misiaki85 08.05.2017 16:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2017 (edytowane) Witam wszystkich! Zapraszam wszystkich do czytania , komentowanie, udzielania rad i zadawania pytań Nasza historia z budową własnego domu zrodziła się bardzo spontanicznie Na stałe mieszkamy w Anglii i pewnego dnia wpadliśmy na pomysł że może wato było by kupić coś na własność. Wtedy myśleliśmy o domu do remontu a że teść i szwagier pracują w budowlance to remont nie byłby problemem. Aczkolwiek kiedy któregoś czasu przyjechaliśmy na urlop okazało się że w naszym rodzinnym mieście, w dzielnicy której oboje się wychowaliśmy - miejsce które niegdyś było polem uprawnym powoli zostaje przekształcane w działki budowlane. Spotkaliśmy się z deweloperem zapoznać się z ofertą i bez chwili wahania dzień później podpisaliśmy przedwstępną umowę kupna działki o powierzchni 1000m. Ziemia na której znajdowała się "nasza" działka nie była jeszcze podzielona i przekształcona na działki budowlane co było nam na rękę bo mieliśmy czas żeby uzbierać pieniążki. Tak też w sierpniu 2016 sfinalizowaliśmy zakup i zostaliśmy szczęśliwymi posiadaczami działki budowlanej o powierzchni 10 arów Edytowane 9 Maja 2017 przez misiaki85 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
misiaki85 08.05.2017 16:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2017 (edytowane) Długo się zastanawialiśmy nad odpowiednim projektem domu , Przejrzałam chyba setkę gotowych projektów ale nic nam nie pasowało .Zależało nam przede wszystkim na dużym garażu ( mój mąż jest mechanikiem) a warunkiem zabudowy był garaż w jednej bryle z domem i tu był problem, ponieważ żaden z "gotowców" nie spełniał. Po kilku tygodniach intensywnych poszukiwań zdecydowaliśmy się na projekt indywidualny co miało swoje plusy i minusy. Plusem jest ciągły kontakt z architektem w razie najmniejszych zmian, rozmieszczenie pomieszczeń według własnych zachcianek, minusem jest cena oczywiście W taki oto sposób powstał nasz indywidualny projekt domku, Nasze założenia nie były zbyt skomplikowane: 4 sypialnie - 3 na górze dla nas i jedna na dole dla gości ( zależało nam na tym aby góra była dla nas, całkowicie prywatna ) 2 łazienki ( jedna duuuża u góry i druga troszke mniejsza ale równie funkcjonalna na dole) otwarta przestrzeń między salonem , jadalnia a kuchnią z tym że salon musiał być od strony ogrodu ( teraz mieszkamy w domu gdzie salon jest z widokiem na podjazd i to nie jest nic fajnego ) no i przede wszystkim duuuży garaż z otwarta przestrzenią pod dachem ( czyli żadnej sypielni nad garażem co będzie umożliwiał prace mojemu mężowi) Przeglądając te wszystkiego gotowe projekty natrafiłam na projekt M26a lesna polana, troszkę na którego podstawie powstał nasz indywidualny projekt Edytowane 9 Maja 2017 przez misiaki85 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
misiaki85 08.05.2017 16:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2017 Projekt był gotowy przed Świętami Bożego Narodzenia 2016 więc przyszedł czas na szukanie ekipy budowlanej. To akurat nie było trudne ponieważ zdecydowaliśmy się na ekipę która już budowała domy w naszej okolicy, więc można powiedzieć że wzięliśmy ekipę z polecenia. Pan kierownik zespołu otrzymał projekt i po kilku dniach przesłał nam email z wyceną robocizny. Po szybkich przeliczeniach umówiliśmy się z ekipą na rozpoczęcie robót przy fundamentach na początek Kwietnia bo tak żeśmy sobie urlop zaplanowali. Ekipa z polecenia ale uważamy że wszystkiego trzeba sobie samemu dopilnować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
misiaki85 09.05.2017 16:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2017 Roboty budowlane związane z Fundamentem czas zacząć Jako że mieszkamy w Anglii wszystko musieliśmy nagrywać przez telefon - koparkę, ekipę budowlaną i kierownika budowy tak aby wszystkim pasował termin rozpoczęcia prac budowlanych biorąc pod uwagę jeszcze fakt że mogliśmy być w Polsce tylko dwa tygodnie, to nie było łatwe Koparka wjechała na budowę 6 kwietnia aby wykopać " dziurę" pod fundament a my 8 kwietnia byliśmy już na miejscu. Liczyliśmy na to że dziura będzie już wykopana no ale ze względu na nie sprzyjającą pogodę zostało wykonane 2/3 prac. No cóż, reszta została zrobiona w Poniedziałek a co za tym idzie reszta prac automatycznie się obsuwa w czasie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
misiaki85 09.05.2017 17:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2017 (edytowane) Wykopana "dziurę" uzupełniliśmy warstwa ok. 20cm pospółki zagęszczonej a następnie ekipa zbiła szalunek, wyłożyli folię i rozłożyli zbrojenie. Byliśmy gotowi na przyjazd gruszek i zalanie wszystkiego betonem B30 I tak powstała pierwsza płyta a po Świętach Wielkanocnych , we wtorek, dalsza część robót, Cały czas nam towarzyszyły nerwy i ciągły znak zapytania czy aby na pewno zdążymy zakończyć etap "0" w trakcie naszego urlopu co było dla nas priorytetem , bo jak sobie człowiek sam wszystkiego nie dopilnuje sam to wszystko stanie..... Edytowane 9 Maja 2017 przez misiaki85 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.