Prawie nowoczesna prawie stodoła - indywidualny na małej działce

[mku7i]

Witam wszystkich budujących, czytających, służących dobrą radą, tych doświadczonych i tych uczących się.

Ideą pisanego dziennika jest pozostawienie po planowanej budowie śladu dla potomnych, dla samego siebie, dzielenie się postępami i rozterkami. Liczę również na wsparcie i porady.

Pomysł budowy domu zrodził się w roku 2016. Początkowo nieśmiało, by ostatecznie podjąć kroki zbliżające nas do zamieszkania w domu z ogrodem.

Jesteśmy małżeństwem (żona 31 ja 32), wspiera i kibicuje nam 5-letnia córka. Planujemy jeszcze powiększenie rodziny

Obecnie mieszkamy w 60 tysięcznym mieście, w 3-pokojowym mieszkaniu 61m2, w standardowej blokowej rzeczywistości pamiętającej budownictwo lat 70-tych.

Czemu dom? Pewnie jak każdemu budującemu, marzy nam się więcej przestrzeni, ogród, trochę spokoju i prywatności, zależy nam na miejscu w którym po pracy będziemy mogli odpocząć i spędzić czas ze sobą, a nie biegać po placach zabaw, piaskownicach. Chcemy mieć miejsce w którym dziecko również będzie mogło się odprężyć, rodzice pogrillować, rozłożyć leżak, basen, czy wypić kawę na tarasie.

 

Założenia projektu: 120-130 m2, prosta bryła, dach 2-spadowy, duże przeszklenia w części dziennej, z poddaszem użytkowym, w budżecie około 400 tys. zł., ekonomiczny w utrzymaniu, bez fajerwerków czy efektu WOW dla odwiedzających, z wyraźnie oddzieloną częścią dzienną od nocnej.

Parter przewiduje: salon z jadalnią, otwartą kuchnię z niewielką spiżarnią, pokój gościnny, małą łazienkę z WC, pomieszczenie gospodarcze/kotłownię.

Poddasze: sypialnia rodziców z garderobą, 2 pokoje dziecięce, większa łazienka z wanną i prysznicem.

 

Planowanie budowy domu zaczeliśmy od zakochania się w projekcie https://projekty.muratordom.pl/projekt_dom-oszczedny-wariant-i-z-wentylacja-mechaniczna,3202,0,0.htm. Ciężko było nam znaleźć działkę, która byłaby w stanie wykorzystać ten projekt. Jest on zbyt ekshibicjonistyczny, nie spełnia założeń projektu (których wtedy jeszcze nie znaliśmy) i zbyt drogi w budowie. Odpuściliśmy i zaczęliśmy od działki, na poszukiwania której poświęciliśmy kilka miesięcy.

Założenia działki: 9-12 arów (nie jesteśmy ogrodnikami, nie planujemy również dodatkowego etatu przy kosiarce czy w charakterze ogrodnika/sadownika), blisko (pojęcie względne) od obecnie zamieszkiwanego miasta, ustawna (czyli nie wąska i długa), położona pośród nowego budownictwa wśród młodych ludzi z dziećmi, z bliskim dostępem do mediów, oraz nie przy drodze często uczęszczanej, ale też nie w miejscu gdzie drogę należy wybudować. Bliskość sklepów czy szkół mile widziana. Warunek konieczny: dobre ustawienie względem stron świata, taras nasłoneczniony, front zacieniony.

Działkę spełniającą wszystkie powyższe założenia udało się znaleźć w przeciągu 2 najbliższych tygodni powinniśmy podpisać akt notarialny. Wymiary działki: 28x31, media przy działce, 2 minuty samochodem od granicy miasta, 5 minut do centrum, spokojnie, cicho, obok nas młodzi ludzie z dziećmi, sklep i szkoła pod nosem. Załapaliśmy się na ostatnią działkę na tym nowym osiedlu ok. 12 domów. Działka znaleziona poprzez pytanie, jeżdzenie, pukanie do drzwi, stwierdzam, że w Internecie przewijają się te same ogłoszenia, żadna z oglądanych działek nie zostałą znaleziona poprzez ogłoszenie z portalu ogłoszeniowego.

Dostępne media: prąd, woda, kanalizacja. Brak gazu.

MPZP uchwalony.

Minusy działki:

- przez działkę przebiega stary poniemiecki drenaż, będziemy chcieli się do niego podpiąć, uzupełniając ewntualne braki nowymi rurami

- teren gliniasty o dość wysokim poziomie wód gruntowych, prawdopodobnie konieczna będzie studnia chłonna.

- do działki przynależy udział w drodze prywatnej (trzeba ją więc będzie utrzymywać razem z innymi sąsiadami), celowałem w drogę gminną. Plus taki, że jest już utwardzona.

- działkę należy odrolnić (nie całą oczywiście, do 500 m nie ponosimy kosztów ale nie wiem jak czasowo to wygląda)

- prace ziemne należy przeprowadzić pod nadzorem archeologa - możliwe obiekty archeologiczne - 1000 zł w plecy, temat załatwi kierownik budowy.

 

Planowana technologia budowy:

- Porotherm (dryfix?)

- Dach 2-spadowy bez okapów

- Ławy bądź płyta (nie podjęliśmy jeszcze decyzji)

- Strop monolityczny

- Izolacje: 20 cm grafit na ściany zewnętrzne, 20 cm na gruncie, 30-40 cm wełny na poddasze.

- Ogrzewanie: gruntowa pompa ciepła lub powietrzna pompa ciepła - jeśli fundusze pozwolą będzie gruntowa, jeśli nie to powietrzna. Zastanawiam się nad OZC.

- brak kominów i kominka (ewentualnie dekoracyjny biokominek)

- wiata bądź garaż wolnostojący (nieogrzewany) typu blaszak otynkowany bądź z płyt, również otynkowany

- wentylacja mechaniczna z rekuperacją

- ogrzewanie podłogowe dół i góra

 

Wyposażenie: prosty styl skandynawski, może być w oparciu o popularnych Szwedów. Nie mamy wygórowanych oczekiwań, skupiamy się na dobrej technologii i ekonomii w użytkowaniu, zamiast drogich mebli wolimy lepiej ocieplić budynek.

 

Planowany budżet na budowę: wspomniane 400 000 zł z zagospodarowaniem terenów zielonych i podjazdu.

 

Projekt: zdecydowaliśmy się na indywidualny, jeśli cena architekta będzie do zaakceptowania. Inspirujemy się stylem projektu https://www.horyzont.com/projekty/3422-tina-wersja-a.html#.WVVcFojyjIU w którym chcemy nanieść pewne zmiany. Spotkanie z architektem mamy w poniedziałek, zobaczymy co nam zaproponuje.

 

Tematy wstępnie załatwione:

- wybór kierownika budowy

- wstępny wybór wykonawcy SSO (tu bazujemy na opiniach ludzi którzy budowę mają za sobą). Oczywiście koniecznym jest wysłanie zapytań celem sprawdzenia czy wykonawca nie będzie cenowo odbiegał od konkurencji.

- wybór wykonawców elewacji (tu mamy sprawdzoną firmę prowadzoną przez bliskiego znajomego, widzieliśmy ich realizcje, znamy opinie)

- wstępny wybór banku finansującego budowę

 

Najbliższe akcje:

- finalizacja zakupu działki

- rozmowa z architektem i stworzenie projektu

- rozmowa z kierownikiem budowy (obecnie na urlopie) - tu liczymy na jego wieloletnie doświadczenie i obycie we wszystkich instytucjach, które należy odwiedzić by dostać pozwolenie na budowę.

- po akcie notarialnym wystąpienie o warunki podłączenia mediów.

- po wykonaniu projektu zabranie się za wybór ekip, wyceny etc.

 

 

Niejasności/pytania:

- czy celem niedoszacowania/przeszacowania kredytu zlecić wykonanie kosztorysu inwestorskiego ? Ktoś z was korzystał z tego rozwiązania ?

- kiedy decydować się na podłączenie mediów? Wstępnie sąsiad zaoferował możliwość skorzystania z prądu, natomiast wciąż zagadką jest dla mnie kiedy występujemy o podłączenie mediów.

 

Czas: celujemy w zamieszkanie w przyszłym roku, tj 2018, powiedzmy święta.

By to osiągnąć byłoby świetnie zrobić SSO w tym roku, zamówić okna i drzwi na wczesną wiosnę, jesienią umówić instalatorów oraz ekipy wykończeniowe i na Boże Narodzenie odpakowywać prezenty w nowym domu. Czytając forum, mam jednak duże wątpliwości czy do października jesteśmy w stanie zdobyć PnB mając na uwadze jak wiele jeszcze przed nami. Jak uważacie ?

 

Pozdrawiam

Edytowane 30 Czerwca 2017 przez mku7i
Dodanie sygnatury

[mku7i]

Jesteśmy po spotkaniu z architektem. Koszt projektu: 6000zł netto + projekty przyłączy robione przez branżystów.

Celem szukania oszczędności (nie na siłę, jak się nie da to na projekcie nie będziemy oszczędzać) zastanawiamy się nad gotowcem.

W zasadzie udało nam się znaleźć projekt zbliżony do tego czego szukamy https://www.extradom.pl/projekt-domu-tina-wersja-a-WRD2429 (odbicie lustrzane)

Naturalnie powiększymy przeszklenia w salonie.

Natomiast projekt ten ma jedną zasadniczą wadę - schody w salonie.

Drodzy forumowicze - czy widzicie jakieś możliwości innego rozwiązania schodów ?

Poszukujemy również miejsca dla spiżarni.

 

Chętnie poznam waszą ocenę tego projektu, doświadczeni pewnie znajdą mankamenty których my na tym etapie nie potrafimy dostrzec.

Dzięki.