Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak trwale zabezpieczy? otwory po?aciowe??


Senser

Recommended Posts

Teraz mam 6 połaciówek, które zakleiłem folią na taśmę...słońce na to działa i taśme szlak powoli bierze...a wiatr kończy swoje...

Żeby była jasność...to są same ramy...okna ze zrozumiałych przyczyn musiałem ewakuować z budowy...

Więc widzę, że z taśmą to będe miał jaja co dwa tyg...

 

Jak wy sobie skutecznie z tym radziliście??

Dodam, że o ile to możliwe chcę uniknąć chodzenia po dachu...bo nie jest zbyt wygodny do chodzenia...za stromy..43 stopnie robi swoje :-) No chyba że inaczej się nie da...

 

:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Nie wiem czy dobrze wytłumaczę ale spróbuję.Zbiliśmy takie ramy z desek, do których zszywkami przybiliśmy folię.Folia założona oczywiście od góry i wywinięta pod spód.Następnie ramy te założyliśmy zamiast okien(są tak dopasowane, że wchodzą między dachówki), a żeby nie odleciały z wiatrem, od środka przywiązaliśmy sznurkiem-wsadzając deskę pomiędzy krokwie. U nas to działa, nić nie cieknie i nie odkleja się.Uff mam nadzieję, że choć trochę zrozumiałeś :wink:

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy wystarczy wyjąć skrzydła z ram a ramy i kołnierz zostawić w dachu ?

Wstarczy, a nawet chyba trzeba, bo potem co, od nowa robić obróbkę okna?Zresztą po co komu sama rama...chociaż z tymi bandziorami złodziejami to nigdy nic nie wiadomo :roll:

Waldon mam prawie identycznie, tylko że folię mam wywiniętą do środka i przybitą.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem takie samo rozwiązanie. 7 okien dachowych. Rama, na to od zewnątrz folia, folia wywinięta do srodka i przybita zszywkami. Działało bardzo dobrze. Tylko trzeba to dobrze zabezpieczyć aby wiatr nie zwiał. Przywiązać co najmniej w 2 miejscach do krokwi (np. na dole i na górze). Sznurek jest najlepszy - ale dobrze jest, jeśli miałby się ocierać o ramę okna, podłożyć w tym miejscu kawałek tekturki czy inną osłonę.

 

Dekarze mi zrobili takie rozwiazanie, ale zrobili prowizorkę i słabo przywiązali. Pospadały i się połamały. To zrobiłem sam, dobrze zwymiarowałem i założyłem bez wchodzenia na dach (przez okno). Jak dobrze przywiązałem nie miałem już żadnych kłopotów.

 

Od jakiegoś gościa słyszłem że można dać płytę pilśniową. Ale to rozwiazanie z folią jest chyba lepsze (np. tańsze)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...
Senser, dopiero niedawno zdejmowałam te ramy z folią ze swojego dachu i żadnego robactwa ani poszarpanej foli nie zauważyłam (a ptaszków ci w mojej okolicy pod dostatkiem :wink: ). "Przeżyły" i śniegi(no niewielkie :wink: , ale jednak), oraz, te straszne sztormy i wichury :D, więc naprawdę z czystym sumieniem mogę polecić takie rozwiązanie zabezpieczenia połaciówek na zimę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 years później...

czy można prosić o wrzucenie zdjęć zabezpieczen waszych okien dachowych? po zdjęciu skrzydeł? zdjęcia wcześniej wrzucone nie wyświetlają się, a jak człowiek zobaczy to łatwiej będzie zrobić podobne..

muszę zabezpieczyć 5 okien na działce gdzie była kradzież :/

 

albo linka do zdjęć wrzuconych gdzieś, np. na fotosika..

 

dzięki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...