Dominiquesss 30.06.2017 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2017 Witam , mamy wielki dylemat czy budowac w systemie porotherm dryfix. Ekipa nas namawia twierdzac ze buduje juz tylko tak...czy ktos moze budowal z tego i wie jak zachowuje sie "pianka "po kilku latach?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brylekpl 30.06.2017 09:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2017 Witam , mamy wielki dylemat czy budowac w systemie porotherm dryfix. Ekipa nas namawia twierdzac ze buduje juz tylko tak...czy ktos moze budowal z tego i wie jak zachowuje sie "pianka "po kilku latach?? stawianie scian w tej technice powinno byc znacznie tansze niz za zaprawie bo i mieszac nie trzeba i dzwigac zaprawy. Spytaj jaka roznica w cenie metra stawianias muru. Pustaki pewnie szlifowane powinny byc, atakei sa tez drozsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katka 30.06.2017 15:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2017 Witam , mamy wielki dylemat czy budowac w systemie porotherm dryfix. Ekipa nas namawia twierdzac ze buduje juz tylko tak...czy ktos moze budowal z tego i wie jak zachowuje sie "pianka "po kilku latach?? Ja mam dom postawiony w systemie Dryfix. W jaki sposób można się dowiedzieć jak się pianka zachowuje po kilku latach? No chyba tylko przy wyburzaniu domu. Pianka jest tak cienka że całkiem wnika w pustak. Ale jest strasznie mocna jak się murarz pomylił to za chwilę już nie da się pustaka odkleić. Dom stoi dwa lata nie zawalił się . Ogólnie jestem bardzo zadowolona. Prace murarskie szybkie, czyste. Ściany od razu suche i ciepłe (mam ścianę jednowarstwową). Tylko ważna jest ekipa, która to robi, bo system ten nie wybacza błędów. Ale nie jest skomplikowany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kamil_ 06.10.2017 19:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2017 Ja od roku czytam, ale jak widzę takie coś: To ręce opadają! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomaszs131 06.10.2017 19:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2017 Nie wiem na co producenci takiego szmelcu liczą? Mają nas inwestorów za idiotów, co każdy szmelc dadzą sobie wcisnąć. Ponad 30 pęknięć na jednym bloczku, skandal! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karster 06.10.2017 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2017 Ja rownież buduję w technologii dryfix i co chwilę sie wkurzam. Wybrałem tą metodę bo: 1) wygoda- pianka w bagażnik, poziomica, pędzel, wiadro z wodą no i lisica z brzeszczotem do ceramiki 2) czysto- brak brudnej zaprawy (poza pierwszą warstwą, ktorą teraz na stropie stawiam a wcześniej na fundamentach) 3) rzekoma precyzja bo pustaki szlifowane (precyzja jak się okazuje jest tylko tam gdzie szlifowane bo pustaki są okropnie krzywe!!!) 4) ogólnie chciałem ceramikę i nie chcialem zaprawy 5) prędkość wznoszenia ścian. Teraz kilka minusów. 1) jak wspomnialem wyzej, pustaki są strasznie krzywe. Nie ma szans na uzyskanie idealnie gładkiej powierzchni ściany. Niby to nie feler-tynk/ styropian wyrówna ale mnie to zawiodło. Czasami dwa sąsiednie pustaki jednej warstwy na dole mają to samo lico a u góry nawet 4mm różnicy!!! Do tego jedna ze stron jest łukowata(taki banan) 2) technologia nie wybacza żadnych błędów. 0,5mm różnicy wysokości to już dużo więc bardzo trzeba się przykładać przy pierwszej warstwie a potem uważać na wszelkie śmieci/okruchy. 3) pęknięcia, jest ich dużo, nie liczyłem ale chyba nie aż tak dużo jak na filmie chociaż nie wiem. Czasami słucha, że pustak ma taki głuchy odgłos przy pukaniu bo właśnie jest pęknięty w wielu miejscach. 4) ilość pianki jest stanowczo za mała A teraz na koniec, gdyby poukładać pustaki na sucho i docisnąć stropem tak jak u mnie ok 50 ton betonu a potem ściany piętra, dach to nic tych pustaków nie ruszy. Pianka jest faktycznie mocna ale jak podkuwałem,pod schody młotkiem to oczywiście pękało tam gdzie pianka. Podsumowując, ja mam i już nie zmienię. Drugi raz bym miał jeszcze większy dylemat niż miałem podczas wyboru materiału na ściany... Mam wrażenie że profi jest nieco mniej wymagające ew pustaki eder czy jakoś tak trzeba by sprawdzić. PS. Dziś np murowałem na stropie pierwszą warstwę ściany kolankowej + na gotowo razem 4 warstwy na piankę. O ile na pianke idzie błyskawicznie to murowanie pierwszej warstwy masakra. Jadę bez zesdtawu do pierwszej warstwy na własnej zaprawie. Pozdrawiam Karol Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 06.10.2017 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2017 . Prace murarskie szybkie, czyste. Ściany od razu suche i ciepłe (mam ścianę jednowarstwową). . No to nie są ciepłe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klaudiusz_x 06.10.2017 21:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2017 Nie pamiętam dokładnie, ale w przypadku klejenia na klej w piance, tolerancja w wysokości pomiędzu bloczkami, to dziesiętne milimetra.Życzę powodzenia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katka 09.10.2017 14:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2017 No to nie są ciepłe Pojęcie względne. Zapewne nie tak ciepłe jak Twój termos, ale dla mnie wystarczająco ciepłe . Uwierz ludzie mają różne filozofie dobrego domu . Z tego co czytam to jakość bardzo się pogorszyła. Ja miałam idealnie proste pustaki, zresztą przy ścianie, na którą idzie jedynie tynk nie wyobrażam sobie żeby było inaczej. No chyba, że przykładają się tylko do pustaków w rozmiarze 44. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 09.10.2017 14:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2017 Mieszkałem w domu z P44 i ta filozofia mi nie bardzo odpowiadała.Ściana ma być ciepła, szczelna i "cicha", mając 44cm grubości do dyspozycji można wykorzystać ją bardziej optymalnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Czopeks 26.10.2017 17:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2017 A jak to jest z obliczaniem nośności muru murowanego na piankę? W starej normie i w PN-EN dot. projekt. konstrukcji murowanych niezbrojonych nie ma takiej opcji, te normy w momencie powstawania nie znały tej technologii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
byom 27.10.2017 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2017 A jak to jest z obliczaniem nośności muru murowanego na piankę? W starej normie i w PN-EN dot. projekt. konstrukcji murowanych niezbrojonych nie ma takiej opcji, te normy w momencie powstawania nie znały tej technologii. Z tego co ja się orientowałem to przy Dryfix wytrzymałość na ściskanie jest identyczna, jak przy mokrej zaprawie. Poza tym generalnie zaprawa zawsze jest najsłabszym ogniwem ściany pod względem nośności. Tutaj tego nie ma, więc generalnie nie ma się o co martwić w tej kwestii. Wyjątkiem są tylko pustaki z wełną w środku (system porotherm T), bo tam jest po prostu zastosowany bardziej porowaty i cieńszy materiał ceramiczny, więc i nośność spada do bodajże 7,5 Mpa. W każdym razie zaprawa jako taka nie zmienia odporności ściany na ściskanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Czopeks 27.10.2017 13:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2017 Ale chyba nie każda piana jest przeznaczona do murowania ścian konstrukcyjnych. Na przykład w karcie technicznej Ceresit CX 10 wyraźnie zasugerowano, że nadaje się do murowania ścian działowych, nie wspomniano o ścianach nośnych.Z kolei pianka Tytan może być stosowana również na ściany nośne. Wciąż nie wiadomo jak liczyć takie ściany...jaka wytrzymałoćć obliczeniowa na ściskanie, jaka wytrzymałość obliczeniowa na zginanie itd.? Zaprawy mają swoją klasę nośności M3, M5...a klej w pianie jakiej jest klasy??A może podczas obliczeń należy traktować mur jako murowany na cienkie spoiny?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katka 28.10.2017 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2017 Ale chyba nie każda piana jest przeznaczona do murowania ścian konstrukcyjnych. Dryfix ma swoją piankę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
link2jack 29.10.2017 06:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2017 W mojej okolicy 99% domów powstaje z porogow*a. Niestety też zdecydowałem się na tą ceramikę. Żaden dryfix nie zlikwiduje podstawowych wad tego materiału. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cob_ra 29.10.2017 07:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2017 W mojej okolicy 99% domów powstaje z porogow*a. Niestety też zdecydowałem się na tą ceramikę. Żaden dryfix nie zlikwiduje podstawowych wad tego materiału. Nietety tak jest na naszym terenie, ale na mazurach jak jeździmy do teścia tam bowe budowy oparte na silce lub bk. Z cerami*wna mało się spotyka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karster 29.10.2017 09:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2017 Myślałem że Wam autokorektory jakieś krzaki robia ale nie, Wy serio z tym porogównem? O co kaman? Ja mam z tego dom postawiony i tak trochę mnie rusza Wasza opinia. Budowałem sam więc wiem nieco o użytkowaniu tego materiału. Nie jest on pozbawiony wad, jest nierowny, popękany i kruchy a przy tym nie jest tani ale nie ma tragedii, budulec jak budulec a na piankę fajnie i szybko sie robi. Co ciekawe, jak ostatnio budowalem powyżej stropu kawalki scian 2,6x2,5m i każdy pustak układałem napisami w jedna stronę to ściana wyszła zauważalnie rowniejsza od moich wcześniejszych scian, gdzi nie zwracałem na to uwagi (chociaż wiedzialem, ze jedna jest gorsza od drugiej). PozdrawiamKarol Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
link2jack 29.10.2017 09:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2017 Myślałem że Wam autokorektory jakieś krzaki robia ale nie, Wy serio z tym porogównem? O co kaman? Ja mam z tego dom postawiony i tak trochę mnie rusza Wasza opinia. Budowałem sam więc wiem nieco o użytkowaniu tego materiału. Nie jest on pozbawiony wad, jest nierowny, popękany i kruchy a przy tym nie jest tani ale nie ma tragedii, budulec jak budulec a na piankę fajnie i szybko sie robi. Co ciekawe, jak ostatnio budowalem powyżej stropu kawalki scian 2,6x2,5m i każdy pustak układałem napisami w jedna stronę to ściana wyszła zauważalnie rowniejsza od moich wcześniejszych scian, gdzi nie zwracałem na to uwagi (chociaż wiedzialem, ze jedna jest gorsza od drugiej). Pozdrawiam Karol Co mnie interesuje jak się z tego muruje? Osób które same stawiają domy jest jakiś tam procent promila... Komuś kto zastanawia się przed budową czym będzie ogrzewał dom powinno zależeć na innych argumentach typu akumulacja, szczelność a poro... Wypada blado. Nawiasem mówiąc, na forum wydaje mi się ze producent robi "ukrytą" reklamę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 29.10.2017 09:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2017 Robi, robi - srednio co sezon pojawiaja sie trzy nicki, ktore wychwalaja zalety produktow firmy na W. Niby domy maja juz postawione, a udzielaja tylko w wątkach o pustakach, dachówkach i ceglach z klinkieru Takie hobby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
creative_21 29.10.2017 09:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2017 dryfix czy inny materiał ważne żeby dobrać odpowiednią ekipę która z danego materiału dobrze wybuduje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.