Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Co i Jak w perfekcyjnie wykonanym Rozsączeniu dla POŚ


tig1

Recommended Posts

Witam

 

jestem od 8 lat użytkownikiem zamontowanej przez Firme - POŚ z drenażem doczyszczającym,

od jakiegoś czasu (na początku okresowe, obecnie ciągłe) mam problem z odbieraniem przez dreny wody z osadnika,

po wnikliwiych analizach i obserwacjach okazało się że okresowo kilka razy do roku pojawia się wysoki poziom wód gruntowych, poza czynnikami pogodowymi myślę że wpływ mają zamonotowane u sąsiadów kolejne dwie oczyszczalnie tego samego typu, jednoczesny spadek terenu również działa na moją niekorzyść.

Rozsączenie jest zakopane dosyć głęboko bo na głębokości około 1,2m a głębokośc wynikała ze znacznego oddalenia od podejścia kanalizacyjnego wychodzącego z domu. Prawdopodobnie podsypaka z kamienia która jest pod rurami jest w tej chwili zabita gruntem rodzimym i mimo obniżenia się wód po takich okresach jak obecnie nie spełnia swojej funkcji, dren wypełniony jest 100% woda.

 

Obecnie sytuacja zmusza mnie do wykonania nowego rozsączenia.

A Zeby w przyszlości uniknąć kolejnych problemów i rozsączenie posłużyło mi chociaż 30lat :-)

proszę o radę Znawców tego tematu

 

Muszę zrobić przepompownię - to napewno, na działce wystarczą mi kopce kreta - to też na pewno.

 

Co mogę zrobić (wykonałem próbny odwiert):

głębokość posadowienia nowego rozsączenia to maximum ! 30cm, pod tym około 30-40 cm kamienia odpowiedniej frakcji,

nad rozsączeniem pozostaje jedynie około 20cm na dodatkowy kamień + grunt - czy taka głębokość nie będzie powodowała okresowego zamarzania rozsączenia ???

 

Chialbym aby było możliwe okresowe czyszczenie drenażu np. Kercherem,

w zwiążku z tym chcę dać na początku każdej nitki rozsączającej trójnik rewizyjny do wprowadzenia zgodnie z kierunkiem przepływu koncówki myjki, a na końcu rewizję z kominkiem napowietrzającym, o średnicy pozwalającej na włożenie pompy do brudnej wody i w trakcie czyszczenia wypompowanie jej do osadnika - ???

Całość, włącznie z wykopem ze względu na możliwość okresowego podmywania wodami gruntowymi ma być "otulona" geowłókniną.

 

Widziałem u kogoś na zdjęciach że rury drenarskie przykryte były arkuszami połączonych ze sobą w całość "plastikowoych jednorazowych kubków do piwa", szukałem w necie ale za ... nie mogłem czegoś takiego znaleźć/nazwać, tworzyło to jakby taką dodatkową poduszkę powietrzną - czy wystarczy klika cm kamienia farkcji jak pod drenaż ???

 

proszę o pochylenie się nad moim problemem

 

pzdr

Domowicz 2009

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i mamy to konflikt interesów, czyli chcesz zrobić dobrze, ale nasypu nie chcesz :)

 

Na głębokości 20 cm po gruntem drenaży rozsączających się nie robi, bo mogą przemarzać. Pytanie przy jakiej temp. poniżej zera to nastąpi ? Tego nie wiadomo, ale skoro chcesz ze 30 lat, to na pewno kilka razy będą takie temperatury :). Moja rada to min. dwa razy tyle naziomu do ocieplenia, bo jak robić to porządnie :). W najgorszym razie to będzie coś mniejszego od nasypu. Przepompownie to też doradzam z dobrą pompą, bo to druga rzecz po żwirze płukanym, na której się nie oszczędza :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 months później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...