Zamoczona OSB - co dalej?

[ano11]

Witam wszystkich.

Proszę o poradę, co zrobić z zamoczoną płytą OSB 3 (15 mm) użytą jako pokrycie dachu pod gont. Deszcz padał długo, intensywnie, połać nie była przykryta folią i stało się, płyty dość sporo namokły i nieco spuchły krawędzie. Wyraźna i wyczuwalna stała się też ich faktura na powierzchni. Czy po wyschnięciu i ewentualnym zeszlifowaniu krawędzi płyt ich cechy (wytrzymałość) nadal będą wystarczające, aby kryć dach?

[dzabij]

Nie odpowiem wprost ale może wyrobisz sobie jakieś zdanie - mam formatkę z płyty OSB która leży pod gołym niebem już pewnie z 7 lat. Napuchła jak szalona (z 15mm ma teraz pewnie ze 25mm) ale w dalszym ciągu stanowi jedną zwartą całość, odchodzą pojedyncze "łuski" z wierzchniej warstwy. Także to nie jest płyta wiórowa która po jednym dobrym deszczu rozpada się na trociny. Moim zdaniem po przeschnięciu spokojnie można kryć dach.

[ano11]

dzabij - dziękuję bardzo za Twoją opinię.

[kaszpir007]

A jak bym napisałem do producenta tych płyt i dowiedział sie czym ich nasiąknięcie skutkuje ...

 

Myślę że warto mieć pewnośc że można te płyty wykorzystać niż później robić remont dachu ..