_bogus_ 09.09.2004 08:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2004 Na alegro mam konto od ponad roku. Kupiłem ponad 50 przedmiotów. Raczej niewielkie kwoty - do 100 zł. Nigdy nie miałem żadnego kłopotu. Nie kupowałem rzeczy budowlanych - wiec nie wiem jak jest w tym temacie. Stosuję zasadę że dokładnie przeglądam komentarze gościa. Wbrew pozorom to działa - jak gość ma dużo pozytywów za coś podobnego do tego co kupujecie to nikła szansa że zaryzykuje świadomie negatyw. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/22952-allegro-i-nieudane-zakupy-oraz-czekam-na-pomoc/page/2/#findComment-404698 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
trach 09.09.2004 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2004 Kupuję (i sprzedaję) na Allegro od nie tak dawna, ale kilkadziesiąt przedmiotów już przeszło przez moje ręce. Na co trzeba uważać: - jeśli ktoś ma negatywne komentarze, zwykle umieszcza pod nimi swoją odpowiedź (ma taką możliwość). Jeśli w takiej odpowiedzi sprzedawca przeprasza klienta za kłopoty, albo pisze że wyjeżdżał i dlatego nie odpowiadał, albo i nawet nie przyznaje się do winy ale odpowiada spokojnie i z godnością, to jeden-dwa takie negatywy nie dyskwalifikują go. Ale jeśli gość wpada w furię i zamieszcza chamski stek wyzwisk pod adresem kontrahenta (bardzo częste), to trzymam się od niego z daleka. - główne założenie: stan przedmiotu jest DOKŁADNIE taki jak na skanie (zdjęciu). A zatem: 1). nie kupuję NICZEGO co nie ma skanu/zdjęcia. 2). Jeśli w opisie nie podano, że stan jest idealny albo fabrycznie nowy itp., to mogę wierzyć TYLKO w to co jest na zdjęciu widoczne - rozumiesz, jeśli np. masz piękne zdjęcie lewej strony ślicznego przedmiotu, to nie możesz zakładać, że prawa strona tego przedmiotu jest równie śliczna! 3). Jeśli zamiast skanu / zdjęcia TEGO KONKRETNEGO przedmiotu jest np. skan pudełka ściągnięty ze strony producenta (zdjęcie reklamowe łatwo odróżnić od amatorskiego), to WCALE nie oznacza, że towar jest w takim stanie albo że ma to pudełko (często tak robią np. sprzedawcy wózków dziecięcych, modeli do sklejania, klocków LEGO, sprzętu elektronicznego). 4). Oglądaj dokładnie skany - zdarzało mi się zauważyć skany RETUSZOWANE, gdzie np. odłamaną część dorysowano w edytorze graficznym !!! - O wszystkie takie rzeczy jak powyżej trzeba się dopytać, a zatem pytaj, pytaj i jeszcze raz pytaj. W każdej aukcji jest link pt. Zadaj pytanie Sprzedającemu. I nie kasuj tej korespondencji przed zakończeniem aukcji. W razie oszukania Cię Zespół Allegro (administrator systemu) prosi o przysłanie maili z nagłówkami i stanowią one dla niego dowód rzeczowy, stanowiący podstawę nawet do zawieszenia konta nieuczciwego allegrowicza lub wstąpienia na drogę sądową. - Tak jak skan, tak i opis może być mylący (również celowo mylący) - dla jednego >>stan książki 6/10<< oznacza że książka jest w stanie lepiej niż średnim (bo średni to byłoby 5/10), a dla drugiego - że zostało z niej 60% kartek. A więc jeszcze raz: pytaj przy każdej wątpliwości. Nie wstydź sie pytać - to sprzedający musi udowodnić swoją niewinność, a nie Ty. A jeśli ktoś nie odpowiada na pytania, dyskwalifikuje go to automatycznie (byc może wyjechał - ale skoro na temat tej aukcji nie odpowiada, to ryzyko jest po Twojej stronie). - Każda cena okazyjna jest podejrzana - jak z czasem zauważysz, Allegrowicze są raczej ostrożni, i wcale tak chętnie nie licytują szczególnie tanich przedmiotów. W każdej kategorii można zauważyć pewne okazyjne aukcje, które są wystawiane regularnie a mimo to nikt nie licytuje. Można zorientować się na kogo należy uważać - najlepiej poprzeglądać regularnie np. materiały budowlane przez parę tygodni zanim jeszcze będzie pilne kupienie tych materiałów, zapoznać się ze stałymi bywalcami i czarnymi owcami danej kategorii, a dopiero potem licytować. Każdy serwis aukcjny ma też zwykle swoją >>kawiarenkę<< czy forum dyskusyjne, gdzie klienci dzielą się swoimi spostrzeżeniami m.in. na temat nierzetelnych uczestników aukcji. Dużo by jeszcze pisać, ale może na razie dość. A tak poza tym, to nie wpadaj w panikę - Allegro to nie takie straszne miejsce . Powodzenia! Andrzej (Trach ) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/22952-allegro-i-nieudane-zakupy-oraz-czekam-na-pomoc/page/2/#findComment-404821 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
preev 09.09.2004 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2004 - Tak jak skan, tak i opis może być mylący (również celowo mylący) - dla jednego >>stan książki 6/10<< oznacza że książka jest w stanie lepiej niż średnim (bo średni to byłoby 5/10), a dla drugiego - że zostało z niej 60% kartek. Andrzej (Trach ) kurcze, na to nie wpadłem Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/22952-allegro-i-nieudane-zakupy-oraz-czekam-na-pomoc/page/2/#findComment-404841 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ppp.j 09.09.2004 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2004 Allegro jest moim podstawowym źródłem wiedzy o cenach. Większość drobnych materiałów i narzędzi z betoniarką włącznie kupiłem przez Allegro. Czasami jednak taniej jest kupić w sklepie, np. kalkuluję teraz zakup rury do CO. Na Allegro jest tańsza ale daleko. Gdy doliczę koszt transportu to tańszy i pewniejszy jest zakup w sklepie. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/22952-allegro-i-nieudane-zakupy-oraz-czekam-na-pomoc/page/2/#findComment-404922 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.