Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Problem z wykończeniem płytek na balkonie, proszę o pomoc + zdjęcia


Raszu

Recommended Posts

Cześć Wam,

 

na wstępie bardzo przepraszam, jeśli temat umieściłem w nieodpowiednim dziale.

 

Jesteśmy świeżo po wykończeniu pierwszego mieszkania, które to wykończenie naprawdę dało nam w kość - od problemów z deweloperem, przez "fachowca" z ogłoszenia..., po całą listę zgłaszanych wad różnym firmom.

 

Resztę opisałem w innych postach.

 

Mimo, że od wykończenia mieszkania minęło kilka miesięcy, to wciąż pozostało w nim do zrobienia, czy raczej poprawy kilka bądź kilkanaście rzeczy.

 

Jedną z kontrowersyjnych dla mnie spraw są płytki na balkonie.

 

Nasz fachowiec, bez konsultacji z nami, położył je w odległości ok. 2-3 cm od końca płyty balonu. Gdy doszło do małego spięcia z tego powodu, tłumaczył to tym, iż gdy kładzie się płytki idealnie równo do końca balkonu, to później pękają i może nas zaprowadzić w miejsce, gdzie tak położył płytki na życzenie właścicieli i zaczęły pękać.

 

Po owym spięciu stwierdził, że jak tak bardzo nam zależy może je obłożyć listwami dookoła, ale już nie chcieliśmy, by tego dotykał.

 

Nie wygląda to zbyt estetycznie, widać cięcia tych płytek itd.

 

Ponadto mając nadzieję, że fachowiec nie kładł tych płytek na tzw. "placki"...,chociaż pewności nie mam, to i tak kładł je jakoś dziwnie, gdyż wszędzie, gdzie kładł płytki (czy to w na balkonie, czy w łazience), to klej wypływał spod nich rzadko (a to jest oznaka idealnego przyklejenia płytki) i widnieją niekiedy miejsca puste, tak więc klej znajduje się pod powiedzmy 90-95% powierzchni płytek. Jeśli tak to wygląda na balkonie (a nie wiadomo), to oprócz estetyki dochodzi kwestia tego, że może tam zaciekać woda i grozić płytkom.

 

Co polecacie?

 

Mnie (po konsultacji z jednym fachowcem) naszło na myśl np. jakieś estetyczne wyszpachlowanie tego i pomalowanie w kolorze fugi (?).

 

Z góry dzięki za wszelkie rady!

 

Michał

 

Poniżej zdjęcie:

IMG-20170513-WA0023.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Nie wiem co dokładnie rozumieć przez ten spad, ale znając naszego fachowca, to zapewne nie.

 

2. Z tego,co pamiętam, to pod płytkami była kładziona "folia w płynie"

 

3. Klej, który był zastosowany nazywa się Adesilex P9 Express

 

Ad1 - wylać wodę zobaczyć gdzie spływa.

Ad2 - czy wiadomo co to za "folia w płynie", to musi być szlam hydroizolacyjny, a nie folia jaką daje się pod brodziki

Ad3 - to klej klasy C2FT; C2 to klej o podwyższonych parametrach, ale nie jest elastyczny; odkształcalność jest zupełnie innym parametrem.

 

Czyli opierdziel wykonawcę, zakończ ten element fugą i zapomnij (do póki nie odpadnie płytka, a przecież wcale nie musi odpaść, mi na balkonie w bloku nie odpadły przez 15 lat ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad1 - wylać wodę zobaczyć gdzie spływa.

Ad2 - czy wiadomo co to za "folia w płynie", to musi być szlam hydroizolacyjny, a nie folia jaką daje się pod brodziki

Ad3 - to klej klasy C2FT; C2 to klej o podwyższonych parametrach, ale nie jest elastyczny; odkształcalność jest zupełnie innym parametrem.

 

Czyli opierdziel wykonawcę, zakończ ten element fugą i zapomnij (do póki nie odpadnie płytka, a przecież wcale nie musi odpaść, mi na balkonie w bloku nie odpadły przez 15 lat ...

 

 

To mnie teraz wystraszyliście. Kolejne błędy pseudo fachowca. Opierdzielać już nie zamierzam, nawet nie odbiera ode mnie telefonu, tyle razy już mu się dostało. A gdy dzwonię z innego numeru to rzuca słuchawką.

 

Cóż, zlecę według powyższych rad zafugowanie tego..

 

Wydaje mi się, że ta folia w płynie była stosowana wszędzie tam, gdzie kładł płytki (łazienka, korytarz, aneks kuchenny, balkon).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Wydaje mi się, że ta folia w płynie była stosowana wszędzie tam, gdzie kładł płytki (łazienka, korytarz, aneks kuchenny, balkon).

 

To właśnie pokazuje braki w elementarnej wiedzy większości pseudo fachowców po piekarnictwie. Gdyby był dobrym piekarzem miałby robotę, a tak został budowlańcem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...