aiki 29.08.2019 09:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2019 rozwijasz pasek kleisz do styro.Rozwijasz kolejny kleisz do wcześniejszego paska i do styro.przy rurkach już będą klipsy do rurek ją stabilizować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dez 29.08.2019 10:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2019 Pod ścianami papiakami przybij folię do styropianu. Resztę kleisz folię do folii na małą zakładkę. Pod wylewką wszystko się wygładzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chilli banana 29.08.2019 17:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2019 rozwijasz pasek kleisz do styro. Rozwijasz kolejny kleisz do wcześniejszego paska i do styro. przy rurkach już będą klipsy do rurek ją stabilizować. haha no na to wpadlam, żeby kleić do styro, ale kleję zwykłą taśmą pakową, bo taką miałam pod ręką i to się niestety nie trzyma widziałam na filmiku na YT, że klipsami folię mocują Pod ścianami papiakami przybij folię do styropianu. Resztę kleisz folię do folii na małą zakładkę. Pod wylewką wszystko się wygładzi spytam małża czy coś ma, co by się nadawało, jak nie, to wezmę tacker i powbijam spinki gdzieniegdzie wiem, że to nie przeszkadza pod wylewką, ale chciałam takie ładne fotki zrobić, jak u większości tutaj ****************************************** co do dzisiejszego dnia - fotek brak - musiałam się szybko zwijać do domu i wyleciało mi z głowy fotki robić - okazało się, że małż nie wziął pieluchy ani chusteczek na zmianę, a niestety były bardzo potrzebne w każdym razie sypialnie i salon są ukończone w 100% idzie to mega sprawnie wcześniej jeszcze wdrapałam się na dach - jest nasze okno jak widać po lewej stronie, papa już docięta jutro wyjeżdżamy, korzystając z ostatniego wakacyjnego weekendu, mam nadzieję, że znajdziemy trochę czasu, żeby przemyśleć pętle w salonie, reszta zostaje jak w projekcie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chilli banana 06.09.2019 11:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2019 Drugiego dnia naszego wyjazdu dzwoni do nas sąsiad, że mu ktoś się włamał do kantorka. Tyle lat mamy budowę i nie zauważyliśmy nic podejrzanego, mnóstwo materiałów trzymamy na zewnątrz, baseny, trampolinę, rowery. A tu prawie tysiąc kilometrów od domu i taka informacja Oczywiście trochę się stresowaliśmy do końca wyjazdu, wcześniej mieliśmy kamery podłączone, ale gdy się przeprowadziliśmy na większe mieszkanie, wzięliśmy kartę ze sobą, bo nie mamy tu neta. Gonię małża, żeby ponownie je zainstalował, człowiek trochę spokojniejszy jak powiadomienia na telefon przychodzą. Poza tym, liczyłam na to, że znajdę trochę więcej czasu, jak dzieciaki wrócą do szkoły Faktycznie, udaje mi się wyrwać codziennie choć na chwilę na budowę, ale żeby potem nadgonić wszystko w domu, a jeszcze fotki wstawić na forum, to nie ma szans. Ja dalej kładę folię, zostały mi łazienki i wiatrołap do położenia - dziś postaram się pamiętać o fotkach. Małż robi szalunki na murku oporowym. Był fachowiec od wylewek, mówi, że dwa dni mu zejdzie, bo mamy jeszcze taras i dach do zrobienia. Gdyby nie to, to jeden dzień by mu starczył Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
donvitobandito 06.09.2019 11:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2019 porotherm zgadza się, nasza ekipa też gruntuje, bo mówili że tynk spada inaczej idę niedługo na budowę, dowiem się czemu nie gruntują betonu komórkowego W roli wyjaśnienia, bo na ten temat przeczytałem już wszystko Porothermu przy tynkach CW nie trzeba gruntować. Producenci tynków tylko to zalecają. Natomiast gruntowanie betonu komórkowego przy tynkach CW jest koniecznością. Choć z drugiej strony jak nic nie będzie się działo, ten brak gruntu wyjdzie Wam na zdrowie Choć tempo mistrzostwo świata. Mi na 950m2 prze mega dokładnej ekipę zeszło ponad 3 tygodnie. Ale na 3m łacie odchył 0mm, a ściany super proste nie były Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chilli banana 06.09.2019 18:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2019 W roli wyjaśnienia, bo na ten temat przeczytałem już wszystko Porothermu przy tynkach CW nie trzeba gruntować. Producenci tynków tylko to zalecają. Natomiast gruntowanie betonu komórkowego przy tynkach CW jest koniecznością. Choć z drugiej strony jak nic nie będzie się działo, ten brak gruntu wyjdzie Wam na zdrowie Choć tempo mistrzostwo świata. Mi na 950m2 prze mega dokładnej ekipę zeszło ponad 3 tygodnie. Ale na 3m łacie odchył 0mm, a ściany super proste nie były dzięki za uzupełnienie przy kolejnym moim domu przyjrzę się tematowi ponownie bo teraz i tak po ptakach już było moja siostra szuka teraz mieszkania w stanie deweloperskim, to zapewnia, że nasze tynki mega lepsze od wszystkich, jakie widziała ja nie mam się czego przyczepić, kąty są proste, ściany równe fakt, że chłopaki mieli niesamowite tempo, ale 3 tygodnie wydaje się jednak długo, nawet jak na taką powierzchnię, ale rozumiem, że płaciłeś za robotę, a nie godzinówki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chilli banana 07.09.2019 19:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2019 dziś po południu znaleźliśmy chwilę, żeby porozkładać rurki już jest plan na karuzelę, jak skończymy z rurkami idzie to migusiem, nie wiem dlaczego ta usługa tyle kosztuje, na pewno są na budowie prace, za które bardziej warto zapłacić - cieszę się, że jednak sami rozkładamy rurki i zaoszczędzimy kilka tysi dodatkowo mieliśmy pomocnika, bo synek dzielnie pomagał rozwijać rurkę i wbijać spinki zaczęliśmy od sypialni dziewczyn - małż na szybko przeliczył, w jakim odstępie dawać rurki (co 10cm), no i duuuupa wg projektu miało być coś koło 80m, nam wyszło ponad 20m więcej w pokoju syna dawaliśmy więc co 15cm i wyszło mniej więcej tak jak w projekcie w naszej sypialni daliśmy też co 15cm: dodatkowo, daliśmy rurki w garderobach - w projekcie mielismy w 2 z 3 - daliśmy we wszystkich W sumie to nie wiem, czy mamy dobrze ten projekt zrobiony, bo z tego, co czytałam, to raczej unika się ogrzewania przedpokoju dobiegami, a u nas tak właśnie jest. Małż twierdzi, że będzie dobrze, pocieszam się tym, że my aż tak ciepłolubni nie jesteśmy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_arek_ 08.09.2019 09:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2019 W takim razie i u nas mamy taki sam"błąd" i to bez projektu bo też mamy dobiegi puszczone bez izolacji przez przedpokój Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chilli banana 13.09.2019 20:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2019 Udało nam się zakończyć rozkładanie rurek. W salonie zmodyfikowaliśmy trochę nasze pętle względem projektu - zrobiliśmy 3, z czego jedna idzie wzdluż okien - myślę, że to dobry pomysł. Jeśli chodzi o zużycie rurki, to wyszło nam podobnie, jak w projekcie, więc myślę, że będzie dobrze Daliśmy też osobną pętlę na długą część przedpokoju, bo wcześniej był on tylko i wyłącznie ocieplany dobiegami. Ponieważ zabrakło nam trochę spinek, małż kupił na szybko w castoramie klipsy luzem. Wpadł na pomysł, żeby założyć je na kawałek rurki i skleić papierową taśmą, dzięki czemu można było je wsunąć do tackera Teraz pozostaje sprawdzić szczelność, po weekendzie ma przyjechać fachowiec od wylewek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aiki 14.09.2019 01:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2019 W teorii każda pętla to osobne pole posadzki oddylatowane od reszty. Jak tam w salonie będą przebiegać dylatacje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebcioc55 18.09.2019 04:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2019 W teorii każda pętla to osobne pole posadzki oddylatowane od reszty. Jak tam w salonie będą przebiegać dylatacje? dobrze że użyłeś określenia "w teorii" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chilli banana 19.09.2019 20:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2019 W teorii każda pętla to osobne pole posadzki oddylatowane od reszty. Jak tam w salonie będą przebiegać dylatacje? aiki nie wiem, kiedyś jak czytałam, to powierzchniowo wychodziło, że dylatacja nie jest potrzebna w salonie, ale w tamtym czasie zakładaliśmy, że będziemy grzać równomiernie teraz jednak może być tak, że pętla przy oknach będzie mocniej wykorzystywana małż mówi, że stosuje się też nacinanie betonu, ale nie wnikałam w temat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aiki 20.09.2019 10:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2019 Nacinanie to też dylatacja. Oby tylko przez całą grubość. No i jeśli płytki to w tych miejscach musi być przeniesienie dylatacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aiki 20.09.2019 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2019 W sumie i tak wiecie jak robić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chilli banana 20.09.2019 11:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2019 Nacinanie to też dylatacja. Oby tylko przez całą grubość. No i jeśli płytki to w tych miejscach musi być przeniesienie dylatacji. tak, chodziło mi o to, że to jest forma dylatacji myślę, że mój mąż wie, jak to zrobić, bo twierdzi, że tak robili w pracy akurat tam będziemy mieć panele - małż twierdzi, że przy panelach nie ma problemu, płytki wiem, że moga pęknąć - zresztą, byłam kilka dni temu na pogrzebie i podziwiałam popękane płytki na podłodze w dość nowym kościele Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chilli banana 22.09.2019 21:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2019 dzieciaki w miarę podleczone, ale dawno nie miałam tylu nieprzespanych nocy pod rząd.. ostatnio pogoda była bardzo kiepska, przez co papa na dachu nie była jeszcze położona, dziś piękne słońce, a małż się ruszyć nie może - rwa.. dostał zastrzyk, ale też nakaz leżenia co by nie zmarnować pogody - jutro znowu ma być zimniej - razem ze znajomym położyliśmy papę z góry ładnie widać szalunki przygotowane przez małża w tle jeszcze zielony Trójmiejski Park Krajobrazowy zaczęłam się rozglądać za rekuperatorem - na pewo będzie inny niż zakładał projekt 5 lat temu (vaillant recovair), bo nie widzę sensu przepłacać kilku tysięcy zł na razie znalazłam 2 modele, które spełniałyby wymagania projektowe, problem w tym, że mają przyłącza 160mm, a małż wszytkie otwory robił 200mm (dostosował do vaillanta) ale - rur jeszcze nie mamy, więc ta zmiana średnicy to chyba nie będzie aż taki problem póki co na tapecie OnyX Pride 400 (albo dream 400) oraz alnor hru-ministair-w-450 muszę o nich jeszcze poczytać, może znajdę też coś ze średnicą 200 w rozsądnej cenie zaczęłam też robić wycenę stopni do naszych schodów, bo schody także w najbliższym czasie małż będzie musiał zamontować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_arek_ 22.09.2019 22:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2019 Z większymi otworami nie ma problemu... Dajesz przy samym reku redukcje 160/200 i ciągniesz normalnie dwu setkę do puszek rozdzielczych, to nawet bardziej na plus niż 160. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chilli banana 23.09.2019 07:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2019 Z większymi otworami nie ma problemu... Dajesz przy samym reku redukcje 160/200 i ciągniesz normalnie dwu setkę do puszek rozdzielczych, to nawet bardziej na plus niż 160. Tak można? Muszę poczytać w takim razie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aiki 24.09.2019 03:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2019 Na logikę można. I ciszej może być. Wentylatory lżej będą miały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chilli banana 27.09.2019 10:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2019 Na logikę można. I ciszej może być. Wentylatory lżej będą miały. aiki dzięki za opinię, dla mnie to niestety nie jest logiczne **************************************************** Korzystając z wyrwy pogodowej, wczoraj pokleiliśmy ze znajomym papą boki dachu małż dalej się ruszać nie może, ale nasz fachowiec od wylewek ma wolny termin w poniedziałek, więc trzeba temat papy zamknąć mam nadzieję, że dziś dokończymy zabawę - został nam do obklejenia murek, na którym będzie okno - jest z tym dużo zabawy, bo kilka rogów trzeba zabezpieczyć pogoda ciągle pokazuje deszcz, cały następny tydzień, mam nadzieję, że jednak prognoza się nie spradzi - w niedzielę pewnie zacznę układać styropian na dachu, chyba że faktycznie będzie lało, to najwyżej chlopacy ogarną najpierw wylewki w domu nie wrzucałam chyba jeszcze fotek z podłączonymi czujnikami temperatury kilka ścian małż przy okazji porył dostałam wycenę w zasadzie tylko od 1 stolarza, jeśli chodzi o nasze stopnie - 200 zł za 4cm stopień dębowy pomalowany na wybrany kolor biorąc pod uwagę fakt, że w marketach trochę cieńsze stopnie są po ok 150-160 zł to chyba nie jest zła cena przy okazji zapytałam o drzwi drewniane - Pan zaproponował 5k za 8 sztuk naszych drzwi sosnowych z oscieżnicą regulowaną - zbliżona cena do drzwi selera, a tam jednak znam już jego opinię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.