spock1984 02.09.2018 19:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2018 4 modele, które potencjalnie wyglądają na interesujące: - BEKO CNE 520E23 ZDX - LG GBF548NSDZB - HAIER A3FE742CMJ - BOSCH KGN49AI31 Można wiedzieć co wybrałeś ostatecznie i jak sie sprawuje? Oglądałem je wszystkie: LG GBF548NSDZB - fajna, ale chciałbym bez uchwytu i bez dystrybutora wody (dla mnie zbędny gadżet). LG GBB548BLCZH - podobna do powyższej, ale bez uchwytu i w czarnym szkle. Niby to co chciałem, ale w środku porażka. Ma tylko jedną szufladę, nie ma półki na napoje - ogólnie okrojony model w porównaniu do powyższej Jakby miała takie samo wnętrze jak ta wyżej to bym ją brał. HAIER A3FE742CMJ - ogólnie spoko, ale w instrukcji nakazują odstępy od ścian bocznych po 10cm i 20 cm na górze. To spowodowało, że ją niestety wykreślam - chociaż w środku bardzo fajna. Whirlpool B TNF 5323 OX - najbardziej pojemny zamrażalnik, to zdecydowanie plus. Ale lodówka ma beznadziejne szuflady - wysuwają się nawet nie na pół długości - wygląda to bardzo nieporęcznie. Poza tym ma 75cm głębokości, będzie bardziej wystawać od konkurencji. Na placu boju pozostały u mnie 2 modele: Bosch KGN49LB30 - chłodziarka zdecydowanie wygrywa ze wszystkimi wymienionymi pojemnością. Przede wszystkim ma 4 półki oraz półkę na napoje. No i oczywiście szuflady. Natomiast gorzej z zamrażalnikiem - tutaj ma jedynie 105l, najmniej w stawce. Chociaż nie ma kostkarki twistowej, która zabiera miejsce - a nie wiem jak się sprawdza w praktyce. Dużą zaletą jest Perfect Fit - może stać praktycznie na styku z meblami, piszą tylko o zachowaniu 3,5cm za lodówką. Ale lodówka ma 67, więc łącznie będzie 70cm. BEKO CNE 520EE0ZGB - ma kilka bajerów, typu niebieskie światło, aktywny jonizator, kompresor inverterowy. W środku też wygląda nieżle, najniższe zużycie enrgii w stawce. Tylko niestety najdroższa, a czytałem też trochę opinii o problemach ze skraplaniem się wody. Czy ktoś z was ma tego Boscha lub Beko i może coś o nich powiedzieć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adam626 03.09.2018 08:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2018 Mam podobna bosch. Zamrazalnik jest maly i nieporeczny. Dolna szuflada nie ma prowadnic i jest plytka wiec od razu wypada na ziemie. Szuflada gorna jest plytka i jak sie cos wsadzi to sie nie zamyka bo zaczepia od gory. Jedgnie srodkowa szuflada jest dobra.Lodowka jest bardzo glosna cykle nofrost daja bardzo duze halasy niekomfortowe.Dziala mi 3lata bez awarii. Raczej nie polecam uwazam ze to slaby produkt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wędrowniczek 03.09.2018 16:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2018 Można wiedzieć co wybrałeś ostatecznie i jak sie sprawuje? Oglądałem je wszystkie: LG GBF548NSDZB - fajna, ale chciałbym bez uchwytu i bez dystrybutora wody (dla mnie zbędny gadżet). LG GBB548BLCZH - podobna do powyższej, ale bez uchwytu i w czarnym szkle. Niby to co chciałem, ale w środku porażka. Ma tylko jedną szufladę, nie ma półki na napoje - ogólnie okrojony model w porównaniu do powyższej Jakby miała takie samo wnętrze jak ta wyżej to bym ją brał. HAIER A3FE742CMJ - ogólnie spoko, ale w instrukcji nakazują odstępy od ścian bocznych po 10cm i 20 cm na górze. To spowodowało, że ją niestety wykreślam - chociaż w środku bardzo fajna. Whirlpool B TNF 5323 OX - najbardziej pojemny zamrażalnik, to zdecydowanie plus. Ale lodówka ma beznadziejne szuflady - wysuwają się nawet nie na pół długości - wygląda to bardzo nieporęcznie. Poza tym ma 75cm głębokości, będzie bardziej wystawać od konkurencji. Na placu boju pozostały u mnie 2 modele: Bosch KGN49LB30 - chłodziarka zdecydowanie wygrywa ze wszystkimi wymienionymi pojemnością. Przede wszystkim ma 4 półki oraz półkę na napoje. No i oczywiście szuflady. Natomiast gorzej z zamrażalnikiem - tutaj ma jedynie 105l, najmniej w stawce. Chociaż nie ma kostkarki twistowej, która zabiera miejsce - a nie wiem jak się sprawdza w praktyce. Dużą zaletą jest Perfect Fit - może stać praktycznie na styku z meblami, piszą tylko o zachowaniu 3,5cm za lodówką. Ale lodówka ma 67, więc łącznie będzie 70cm. BEKO CNE 520EE0ZGB - ma kilka bajerów, typu niebieskie światło, aktywny jonizator, kompresor inverterowy. W środku też wygląda nieżle, najniższe zużycie enrgii w stawce. Tylko niestety najdroższa, a czytałem też trochę opinii o problemach ze skraplaniem się wody. Czy ktoś z was ma tego Boscha lub Beko i może coś o nich powiedzieć? Ja wybrałem tego Haiera i muszę powiedzieć, że sprawuje się doskonale. Widziałem w instrukcji tę informację o 10 cm odstępu z każdej strony, ale tak naprawdę wszyscy producenci mają podobne zalecenia, więc się nie przejmuję. U mnie jest ok. 4-5 cm z każdej strony i boki lodówki wcale się nie nagrzewają jakoś mocno. Chodzi tylko o to, żeby miały jak oddawać ciepło. Myślę, że te 10 cm zostało przyjęte na zasadzie ładnej okrągłej liczby i nie jest tak, że jak masz 10 cm to wszystko jest cacy, a jak 7 cm, to już be Jestem przekonany, że serwisant na pewno nie będzie stał z centymetrem i mierzył, ile lodówka ma odstępu. A nawet jeśli, to przecież na wizytę serwisową sprzęt można na chwilę przestawić w inne "w pełni wentylowane" miejsce Ze swojego doświadczenia polecam tę lodówkę. Szuflady są dużo wygodniejsze niż zwykłe drzwi zamrażarki, bardzo dobrze sprawdza się specjalne miejsce na szybkie chłodzenie butelek, no i to światło... naprawdę robi wrażenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
spock1984 03.09.2018 18:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2018 Myślę, że te 10 cm zostało przyjęte na zasadzie ładnej okrągłej liczby i nie jest tak, że jak masz 10 cm to wszystko jest cacy, a jak 7 cm, to już be Też tak myślałem, ale z Haiera mi napisali, iż: "ustawienie urządzenia niezgodnie z zaleceniami instrukcji obsługi może być powodem odmowy uznania naprawy gwarancyjnej w przypadku awarii urządzenia. Określona przestrzeń wokół urządzenia jest potrzebna, ze względu na konstrukcję lodówki - parowniki w tym modelu są wbudowane w bocznych ściankach, stąd konieczne jest zapewnienie odpowiedniej wentylacji, gdyż właśnie przez nie następuje "oddawanie ciepła" z lodówki. Niewystarczająca wentylacja może przyczyniać się do wytężonej pracy sprężarki oraz zwiększenia zużycia energii." Kusił mnie ten Haier - a jak u niego z głośnością? NoFrost podobno bywa uciążliwy, ludzie na tego Boscha narzekali właśnie przez to... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wędrowniczek 03.09.2018 21:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2018 A co mogli napisać? Że w instrukcji podaliśmy A, a w rzeczywistości to zalecamy B ? Każdy producent odpowie tak samo - używasz towar niezgodnie z instrukcją - tracisz gwarancję. Zresztą, widzę, że tłumaczenie z Haiera jest dokładnie takie, jak pisałem wcześniej - po prostu chodzi o to, żeby wokół lodówki było trochę przestrzeni, żeby miała jak oddawać ciepło, bo inaczej będą Ci się grzały boki, przez co będzie pobierać więcej prądu. U mnie przy tych 4-5 cm przestrzeni boki bywają ciepłe, ale nie gorące. I w nowoczesnych lodówkach to normalne, że boki potrafią się nagrzewać. Stąd producent określa jakieś tam arbitralnie przyjęte założenia, ile przestrzeni wokół zostawić. Jedni podadzą 10 cm, inni 8, jeszcze inni 20, ale zawsze to będzie liczba wymyślona przez kogoś, kto musiał napisać instrukcję. Dlatego, gdyby (odpukać) lodówka mi się zepsuła, przestawię ją w inne miejsce i będę twierdził, że na co dzień ma nawet 1 metr luki, żeby się wentylować Jeśli chodzi o głośność, to nawet pierwszego dnia dzwoniłem na infolinię, bo chciałem reklamować produkt, ze chodzi za głośno. Było trochę trzasków i generalnie słychać było kompresor. Ale na infolinii kazali mi poczekać 24 godziny od pierwszego uruchomienia, żeby temperatura spadła do wartości takich, jakie ustawiłem i faktycznie od tamtej pory w ogóle nie słyszę pracy lodówki i nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek słyszał jakieś niepokojące dźwięki. Przy czym nie wiem, czy akurat pod tym względem jestem najlepszym doradcą, bo w pobliżu miejsca, w którym mieszkam dość nisko latają samoloty i nawet do nich już zdążyłem się przyzwyczaić... więc może po prostu tak mam, że szmeru z lodówki to nawet nie usłyszę, bo na co dzień mam głośniejsze atrakcje za oknem A co do No Frostu, gdybym teraz miał wybierać No Frost czy nie No Frost, to tylko No Frost. W środku nie zbiera się woda, nie trzeba czyścić kanału odpływowego (podczas studiów moja lodówka regularnie wylewała mi co miesiąc wodę na podłogę, bo zapominałem o tym), a rozmrażanie lodówki już w ogóle poszło w niepamięć. Z mojego punktu widzenia, kiedy liczy się praktyczność, to zdecydowanie wygodniejsze rozwiązanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.