2017 Jak nie będzie odbioru ciepła przez wylewkę, sprężarka po prostu zatrzyma się. Uruchomi się ponownie, gdy temperatura wody na powrocie da sygnał do automatyki PC. Pozdrawiam Pratchawiec W drugą stronę,po wychłodzeniu wylewki będzie tak sano,ale już nie tak łatwo.Ja mając kilka termostatów grzeję tak,aby podłoga pracowała jak najdłużej,z krótkimi przerwami na jak najniższej temo.zasilania PC,ma się rozumieć.Termostaty wprowadzają jak dla mnie fajny komfort,można powiedzieć że do 03 deg.No chyba że słoneczko ostro daje. Tak czy siak,Kaszpir zrozumie o co chodzi,jak zrobi się zima.Pełna zima.Teraz dostał tylko tego namiastkę,a i tak to odczuł.Nie ma komfortu kiedy podłoga nie promieniuje ciepłem.A przy 7-10cm wylewce,nie trwa to na tyle długo by było komfortem. Jak dla mnie,przy G11 za 53 gr,jakieś doświadczenia z T2 to archaizm.Grzeję tak,aby utrzymywać komfort i cieszyć się promieniowaniem podłogi tam gdzie tego chcę i potrzebuję.Temp.na wyświetlaczu termometra to nie wszystko i każdy o tym wie.Im cieplejszy dom,to jest to bardziej odczuwalne;.Niby na skali 21-22 deg,a jak podłoga zbyt długo nie pracuje to przyjemnie nie jest.To tak jak z zyskami bytowymi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość TwojPan 26.12.2017 14:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2017 (edytowane) Twój Pan - dziś o 2:00 w nocy pompa pracowała z parametrem FR=30 wiec inwerter działa a włączyła się o 24:00 Linkjack,proszę... Inteligentny z Ciebie gość,ale nie gardź innymi A ile to Panie kolego było za oknem?Pompa miała gorsze czy lepsze warunki niż wtedy gdy było na minusie?A może wpływ na jej szybsze osiągnięcie zadanej miała też jej praca na wyższej temp.zasilania przez ostatnie chłodniejsze dni itd.? A jak działa kiedy w nocy jest ponad -5deg,jak to w zimie-też zdąży pomodulować mocą po 8 h przerwy? Edytowane 26 Grudnia 2017 przez TwojPan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.