Komentarze do Domku na Komarowie

[Bepo]

Dzięki! Liczę, że życzenia się spełnią.

 

Koty aktualnie mają areszt domowy, bo kocur wyrwał sobie pazur i miał wczoraj wieczorem zabieg usuwania ropnia z tej łapki, więc kuleje, obija się po domu w kołnierzu i płacze strasznie. Kotka chyba w sumie jest zadowolona, że musi siedzieć w domu, bo na zewnątrz wiatr i chłód. Szkoda, że do kuwety się nie przekonała.

[pestka56]

Spełnią się

 

A może nie odpowiada jej to co wsypałaś do kuwety?

Znałam takiego kota, którego trzeba było przekonywać zaczynając od zwykłego piasku. Po woli z każdą porcją w kuwecie przybywało drewnianego „żwirku” i kot zaakceptował. Poza tym kuweta wędrowała po różnych miejscach w domu, aż wreszcie kocisko uznało, że jest wystarczająco prywatnie i bezpiecznie

[Bepo]

No właśnie miała zawsze żwirek silikonowy i nigdy nie było z tym problemu. Zastanawiam się, nad zmianą żwirku na drewniany, bo jest bardziej miękki. Może faktycznie przestawię kuwetę do górnej łazienki, bo dolna(na razie z kotarą zamiast drzwi) jest na wprost drzwi wejściowych i może kota faktycznie uznaje to za mało intymne miejsce.

[pestka56]

Warto poeksperymentować. Zwłaszcza jak koty starsze. Mają swoje chciejstwa, a nie mają jak powiedzieć nam o co chodzi

[pestka56]

Brawo za kozę

[Bepo]

Dzięki! Trzymaj kciuki, żebyśmy się wyrobili ze ścianami i podłogami przed końcem stycznia, bo mamy już też umówionego stolarza do schodów. Głupio by było go trzeci raz przekładać.

[Bepo]

PS: Mam za sobą pierwsze mycie ściany w łazience, która rzekomo jest odporna na szorowanie. Otóż nie jest! Dekoral dał ciała po całości- mąż mył pędzle i trochę białych plamek z gładzi znalazło się na ścianie pod lustrem. Przemyłam wilgotną szmatką(tylko wodą!) a zabrudzenia zeszły z farbą. Mam teraz zmazy widoczne pod światło. Hurra, łazienka będzie malowana farbą innej firmy na sam koniec remontu...

[pestka56]

Nie wiem czy trafiłaś kiedyś na wątek Szocik. U niej było bardzo dużo na temat farby do kuchni.

[Bepo]

Nie, ale pomieszczenie gospodarcze, w którym aktualnie gotujemy, jest pomalowane Śnieżką satynową. Wszystkie zabrudzenia, w tym tłuszcz ze smażenia, zmywam mokrą gąbką. Jestem zachwycona na tyle, że łazienkę chyba też nią pomalujemy, bo wydali nowe kolory, w tym fajny granat.

 

Wczoraj znalazłam powierzchnię, której Dekoral pięknie się trzyma- są to moje białe płytki Przy myciu podłogi i płytek na ścianach znalazłam dwie kropelki farby, które nie chcą zejść.

[pestka56]

Śnieżka satynowa zaskoczyłaś mnie. Dobrze wiedzieć, bo rozważam przemalowanie ścian w łazience i kuchni. Tam w wątku Szocik omawiane były farby ceramiczne.

[jak_to_mozliwe]

Cieszą postępy prac.

Możesz napisać co to za podbitka? (marka, model itp) I czemu zdecydowaliście się na blachę, a nie np. drewno?

[pestka56]

Weź pod uwagę, że ta sama bejca będzie mieć zupełnie inny odcień, a nawet kolor zależnie od rodzaju drewna. Nawet na tym samym gatunku drewna, ale z innego drzewa kolory będą się różnić. Powinniście porobić próby, zanim zaczniecie malować jętki.

[Bepo]

Tak, wiemy. Zdajemy sobie sprawę z tego, że na sosnowym drewnie bejca będzie wyglądała nieco inaczej niż na jesionie, z którego będą schody. Zwłaszcza, że sprzedawca uprzedzał nas, że na sośninie ta bejca daje efekt negatywu, a na jesionie nie. Zależy nam po prostu na przybliżonym odcieniu. Wczoraj na próbę pomalowany został fragment jętki i kolor jest mega podobny do paneli, a o to nam chodziło. Do tego dojdzie jeszcze lakier bezbarwny, co sprawi, że kolor bejcy pewnie jeszcze odrobinę się zmieni.

[pestka56]

To super.

 

Jeszcze jedno mi się przypomniało. Sosna żółknie z czasem i większość lakierów też ma tę niemiłą właściwość. Jasna bejca raczej nieprzeszkodzi w procesie żółknięcia. Stosuje się ługowanie aby temu zapobiec. Są też jakieś inne sposoby, ale nie pamiętam.

[Bepo]

Dzięki za podpowiedź! U nas panele i bejca ciemne, a finalny efekt wyszedł bardzo fajny- jętki zdążyły trochę popękać gdzieniegdzie i mamy takie trochę "stare" drewno.

[Bepo]

Cieszą postępy prac.

Możesz napisać co to za podbitka? (marka, model itp) I czemu zdecydowaliście się na blachę, a nie np. drewno?

 

Drewna w ogóle nie braliśmy pod uwagę. Mamy blachodachówkę i żadne elementy drewniane nie są widoczne na zewnątrz. Poza tym o drewnianą podbitkę trzeba regularnie dbać Co do modelu blachy... Dam znać za kilka dni(jak sprawdzę na fakturze), bo szczerze mówiąc, nie wiem. Pobitkę robiła nam ta sama firma, co dach. Jesteśmy bardzo zadowoleni.

[Tern]

A tak prezentuje się podłoga(na zdjęciu przed umyciem).

 

 

O-BŁĘD-NE! :jawdrop:

 

 

 

 

 

 

Pardon, chyba się jeszcze nie przywitałem : cześć, jestem Tern i jestem anonimowym podglądaczem od dłuższego czasu

[Bepo]

Witaj Tern! Wreszcie widać u nas postępy Czekam z niecierpliwością na schody i balustradę na antresoli.

[Bepo]

Trochę czasu upłynęło, ale dzisiaj w końcu pojechaliśmy po fakturę za podbitkę i montaż. Blacha jest tej samej firmy, co blachodachówka- Bratex, kolor orzech. Bratex jest też producentem naszego systemu rynnowego.