Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Drewniany taras


agnes291

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 47
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Zabrzmi to trochę nieprawdopodobnie, ale... byłem dziś u sąsiada, i ze zdumieniem spostrzegłem zazielenienie na jego ROCZNYM tarasie z kompozytu.

A możesz dowiedzieć się i podać gdzie ten pan kupował ten kompozyt? Czy jest to tzw. PCV czy PP czy WPC albo jeszcze co innego? Jakiekolwiek dane o materiale z jakiego jest wykonany taras. I jakiej grubości są deski?

My dowiadywaliśmy się o tarasach kompozytowych w Gdańskim Centrum Parkietowym. Właściciel jest człowiekiem z pasją i z pasją nam o tych tarasach opowiadał. Nie chcę robić nikomu kryptoreklamy, ale nas najbardziej przekonała do siebie firma REHAU. Ich deski mają 30mm grubości, można kupić pełne albo z komorami. Tanie nie są, sam materiał to ok 350,00zł/m2.

Edytowane przez Doli.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

350zl/m2 za mieszanke plastiku i pyłu drzewnego ? Złoty interes :)

Za 200zł/m2 można mieć taras z drewna bangkirai i wcale bym sie nie zdziwil, jakby po 25 latach to plastik sie poddał...

Za 80zł masz deski modrzewiowe - i to piekny wybór....

Np http://allegro.pl/deska-tarasowa-modrzew-europejski-140x28-rozne-dl-i6868784304.html

 

 

Co co producenta tarasu sasiada nie mam pojecia, porozmawiam z nim, jak bedzie w PL (jest 2x w roku, a ja dogladam tam od czasu do czasu)

Wiem tylko, ze ten taras, ktory sie rozleciał był jakieś dwa razy droższy, od mojego modrzewiowego, ten drugi, który być może znajduje sie na podobnej drodze był jeszcze droższy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

350zl/m2 za mieszanke plastiku i pyłu drzewnego ? Złoty interes :)

Ja Cię nie namawiam do zmiany upodobań :) To że jest coś jest materiałem sztucznym nie przekreśla właściwości tegoż, a często wręcz przeciwnie. Inaczej wszystko mielibyśmy z drewna, marmuru i granitu.

Deski na tarasie sąsiada wyglądają jak kompozyty marketowe, niezależnie ile za nie zapłacił (właśnie przeglądałam ceny w żółto niebieskim markecie i kształtują się w okolicach 90-190zł/m2; grubość takiej deski to 21-22mm; produkcja: zgadnij gdzie :) ). Kompozyt za 160zł/m2 to tani kompozyt. Nawet nie ze średniej półki. Średnia półka zaczyna się w okolicach 200zł/m2. Oglądaliśmy drewno egzotyczne na tarasy i również cena materiału kształtowała się w okolicach 350,00zł/m2. A na korzyść kompozytu odchodzi nam praca i koszt związane z impregnacją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niektorzy twierdzą tutaj, ze juz w cenie tarasu z modrzewia ( ok. 80zł/m2) można zrobić taras z kompozytu.

Jak widac, nawet kompozyty za 160zl nie daja rady.

 

Nie wiem, gdzie widziałaś drewno egzotyczne za 350 zl, moge podac ci kilka miejsc, gdzie mozna kupic to drewno za 230 - i nie wymaga wiele obslugi, ba, nie trzeba go nawet olejować - jedyny minus to śzarosrebrny kolor.

http://www.sklepdlh.pl/deska-tarasowa-bangkirai-25x145x3970mm-kd-cezar-2-x-drobny-ryfel.html

 

Piszesz o koszcie olejowania ? Ja za deski na taras dałem 2000zł, za Rehau musiałby zapłacić 8000, roczny koszt olejowania 200zł, teraz sobie policz kiedy ten koszt przewyższy koszt desek kompozytowych. Trochę to nielogiczne...

 

Masz racje co do poswiecenia czasu na olejowanie. No, ale mnie jakoś te 3h w roku nie przerazają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszesz o koszcie olejowania ? Ja za deski na taras dałem 2000zł, za Rehau musiałby zapłacić 8000, roczny koszt olejowania 200zł, teraz sobie policz kiedy ten koszt przewyższy koszt desek kompozytowych. Trochę to nielogiczne...

Logiczne jest wtedy kiedy cena podłogi z drewna jest taka sama jak cena kompozytu. Wtedy każdy koszt ponad, chociaż by to było 200zł rocznie, jest kosztem ponad.

 

A jak sprawuje się drewno wystawione na długotrwałe działanie słońca jeśli chodzi o nagrzewanie się? Dobry kompozyt charakteryzuje się tym, że się nie nagrzewa i nie parzy w stopy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat: Czy kompozyt drewniany ma jakieś wady?

 

Kompozyt drewniany, jak każdy inny produkt, charakteryzuje się szeregiem zalet, ale nie jest też pozbawiony wad. Jeśli taras zlokalizowany jest od strony południowej i planujemy ułożyć na nim deski kompozytowe, trzeba też pomyśleć o zadaszeniu. Materiał ten bardzo nagrzewa się bowiem od słońca, co uniemożliwia poruszanie się po nim na boso. Inne wady to: nieznaczne blaknięcie koloru, powstawanie zacieków po deszczu oraz brak odporności na działanie np. gorącego tłuszczu. Ostatnia z wymienionych wad wiąże się zatem z koniecznością zachowania ostrożności podczas grillowania na tarasie.

 

Dla niektórych wadą kompozytu jest też koszt jego zakupu. Cena 1 m² całego sytemu, czyli razem z legarami, wkrętami, łącznikami, itp. waha się pomiędzy 250 – 400 zł (w zależności od producenta). Nie jest to mało, ale też porównywalnie w stosunku do tego, ile kosztują deski tarasowe z naturalnego drewna.

 

reklama

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja może sprecyzuję, że kiedy myślę o kompozycie to chodzi mi zawsze o deski wykonane z materiału WPC - producenci dają 25 lat gwarancji na materiał. Pod tym linkiem można przeczytać wywiad z przedstawicielem firmy Rehau, który opisuje zalety tego materiału. Inna sprawa, że dobry kompozyt, nawet jeśli jest z PCV, też się obroni. Przykładem może być firma Twinson, która również daje gwarancję 25 lat na materiał, a dodatkowo twierdzi, że jej deski nie nagrzewają się od promieni słonecznych, czego nie można powiedzieć o innych kompozytach z PCV.

 

Trzeba powiedzieć sobie jedno. Tani kompozyt będzie oznaczał, że wyprodukowano go poza UE, a wtedy o normach jakości można zapomnieć. Materiały użyte w produkcji będą niskiej jakości, zamiast mączki drzewnej będzie mączka bambusowa i wtedy faktycznie zalety kompozytów przestaną istnieć.

 

Ja nikogo nie namawiam do kompozytów. Ja biorę je pod uwagę i jeśli ktoś może sobie na nie pozwolić, a jednocześnie chce mieć taras bezobsługowy, to warto się zainteresować tematem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Logiczne jest wtedy kiedy cena podłogi z drewna jest taka sama jak cena kompozytu. Wtedy każdy koszt ponad, chociaż by to było 200zł rocznie, jest kosztem ponad.

 

A jak sprawuje się drewno wystawione na długotrwałe działanie słońca jeśli chodzi o nagrzewanie się? Dobry kompozyt charakteryzuje się tym, że się nie nagrzewa i nie parzy w stopy.

 

Tylko, jak widać nie ma sensu myślec o tanim kompozycie, bo to nietrwałe rozwiązanie.

Przecież Ty nie bierzesz pod uwagę mataetialu za 100zł/m2, tylko wielokroć droższy, więc niezasadne jest pisanie o checi uniknięcia kosztów

 

Drewno nie parzy w nogi, chyba ze poolejowane na machoń, ale teoria, że "dobry" kompozyt nie parzy, a "zły" parzy zalatuje mi tanim marketingiem.

To Twoje doświadczenia, czy ktoś w salonie o tym opowiadał ? Aaa, juz widze, to ze strony firmy Twinson. Musieliby wrzucić do skladu jakis material odbijajacy światlo, bo fizyki nie oszukasz - produkty z tego samego materiału i w tym samym kolorze beda się podobnie nagrzewać.

 

 

 

Ten nowy taras u mojego sasiada, to WPC produkcja polska, cena 190zł/m2

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 weeks później...

Dyskusja trochę bez sensu, bo do koleżanki żadne argumenty nie trafiają. Niektórzy lubią materiały pseudonaturalne i za nic nie przekonają się do tych naprawdę naturalnych.

 

Drewna nie należy się obawiać, z mojego doświadczenia nawet zwykła sosnowa deska malowana raz na parę lat marketowym impregnatem wytrzyma bez zadaszenia dłużej niż plastik.

Na tym zdjęciu deski sosnowe 4 cm po 8 latach, te pod dachem nadal zdrowe, te na zewnątrz będę wymieniał.

 

https://imageshack.com/i/pmlqTnENp

 

Przypominam że to zwykła sosna, o którą niezbyt się dba. Drewno egzotyczne na poprawnie izolowanym do gruntu tarasie wytrzyma min 2x, jak nie 3x dłużej.

Olejowanie raz w roku to zupełny max, częściej to już tylko raczej dla efektu wizualnego, aby wyglądało jak nowe..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.Gadanie o tarasie pod dachem i bez dachu, to dwie bajki z innych filmów...

 

2.Mój taras drewniany po 3-4 latach też wyglądał jak nowy... ;)

 

3.Plastyk - fuj!

 

4.Drewno fajne - kupa roboty i też z byle czego nie radzę. Mój taras po 10 latach do wymiany, mimo że dębowy...Nie zadbałem dwa razy i po ptokach.

 

5.Płytki na klej - nie w naszym klimacie. Prędzej czy później odlezą...

 

6.Ceramika na sucho - na takie coś wymienię moje deski. Specjalne płytki dwuścienne. Wiem że drogo. Ale do końca życia (kilka na zapas pewnie schowam w garażu ;) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie, a ja jestem dopiero na etapie planowania tarasu i interesuje mnie kwestia mocowania drewna, widzę, że niektórzy mają już to za sobą, więc może doradzicie. Czy to prawda, że do deski tarasowej nie mogą być wkręty ocynkowane, muszą być porządne ze stali nierdzewnej? Już kilkukrotnie korzystaliśmy ze sklepu spax wkręty- /www.spaxcentrum.pl i wewnątrz domu się sprawdziły, chcę kupić te nierdzewne, ale słyszałem, że mają być minimum dwukrotnej grubości deski lub grubsze, czy mogą być cieńsze, jak to się ma do użytkowania? Może są inne metody mocowania? Edytowane przez Rafi42
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzy domy "zbudowałem" ;-), przy każdym innego typu taras miałem, więc sobie pozwolę na wypowiedź:

- taras betonowy, pokryty kaflem/terrakotą. Kwestia czasu, aż woda przelezie przez fugi i taras będzie do remontu (drogiego). Sorry taki mamy klimat.

Moje doświadczenie: miałem duzy taras pokryty gresem, i nad nim balkon, pokryty niemieckim gresem klinkierowym.

Taras na dole po dwóch seozonach został całkowicie osłonięty ogrodem zimowym. Do sprzedaży domu nic się z nim nie działo, ale kafle na bokach tarasu (odsłoniętych) zaczęły odpadać. Trzeba było remontować.

Ww. balkon, pokryty drogą, grubą płytką klinkierową, hydroizolacja pionowa, pozioma MAPEI, obróbki, rowki, rynnę, cuda... Po 8 latach pojawiły się luzy pod płytkami. Przed sprzedażą musiałem remontować (na suficie ogrodu zimowego, już pojawiały się wykwity). Nowy właściciel będzie miał problem za 10 lat.

Konkluzja: jak byś nie kombinował, ile nie wydasz, i tak nasz klimat (ciepłe dni, zamarzające noce) da radę z każdym zabezpieczeniem. Kwestia czasu.

Zdjęcie: https://goo.gl/photos/jJijDUccAV1R3saf7

- taras drewniany, na drewnianej konstrukcji - jest OK.. tak długo jak zadaszony :-) Mam dom przypominający Przykop - połowa tarasu jest podcieniem (osłonięta), połowa wysunięta przed ścianę szczytową. Drewno impregnowane, sosna.

Doświadczenie: po dwóch latach powtórna imregnacja. Nie jest źle. Ale tam gdzie komunikacja, lazura znika. Dlatego w tym sezonie delikatny szlif i daję olej.

Jednak pewna deprecjacja drewna w części odsłoniętej jest widoczna. Na wiosnę, cieśla dostawia słupy, i daszek osłaniający pozostałą część tarasu.

Konkluzja: lepszy taras z drewnianej deski, najlepiej termoutrwardzana sosna, lub modrzew (jak kogoś stać na egzotyka, to proszszsz), konserwowany co 2-3 lata (dajcie spokój to nie jest jakaś wielka tragedia) niż te cholerne odpadające kafelki, wypłukiwane fugi, bardzo drogie i brzydkie remonty.

 

- taras na gruncie (płyta betonowa, lub zagęszczony piach) pokryty płytami tarasowymi (takie jak chodnikowe, ale nieco cieńsze) - W tym pierwszym domu mieliśmy takie patio w ogrodzie. Na zagęszczonej podsypce, ułożone duże płyty 45x45 betonowe, ładny kolor piaskowy, strukturalne, fugowane drobnym piachem.

Konkluzja: "Panie! Jakie to cudo!!!" Przez całą dekadę, nic się nie działo. Płyty były nawet nie impregnowane. Nie straciły koloru, mech, zanieczyszczenia czyściłem myjką ciśnieniową, po pewnym czasie fugi tak się zamuliły, że nic w nich nie rosło. Śnieg, mróz, deszcz, upał... nic ich nie brało.

Tak mi się to spodobało, że w nowym domu (zaraz o nim napiszę) też takie patio zrobiłem.

Najlepsze jest w tym to, że duży taras na podsypce zagęszczanej można zrobić w 1 dzień! I wieczorem odpalasz już grilla.

Pod linkami stare patio i nowe (na płytach)

https://goo.gl/photos/DCNZZXh6YBkc5pfW8

https://goo.gl/photos/mvVTwS7BPkuXAToP7

Oferta płyt szeroka, łatwo się to układa. Ciężkie

 

- Taras z deski drewnianej, thermo, na płycie betonowej (oddzielnie wylanej od fundamentu, przegroda hydroizolacyjna pomiędzy domem).

Na razie mam to trzy lata. Drewno twarde, nic się nie dzieje. Ale błędem było krycie tego lazurą (wyciera się). I w tym sezonie pokryłem olejem (po delikatnej szlifierce)

Tak to wygląda. W sumie trudno na pierwszy rzut oka odróżnić od zwykłego drewnianego, ale w użytkowaniu drewno jest widocznie twardsze.

https://goo.gl/photos/kpkvxEjhE7Mt7XdC9

 

MITEM jest, jakoby "brud zapychał ryfle w deskach". Nie wiem skąd takie stwierdzenie. Każdy deszcz, czy myjka ciśnieniowa (ostrożnie z dyszami, łatwo zniszczyć), odkurzacz przemysłowy, czy twarda szczotka do zmiatania da radę

 

MITEM #2 jest, że drogie fugi ceramiczne/syntetyczne zatrzymają wodę. Tak mi powiedział, kolega, pracujący w MAPEI. To tylko da kolejne 3-4 lata, a woda i tak przejdzie, zamarznie i rozsadzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy chyba różne standardy czystości, bo nie uwierzę, że nawet ulewny deszcz wypłucze ubity i spieczony (słońce) brud z takich rowków.

 

Nie mam tam takiego brudu....

W ryflach jest czasem trochę piasku, ale z tego co wiem, słońce nie daje rady go spiec :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie, a ja jestem dopiero na etapie planowania tarasu i interesuje mnie kwestia mocowania drewna, widzę, że niektórzy mają już to za sobą, więc może doradzicie. Czy to prawda, że do deski tarasowej nie mogą być wkręty ocynkowane, muszą być porządne ze stali nierdzewnej? Już

 

Spokojnie wystarczy ocynk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...