Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam wszystkich w moim dzienniku. Długo się zastanawiałem aby założyć swój dziennik ale gdzieś trzeba zebrać dokumentację....

 

Projekt domu to "Niezapominajka" z MG Projekt, bez garażu, dobuduje się później jak fundusze pozwolą. Projekt adaptowany u lokalnego architekta bez większych zmian a mianowicie: tradycyjny fundament zmieniony na płytę fundamentową oraz likwidacja małego wc na rzecz spiżarki.

 

Po kilkunastu latach mieszkania w blokowisku (dzieci rosną) a miejsca coraz mniej, jednogłośnie doszliśmy do porozumienia, że jednak trzeba coś większego. Po wielu poszukiwaniach czegoś rozsądnego nadal w blokowisku daliśmy sobie spokój ponieważ standard, powierzchnia mieszkania i dzisiejsze ceny to jakieś nieporozumienie.

 

W 2015 roku wybudowaliśmy spory domek na ogródkach działkowych.

 

4.jpg

 

 

Po skosztowaniu "wolności" daleko od szumu ulicznego i namiastki czegoś swojego... postanowiliśmy, że drugi trochę większy też się uda wybudować.

 

Działki szukaliśmy 4 miesiące. Zawsze było coś nie tak z ofertami. Albo działka za mała, albo MPZP z dziwnymi wytycznymi, albo sprzedający życzył sobie 250 zł za m2 działki. Po świętach Bożego Narodzenia szczęście się uśmiechnęło i w kilka dni byliśmy właścicielami takiej działki, która nam w 99% odpowiadała.

Przed kupnem udało się szybko zorganizować "wiertaczy" od gruntu, którzy tylko potwierdzili dość obszernym protokołem, że grunt jest nośny i piaszczysty.

 

Jak to w Polsce bywa trzeba było wyznaczyć swoje granice... płotem

 

20170302_165110_zm.jpg

 

O procedurze uzyskania decyzji na budowę, niezbędnych papierków i innych problemów z tym związanych oraz o upartości urzędników nie będę tutaj pisał bo by się uzbierało pewnie więcej niż cały dziennik budowy.

 

A więc po otrzymaniu gotowego już projektu oraz zagospodarowanie terenu

 

plyta rzut.jpg

 

17002 MADRAK 07 (2)-1.jpg

 

17002 MADRAK zagosp 01-1.jpg

 

i ww. procedurach papierkowych końcem kwietnia przystąpiliśmy do budowy.

Edytowane przez seba_m_
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/229344-niezpominajka-na-zawsze/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 53
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Geodeta wytyczył zarys płyty fundamentowej. Płyta będzie posadowiona na wymienionym (50cm) i zagęszczonym gruncie piaskowym.

 

Wszystko było pięknie do ostatniej 15 cm warstwy piasku. Dostawca piasku przywiózł jakiś dziwny piasek, kolor bliżej nieokreślony żółto biały z przewagą białego, który zachowywał się pod wibratorem inaczej niż poprzednie warstwy. Ale... piasek to piasek, udało się to jakoś zagęścić... niestety do był dopiero początek problemów.

 

koparka.jpg

 

Na drugi dzień po zagęszczeniu przyszedł Pan geotechnik i.... pomiary poniżej normy czyli IS=>0,95. Skasował co trzeba i pojechał. Szybka rozmowa na budowie, rozmowa z dostawcą piasku i okazało się, że dostawca żeby zaoszczędzić drogę na kopalnię piasku przywiózł piach z cementowni !!! Po krótkiej wymianie niecenzuralnych słów padła decyzja - wymieniamy podbudowę na 30cm. Koszty? Pokrył dostawca piasku wraz z dodatkowymi godzinami pracy koparki oraz pierwszym geotechnikiem.

 

Po zagęszczeniu kolejny pomiar sondą dynamiczną ale inna firma, poprzedni geotechnik miałem wrażenie, że robił to jakby za karę. Nowy geotechnik zrobił pomiary wg siatki i zakończył to protokołem. Pomiary wyszły bardzo dobre.

 

LAB-ROAD MYSŁOWICE KOŚCIELNIAKA-2.jpg

Edytowane przez seba_m_
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/229344-niezpominajka-na-zawsze/#findComment-7354679
Udostępnij na innych stronach

Następne dni a zwłaszcza początek maja minęły bez prac na budowie z powodu "wspaniałej" deszczowej pogody...

Drugi tydzień ruszył z pracami układania kształtek. Kształtki kupiłem w firmie PARATI gotowe pod wymiar płyty. układanie idzie bezproblemowo i dosyć szybko. W międzyczasie powstaje też kanalizacja i bloczki pod garaż budowlany, aroty do wody i zasilania w energię elektryczną.

 

Nie wiem czy dobrze zrobiłem ale po wizycie kier-buda na placu boju, widząc co jest na głębokości 0,8 metra zasugerował żeby zrezygnować z drenażu, które mam w projekcie. Faktycznie na głębokości 0,8 metra był żółciutki piasek a bliżej metra jakby z lekką domieszką piasku gliniastego.

Na dzień dzisiejszy nie ma opaski drenażowej ale zawsze jeszcze będzie ją można wykonać przy układaniu bednarki.

 

20170506_142728.jpg

 

20170515_201252.jpg

 

20170517_182846.jpg

 

20170518_171139.jpg

 

20170509_064918.jpg

Edytowane przez seba_m_
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/229344-niezpominajka-na-zawsze/#findComment-7354684
Udostępnij na innych stronach

W końcu doszedłem do dzisiejszego dnia. Dziś układamy izolację poziomą z płyt XPS300 Synthos - cena za m3 - 396 zł. Jeśli koś chce namiary to podam na priv.

 

20170518_165737.jpg

 

postaram się na bieżąco uzupełniać dziennik bo później ciężko przebierać między zdjęciami.

Edytowane przez seba_m_
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/229344-niezpominajka-na-zawsze/#findComment-7354686
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj niestety nie udało się ułożyć całej izolacji poziomej. Ale już widać zarys plyty. Układa się dobrze ale synthos z tego co widze nie trzyma wymiarow. Zdarzaja sie w paczkach plyty ktore maja roznice nawet 3mm.

 

20170519_202658-1024x768.jpg

 

IMG_1104.jpg

Edytowane przez seba_m_
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/229344-niezpominajka-na-zawsze/#findComment-7354998
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj poszła na styropian folia 0.5mm, jutro lecimy ze zbrojeniem :)

 

20170522_155036.jpg

 

 

Podliczyłem koszty do dnia dzisiejszego:

 

1. Podbudowa = piach + koparka (w tym ekipa do równania i zagęszczania 1200 zł) - 6.480 zł

2. Kształtki brzegowe PARATI - 4.592,02 zł

3. Izolacja pozioma SYNTHOS XPS300 10,8m3 - 4276,80 zł

4. Folia atestowana 0,5mm - 544 zł

5. Stal - pręty fi12 - 3,618T - 9587,70 zł

6. Gotowe dystanse ZET-ki - 401 zł

7. Klej do styropianu + pianki - 174,94

8. Kostka pod dolne zbrojenie - 48 zł

9. Docelowo beton około 25m3 - 5130 zł

10. i opaska przeciwwysadzinowa EPS100 HYDRO - 650 zł

 

Razem: 31.884,46 zł / 123m2 płyty = 259,22 zł za m2

Edytowane przez seba_m_
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/229344-niezpominajka-na-zawsze/#findComment-7356044
Udostępnij na innych stronach

Zagląda tu jakiś budowlaniec...?

Mimo, że jestem jeszcze na etapie zbrojenia płyty to precyzyjnie analizuje projekt. Jeśli jakiś znawca mógłby podpowiedzieć.... a mianowicie, mam w projekcie wieniec zespolony ze stropem TERIVA. Wieniec chcę wykonać za pomocą kształtek wieńcowych "L" o wysokości 31cm, podparcie w kształtce "L", na belkę stropową TERIVA będzie 7 cm, strop 21 cm, nadbeton 3 cm, co daje w sumie 31 cm. Do tego momentu wszystko się zgadza, nawet w projekcie jest propozycja zastosowania tych kształtek z podparciem belki, tylko, że wysokość podparcia 5 cm co by dawało wysokość "eLki" 29 cm. Zagłębiając się dalej w strop i wieniec nie daje mi spokoju część wieńca gdzie będą zamontowane murłaty. W tym miejscu wieniec ma 37 cm wysokości!!! Z instrukcji stropu TERIVA, która nawet jest w projekcie, wynika, że wieniec nie może być niższy niż strop z nadbetonem i powinien się licować z tym stropem. Z rysunku wynika, że jest inaczej. Wygląda jakby było dolane 6 cm betonu do wieńca bo inaczej nie wyobrażam sobie tego zalać razem ze stropem, docelowym nabetonem. Podpowie ktoś co z tym można zrobić?

 

strop1.jpg

Edytowane przez seba_m_
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/229344-niezpominajka-na-zawsze/#findComment-7357902
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Dzisiaj zalewanie płyty... odbyło się bez stresu ale pojawił się problem bo zabrakło 1,5m3 betonu i trzeba było dodatkowo zapłacić za transport, tak poza tym małym incydentem całkiem przyjemna robota, płyta wylana w godzinę i 20 minut. Wieczorem wpuszczamy zacieraczkę na wygładzenie.

 

20170608_110943.jpg 20170608_092252.jpg 20170608_092302.jpg 20170608_095024.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/229344-niezpominajka-na-zawsze/#findComment-7363720
Udostępnij na innych stronach

Po 5 godzinach zacieranie płyty "śmigłem" - ta maszyna to bestia :) najlepiej ją zapiąć do siebie bo może porwać....

 

20170608_171658.jpg

 

20170608_171650.jpg

 

...na dzień dzisiejszy po sześciu dniach podlewania wodą i leżakowania pod folią płyta gotowa do wstępnego murowania pierwszej warstwy...

Edytowane przez seba_m_
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/229344-niezpominajka-na-zawsze/#findComment-7365770
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

I na budowie zrobiło się żółto :rolleyes: poleciała pierwsza warstwa za pomocą stojaków do poziomowania pierwszej warstwy, super sprawa takie stojaki, niestety nie wszędzie dostępne ale udało się blisko wypożyczyć za całe 200 zł na 4 dni. Jedyna wada tych stojaków to najniższa warstwa zaprawy to koło 2 cm bo od spodu wystaje łeb śruby plus ramka na łatę, więc jeśli są odchyłki na płycie to dla bezpieczeństwa lepiej dołożyć centymetrów w najniższym punkcie.

 

20170621_115851.jpg

 

20170621_115856.jpg

 

20170623_201502.jpg

Edytowane przez seba_m_
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/229344-niezpominajka-na-zawsze/#findComment-7371197
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

ładnie Ci to idzie - widzę Twoje ściany z głównej drogi jak jadę do siebie :-)

Gdzie znalazłeś to maszynkę do poziomowanie 1 warstwy?

Jak szukałem to nigdzie nie mogłem tego znaleźć a samemu mi się nie chciało robić...czego teraz żałuje....

 

Powodzenia :-)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/229344-niezpominajka-na-zawsze/#findComment-7377595
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months później...

Tak... jest z powrotem... dawno nic nie było uzupełniane dlatego poleci teraz hurtem, niestety praca, druga praca, dom i codzienna budowa nie pozwoliły na bieżące uzupełnianie...

...po zakończonej płycie zaczęliśmy z zaprzyjaźnioną ekipą stawiać ściany, nie lada wyzwanie bo pierwszy raz murowaliśmy na kleju w piance. Oczywiście jak zwykle niespodzianki nas nie ominęły... dobra rada jeśli murujecie na piance to robić warkocze i nie kłaść od razu bloczka, odczekajcie minimum 3 minuty, brak tego zabiegu spowoduje, że bloczek "pływa" na kleju i nawet minimalny wiatr potrafi go przesunąć o kilka mm. Druga niespodzianka jest taka, że tolerancja 1mm w bloczkach to fikcja nawet w Ytong. Mierzyliśmy każdy bloczek dużą suwmiarką i zawsze były odchyłki nawet do 2mm a na ścianie wysokości 3 metrów to już spora odchyłka się robi... nie wiem czy jakbym teraz murował ściany nie poszedł by zwykły klej cienkowarstwowy, sporo zabiegów z tą pianą, począwszy od czekania na podeschnięcie kleju do ostatecznego idealnego ustawienia bloczka. Zapomnijcie też, że da się murować po ostrych deszczach, piszę... nie da się! Jak bloczek jest bardzo mokry to piana go zwiąże ale po godzinie bez problemu można go odkleić. Inaczej jak jest bloczek suchy i wolny od pyłów oraz delikatnie zwilżony ze spryskiwacza... po 24h jak chcecie coś zmienić to tylko piła przez fugę, młotkiem rozwalicie kolejny bloczek a klej nie puści.

 

Kilka fotek ze stawiania ścian...

 

20170629_180711.jpg

 

20170629_180725.jpg

 

20170629_180730.jpg

 

20170629_180802.jpg

 

20170629_180820.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/229344-niezpominajka-na-zawsze/#findComment-7440395
Udostępnij na innych stronach

Następne fotki... walka ze ścianami...

 

20170629_180823.jpg

 

tutaj widoczne połączenia w narożnych słupach żeby przy zalewaniu ściany się nie rozjechały... i tak jedna ściana odjechała, pokażę później która

 

20170701_142836.jpg

 

20170701_142845.jpg

 

20170701_143116.jpg

 

20170702_152736.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/229344-niezpominajka-na-zawsze/#findComment-7440401
Udostępnij na innych stronach

W międzyczasie po 8 miesiącach dostałem info od dostawcy prądu, że będą podłączać licznik i będzie prąd, musiałem na szybko zorganizować i zrobić jakąś prowizoryczną skrzynkę odbiorczą, posiadam uprawnienia i wiedzę to robota ze skrzynką zajęła mi godzinkę z przerwą na pomyślenie... gorzej było z kopaniem kabla od złącza do budynku, obok trasy przebiegu stały pustaki z terivą i niestety koparka nawet ta mini nie miała szansy się tam zmieścić i trzeba było kopać ręcznie... myślałem, że grunt będzie taki jak pod domem czyli piasek... i był ale tylko 2 metry od budynku.... dalej sam wapień z gliną... 4 popołudnia z życia wycięte...

 

20170817_183443.jpg

 

A tu już nowy mieszkaniec wygrzewa się na płycie...

 

20170825_085706.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/229344-niezpominajka-na-zawsze/#findComment-7440409
Udostępnij na innych stronach

W międzyczasie była jeszcze przeprawa z wodociągami, miliony wniosków, złe studzienki, znany wykonawca i jego spartolona robota, tutaj widać jak osadzili studzienkę do zaworu... to zasypane to zapadnięta droga... studzienka i zawór zniknęły ... ???

 

20170907_164729.jpg

 

Tutaj studzienka... chyba ktoś zapomniał zagęścić, w efekcie i tak musiałem wywalić tą studzienkę po projektant sobie w projekcie wymyślił, że ma być studzienka z podciąganym zestawem wodomierzowym do góry w celu odczytu na giętkich rurkach... studzienka stoi może komuś się przyda oddam za parę złotówek... nowa 1040 zł... w końcu wymieniłem na betonową z kręgów....

 

20170907_164658.jpg

 

20170907_165004.jpg

 

Tutaj już moja robota i poprawki...

 

20170907_170727.jpg

 

20170907_183245.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/229344-niezpominajka-na-zawsze/#findComment-7440418
Udostępnij na innych stronach

Na szalowaniu słupów trochę zeszło, sporo podciągów i dziwnych figur w projekcie, do tego projektant zapomniał o wewnętrznych nadprożach do pomieszczeń a jedno z nich wchodzi w słup i trzeba je było wsadzać przy zalewaniu słupa... ogólnie chyba projekt robił jakiś student a klepnął ktoś z uprawnieniami bo jest sporo błędów w wymiarach i wykonaniu na projekcie...

 

Jak pisałem właśnie tę ściankę rozepchało, to był najszerszy słup i mimo skręcenia odchyliło ją ale nie w pionie tylko wyjechała na zewnątrz budynku 3cm, później na spokojnie śledziłem gdzie był błąd i jak widać można było jeszcze dokręcić deski do ściany po prawej i ścisnąć śrubami...

 

20170825_085908.jpg

 

20170825_085913.jpg

 

20170825_085921.jpg

 

20170825_085928.jpg

 

20170825_085938.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/229344-niezpominajka-na-zawsze/#findComment-7440460
Udostępnij na innych stronach

Mimo że było wibrowane obstukiwane i odprawiane modlitwy w jednym miejscu pojawiły się raki, ale zaprawa CX5 załatwiła sprawę.

 

20170826_131755.jpg

 

Układanie stropu odbyło się bez większych problemów, przynajmniej tu się wymiary zgadzały, strop lany w bardzo ulewny dzień ale udało się wstrzelić w czterogodzinną przerwę jak nie padało... strop podpierany wypożyczonymi podporami i belkami, fajna sprawa, można precyzyjnie wyregulować i cena też nie powala...

 

Po 5 dniach ciąg dalszy murowania...

 

20170929_180004.jpg

 

20171012_184057.jpg

 

...że pogoda coraz gorsza tempo na budowie się zwiększyło, przyjechała więźba oczywiście mokra, ale szybko poszła na dach...

 

20171014_112039.jpg

 

20171030_161621.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/229344-niezpominajka-na-zawsze/#findComment-7440475
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...