Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Proszę Państwa mam problem a mianowicie postanowiliśmy zamówić wykonanie kominka do bardzo okazyjnego palenia. Wiec przyjechały spece i go nam zrobiły. Jednakże po pewnym czasie z otworów cieplnych przy testowych rozpaleniach zaczął wydobywać się biały dymek. Ale smród przy tym był straszny i drapało mocno w gardło a po dłuższym czasie bolała głowa. No więc wezwaliśmy z żoną fachowców którzy robili ten kominek i mówimy im jaka jest sytuacja. No to zaczęli sprawdzać szczelność wkładu itp itd. Rozpaliliśmy w kominku, zdemontowali kratkę do nawiewu i obserwowali kruciec czy gdzieś na łączeniach jest nieszczelność. Po chwili jeden z tych speców wypatrzył to:

 

pendzel 1.jpg

 

Wyjęli tego gada jakoś ci specjaliści za pomocą skonstruowanego na miejscu wichajstra

 

pendzel 4.jpg

 

Powiedzieli ,że ta wydzielina powinna się wypalić po kilku paleniach w kominku i na tym skończyła się ich cala operacja. Ja jednak jakoś nie mogę w to uwierzyć ,że ten plastik po kilku rozpaleniach się wypali. Oczywiście ,żadna z ekip wykańczających mieszkanie nic o niczym nie wie jak ten pędzel mógłby się tam znaleść włącznie ze specami od kominka ale tematu z żoną nie drążyliśmy bo po prostu trzeba to zrobić. Nie po to człowiek sobie jakiś tam kominek zrobił ,żeby w nim nie palić. Drodzy Państwo co z tym zrobić? Dodam iż przód kominka jest wykonany z ognionidy czy jakoś tak. Dodałem zdjęcie kominka z przodu ze strzałką gdzie jest ten cały plastik oraz kilka zdjęć wnętrza. Liczę na waszą pomoc oraz jakieś podpowiedzi.

 

pendzel 2.jpg

pendzel 3.jpg

IMG_20170319_165456.jpg

 

Pozdrawiam

Załamany

Dżejkob

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/229079-p%C4%99dzel-wpad%C5%82-przez-otw%C3%B3r-cieplnypomocy/
Udostępnij na innych stronach

Idą chłody.

To dobrze.

Ostro rozpalić w kominku i okno uchylić, a jak trzeba - to otworzyć.

Pocierpieć w milczeniu lub złorzecząc - jak wygodniej.

Problem ustąpi sam pod wpływem temperatury.

Im wyższa tym szybciej.

W tej zabudowie nie bardzo ma się co palić, poza resztkami pędzla.

Albo się wypali albo odparuje. (raczej odparuje).

 

Alternatywnie?

Spychacz zamówić i postawić to wszystko jeszcze raz.

Bez pędzla...

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/229079-p%C4%99dzel-wpad%C5%82-przez-otw%C3%B3r-cieplnypomocy/#findComment-7349194
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Ja bym się nie przejmował zupełnie. Jak pędzel się wypali to zaczną akurat wełna i taśma śmierdzieć ... a do tego można przywyknąć.

Przecież nikt nie będzie nowego kominka na nowo jeszcze raz budował.

Bo i po co ... ?

:rolleyes:

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/229079-p%C4%99dzel-wpad%C5%82-przez-otw%C3%B3r-cieplnypomocy/#findComment-7349299
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Ja bym się nie przejmował zupełnie. Jak pędzel się wypali to zaczną akurat wełna i taśma śmierdzieć ... a do tego można przywyknąć.

Przecież nikt nie będzie nowego kominka na nowo jeszcze raz budował.

Bo i po co ... ?

:rolleyes:

Pozdrawiam.

Nida to tektura, gips...nożykiem się tnie, albo piłą do drewna. Wyciąć otwór rewizyjny, spory...nie żałować, bo i tak szpachlować i malować trzeba. Wyczyścić żeliwo, nie malować wkładu, załatać dziurę. Najlepiej poprosić firmę która to robiła - poradzą sobie z uszczelnieniem wełny po wszystkim.

 

Ostre palenie, to ze 3 tygodnie smrodzenia i niebezpieczeństwo przypalenia lepiszcza w wełnie. Ten smród i toksyny z nim związane to problem zazwyczaj nie do odkręcenia. Jak zacznie śmierdzieć, nie przestanie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/229079-p%C4%99dzel-wpad%C5%82-przez-otw%C3%B3r-cieplnypomocy/#findComment-7349309
Udostępnij na innych stronach

Witam.

No przeca Dżajkob już poprosił firmę, która to robiła, o pomoc.

Przyjechali, pomogli, o wydzielinie nawet powiedzieli ...

Pędzel uratował kolejny kominek przed wełnianym smrodem. Teraz bedzie bardziej pędzel śmierdział niż wełna.

Pozdrawiam.

PS. Przepraszam za mój nieco uszczypliwy ton, ale jak widzę i czytam o kominkach z wełną i pseudo-firmach obecnie je jeszcze budujacych, to nie potrafię się powstrzymać ...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/229079-p%C4%99dzel-wpad%C5%82-przez-otw%C3%B3r-cieplnypomocy/#findComment-7349381
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

PS. Przepraszam za mój nieco uszczypliwy ton, ale jak widzę i czytam o kominkach z wełną i pseudo-firmach obecnie je jeszcze budujacych, to nie potrafię się powstrzymać ...

 

To może pora już zacząć się leczyć :) W pewnym wieku to normalne .

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/229079-p%C4%99dzel-wpad%C5%82-przez-otw%C3%B3r-cieplnypomocy/#findComment-7351821
Udostępnij na innych stronach

Nida to tektura, gips...nożykiem się tnie, albo piłą do drewna.

 

Wyciąć otwór rewizyjny, spory...nie żałować, bo i tak szpachlować i malować trzeba. Wyczyścić żeliwo, nie malować wkładu, załatać dziurę.

 

Najlepiej poprosić firmę która to robiła - poradzą sobie z uszczelnieniem wełny po wszystkim.

 

Ostre palenie, to ze 3 tygodnie smrodzenia i niebezpieczeństwo przypalenia lepiszcza w wełnie. Ten smród i toksyny z nim związane to problem zazwyczaj nie do odkręcenia. Jak zacznie śmierdzieć, nie przestanie.

 

To jest jedyne sensowe rozwiązanie

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/229079-p%C4%99dzel-wpad%C5%82-przez-otw%C3%B3r-cieplnypomocy/#findComment-7352017
Udostępnij na innych stronach

Kominiarze maja takie ustrojstwa do czyszczenia komina ze smoły - wirujące szczotki na elastycznych trzpieniach napędzane wiertarką. Może by pogadać z jakimś. Bo ten pędzel, a raczej rączka po nim wtopił się we wkład i trzeba go mechanicznie zedrzeć. W przeciwnym wypadku chyba faktycznie wypalenie.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/229079-p%C4%99dzel-wpad%C5%82-przez-otw%C3%B3r-cieplnypomocy/#findComment-7353752
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...