Bepo 18.05.2017 22:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2017 (edytowane) Forum Muratora podglądam już od kilku lat. Własny dom, to nasze marzenie od pięciu lat. Po półtora roku różnych perypetii z urzędami, podziałem działki, i innymi(o których możecie przeczytać tutaj http://forum.muratordom.pl/blog.php?202027-Bepo/page2) wreszcie wystartowaliśmy! W tej chwili panowie murarze skończyli już zabezpieczać dysperbitem fundamenty. Przy dobrych wiatrach zakończymy stan "0" w przyszłym tygodniu. Warto dodać, że czekaliśmy na rozpoczęcie budowy naprawdę długo... a na dodatek od marca ciągle padał deszcz lub śnieg i to wszystko sprawiło, że nasza wspaniała, gliniasta gleba uzbierała wody do pół łydki. Kalosze to moje ulubione buty tej wiosny Czemu domek na Komarowie? Mam nadzieję, że poniższe zdjęcie trochę Wam to rozjaśni http://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/4zO6pNUhyP8Dqfz8IfYbGnUknn8y6s O komentarze poproszę tutaj: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?337876-Komentarze-do-Domku-na-Komarowie&p=7473966#post7473966 Edytowane 19 Maja 2017 przez Bepo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bepo 18.05.2017 22:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2017 (edytowane) Panowie się spinają i od wbicia łopaty(łychy koparki) w ziemię minęły zaledwie trzy tygodnie, a prawie całe fundamenty stoją. Ważnym aspektem w kilku przerwach, jakie nastąpiły na budowie na początku maja były ulewy. Ulewy i burze. I woda do pół łydki, ale o tym już pisałam. Poniżej zamieszczam kilka fotek z postępów prac, które mój mąż, jako szpieg na budowie, wykonuje dzielnie od początku maja. Na początku był dół z wodą... Potem szalunki... Weekend oczekiwania... I mamy ławy! Oczywiście nie było to takie proste i łatwe, jak wygląda na zdjęciach Początkowo w ogóle wątpiliśmy, że uda się do lata wystartować- woda miejscami do pół łydki. Na szczęście po zrobieniu wykopu i ocenie sytuacji kierbud z majstrem doskonale sobie poradzili. Tej wiosny kalosze uważam za hit sezonu. Mąż podziela mój entuzjazm do tego typu obuwia. Edytowane 19 Maja 2017 przez Bepo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bepo 19.05.2017 21:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2017 (edytowane) Piękną pogodę panowie murarze wykorzystali na zabezpieczanie fundamentów dysperbitem. Oby pogoda dopisywała jeszcze przez dwa tygodnie, to zamkniemy stan zero Edytowane 19 Maja 2017 przez Bepo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bepo 29.05.2017 20:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2017 Tydzień nie było nas na działce, a tam już stan zero. Chudziak zalany, hydraulika wyprowadzona. Prace na razie idą dość szybko, mam nadzieję, że pogoda dalej będzie dopisywać. Po zasypaniu fundamentów i wyrównaniu gór ziemi, okazało się, że nasza działka jest całkiem spora. A już powoli godziłam się z faktem, że ogrodu od południa będzie niewiele. Miłe zaskoczenie czekało na mnie w weekend Domek od frontu. Widok z salonu na ogród i las na sąsiedniej działce Na tę chwilę róża, którą znaleźliśmy na działce jeszcze żyje(i ma się całkiem nieźle). Planujemy ją podeprzeć i pielęgnować. A nuż zakwitnie Niestety, ze względu na błąd w projekcie, panowie musieli skuć rząd bloczków, aby zrobić wjazd do garażu. Na szczęście, w porę to zobaczyliśmy i przed wylaniem wieńca błąd został naprawiony. Garaż jest zaplanowany 30 cm niżej niż reszta parteru, niestety biuro projektowe nie uwzględniło tego w wysokości fundamentów pod bramą garażową. Na szczęście naprawienie błędu nie było trudne, a całość fundamentu spiął wieniec. Nie mogę doczekać się soboty, aby zobaczyć, jakie postępy zrobiła ekipa w ciągu tego tygodnia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bepo 29.05.2017 20:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2017 I jeszcze widok z gabinetu Mamy całkiem sporo książek i marzy mi się duży regał na książki na całą, dłuższą, ścianę oraz kącik do tworzenia wielu projektów, które mam w głowie. Kilka przykładów mojej twórczości poniżej. http://2.bp.blogspot.com/-aoLOKspy9UM/VQ63AV7PD5I/AAAAAAAAAMI/cfiPYGZ7oWw/s1600/P1010342.JPG http://4.bp.blogspot.com/-jSlji60Bcls/VPyaf3i6bgI/AAAAAAAAAJg/RRokqWryGo0/s1600/P1010287(1).JPG http://3.bp.blogspot.com/-5CeO_Nqqw7Y/VODp-rQfWpI/AAAAAAAAAHU/gw2aE47JHyc/s1600/kuferek.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bepo 30.05.2017 17:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2017 Kilka słów o projekcie. źródło: https://www.domoweklimaty.pl/pl/projekty/2918/projekt-domu-antracyt/lustrzane_odbicie/1 Wybór domu był dla nas nie lada wyzwaniem. Projekt indywidualny, ze względu na koszty, nie wchodził w grę. Mieliśmy bardzo sprecyzowane oczekiwania względem domu, więc ułatwiło to odrzucenie 90% projeków gotowych. A może i większej liczby. Parter: salon, kuchnia, gabinet, łazienka(a nie samo WC), wejście z garażu do wiatrołapu(a nie bezpośrednio na korytarz/schody, dzięki temu brud z butów i kurtki zostają w wiatrołapie). Piętro: trzy sypialnie, łazienka, dodatkowa przestrzeń rodzinna/dodatkowy pokój. Wybrany przez nas projekt Antracyt spełniał wszystkie te wymagania i oferował dodatkowo pralnię Po kilku zmianach w projekcie pojawił się też schowek pod schodami i antresola-dodatkowa przestrzeń na piętrze zamiast drugiej łazienki. Jako system ogrzewania wybrana została przez nas gruntowa pompa ciepła z funkcją chłodzenia pasywnego. Ta cecha, tak przydatna latem, była dla nas bardzo ważna. W całym domu rozłożona zostanie podłogówka, aby uniknąć nieestetycznych, naszym zdaniem, grzejników. Te zostaną zainstalowane tylko w łazienkach(na ręczniki). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bepo 13.06.2017 19:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2017 (edytowane) Po półtoratygodniowej przerwie na budowie praca wre Po przyjeździe na plac budowy przywitał nas taki widok: Widok od strony salonu i tarasu, który kiedyś powstanie Widok z gabinetu na drzewa, między którymi w niedalekiej przyszłości będzie wisiał hamak. Schowek pod schodami nabiera kształtu I kuchnia. Oby pogoda dopisywała w tym roku, to uda się nam wybudować stan surowy zamknięty Edytowane 13 Czerwca 2017 przez Bepo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bepo 13.06.2017 20:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2017 Łazienka na poddaszu. Mamy jeszcze trochę czasu do urządzania wnętrz, ale trzeba było podjąć już dość istotne decyzje np. gdzie ma być odpływ, gdzie grzejnik w łazience(i czy w ogóle), jak mają być rozmieszczone sprzęty w łazience, czy naprawdę potrzebujemy i prysznica, i wanny, czy nie lepiej czasem 2w1? Na te wszystkie pytania odpowiedzi udzieliła nam zaprzyjaźniona projektantka wnętrz, która przedstawiła nam kilka opcji rozmieszczenia sprzętów, po czym jednogłośnie zdecydowaliśmy, że opcja wanna + prysznic wygrywa. Poniżej zamieszczam kilka propozycji kolorystycznych łazienki, jakie otrzymaliśmy. Wersja zimna, szara: Wersja jasna: Wersja beżowa: Dlaczego powyższe wizualizacje różnią się tylko kolorami? Ponieważ pierwsza, jaką dostaliśmy spodobała nam się tak bardzo, że właściwie od razu byliśmy na nią zdecydowani, ale chcieliśmy się upewnić, czy może jednak nie zrobić ciut jaśniejszej łazienki. Pod spodem wersja pierwsza, najlepsza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bepo 16.06.2017 21:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2017 (edytowane) Dom rośnie aż miło. Stoją już ściany nośne parteru, widać już rozmiary pomieszczeń. Nie obyło się jednak bez wpadek na budowie. Chcąc oszczędzić czas zamówiliśmy nadproża systemowe. Niby wszystko pięknie, ale dostaliśmy nadproża 11,5... w składzie powiedzieli, że można zamontować je podwójnie i będzie dobrze. Kierownik budowy ma inne zdanie. Idąc za jego radą, nadproża trzeba będzie wykuć i zgodnie ze sztuką uzbroić i wylać. Nauka na przyszłość- kiedy zamawiamy coś innego niż jest w projekcie, należy wykonać telefon do kierownika budowy. Na szczęście, jeśli uda się je wyciąć w miarę bez szwanku, wykorzystamy je do drzwi w ścianach działowych. Front domu. Widok po wejściu do domu. Wiatrołap, hol, łazienka. Niektóre pustaki trochę się pokruszyły na krawędziach w transporcie Kuchnia z widokiem na salon. Salon na przestrzał Widoki z salonu. Widok od strony północnej. W pierwotnej wersji projektu ściana miała być zupełnie prosta- bez okna na schodach, bez komórki pod schodami. Zmiany, które wprowadziliśmy wraz z projektantką są nie tylko funkcjonalne, ale też poprawią estetykę ściany północnej. Co ciekawe, nie wynikły z potrzeby dodatkowej przestrzeni do przechowywania, ale z rezygnacji z łazienki w dużej sypialni. Chcieliśmy, żeby wejście do łazienki było z korytarza, a to kłóciło się z zaprojektowanymi schodami. Teraz nie dość, że mamy schowek pod schodami, łazienkę dostępną z korytarza, to jeszcze powstał spocznik, którego bardzo nam w oryginalnym projekcie brakowało(pierwotnie były zabiegowe). Edytowane 16 Czerwca 2017 przez Bepo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bepo 22.06.2017 22:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2017 (edytowane) Nadproża wykute. Z trzech udało się uratować dwa. Wykorzystamy do ścianek działowych. Panowie uwijają się dość szybko i zalewka stropu planowana jest na przyszły tydzień.Poniżej kilka najświeższych zdjęć z placu budowy. Wioskowe klimaty i charakterystyczne dla polskich miejscowości kable. Wszędzie kable. Front domku. Salon- widok na okno, które będzie ważyć ok 800kg(!). Jedno okienko... Pomiędzy drzewami, które widać z gabinetu, powiesimy hamak. Wewnątrz domu wyrósł prawdziwy las I jeszcze szybkie spojrzenie na okolicę. Chabry, wszędzie chabry Edytowane 22 Czerwca 2017 przez Bepo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bepo 24.06.2017 22:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2017 Dwa dni nie było nas na budowie, a ekipa nie dość, że zrobiła całe deskowanie potrzebne do wylewki(i stemple), to jeszcze zdążyła zrobić zbrojenie. Coś nam się wydaje, że wylewka planowana wstępnie na czwartek odbędzie się maksymalnie we wtorek przy tym tempie prac Co tu dużo mówić... wrzucam kilka fotek, choć dzisiaj pogoda trochę była na nas obrażona. Dzisiaj po raz pierwszy schroniliśmy się przed deszczem(mżawką) we własnym domu! Front domu. Garaż. Wejście do domu i podłoga sypialni napoddaszu Salon z widokiem na okna z gabinetu, łazienki i pralni. Wykusz- klatka schodowa. Schody. Schowek pod schodami. Widok z antresoli na salon. Poddasze Widok z sypialni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bepo 25.06.2017 10:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2017 Elewacje. źródło: https://www.domoweklimaty.pl/pl/projekty/2918/projekt-domu-antracyt Projekt podoba nam się do tego stopnia, że chcemy zachować kolorystykę elewacji zbliżoną do oryginalnej. Na pewno pozostaną brązowe okna, biały tynk, kamień lub płytki/panele na elewacji. Szukamy kamienia/płytek betonowych/płytek ceramicznych/klinkieru... na razie nie podoba nam się nic Mam nadzieję, że kiedy nadejdzie czas, to jednak coś wybierzemy. Na pewno nie chcemy skończyć z dwukolorowym tynkiem, bo to też nam się nie podoba. Mamy kilka pomysłów, ale żaden nie jest w 100% satysfakcjonujący. Propozycja nr 1: źródło: Leroy Merlin Propozycja nr 2: źródło: Leroy Merlin Propozycja nr 3: źródło: -morella/2702/4"]KMK-Klinkier Niestety, nie będzie drewnianych elementów pod dachem, które są widoczne na wizualizacjach. Byłyby widoczne przy wyborze dachówki, a ze względu na koszty zdecydowaliśmy się na blachodachówkę modułową Bratex Scandinavia. źródłó: strona producenta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bepo 27.06.2017 17:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2017 Pierwsza faktura za prąd budowlany... 180 zł za 1,5 miesiąca... Matko i córko, gdzie ja żyję? Prądu zużyliśmy za 7 zł. Reszta to "opłaty stałe". ... Może jednak trzeba było ciągnąć prąd od sąsiada? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bepo 09.07.2017 17:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2017 Strop zalany. Chwilę mnie tu nie było, a na budowie znaczące postępy. Kilka dni temu odwiedziliśmy budowę. Trwała właśnie zalewka stropu. Muszę przyznać, że wprawa pana kierującego pompą za pomocą małego joysticka(pada?) robiła wrażenie. W sumie na plac przyjechały trzy betoniarki, na strop i schody poszło ok. 26m3 betonu. Widok, jaki czekał na nas po przyjeździe na działkę. Panowie uwijali się jak w ukropie. Dokładnie rozprowadzali beton i go wibrowali. Widok na salon i kuchnię. Jeden fałszywy krok i do pół łydki ugrzęzłam w błocie... Mąż próbował mnie wyciągnąć- z powodzeniem, ale po kilku minutach mrożących krew w żyłach. Majster śmiał się potem, że tak naprawdę Pioter próbował się mnie pozbyć Widok na salon, gabinet i łazienkę od wschodniej części ogrodu. Kolejna porcja betonu. Wejście do domu i okno łazienki w oddali. Front domu. Widok na schodzy z korytarza. Domek w całej okazałości. I najnowsze działkowe znalezisko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bepo 10.07.2017 19:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2017 Budowę odwiedzamy częściej niż na poprzednich etapach prac, ponieważ beton lubi być podlewany. Na szczęście mamy na miejscu pomocników, którzy podlewają go co rano, zanim słońce zacznie grzać... albo lunie deszcz, jak to ma miejsce ostatnio codziennie. Widok z antresoli. Okno naprzeciw będzie miało ok. 5m wysokości. Salon z góry. Jadalnia. Chmury odbijające się w sypialni i łazience Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bepo 16.07.2017 19:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2017 Weekend upłynął pod znakiem sprzątania na działce i pierwszego sprzątania w naszym domu. Panowie budowlańcy pięknie się uwijają i nie mamy za dużo przez nich sprzątania, bo prawie wszystko pakują do worków na śmieci, ale betonu na działce trochę napryskało. Po dwóch wylewkach zebrało się całkiem sporo placków betonu wokół domu, których chcieliśmy się pozbyć zanim zarośnie je trawa. Pracy było bardzo dużo, ale jesteśmy zadowoleniu z efektów. Przy odkuwaniu betonu z ziemi, na której kiedyś będzie piękny trawnik, rozbiłam bank i trafiłam na nie jedno, nie dwa, ale trzy początkujące mrowiska. We wszystkich przypadkach odkuwając beton odkryłam komory z jajami i mnóstwem robotnic. To wczoraj. Dzisiaj wszystkie trzy mrowiska zostały zabudowane ziemią. Niesamowicie pracowite stworzenia. Wczoraj sprzątaliśmy beton, dzisiaj wszystkie ścinki, docinki i małe kawałki drewna/desek, większe gałęzie. W drugiej kolejności sprzątaliśmy śmieci, których na szczęście było niewiele. Plecy bolą od schylania, ale satysfkacja ogromna. Chociaż po reakcji rodziny chyba tylko my widzimy, że na placu boju cokolwiek zostało posprzątane No i mamy za sobą pierwsze sprzątanie kupy z garażu... stawiamy na lisa, który mieszka w okolicy i liczni świadkowie(w tym my) potwiedzają, że radośnie hasa po naszych hałdach piachu Z nowinek stricte budowlanych: w ciągu ostatniego tygodnia szef ekipy zespawał stalową ramę, na której będzie opierać się konstrukcja dachu. Tradycyjnie wrzucam kilka fotek. Front. Rama stalowa zabezpieczona Unikorem. Niestety nie obyło się bez uszkodzeń. Troche ukryszył się jeden z kominów wentylacyjnych. Dzisiaj odkryliśmy też odcisk buta z czasów zalewki stropu Przez dwa dni pracy na działce nabawiliśmy się zakwasów i trochę się opaliliśmy. Ja, jako osoba na codzień blada jak ściana, mogę mówić o opaleniźnie na miarę tygodniowych wakacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bepo 30.07.2017 13:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2017 W środę na działkę wjechało drewno na więźbę. Odwiedziliśmy budowę wczoraj i zdecydowana większość prac została już wykonana. Planowane zakończenie stawiania więźby- środa/czwartek. Zostały do wymurowania jeszcze ścianki działowe, kominy oraz szczyty. Trochę się to ciągnie, głównie z przyczyn pogodowych, ale konstrukcja zaczyna przypominać dom. Domek od strony salonu i gabinetu. Salon będzie otwarty aż po szczyt. Widok z jadalni na największe okno w domu. Widok z antresoli. Sypialnie na poddaszu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bepo 05.08.2017 21:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2017 (edytowane) Więźba się stawia. Wbrew pierwotnym założeniom jej ukończenie zajmie jeszcze chwilę. Odwiedziliśmy budowę i wcale nie mieliśmy ochoty wychodzić z naszego domku, ale na razie jeszcze do przeprowadzki daleko Rozsądek zwyciężył i wróciliśmy do miasta. Jeszcze tylko trochę. Tradycyjnie wrzucam kilka zdjęć z budowy. Front. Od strony salonu. Salon. Po zdjęciu szalunków zrobiło się całkiem sporo miejsca. Kuchnia Hol Poddasze Niestety ktoś zniszczył rurę doprowadzającą powietrze do kominka Edytowane 5 Sierpnia 2017 przez Bepo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bepo 11.08.2017 20:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2017 (edytowane) Pomysł na kuchnię mamy dość spójny. Bardzo podobają nam się kuchnie angielskie. Konkretny wygląd mebli zaprojektujemy z wykonawcą, poniżej szkic rozmieszczenia sprzętów w pomieszczeniu(meble będą wyglądać inaczej). Projekt wykonany przez zaprzyjaźnioną projektantkę wnętrz pomógł nam zwizualizować sobie wielkość pomieszczenia oraz rozdzaj zabudowy, ilości sprzętów, wysokość szafek(chcemy aby były pod sufit). Poniżej kilka ujęć kuchni w różnych wariantach. Z jednym rzędem szafek na ścianie i z szafkami pod sufit(do czego się skłaniamy). Wersja szara... której nie chcemy, bo trochę dużo już szarości we wnętrzach. Bardzo ładna wersja turkusowa. Po drodze było także kilka wersji bliżej niebieskiego, ale nie przypadły nam do gustu.Finalnie zaakceptowaliśmy wersję zieloną. O zielonej kuchni myśleliśmy już od dłuższego czasu. Widok na okno. Szafki będą pod sufit. Podłoga- mieliśmy pomysł, aby na podłodze położyć mozaikę z tej samej firmy, co płytki oktagonalne w łazienkach. Projektantka pomogła dobrać nam wzór. Do figury, jaką tworzą na podłodze doszliśmy wspólnymi siłami. Jak widać na poniższym i powyższym zdjęciu- wersji ułożenia mozaiki było kilka. Inspiracje do wyglądu szafek: http://meblegolonka.pl/!data/gallery/b_klimatyczny-krem-2.jpg źródło Meble Golonka Edytowane 11 Sierpnia 2017 przez Bepo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bepo 12.08.2017 15:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2017 Pojechaliśmy odebrać prace murarskie, które zakończyły się w piątek. Panowie wymurowali wszystkie ścianki działowe, szef ekipy zwrócił nam też uwagę na kilka rzeczy w więźbie, które wymagają dopracowania. Obie firmy ze sobą współpracują, więc majster przekazał nam, że owe rzeczy do poprawki(kilka śrub do wkręcenia, gdzieniegdzie jętki do nabicia) zostaną dokończone po długim weekendzie, ekipa po prostu nie zdążyła dokończyć więźby. Mamy nadzieję, że panowie dokończą te drobne rzeczy szybko, bo jak przyjedzie kierownik budowy, to nie chcę być w ich skórze. Pamiętam, jak nam suszył głowę o nadproża inne niż w projekcie- i dobrze, bo od tego właśnie jest, żeby pilnować ekipy i inwestorów Po postawieniu ścian działowych widzimy wreszcie wielkość pomieszczeń. Okazały się większe niż nam się wydawało. Oczywiście dojdzie jeszcze wylewka i zabudowy, które zmniejszą wysokość pomieszczeń, ale na razie cieszymy się sporą przestrzenią. Tradycyjnie wrzucam kilka zdjęć postępów prac. Widok na front domu- powstały ściany szczytowe i otwór na okno w sypialni. Szybkie spojrzenie na nasze ulubione okno. Spacer wokół domu. Przed wejściem do domu panowie postawili prowizoryczne schody W wiatrołapie planujemy szafę, szafkę na buty i ławeczkę, aby wygodnie można bylo je założyć. Widok na wiatrołap z holu. Po prawej stronie drzwi stanie konsola, nad którą zawiesimy lustro. Po lewej, z racji większej przestrzeni, planujemy siedzisko albo jakiś kredens/komodę. W dalszej części holu, we wnęce po lewej stronie(we wnęce oraz dalej, w stronę salonu) chcemy zrobić szafy zabudowane aż po sufit. Dom nie jest podpiwniczony, więc każdy centymetr powierzchni do przechowywania się przyda. Mieszkamy teraz w 42m2 i każdy centymetr pawlacza jest wykorzystany, a część sprzętów np. turystyczna lodówka, radośnie stoi na widoku. W domu chcemy uniknąć tego typu historii i planujemy sporo szaf. Do przechowywania na pewno nada się także komórka pod schodami Na schodach stanie ścianka, a drzwi do komórki pojawią się na wysokości początku biegu. Wnętrze schowka. Ciężko uchwycić to telefonem, ale zmieści się tu spokojnie sporo półek na przetwory, skrzynka na ziemniaki i zamrażarka. Łazienka na dole może nie powala rozmiarem, ale bez problemu zmieścimy w niej toaletę, prysznic, kosz na pranie i umywalkę. Pralka stanie w pralni. Gabinet pomieści regał z książkami na całą ścianę(po lewej stronie od wejścia), biurko oraz rozkładaną sofę dla gości. W kuchni pod oknem stanie zlew. Planujemy zabudowę w kształcie litery U. Widok na wejście do salonu/ Po lewej stronie, pod ścianą, stanie stolik śniadaniowy. Okno na taras. Tu w przyszłości stanie kominek. Widok na część salonu. Widok z salonu na antresolę i hol. Widok ze schodów na korytarz na górze, antresolę i otwartą przestrzeń nad salonem. Łazienka na górze. Pierwsza z sypialni. Durga sypialnia. Antresola. Wejście do naszej sypialni. Po lewej stronie powstanie ciąg szaf aż po ścianę sszczytową. Pod skosem stanie łóżko. Nie chciało się wyjeżdżać i wracać do miasta... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.