Jerzysio 13.09.2004 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2004 Poza huśtaniem, wymagalną podróżą jest spłynięcie na zimę w cieplejsze strony, coby na wiosne nie wołać lodołamacza na pomoc No ale z drugiej strony to możesz sobie na łyżwach pojeździć, przez co kondycję swą mocno poprawić owy sport uprawiając. Pozdro J Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 13.09.2004 13:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2004 Na kruchym lodzie bym nie ryzykował. Co do lodłamaczy to wystarczyłoby chyba porządne rozbujanie. Ale rzeczywiście jakby chcieć po nocy porządnie łajbę rozbujać to jak to potem dzieciom wytłumaczyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magdzia 14.09.2004 09:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2004 Czytam sobie właśnie lipcową "Wiedzę i życie". Na stronie 13 jest fajny artykulik pt. "Pływające domy" - o osiedlu w Holandii, którą nawiedzają powodzie. 100 km od Amsterdamu znajduje się kosntrukcja z lekkiego drewna umieszczona na betonowych, pustych w środku podstawach. Dodatkowo mocowane są do wysokich na 4,5 m. słupów, wewnątrz których biegna przewody elektryczne oraz elastyczne rury z wodą i kanalizacyjne. Jeden dom kosztuje 260 - 310 tys. EUR. Może cena wyleczy chętnych? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 14.09.2004 10:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2004 Magdziu, ale u nas powodzie to jeno przy rwących rzekach, tak więc byłaby zmiana adresu, no bo kto by toto przycholował z powrotem na dawne miejsce?Tam są wody głownie stojące to tak można, a jak im się poziom Morza podniesie to wezmą to na holownik i gdzieś zaciągną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magdzia 14.09.2004 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2004 Magdziu, ale u nas powodzie to jeno przy rwących rzekach, tak więc byłaby zmiana adresu, no bo kto by toto przycholował z powrotem na dawne miejsce? Tam są wody głownie stojące to tak można, a jak im się poziom Morza podniesie to wezmą to na holownik i gdzieś zaciągną. A włąśnie, że nie. Jak sie okazuje, to najwieksze szkody wyrządzają małe strumyczki, których nikt nigdy o nic nie podejrzewał i w związku z tym nie robił żadnych zabezpieczeń, typu wały przeciwpowodziowe. A poza tym - ja wcale nie sugeruję, żeby pomysł pływającego osiedla przenosić do nas. Po prostu taki zbieg okoliczności, że temat barki pojawił sie na forum i ja natknęłam sie na niego w "Wiedzy...", dlatego zacytowałam, bo wydawał mi sie adekwatny. A jeśli chodzi o wody stojące i Holandię, to, kroyena, bardzo sie mylisz. Oni mają masę kanałów, o czym niewiele osób wie, to jest prawie jak Wenecja. W kanałach woda płynie. Nie tak prędko, jak w rzekach, ale zawsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 14.09.2004 10:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2004 Można im dorzuciś, że prawie zawsze mają depresję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 14.09.2004 10:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2004 A i cosik tam ostatnio pobudowali, przynajmniej w Kotlinie Kłodzkiej. Takie bufory w kształcie małych basenów na strugach w środku lasu. Jak przyjdzie duży deszcz to powinny trochę przejąć i zbuforować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerzysio 15.09.2004 06:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2004 A ja Ci radzę spłynąć na Wielkie Mazurskie, tam i jest gdzie popływać i ładne widoczki.....J Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 15.09.2004 07:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2004 Myslałem co by przy cumowania ogrzewać się pompą ciepła, a na Mazurach -30 to by mnie roztopiła tak dopiero na święta majowe. A i w kanałach ciasno i na kajakarzy trzeba uważać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerzysio 15.09.2004 07:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2004 ...no ale chyba nie Wenecja, bo tam to dopiero ruch J Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 15.09.2004 09:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2004 No z tego co pamiętam to nie ma jak. Zasięg byłby taki mniej więcej od zachodu: Francja, Benelux, Niemcy, Austria, Czechy, Serbia, Słowacja, Rosja, Litwa, Białoruś, Ukraina, Rumunia, Bułgaria. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerzysio 15.09.2004 17:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2004 Tylko że przy takim rozstrzale, to musiałbyś do tej barki mieć jakiegoś Rusłana albo Galaxa coby sie szybko przemieszczać. Albo chociaż jakiś napęd rakietowy J A tak serio to chyba Holandia najlepsza ? I maja dobre sery i do Belgii na piwo niedaleko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 16.09.2004 05:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2004 Tak tylko podobno na emeryturę złe klimaty mają. Jakieś injectiony priama w sierdce, czy podobnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerzysio 16.09.2004 06:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2004 ...i nawet na karaiby nie ma co płynąć, bo tam IWANY się pałętają i mogą mieszkanko w powietrzu przenieść nawet kilka kilometrów ! To już może lepiej w kraju zostać ? J Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
preev 16.09.2004 18:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2004 To już może lepiej w kraju zostać ? J lepiej nie, bo mogą barkę zaiwanić i na deski na szalunek przerobić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerzysio 14.04.2006 09:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2006 ... a teraz temat jak znalazł, nawet wieloryba można trafić pływając po Wiśle oną bareczką J Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerzysio 30.04.2006 10:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2006 ...i co tyle śmichu chichu było, a proszę co staje się rzeczywistością :http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,3312196.htmlJ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.