Ogrodzenie - fuszera!! Pomóżcie

[kasiamirek1719513701]

Hej.

 

Po ponad pół rocznej walki z wykonawcą ogrodzenia w końcu pojawił się z słupkami.

 

Przedwczoraj postawili słupki. Umawialiśmy się że całe ogrodzenie będzie w ocynku i malowane proszkowo. Za to placilismy więcej aby było wykonane solidnie.

 

Po pierwszych oględzinach wykonanych prac zobaczyłem, że wszystkie praktycznie słupki są porusowane jedne mniej drugie więcej.

 

A słupki nie wyglądają jak kute tylko jak gotowiec z Castoramy.

Żona jest załamana a ja nie wiem co zrobić.

 

Zobaczcie zdjęcia i może uda się coś podpowiedzieć.

 

Dzięki z góry

[kasiamirek1719513701]

[kasiamirek1719513701]

[Sawadi]

Masz rację co do słupków.

Był projekt albo wykonawca pokazał jak to będzie wyglądało? Masz umowę pisemną, ustną? Wpłaciłeś zaliczkę czy zadatek? Był termin wykonania?

[kasiamirek1719513701]

Teamt już poruszałem na forum. Umowa była, niestety podczas przperowadzki zginela na amen. Całość miała być w ocynku. Zaliczna na material 11 tys

[jak_to_mozliwe]

Umowa zwykle sporządzana jest w dwóch kopiach - na ich kopii powinien być Twój podpis, powinni Ci ją okazać (dość utopijne podejście, ale może jednak się da?).

[kasiamirek1719513701]

chce doradzić się najpierw Was zanim sie wybire do radcy prawnego, bo czuje ze sprawa skonczy sie w sądzie

[Sawadi]

Teoretycznie - umowa ustna czy pisemna obowiązuje tak samo, a zaliczka – jest zwracana klientowi w takiej wysokości, w jakiej została wpłacona, w każdym wypadku, bez względu na to czy usługobiorsa się wycofał, czy usługodawca nie wywiązał się z umowy.

 

Punktem podstawowym był ocynk, więc możesz odstąpić od umowy i zażądać zwrotu zaliczki. Gorzej jak wykonawca wydał już pieniądze, wtedy można żadać wykonania umowy z należytą starannością, ale chyba lepiej żeby zwrócił pieniądze i zrobić to u kogoś innego.

 

Swoją drogą 11. tys to bardzo duża zaliczka.

[kasiamirek1719513701]

Eh.... cała budowa poszła gładko wszystkie ekipy dotrzymywały terminow a bylo ich sporo. A tu taki dziad się trafil, niby znajomy i takie akcje. Jutro żona z teściem bydlaka odwiedzi, a ja zastanawiam się czy nie przejść się do typa z jakims radcą prawnym który bedzie wiedzial co mowić.

 

Zaliczna poszla niby na materiał, niby kolega teścia, niby wszystko w porzadku. A to najgorszy wykonawca jakiego poznalem, a znam ich dosc sporo.

[wojgoc]

jak kolega tescia, to niech sie teraz teśc wykaże - tylko niech nie uzywa żadnych gróźb, bo potem moze to zostac wykorzystane przeciwko Wam.

umowa słowna jest tak samo ważna jak pisemna. Jesli podpisywałeś umowe to powinienes mieć jakis ślad na kompie.

Najwazniejsza sprawa - zaliczka była przelewem czy do ręki?

[kasiamirek1719513701]

Teść już probował nie jeden raz, gość jest tak dziwny ze do tej pory nic na niego nie działa. Zaliczna do ręki

[woan]

To źle trafiliście. Jeżeli nie macie nic na piśmie to jednym słowem ogrodzenia nie będziecie mieć albo:jeżeli tak gość działa perfidnie to dajcie mu skończyć i płaćcie mu albo w ratach albo wcale z przewagą na wcale. Jak pójdzie do sądu to pewnie umowę pokarze . Tak na marginesie to ile robicie metrów,że taka zaliczka poszła?

[kasiamirek1719513701]

50 mb. Całość 25 tyś

[woan]

To tanio jak jeszcze słupki stawiają , pewnie jakaś brama itp. W tej cenie szanujący się fachman nie będzie robił. Muszą skubnąć aby zarobić .

[jak_to_mozliwe]

Masz świadków tej rozmowy (zawarcia umowy)?

Szedłbym raczej w zaparte - niech zabiorą te słupki (i wsadzą sobie w d ). Już dość nerwów z nimi mieliście.

[wojgoc]

Masz pokwitowanie odbioru zaliczki?

jesli teść do tej pory nic nie wskórał to niech lepiej już nie chodzi.

nie wpuść gościa na płac budowy, wyślij mu list polecony za potwierdzeniem odbioru do usunięcia wykonanych niezgodnie z zawarta umowa elementów ogrodzenia w terminie 19 dni roboczych od otrzymania listu.

zaznacz ze wszelkie prace jakie będzie chciał wykonać ma zrobic wyłącznie pod Teoim nadzorem.

pontym terminie wysyłasz kolejny list z zawiadomieniem o rozwiązaniu umowy i zwrotu otrzymanej zaliczki w terminie np 14 dni. Zaznacz iż to pismo jest jednocześnie przedsądowym ostatecznym wezwaniem do zwrotu zaliczki.

zobaczymy czy zadziala

[woan]

Gość jak pismo zobaczy to posika się ze śmiechu. W sumie radzimy a nie wiemy jakie były ustalenia pisemne.

[wojgoc]

Znasz gościa, ze wiesz, że się posika ze śmiechu?

Jeśli kasiamirek rozważa sprawę sądową to musi zachować pewne procedury by pozew nie został odrzucony z przyczyn formalnych.

[Wykona]

To tanio jak jeszcze słupki stawiają , pewnie jakaś brama itp. W tej cenie szanujący się fachman nie będzie robił. Muszą skubnąć aby zarobić .

 

500 zł za mb to mało?

[kasiamirek1719513701]

Gość to totalny kretyn, czuję ze mu wisi i powiewa wszystko to co do niego gadamy. Ale cierpliwość się skończyła i jutro idziemy sprobować sprawę załatwić polubownie, niech zabiera to gowno co zabetownował i odda kase (bardzo optymistyczna wersja, w która nie wierze)

 

A jesli nie, to umawiamy się z radca prawnym i bedziemy musieli temat zakończyć sądownie. Ale jak to z naszymi sądami bywa sprawa pewnie bedzie się ciągła w nieskończoność a mi naprawdę zalezy jak najszybciej mieć ogrodzenie...dzieci, pies... trudno zrobimy najwyzej coś tańszego ale capa nie chce już na oczy widziec.